Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzieki naszym kobitkom można bez uszczerbku na zdrowiu pracować na budowie, wszystkie skrawki, ścinki, odpady i śmieci w magiczny sposób znikaja z podłogi, czasami też narzędzia i potrzebne materiały :D

nooo...wreszcie jakiś rozsądny głos w tej sprawie...;)

ja powoli wracam do żywych, więc jest nadzieja, że jutro nadrobię zaległości zdjęciowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no dobra...ożyłam:lol2:

uzupełniam dokumentację zdjęciową, chociaż szczerze pisząc - niezbyt wiele się zmieniło od ostatniej fotorelacji;)

żeby nie było, że Antkowa zupełnie nic nie robi na budowie...w sobotę powiązała kabelki, aby Kierownik budowy się w nie nie wplątywał:lol2:

kabelki1.JPGkabelki2.JPGkabelki3.JPGszafa.JPG

poza tym...dbam również o odpowiednią ilość potasu w organizmie Tomasza...pomidorki.JPG

kabelki1.JPG

kabelki2.JPG

kabelki3.JPG

szafa.JPG

pomidorki.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwitko: bratki "cmentarne" to pewnie te ogrodowe;) też jadalne, ale myślę, że ogórecznik lekarski (z mojego zdjęcia) smaczniejszy...mamy mnóstwo jadalnych kwiatów, ale trzeba koniecznie pamiętać, że niektóre kwiaty są baardzo trujące (np. barwinek czy konwalia), za jakiś czas będzie można floksa też skubnąc, teraz już nasturcję większą...

a...i pamiętajcie: to, co zjadamy z kalafiorów (czyli tzw. różę) to nie kwiat! :) w przeciwieństwie do brokuła...:)

Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.... no nie wiem :lol2: a powiesz? Ja ostatnio na spacerze jadłam bratki bo ponoć też jadalne, te Twoje kwiatki lepsze? Bo bratki jakoś mnie nie urzekły ;) Tak później myślałam że może chodzi o cmentarne a nie polne? :D

 

Bo polne bratki to sie jada z cukrem, a cmentarne z musztarda. Dopiery wtedy smakuja jak nalezy :D Koniecznie sprobuj.

 

Bratki cmentrane czyli ogrodowe rosna wieksze bo maja zazwyczaj bardziej urodzajna ziemie... i dlatego wlasnie najlepiej smakuja z musztarda :p

Edytowane przez Tomasz Antkowiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

??? To jak kwitnie kalafior skoro nie tak? ;)

kwiatki ma takie żółte, małe, podobne do gorczycy polnej :) pojawiają się dopiero wtedy, gdy nie zbierzemy w odpowiednim czasie róży, jak się przyjrzysz blisko-z pewnością nie zauważysz tam żadnych kwiatków/pąków - to szczytowa część pędu, pokryta tkanką merystematyczną, ale niezróżnicowaną jeszcze, w przeciwieństwie do brokuła, u którego zjadamy tak naprawdę nierozwinięty kwiatostan:) to tak w skrócie;) no chyba, że ktoś lubi kwitnące kalafiory, ale nie sądzę...;P

Edytowane przez Gosia_A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka Hm

Ja mam 9 cm styropianu termoorganiki do podłogi EPS100 na to poszło 7 cm wylewki. Jak na razie nie zauważyłem aby coś siadało We wrześniu robiona wylewka.

Dokładnie to mam tak: folia + 5cm styro + 4cm styro + folia w kratkę + podłogówka + wylewka 7cm.

Dylatacje sa ważne. Muszą być w progach i tam gdzie pomieszczenie ma więcej niż 5m oraz przy ścianach. Styro układany na zakładkę druga warstwa prostopadle do pierwszej.

Daj EPS100 i śpij spokojnie przy 6 cm wylewki na siądzie ci to. Niektórzy daja 20cm styro i jest dobrze.

 

Edit1: Co do pętli samej podłogówki to u nas kuchnia, jadalnia, salon i korytarz to ok 55 - 60m2 i mamy 1 pętle w kuchni i 1 w jadalni, w korytarzu sa 2 pętle bo długi i w salonie sa 2 pętle

To przestrzeń mamy zdylatowaną między kuchnią i jadalnią , między jadalnią i salonem, oraz jadalnią i korytarzem w korytarzu są dylatacje we wszelkich otworach drzwiowych do pomieszczeń

 

Edit2: u nas paterówka więc 3 rozdzielacze. Kuchnia, jadalnia i połowa korytarza podłączone są do jednego a druga połowa korytarza i salon do innego rozdzielacza.

 

Edit: Styro daj w kolejności 8 + 8 lub 6 + 10 grubszy zawsze na górę. Ja tego akurat nie wiedziałem.

Edytowane przez rewo66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki

 

Przejrzalem sobie przykladowy projekt podeslany przez Asolta i jest mega profesjonalny. Wszytsko czego sie obawiam tam jest. Okreslony rodzaj styropianu, oznaczone miejsca dylatacji, rysunek jak ja wykonac, rozdzielacze gdzie i jakie, petle... wszystko wszytsko :)

 

Jedno tylko mnie jeszcze martwi. Obecna podloga nie jest rowna. Jak poukladam na tym styropian to pewnie nie bedzie wszedzie lezal idealnie. Tzn nie jest to tak ze jest jakas kompletna porazka...no ale generalnie roznice w plaskosci siegaja pewnie 2-3 cm (tej glebokosci woda stala gnieniegdzie po deszczu puki nie bylo stropu:)) Czy to nie przeszkadza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie to az tak nie jest nierowne zeby dalo rade styropianem rownac:)

 

to wyglada raczej tak ze mniej wiecej polowa salonu jest troche nizej niz druga polowa. W najglebszym miejscu to wychodzi ok 2cm, ale to jest taka niecka lagodna...

 

Jakies mniejsze nieownosci to sobie zeszlifuje, czy wypelnie , ale taka globalna nierownosc to nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już po rozmowie z anhydrytem i tam gdzie mam podnieść po całości to 2-3 cm styropian, a tam gdzie są zagłębienia to wyrównać drobnym keramzytem, żeby styropian nie klawiszował. Ale to pod 5 cm anhydrytu, żeby nim nie wyrównywać. Miksokret jest grubszy, więc pewnie nie trzeba tak się bawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...