Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Warto aby drzewo sobie spokojnie poleżało, bo jak na hura będziesz kupował tuż przed robieniem dachu to przywiozą świeże i mokre, które schło i trzeszczało będzie na dachu. Ja bym brał więcej przemawia za niż przeciw.

Podpisuje sie obiema rękami, przerobiłam na własnej skorze lekcje lezakowania drewna w tartaku ( czyt. cięli w ostatniej chwili, a raczej po terminie).

Lepiej takie, które u Ciebie polezakuje niz prosto z lasu i wykrecone potem na dachu, tak czy siak, zeby drewno wyschlo i wysezonowało sie porządnie, to podobno potrzeba ok 1.5 roku - dwóch lat, pytam sie kto ma taką więźbę.

Zadatkuj i niech leży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak DEZET pisze to jest raczej standard - bicie więźby "na mokro". Po sąsiedzku nie widziałam inaczej. Cieślom też to pasuje - mają świeżo cięte więc proste. No i niby jak pozbijają wszystko to już nie ma jak się pokręcić przy schnięciu, ale nie jest to niestety prawda. Kręci, trzeszczy, czasem pęka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto aby drzewo sobie spokojnie poleżało, bo jak na hura będziesz kupował tuż przed robieniem dachu to przywiozą świeże i mokre, które schło i trzeszczało będzie na dachu.

Jeżeli drewno będzie pod porządnym zadaszeniem a nie plandeką , jeżeli SAM ( po doczytaniu jak) zestaplujesz i stężysz krokwie, jeżeli ( po doczytaniu jak) zabezpieczysz je przed szkodnikami drewna ( kuzkowate zlecą się z całej okolicy zwabione olejkami eterycznymi drewna zwłaszcza w czerwiecu i lipiecu), to jętki , krokwie, kontry i łaty( długości łat i kontr,przemyśl!!) ,deskowanie można brać. Końce krokwi zabezpiecz. WAŻNE !!! murłaty brać dopiero na parę dni przed montażem, grube przekroje bardzo trudno skutecznie stężyć, wykręcone tragicznie się montuje nie da się nagiąc czy wyprostować a najszybciej popękają i poskręcają się, mogą być świeże i mokre ,nie ma to większego znaczenia dla konstrukcji bo leżą na ścianie.itp. przed decyzją o wyborze cieśli zapytaj o min 3 zadowolonych klientów i oglądnij ich więżby, jak takich cieśla nie wskaże ( po np. 20 latach praktyki) to rozglądnij się za innym. Rośmieszyłeś mnie tym c 27 i rzekomym impregnatem, może takie drewno sprzedają fabrykom produkującym coś z drewna ,ci to się znają i umieją to zmierzyć czy zbadać. dostaniesz to co aktualnie potną i na parę godzin zanurzą w wannie i tyle. poczytaj ile kosztują ipregnaty, ile impregnatu idzie na kubik drewna, ile trzeba suszyć drewno a potem jak długo zanurzac w kąpieli by impregnat skutecznie wniknął na odpowiednią głębokość, w Polskich realiach to mrzonka choć pewnie są uczciwi ale u nich kubik kosztuje od 2000 zł wzwyż. przemyśl jedyną skuteczną ( jeżeli sam osobiście będziesz to kontrolował) impregnację ciśnieniową.

Edytowane przez bułkazmasłem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki bulka!

 

przytoczylem parametry z oferty, czy i jak to zweryfikowac to juz druga strona medalu. drewno zostalo by posztaplowane i pospinane przez pozniejszego wykonawce konstrukcji oczywiscie przy mojej obecnosci i pomocy.

 

lezalo by u mnie przez zime, licze ze maks do lutego, wiec lipiec sierpien nie wchodza w gre. zreszta chyba w miesiacach o jakich pisze nie bardzo jest opcja na jakiesz szkodniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, ciesla ...zaproponowal nawet abym podjechal to obwiezie mnie budowach w okolicy na ktorych robili wiezby.. :D

Zanim pojedziesz musisz się wyedukować , zrobisz dobre wrażenie inwestora który nie da sobie odwalić kichy, będziesz umiał zapytać i zrozumiesz odpowiedż. A więc dokładnie postudiuj własną więżbe dachu i zapamiętaj najważniejsze wymiary, poczytaj o połączeniach drewna gwozdziami i śrubami, poczytaj o twardzieli i bieli drewna, o sinicy i pleśniach , o kuzkowatych szkodnikach drewna, o impregnatach. weż aparat i cykaj foty podobnym do Twojej konstrukcją. obcykaj zwłaszcza okap dachu , podbitki, kominy, przyda się przy wyborach wzorów czy kolorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Bułka !

A taka mikstura / pokost, terpentyna, biel ołowiowa, ta malarska/ nie zabezpiecza drewna w stopniu wystarczającym ?

 

niestety nie jestem chemikiem i zwyczajnie nie wiem, jeżeli masz wiedzę jak działa i na co taka mikstura jest dobra to napisz chętnie poczytam. sam stosuję gotowe impregnaty kupione w hurtowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co mysliscie o tym srodku ktory wymienilem? Imprapol PQ40. widze ze to jakis miedziowy impregnat do zastosowan przemyslowych ?

 

taki sam dobry jak większość innych, najważniejsze jak zostanie użyty w tartaku ( czy wysuszone drewno zanurzą na odpowiedni czas, temp kąpieli i stężenie impregnatu w wodzie , tu jest pies pogrzebany) . nie zabezpiecza przed ogniem, sprzedawany w ilościach przemysłowych min72kg - problem z dokupieniem np 5kg do malowania przyciętych końcówek, zadzwoń do producenta i zapytaj z jaki innym konfekcjonowanym impregnatem można go łączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem to tak.

Do terpentyny, na ciepło, dodawałem tlenek ołowiu i następnie łączyłem to z pokostem .

Tlenek ołowiu powoduje, że pokost po tygodniu wysycha.

Uwaga ! Metoda sprawdza się latem, kiedy jest ciepło. Takie są zalecenia przy jej stosowaniu. Nie wiem, jak sprawdzi się ta metoda gdy jest zimno, nigdy nie malowałem drewna tą miksturą w chłodne dni.

Płot , ale też inne elementy drewniane po 20 latach wyglądają nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...