adam_mk 08.01.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Prosto i łatwo to się nie da!NIGDY się nie dało!!!Czy myślisz, że Nobla dali Reymontowi za darmo?!Przeczytaj sobie jeszcze raz "Chłopów"! Cykliczność astronomiczna przełożona na cykliczność pór roku wymuszała zawsze cykliczność prac w obejściu i na polach.W efekcie - cykliczność okresów nadmiaru i niedoboru wszelkiego dobra.Zmyślność wielu pokoleń ludzi doprowadziła do prawd i odkryć, często dziś już nie pamiętanych, dotyczących i grzania i chłodzenia i siania i zbiorów a także sposobu zagospodarowania nawet tego, co dla "miastowych" było zwykłymi plewami, odpadem, śmieciem...Ciągnie Cię do tego....Naoglądałaś się ekranizacji...ZAPOMNIJ te obrazki i rozum uruchom!Do szkół Cię wszak posyłali nie bacząc na to, żeś dziewczyna! Mamy XXI wiek i jest nas ze CZTERY RAZY więcej, jak wtedy, gdy to opisywał!Jak byłem mały, to na mojej ulicy parkowały DWA samochody (oba dyrektorów wielkich zakładów).A dziś?Przed każdą chałupą po dwa lub więcej stoi!To się bez wpływu na otoczenie obyć nie może!DLATEGO uruchom rozum i wyobraźnię i zrób to, co należy z tą chałupą.Zapłaci Ci luksusem bytowania i łatwością obsługi przy bardzo niskim koszcie stałym.WCALE nie musi to wiele kosztować! Jak chcesz powrotu do korzeni to ul se jaki postaw w sadzie.(pszczoły dają POŻYTEK, ale trzeba opieką nad nimi sobie na to zasłużyć!)Strzechy nie zrobisz jak własnego jeziorka nie masz...Zboża dziś do tego się kompletnie nie nadają, chyba, że jakie 4 ary obsiejesz specjalną odmianą zdobytą po wielkich staraniach!(A nie znam lepszego pokrycia na taką chałupę jak strzecha!!!) W tym remoncie jesteśmy na początku dość długiej drogi...Na razie jest zima i czas sprawdzania, planowania i myślenia...Robota to potem, jak dzień zrobi się dłuższy a słoneczko wyżej wespnie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.01.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Obejrzałem wykopki.Jest bardzo dobrze, gdyby tylko nie było tak tajemniczo! TAM NIE MA PRAWA BYĆ TEGO GRZYBKA!!!Ale - jest!I ukryć się tego nie da! Ale...Różne cuda już ludziska robili...Może ten grzybek to nie z ziemi, pól i lasów ale z działalności poprzednich właścicieli się wziął?Wysycha czy nie?Bo łazienka to z tej pękniętej rury jest mokra... Coś wspominałaś o jakiejś bandzie zwierzaków tam bytującej...Może to były ich apartamenty? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valturwen 09.01.2012 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Grzyba już nie ma. Potraktowałam go środkiem z chlorem, który świetnie sprawdził się w poprzednich naszych walkach z grzybem. Ściany wyschły i nic nie wróciło, ale minęło dopiero niecałe 2 tygodnie. Na razie tych ścian nie skuwaliśmy. Zwierzaki miały dostęp do wszystkich pomieszczeń. Po wyglądzie płyt wiórowych, w tym pokoju zielonym to tam mogły mieć swoją "toaletę". Co remontu, to taki mamy plan. Zdecydować co, gdzie i jak do czasu nastania cieplejszych dni. W chłodniejsze dni położyć elektrykę i zmienić rury wodne. Tyle na razie możemy zrobić bez psucia? No i jeszcze parę tynków poskuwać . A co do naoglądania się obrazków. Całe życie (krótkie to może się dość dobrze nie przyzwyczaiłam) miałam do czynienia z kuchnią gazową, nawet u babci nie było węglowej! Dopiero jak poznałam Zająca to u niego w domu spotkałam piec węglowy, na początku się podśpiewywałam później wątpiłam, a teraz nie widzę gotowania bez ognia na piecu! Po prostu takie jedzonko lepiej smakuje i można piwo uwarzyć . Nie mówię, że to ma być jedyna możliwość gotowania. Będzie i jakaś płyta indukcyjna i zmywarka, nie chce bezwzględnie odtwarzać życia z przed 100-200 lat, bez przesady a chyba na to wyszło . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 09.01.2012 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 To dobrze! Bo już się zacząłem obawiać. "Piwa" nawarzyć można wszędzie! W budowlance najłatwiej. Rozumiem, że problemu podmakających ścian nie ma! Zwierzaki narozrabiały, skoro schnie i nie wraca. Pomysł dobry. Teraz instalacje. Niestety, nie wszystkie... Kanaliza, woda, prąd - tak, bo się da. Wentylacja - tylko kawałek, bo aura mało przyjazna. Jak się ociepli to będzie można dalej pociągnąć roboty, które teraz można przygotować. Ale... Jest też pewna ilość decyzji do pojęcia! Zerowanie/uziemianie/szyna wyrównawcza - to elektryka. Piorunochron... Oba problemy razem to bednarka - otok zakopany wokół domu, a że suchawe piachy to także szpilki co kawałek. Zwody i resztę co na dachu to wtedy, gdy dach będzie "w robocie". A jak kopanie otoku to może za jednym zamachem ceramiczny GWC? Warunki na niego masz wymarzone! Tynki wewnętrzne raczej wapienno-cementowe. Od gipsowych (po opisanych ciekawostkach) uciekaj daleko. Można by gliniane, ale to tylko we własnym zakresie, bo inaczej drogo wyjdzie. Nie wiem , czy chciałoby się Wam w to bawić, bo samego przygotowania sporo jest a i robota nielekka, tyle że i zalet wiele. Do wszelkich zapraw, tynków i "prac mokrych" murarskich dodawałbym odrobinkę siarczanu miedzi. To silny środek przeciwgrzybiczny. Zabezpieczy tę budę na dziesięciolecia. