Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto żałuje że ma PC i dlaczego???


kupiecjudex

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

`Na tym forum tendencyjność to norma:)

Tu nikt nie zachwala,wegla,pieca z 1 tys.,gazu(bo jeszcze wybuchnie),palenia smieciami.....ogólnie trwa nagonka na sprzedaz okreslonych produktów,niestety wystarczy spojrzec na kolejną kadencje w sejmie i umiłowany rzad,by dojsc do prostego wniosku- lemingi w tym umeczonym kraju wszystko kupia..ehh.żal

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ot takie pisanie jakie forum,skoro mozna zachwalac bzdury to mozna i pietnowac 90% zlemingowanego społeczenstwa;) w końcu wiecej głupców ma piec na wegiel niz pompe ciepła;) jesli analogia nie dociera to współczuje;)

pozdrawiam

Jesli ktos tu sugeruje watek polityczny to powiem otwarcie Pis to jeszcze wieksze bagno i bezmózgowie niz reszta tej pseudosceny polit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten czyściutkki prąd którym zasilasz swoje PC to skad? Z wiatru czy z pradów morskich...? pomyśl zanim cos klepniesz;)

 

Z elektrowni, Kolego.

A pierwsza z brzegu elektrownia ma elektrofiltry - skuteczność 99%, suche odsiarczanie - skuteczność 30%, mokre odsiarczanie - skuteczność do 95%.

Z produktów odsiarczania otrzymujemy gips.

Masz takie systemy w kominie ?

Pomyśl , zanim coś....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie wydaje ze przegranym to on bedzie jak sie zgodzi dogladac tej kotlowni za mniej niz 20PLN tygodniowo.

Nie nalezy zapominac ze ten piec bedzie pracowal caly rok, CO+CWU w sezonie grzewczym i CWU w pozostalych miesiacach.

 

Nie opłaca się podtrzymywać pieca na samo CWU poza sezonem grzewczym. Sprawdzone w praktyce. Lepiej, łatwiej i taniej - zwykłą grzałką w zasobniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo już mam dość tych wszystkich koncepcji, i tak:

1. Bufor ciepła z ewentualnym śmieciuchem

komina, który jest z cegły

składowanie go i suszenie w dużej piwnicy ma ekonomiczny sens.

3. Bufor w przyszłości będzie współdziałał z solarem

4. Na dole jest 71 m2 podłogówki

będę grzać w kozie w salonie.

5. Grzejniki będą także ładowane z bufora

doraźnie dogrzać się farelkami

salon z ogrodem zimowym

7.w łazienkach dogrzewanie małymi matami rano i wieczorem

8. kuchenka z butlą pod spodem

9. Powinno to wszystko grać bo dom jest dobrze ocieplony i pasywnie rozplanowany względem stron świata.

11. Małe koszty inwestycyjne

12. Możliwość przejścia na gaz w przyszłości

Gdyby to nie zdało egzaminu a koszty mnie dobiły, to obiecuję że przyjdę na forum i o tym napiszę, celem przestrogi dla innych.

 

dwie uwagi:

1. masz piwnice, duże, drogie, jest i komin, masz ogród zimowy a kombinujesz na własnym komforcie i ogrzewaniu? Twój wybór. Szkoda, że nie podjęłaś go wcześniej. IO wcale nie chodzi tu o zakup PC!!! Bynajmniej. Jednak ważniejszy jest punkt 2

2. dawno nie widziałem planów na tyle "....." w jednym domu: bufor, śmieciuch, solar, farelki, koza, maty grzewcze, podłogówka, grzejniki, gaz z butli, w przyszłości gaz z sieci i NISKIE KOSZTY INWESTYCYJNE :)

