Nasze TK12

[Tomasz Antkowiak]

łomatko zona inwestorka wpadla na kontrole zatem niniejszym przedstawiam moja osobista zone

[Kwitko]

Witaj żono Tomasza

[aksamitka]

witam sie w Waszym dzienniku:)

 

bede do Was zagladac

[Gosia_A]

Witamy, witamy:) dzisiaj, zniecierpliwiona i stęskniona za wiosną...żona inwestorka zakupiła już pierwsze nasiona kwiatów do wysiania...ha!;P przecież nawet na budowie, nooo-powiedzmy w pobliżu...może być kolorowo ;P prawda? Edytowane 18 Stycznia 2012 przez Gosia_A

[ziuta62]

Przyleciałam się przywitać! Przeczytałam dziennik no i cóż. Tylko pogratulować! My niestety budować będziemy na odległość. Mieszkamy w UK.Czasem planujemy wpadać na inspekcję.Musimy zaufać naszemu architektowi, który bedzie KB. Wykończeniówkę będzie robił mąż. Pytałam o ceny bo projekt jest na ukończeniu i staramy się szacunkowo coś określić. Domek nam się właśnie powiększył o dodatkowe 20m piwnicy. Skarpa.

Bardzo ładny dom wybraliście. Mam sentyment do dachów dwuspadowych. Mój też dwuspadowy, ale przyczółkowy, z takimi "spódniczkami' dookoła domu.

Fajnie, że nie zrezygnowaliście z kominka, a w takim dużym salonie to ozdoba. Będę podgladać.

Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!

[aksamitka]

Witamy, witamy:) dzisiaj, zniecierpliwiona i stęskniona za wiosną...żona inwestorka zakupiła już pierwsze nasiona kwiatów do wysiania...ha!;P przecież nawet na budowie, nooo-powiedzmy w pobliżu...może być kolorowo ;P prawda?

 

 

u nas zima pełną parą- choć tez już wypatruje wiosennego słoneczka- wszelkie nasiona juz gotowe do wysiewu

[LukaszKRK]

My już też nogami przebieramy, czekamy na PnB ale nasiona też czekają Ostatnio nawet już wrysowałem dom z ogrodem w Google Earth, dla zainteresowanych z minimalnymi umiejętnościami technicznymi robi się to w programie: Google SketchUp 6. Super zabawa dla niemogących się doczekać Jak by był problem to mogę pomóc.

[Gosia_A]

no i zima chyba zadomowiła się jednak na dobre...od rana wciąż sypie i sypie...jest pięknie, ale trochę ciepło, więc na bałwana chyba nie ma co liczyć...jeszcze z 2 tygodnie mogłaby u nas zostać, ale jak dla mnie-w lutym może już przyjść wiosna... wracając do roślinek..oprócz nasion, ukorzeniają się również begonie )))

[Tomasz Antkowiak]

wiosne to ja chce od jutra a nie od lutego!

 

ziuta, jesli na odleglosc to zastanowcie sie nad nadzorem inwestorskim, sam kierownik budowy, tym bardziej jesli to przy okazji projektant budynku niestety moze nie byc do konca obiektywny jesli nie bedziecie mu patrzec na rece. wg mnie nie da sie uniknac pomylem (drobnych lub mniej drobnych) zarowno przy projektowaniu jak i przy wykonastwie (a sam projektuje a potem wykonuje - wprawdzie nie budynki a maszyny przemyslowe), a jesli projektant = nadzorca wykonawcy - > kierbud to mimo wszytsko lepiej aby ktos jeszcze czuwal nad waszymi pieniedzmi - nadzor inwestorski.

 

Nasze PnB wczoraj stalo sie ostateczne - uprawocnilo sie, dzis natomiast Zona Inwestorka odebrala Dziennik Budowy osteplowany.

 

Generalnie mam juz zaklepanego geodete ktory tylko czeka za wezwanie, mam zaklepany beton, bloczki M6 czekaja az bedzie zielone swiatlo zeby przyjechac... i wszytsko bylo by pieknie... gdyby nie to ze od rana pada snieg. Nie wiem po jaka cholere pada bo od razu topnieje, ale pada i mnie wkurza. Bo nawet nosa sie nie chce z domu wychylic.

 

Mam tez 3 oferty na strop - nie jest zle, choc jak zawsze sa zwyciezcy i sa przegrani.

