bowess 24.09.2012 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2012 Chyba wiem z czego ten cytat. Ile rzucasz? Masz buty do rzutu młotem, myślałem, że rzucasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.09.2012 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2012 Taaaaaaaaaaaak ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.09.2012 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2012 udalo sie z bagna wygrzebac jakos i znow jest wzglednie normalnie w pracy wiec wrocilem dzis na budowe... wyscig zbrojen trwa przy okazji powrotu do normalnosci rozpakowalem sobie wreszcie ostatni upominek od ESKI ROCK i namietnie slucham. polecam na doladowanie wewnetrznego akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 24.09.2012 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2012 Tomku !Byłem ciekaw co też Ci eska wysłała. Ponieważ nie dało się przejść na " juble tuble", skopiowałem link i ! ! ! ! !...... i dowiedziałem się jak robić wykres z pozycjonowaniem, albo jak fajnie zrobić pierogi chińskie ichnią maszynką i chyba gdzie ją kupić w chinach.... i już bym się zdecydował na kupno tej maszynkę do pierogów, ale jechać taki kawał, tyle godzin po chińską maszynkę, czyli kiepską i ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 24.09.2012 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2012 hmmm, dziwna sprawa bo u mnie link dziala bez problemowo dla pewnosci wklejam raz jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 24.09.2012 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2012 Żadnych chińczyków. Działa !Fajna muza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 25.09.2012 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 zbroimy sie dalej... ale idzie to mozolnie i powoli... co sie rozpedze to sie okazuje ze sie skonczyli strzemiona, ze w zasadzie trzeba by dorobic jakies haki z fi12 i polaczyc costam z czymstam innym itp itd, i tak biegam z gory na dol i z dolu do gory, tne, gne, wiarze, klne i tak bez konca... tzn niby do konca coraz blizej, ale jakos tak jak go widze co najwyzej mgliscie no ale nic to, pre do przodu niczym lodolamacz, Gosia nadal nnie dala sie skusic aby wejsc na gore i jak narazie Piotrek nasz jest jedyna osoba ktora procz mnie byla juz u nas "na pieterku" zdjec nie ma i chyba nie bedzie bo byly by malo atrakcyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 26.09.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2012 Muza, muza, a w tle... cicha praca betoniarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 26.09.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2012 Ale będę miała jutro czytania.. Ho ho.. Zastanawiałam się ostatnio czemu nic nie piszesz (miałam subskrypcje).. Okazuje się, że została wyłączona.. Hmmm a jak? Nie mam pojęcia.. Pewnie synuś coś przy kompie majstrował.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 26.09.2012 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2012 Okazuje się, że została wyłączona.. Hmmm a jak? skandal, hanba, zdrada i cotam jeszcze (aby sie jak najdokladniej wpisac w aktualna narodowa retoryke;)) bezwzglednie nalezy powolac komisje sledcza a winnych postawic przed trybunalem stanu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 26.09.2012 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2012 DEZET: muza, muza...pobrzmiewa tylko w naszych uszach, ewentualnie wydobywa się z ust mojego małżonka, bo na budowie radia ciągle brak (myślę, że może się to zmienić, jak ja będę miała tam więcej pracy, wiem gdzie jest "robocze radio", wiem gdzie przedłużacz do niego, a Tomaszowi nie bardzo się chce to wszystko znosić i rozwijać, więc woli podśpiewywać sobie sam... a betoniarka u nas dawno zamilkła...no przynajmniej na czas jakiś tak poza tym to dzisiaj była kolejna próba mojego wejścia na strop...niestety znowu nieudana:( ojciec dyrektor budowy wszedł, dziecko też, a matka polka nie... wstyd, ale na samą myśl kręci mi się w głowie i dziwnie przewraca w żołądku. Pewnie to nie jest normalne, ale tak mam. Mały postęp jednak zrobiłam-bo na drabinie byłam już ze dwa szczeble wyżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 27.09.2012 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 Gosia jeszcze trochę i na pewno się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 27.09.2012 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 skandal, hanba, zdrada i cotam jeszcze (aby sie jak najdokladniej wpisac w aktualna narodowa retoryke;)) bezwzglednie nalezy powolac komisje sledcza a winnych postawic przed trybunalem stanu. nawet nie wiesz w jakim ciężkim szoku byłam jak weszłam do Waszego dziennika.. najpierw myślałam, że udzielasz się u innych, bo nie masz czasu na swoją budowę i jest przestój.. a