NO COMMENT!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ eugenia

moja rada:

kup sobie kocioł wszystko palny, ale taki z zasobnikiem na paliwo i podajnikiem. Może i ma minimalnie mniejszą sprawność, ale będziesz tam w miarę komfortowo palić ekogroszek lub lżejszy palet (z zasobnika z podajnikiem). Jak zmienisz ruszt to możesz w okresie wiosna, jesień palić w nim gałęziami z działki (dogrzać dom wieczorem czy wodę). Wyrzuć bufor, kozy, maty grzewcze, farelki. Wystarczy grzejnik i ewentualnie w morzy podnieść temperaturę na piecu do 60*C plus regulacja grzejników termostatami. Do podłogówki wystarczy dać tylko podmieszacz. A na lato o okresy przejściowe do CWU zamiast solarów kup PC PW za 5 tys. Wyjdzie taniej od solarów z dotacją lub pal na zwykłym ruszcie w kotle tym co zostało z działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ eugenia

moja rada:

kup sobie kocioł wszystko palny, ale taki z zasobnikiem na paliwo i podajnikiem. Może i ma minimalnie mniejszą sprawność, ale będziesz tam w miarę komfortowo palić ekogroszek lub lżejszy palet (z zasobnika z podajnikiem). Jak zmienisz ruszt to możesz w okresie wiosna, jesień palić w nim gałęziami z działki (dogrzać dom wieczorem czy wodę). Wyrzuć bufor, kozy, maty grzewcze, farelki. Wystarczy grzejnik i ewentualnie w morzy podnieść temperaturę na piecu do 60*C plus regulacja grzejników termostatami. Do podłogówki wystarczy dać tylko podmieszacz. A na lato o okresy przejściowe do CWU zamiast solarów kup PC PW za 5 tys. Wyjdzie taniej od solarów z dotacją lub pal na zwykłym ruszcie w kotle tym co zostało z działki.

 

Kocioł wszystko palny kosztuje minimum 13 tysięcy złotych. W miarę komfortowo będą palić... tak, już ja się naczytałam o tym komforcie palenia w samoobsługowych piecach z podajnikiem. To już lepiej kupić zwykłego, taniego śmieciucha i usługi sąsiada-palacza i czekać na gaz, oszczędzone pieniądze wydać na piec gazowy. Poza tym, piece z podajnikiem, mają niską temperaturę podtrzymania, a to niszczy komin (trzeba kupowac wkład ze stali, a ten też z kolei, nie zapewnia wiecznego trwania i bezpieczeństwa).

 

Jeśli kupię solar, to jak rozumiem (ale może się mylę), załatwię sobie od razu sprawę bufora oraz zasobnika CWU. Ten zbiornik (podgrzewacz) od solara, będzie równocześnie przejmował nadwyżki ciepła z kotła zasypowego oraz pełnił funkcję zasobnika CWU.

 

Hmmm, pompa ciepła najtańsza kosztuje 6700, a poza tym, ona bierze jednak prąd. Solary, prądu nie biorą, a dotacja powoduje zrównanie ceny. Może i pompa ciepła jest bardziej wydajna do grzania CWU niż solar w okresach przejściowych, ale wtedy i tak trzeba już trochę dogrzewać już CO, więc to na jedno wychodzi.

 

Maty grzejne pod kafelkami, to żaden koszt, nie muszę ich włączać, ale mogę i dzięki temu znacznie szybciej podgrzeję sobie podłogę, niż ogrzewaniem wodnym.

 

Farelki już są bo kupione do suszenia gładzi gipsowej, tak samo elegancka koza w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł wszystko palny kosztuje minimum 13 tysięcy złotych. W miarę komfortowo będą palić... tak, już ja się naczytałam o tym komforcie palenia w samoobsługowych piecach z podajnikiem. To już lepiej kupić zwykłego, taniego śmieciucha i usługi sąsiada-palacza i czekać na gaz, oszczędzone pieniądze wydać na piec gazowy. Poza tym, piece z podajnikiem, mają niską temperaturę podtrzymania, a to niszczy komin (trzeba kupowac wkład ze stali, a ten też z kolei, nie zapewnia wiecznego trwania i bezpieczeństwa).

 

Jeśli kupię solar, to jak rozumiem (ale może się mylę), załatwię sobie od razu sprawę bufora oraz zasobnika CWU. Ten zbiornik (podgrzewacz) od solara, będzie równocześnie przejmował nadwyżki ciepła z kotła zasypowego oraz pełnił funkcję zasobnika CWU.