 

Chce tutaj polecic 2 firmy ktore na polecenie zasluguja (stropy):

1. Konbet - oferta byla blyskawicznie, cenowo jest po srodku, oferta jest jednak dosc ogolnikowa, prosilem o uszczegulowienie ale tu juz troche czekam

2. Stopex - mega profesjonalnie, szybko i skladnie. Wyslalem pliczek DWG jaki zrobilem i dostalem PROJEKT STROPU zrobiony na jego podstawie - wprawdzie tylko w PDF ale widac ze nie amator to rysowal cenowo troche drozej niz Konbet, ale za to wiem dokladnie co ile kosztuje i ile czego ujeto w ofercie za ile i po co itp - slowem polecam

 

nie wiem jeszcze czy wybor padnie na ktorakolwiek z powyzszych firm - pewnie bede decydowal na podstawie ceny jak juz przyjdzie co do czego, a nie wiem na czym bedziemy wtedy stali, ale obie napewno zasluguja na wzmianke... a niech tam im bedzie, moze rating w googlach ciut im podniose

 

temperatury sa generalnie dodatnie, wiec gdyby nie ten snieg to bym sie pokusil o wykopanie i zalanie lawy... niestety booje sie ze mnie zaleje i bede kopal drugi raz...

[aksamitka]

Tomasz, chyba nie ma co ryzykowac, pogoda jaka jest każdy widzi....

[Tomasz Antkowiak]

no w takich warunkach pogodowych to dupa blada... mialbym po powiedzenia kilka slow nt tegorocznej zimy ale nie nadaja sie to druku

 

jak czekalismy na PnB to bylo slicznie i wiosennie... jak juz mozemy to sie zpierdzielila pogoda... ehhh, co za swiat

[ziuta62]

Tomasz! dziekuję za rady. Właśnie się wczoraj zastanawialiśmy nad tym nadzorem. Chcielibyśmy być przy całym stanie zero.Zależy nam na poprawnych izolacjach i ubiciu ziemi/piachu/ pod wylewkę, bo z tym są przewaznie problemy i olewanie. Przy ścianach powinno być łatwiej, a strop belkowy i więżba to już zupełnie nie nasza bajka. Jak zrobią jak w projekcie to tak będzie. Dlatego myśleliśmy o dobrej zapłacie dla architekta żeby jako KB się przyłożył i trochę tam w naszym imieniu podyrektorował.

Ja też myślę, że powinieneś się wstrzymać z pracami ziemnymi. To jest ciężka praca. Poodpoczywaj trochę, jeszcze się namęczysz.

Pozdrawiam!

[Tomasz Antkowiak]

no nie mam wyjscia, puki nie bedzie stabilnie i bezdeszczowo (a i nie mroznie)

 

tylko kazdy stracony tydzien mnie boli, bo moze sie potem okazac ze mi go zabraknie na koniec roku. u nas jest troche inna sytuacja, bede budowal sam, w pojedynke przewaznie, a to wymaga czasu. co innego jak wpada ekipa na budowe, 10 osob powiedzmy... wtedy robota sie odpycha i mozna prawie ze zamieszkac po sezonie... ale w pojedynke to kazda stracona chwila to chwila ktora moze sporo kosztowac potem nerwow. tymbardziej ze pracuje zawodowo, wiec czasu po pracy jest tylko kilka godzin w tygodniu...

 

byle by do wiosny i oby nastala szybko

[Gosia_A]

bazie już są, więc może i wiosna niebawem przegoni tę zimę... Antoś...nie będziesz budował w pojedynkę...przecież masz strong woman w domu...ze dwa bloczki Ci doniesie, tu i tam zagrabi, nie będzie tak źle...;P

[Kwitko]

Wcale się nie bójcie tak o ten czas. Jeżeli żona dotrzyma słowa i pomoże to będziecie w takiej samej sytuacji jak my. My zaczynaliśmy dokładnie 2 maja 2011 roku (zalany chudziak pod ławy) I gdyby nie ekipa od dachu na początku października mielibyśmy SSZ. A lato nie rozpieszczało.

 

Gosia za bloczki fundamentowe to się nawet nie bierz, ciężkie jak choler.. Ale te na ściany już całkiem przyjemnie się nosi

[Tomasz Antkowiak]

szary BK 24x24x59 wazy tyle co bloczek M6 praktycznie

[MusiSieUdac]

Eee tam, dacie rade co sie tak pieklisz. Poodpoczywac, nawet jesli przymusowo- pozniej nie bedzie na to czasu

[Kwitko]

Czyli mój pustak ceramiczny był lżejszy od Twojego BK? Mój jeden pustak ważył 17 kg A bloczek fundamentowy to musiał być dużo cięższy bo go podnieść nie mogłam

[MusiSieUdac]

Pierwszy ciezki, drugi ciezki, kilkadziesiaty nosi sie juz sam

[Tomasz Antkowiak]

bloczek M6 wazy zaleznie od producenta ok 25kg (suchy... jak naciagnie woda to i 30 pewnie:)) wasze cegly byly lzejsze bo sa mniejsze (BK 24x24x59 na m2 wchodzi 7szt), zreszta ceramika poryzowana jest lzejsza chyba troche... chyba

 

 

ja sie nie boje noszenia czy fizycznej pracy, tylko braku czasu sie obawiam, juz teraz go na wszystko brakuje a co potem bedzie ?:>

Edytowane 20 Stycznia 2012 przez Tomasz Antkowiak