tu okazje się, że wrrrr subskrypcja wyłączona.. w każdym razie już dziennik nadrobiony i teraz będę już na bieżąco.. Gosiu spokojnie jeszcze nie raz wejdziesz "na pięterko" ja co prawda weszłam na górę przed zalewaniem, ale nie przeszłam się po stropie.. a jak już wylany został, to po rusztowaniu w ciąży (5-6 miesiąc) "biegałam":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 27.09.2012 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 nawet nie wiesz w jakim ciężkim szoku byłam jak weszłam do Waszego dziennika.. no wiem ze robie bledy ale zeby az tak... najpierw myślałam, że udzielasz się u innych, bo nie masz czasu na swoją budowę i jest przestój.. a tu okazje się, że wrrrr subskrypcja wyłączona.. w każdym razie już dziennik nadrobiony i teraz będę już na bieżąco.. no Gosiu spokojnie jeszcze nie raz wejdziesz "na pięterko" ja co prawda weszłam na górę przed zalewaniem, ale nie przeszłam się po stropie.. a jak już wylany został, to po rusztowaniu w ciąży (5-6 miesiąc) "biegałam":) dzis sie Gosia wciagnela na gore:) a bylo to tak, siedzimy z Malym na gorze, ja krece wieniec, Maly ugina mi druciki (a ja je sobie potem prostuje no ale niech tam juz ugina) siedzac bezpiecznie na srodku, a tu gosia wynurza sie powoli po drabinie i nawiazuje sie dialog: G - no ja bym nawet weszla, tylko nie wiem, nie wiem jak , jak ja mialabym potem zejsc wymieniamy sie z Piotrkiem spojrzeniami znaczacymi P - no mama, no, no jak to nie wiesz jak zejsc, no tak samo jak weszlas no i weszla, wbila mi paznokcie z dlonie ale weszla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 27.09.2012 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 no wiem ze robie bledy ale zeby az tak... ha ha ha very funny.. dzis sie Gosia wciagnela na gore:) a bylo to tak, siedzimy z Malym na gorze, ja krece wieniec, Maly ugina mi druciki (a ja je sobie potem prostuje no ale niech tam juz ugina) siedzac bezpiecznie na srodku, a tu gosia wynurza sie powoli po drabinie i nawiazuje sie dialog: G - no ja bym nawet weszla, tylko nie wiem, nie wiem jak , jak ja mialabym potem zejsc wymieniamy sie z Piotrkiem spojrzeniami znaczacymi P - no mama, no, no jak to nie wiesz jak zejsc, no tak samo jak weszlas no i weszla, wbila mi paznokcie z dlonie ale weszla nooo i to jest postawa godna kobity:) ja dziś też wlazłam po konstrukcji schodowej.. oj jaka ja głupia .. zleźć nie umiałam, ale jak widać zeszłam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 27.09.2012 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 Ooo, to i na mnie już pora - nie będę gorsza od Gosi, a co Tylko muszę wykombinować jakąś drabinę, bo wszystkie chłopy śmigają po rusztowaniach, ale to dla mnie już sport ekstremalny Też w sumie myślę, że wejść wejdę, tylko z tym zejściem będę musiała poczekać do wiosny, jak schody będą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 28.09.2012 04:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 noo dobra...kto chce się ze mnie nabijać to niech się nabija, ale dla mnie to i tak był wyczyn dzięki temu zobaczyłam, jakie będziemy mieli widoki z góry i stwierdziłam, że będzie pięknie:)tzn. tylko z dwóch stron, ale zawsze;)z pokoju Piotrusia i drugiego dziecięcego:D całkiem ładny widok na moje kwiatki-rabatki, z łazienki na ogródki działkowe czyli też zielono, gorzej natomiast z widokiem z naszej sypialni, no ale tam i tak będziemy "tylko spali";)najważniejszy jest parter-a tu zapowiada się bardzo słonecznie i przyjemnie:) wracając do mojego wczorajszego wyczynu...chciałam zaznaczyć, że weszłam po drabinie, ale zeszłam po rusztowaniu! (co prawda Tomasz mnie złapał z góry na deski rusztowania, ale potem już zeszłam sama-ha!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 28.09.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Kocurko.. ja w ciąży po rusztowaniu skakałam.. gdyby to lekarka widziała, to by mnie chyba do łóżka przykuła.. Gosia najważniejsze, że zobaczyłaś widoki:) ja jak weszłam do nas to prawie zamarłam jak się odwróciłam o 360o... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 28.09.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Ej, Kamila, nie zrozumiesz mnie i Gosi Ja w każdej ciąży robiłam takie rzeczy, że włos się jeży, ale nigdy powyżej 0,75m nad poziomem podłogi Po prostu lęk wysokości to taka sprawa, że dopóki się nie oswoi sytuacji, to paraliż wszystkich członków i władz umysłowych gwarantowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 28.09.2012 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Ja nie zrozumiem??? no co Wy.. z racji, że mieszkam na 1 piętrze, to na balkon spokojnie wychodę, ale już piętro wyżej u brata to, boje się podejść do barierki i spojrzeć w dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.