rewo66 13.01.2013 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 No no szacun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 14.01.2013 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Ja powiem tylko jedno - wczoraj mój mąż, który fm i dzienników nie czyta, nawet naszego, zajrzał mi przez ramię, popatrzył na Twoje schody i zapytał - a czemu my takich nie możemy mieć? Największy komplement dla Ciebie, uwierz mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 14.01.2013 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 znaczy ze tak zostawic i juz nic nie spawac, nie malowac? rzucic deski z palet i beda oki? niestety w sobote troche mnie przewialo i dzis odczuwam skutki w kosciach... ale mam przy sobie amol, poczekam az bede sam w biurze i sie ponacieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 14.01.2013 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Jesteś zdrowy jak koń - widzę wyraźnie po Twojej wypowiedzi nt schodów Ten amol to chyba tylko dla podtrzymania poziomu złośliwości musisz ciągle stosować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 14.01.2013 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 daj spokoj, po amolu to ja sie rozanielam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 14.01.2013 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 To teraz " amol " się nazywa ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 14.01.2013 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 tak, preferuje butelki 150 ml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 14.01.2013 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Moi drodzy...(nie)stety potwierdzam uzależnienie mojego męża od Amolu...dzisiaj, jak wsiadłam do samochodu (odebrał mnie z pracy) to o mało mnie nie wywiało z niego...gdyby policja nas zatrzymała do kontroli to z pewnością kazałaby dmuchać w balonik! Też lubię Amol, ale dzisiaj w pracy to chyba z pół butelki na siebie wylał, tylko...cholender - kto go nim nacierał, przecież sami faceci tam pracują...;P A z tym rozanielaniem Tomaszu to nie przesadzaj... 1,5 godzinnej dziś, zaśnieżonej drogi do domu nie wspominam jako "anielskiej", komentarze były wręcz z piekła rodem...;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 15.01.2013 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 jeju, Gosia , Ty nie dawaj mu prowadzić, bo mu prawo jazdy zabiorą. mojemu bratu, po płynie do płukania jamy gębowej alkomat wykazał. na szczęście nie tyle, żeby coś za to groziło. a co do schodów, to tak jak Tomasz piszesz: deski rzucisz i już można skakać na pięterko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 15.01.2013 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 zeby nie bylo niedomowien. nigdy w zyciu nie prowadze po jakimkolwiek alkoholu (tzn pojazdow mechanicznych nie prowadze:) bo siebie to i owszem, po spozyciu prowadzam, ze wskazaniem na zle;)) amol odblokowuje mi zatoki (jestem uczulony na roztocza kurzu domowego, sezon grzewczy to dla mnie udreka, zamiast ciaglego zakraplania nosa wole sobie natrzec zatoki amolem i moge oddychac:)) dlatego go lubie, ale uzywam wylacznie zewnetrznie, przyzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 15.01.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Nie masz się co tak zarzekać w końcu każdy ma jakieś swoje słabostki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 15.01.2013 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 a tak... podobno jest jak mowisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamee 18.01.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 Schody są przesuperanckie... zazdroszczę... . A tak w ogóle to się przywitam bo zaglądam w Twój dziennik pierwszy raz i zachwyca mnie wszystko.. a najbardziej to, ze wytrwale działasz własnymi "ręcami". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 19.01.2013 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 caly tydzien nic na budowie nie tknalem... no za wyjatkiem zrzucenia sniegu ze stropu. szykowalem sie na sobote w nadziei ze bedzie dobra pogoda... no i byla... dobra dla dzieci majacych aktualnie ferie zimowe... pol nocy sypal snieg, potem caly dzien nadal sypal snieg... to co w tygodniu zrzucilem ze stropu znow tam lezy... albo nawet wiecej. no ale nic, Gosia z Piotrkiem wybrali sie na spektakl dla dzieci a ja na budowe i gdyby nie skonczyly mi sie tarcze do ciecia to schody byly by wyspawane do konca. niestety zabraklo 3 poprzeczek, jechac po tarcze nie bylo juz warto bo zaczelo sie scieniac, wiec zwinalem zabawki i zwialem do domu sie ugrzac kilka slow o spawaniu polautomatem na mrozie: -fajnie sie spawa pod gore bo stal szybko zastyga i nie ma tendencji do kapania -dotykanie zelastwa bez rekawic moze sie skonczyc przymarznieciem dlowi do profilu -po zamknieciu przylbicy trzeba wstrzymywac oddech bo inaczej paruje szybka jutro beda zdjecia - dzis juz ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 20.01.2013 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 "-po zamknieciu przylbicy trzeba wstrzymywac oddech bo inaczej paruje szybka :P" To podobnie, jak w japońskim Dreamlinerze- gdy w kabinie pojawia się dym z deski rozdzielczej nie da się prowadzić, bo... nic nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 20.01.2013 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 (edytowane) zdjecia Edytowane 4 Marca 2013 przez Tomasz Antkowiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 20.01.2013 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 i moja superniepasująca do reszty różowa czapka z szalikiem...;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 20.01.2013 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Tomaszu super wyszły Ci schody.. ja nawet po takiej konstrukcji chodziłam na górę.. fajniutko, równiutko.. super ooo i inwestorka się załapała.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 20.01.2013 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 Czapka jest super Schody też, jak ja Wam ich zazdroszczę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 20.01.2013 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 super Wam wyszła ta konstrukcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.