 

Hmmm, pompa ciepła najtańsza kosztuje 6700, a poza tym, ona bierze jednak prąd. Solary, prądu nie biorą, a dotacja powoduje zrównanie ceny. Może i pompa ciepła jest bardziej wydajna do grzania CWU niż solar w okresach przejściowych, ale wtedy i tak trzeba już trochę dogrzewać już CO, więc to na jedno wychodzi.

 

Maty grzejne pod kafelkami, to żaden koszt, nie muszę ich włączać, ale mogę i dzięki temu znacznie szybciej podgrzeję sobie podłogę, niż ogrzewaniem wodnym.

 

Farelki już są bo kupione do suszenia gładzi gipsowej, tak samo elegancka koza w salonie.

 

Jeśli chcesz mieć chaos instalacyjno-grzewczy w było nie było NOWYM domu, to zrób tak jak uważasz. Ja po wielu latach praktyki jestem zwolennikiem jednego, ale pewnego źródła ciepła. Sugeruję jedną porządną gruntową lub powietrzną PC i najprostszą jak się da instalację grzewczą z najtańszym buforem 1000 l lub bez bufora i ogrzewaniem ściennym, które możesz zrobić na poddaszu wcale niewielkim kosztem. Co z tego, że masz tynki, raz się żyje, dom ma służyć przez kilkadziesiąt lat. Warto raz a dobrze.

 

A tak przy okazji:

- kominek, czy koza używana regularnie w salonie to zawsze syf, dym i parę innych "drobiazgów". Używałem i jednego i drugiego, otarłem się też o piece kaflowe :)

- solary nawet przy pseudodotacji z NFOSiGW to rzecz co najwyżej dyskusyjna - ozdoba dachu, bo na pewno nie żadna oszczędność biorąc pod uwagę koszt instalacji, co innego dopłaty z UE poprzez gminy (np. 75%), wtedy się opłaca, a zwrot kosztów następuje po około 6-7 latach, tutaj tanie PC P-W do CWU są bezkonkurencyjne, można je zresztą wpiąć do instalacji CO na okresy przejściowe,

- maty grzejne to wcale niemały koszt (mam w kuchni i dwóch łazienkach), a pożerają dużo prądu, dlatego sporadycznie tylko włączam jedną z nich w łazience, drugi raz bym ich nie kupował,

- piec do CO na paliwo stałe - nigdy więcej, a drewno jakie masz nawet za pół darmo, czy za darmo - sprzedaj albo oddaj sąsiadowi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a farelki w nowym domu z nowymi instalacjami... hmm... bez komentarza

 

toż ludzie, ja nie będę nimi grzać docelowo. Na żartach się nie znacie :D Maty, jeśli się je właczy w nocnej taryfie, czyli wtedy gdy się ludzie kąpią, prądu dużo nie zeżrą, a komfort w stopy jest.

 

Nie końca niestety rozumiem kwestię tego bufora działającego w połączeniu z solarem. Jeśli podgrzewacz do solara nie może pełnić funkcji bufora odbierającego nadwyżki ciepła ze śmieciucha (?), to rzeczywiście rozważę kwestię zakupu PC do grzania CWU.

 

Może się to bardziej opłacić niż solar no ale pod warunkiem używania jej w II taryfie. Plus dodatkowa funkcja chłodząca.

 

Choć i tak, biorąc pod uwagę, koszty inwestycyjne czyli prawie 7000 złotych z PC to moze lepiej grzać wodę latem po prostu tanim bojlerem na prąd.

 

Moim drodzy. Ja się nie spieszę z podejmowaniem decyzji, bo czas mam i gdzie mieszkać. Natomiast, nie chcę siebie wpakowywać w koszty pompy ziemnej lub pieca z podajnikiem na paliwa stałe jeśli za jakiś czas może być u mnie gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kupowaliśmy mieszkanie w bloku rok 96 to obok bloku mial iść gazociąg wziązku z czym w bloku od poczatku położona była instalacja gazowa. okropna rura szla przez cały sufit od wejścia aż na drugi koniec mieszkania do kuchni.Rury nie mozna bylo zabudowac bo to bylo niezgodne z jakimiś przepisami. gaz miał byc w przeciagu dwóch lat. 2 lata temu sprzedawalismy mieszkanie i jak gazu nie było tak i nie ma :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...