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valturwen 09.01.2012 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 tynki wewnątrz cementowo-wapiennechyba, że Adam sprzedaż nam patent na te gliniane. Mam pytanie. Czy na ogrzewanie podłogowe można położyć drewnianą podłogę na "legarach", w sensie taką, że dechy są przybijane gwoździami a nie składane jak panele???Jeśli tak to czy szpary między tymi dechami (po rozeschnięciu się) nie popsują czegoś??I w ogóle jak się ma taka podłoga do ogrzewania podłogowego:)?? O siarczanie miedzi nie miałam pojęcia, w jakich proporcjach się go daje?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 09.01.2012 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2012 Dużo jeszcze poczytać musisz! Podjadę, to Cię od chłopa wypożyczę i zrobimy kilka doświadczeń z deską! Może wtedy załapiesz, że w temperaturze około 25-28stC (Ty masz 36,6 i oby Ci tak zostało!) nic się nie dzieje!!!! Dechy na taką podłogę to BARDZO dobry pomysł! Te legary to już mniej udany - bo kosztują a są niepotrzebne (da się DOKŁADNIE tak jak chcesz za mniejszą kwotę!) Jak chcesz to gliny Cię nauczę. Upierdliwe, czasochłonne, siłowe ale nie trudne te roboty. Siarczanu miedzi (takie śliczne modre kryształki) daje się ciut, aby tylko wodę zabarwiły... (Podstawa wszystkich środków przeciwgrzybowych z marketu!) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.01.2012 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 WitajOstatnio prawie co dzień daję sobie słowo, ze pojadę do tej fabryki fajerwerków!Sprawa coraz pilniejsza się robi.Po drodze zajrzałbym do Ciebie.Zadzwonię jak się ruszę, jeśli pozwolisz. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wimech 27.01.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 A ja zobaczyłem coś takiego a propos podłogówki http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe/jakie-podlogi-nie-sa-dobre-na-ogrzewanie-podlogowe-i-dlaczego,34_8501.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.01.2012 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 A komentarze pod tym też poczytałeś?! :lol: Bzdury, jak się wie JAK tę podłogówkę zrobić! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wimech 28.01.2012 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Komentarz jest jeden, niejakiego Adama m:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.01.2012 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Na tym forum w stu wątkach TEN problem męczony był wielokrotnie!Liczono strugi ciepła, opisywano doświadczenia własne, przytaczano badania robione po całym świecie...Wnioski są od dawna, zweryfikowane, i INNE od opisanych w tym artykule! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valturwen 30.01.2012 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Adam przyjeżdzaj:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thor82 31.01.2012 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 O, widze, ze jestesmy sasiadami przez "miedze" Ja tez mieszkam na slasku, ale w Czechach. Rowniez walcze z remotem 100-letniego domu Jak tam wasza walka? Nie dokuczaja mrozy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valturwen 01.02.2012 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Witam Sąsiada:) Mrozy przystopowały troszkę naszą robotę, ale i tak z praktycznie wszystkim musimy poczekać do wiosny. Obawiam się, że dopiero wtedy ten domek pokaże prawdziwe oblicze. Do tej pory skuliśmy część tynków, kafelki i rury. Wymieniliśmy drzwi do lauby i rozplanowaliśmy co gdzie chcemy i jakie są możliwości konstrukcyjne. Konsultacja z architektem i dekarzem za nami. Adam obiecał, że wpadnie rzucić okiem no i na razie tyle. Postanowiliśmy wzmocnić więźbę, bo dachdeker powiedział "miej się nie dało, ten dach jest położony na zapałkach". Więźba zdrowa więc wzmacniać będziemy i jak to zrobić porządnie to podobno nawet dachówkę da się położyć. Przed robieniem dachu trzeba chałupę poankrować. Mam nadzieje, że w między czasie jak mrozy trochę zelżeją to się zabierzemy za elektrykę, to chyba jedyne co możemy zrobić teraz poza drapaniem tych ścian. Jak nic nie robimy to cieszymy się z pięknej pogody w pięknej okolicy i poznajemy fajnych sąsiadów:). Wrzuciłam nowe zdjęcia na picase bardziej krajobrazowe niż budowlane ale ... W weekend będzie chwila to wrzucę też z postępów na placu boju w środku. A jak Twój remont Thor?? Jest szansa na jakieś zdjęcia opis sytuacyjny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thor82 01.02.2012 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 My nasz domeczek kupilismy z mysla o tym, ze bedziemy tutaj prowadzili bio farme (warzywa i zwierzeta). Dlatego tez szukalismy czegos z dala od cywilizacji + jakas ziemia na pastwiska i pod uprawy. Udalo nam sie znalezc stare gospodarstwo w ksztalcie litery U z 5ha ziemi. W domu nikt nie mieszkal od 7 lat, nikt sie nim nie zajmowal, wiec musial przejsc gruntowny remont. Smaczku dodawal fakt, ze musielismy ten remont wykonywac juz tam mieszkajac. Remont zaczelismy w maju, mieszkalismy w stodole, a do zimy musielismy sie wprowadzic Bylo ciezko, ale udalo nam sie tego dokonac. Na wiosne znowu wyprowadzilismy sie do stodoly i dalej remotowalismy domek. W miedzyczasie zajmowalismy sie farma (zbudowalem 30 metrowy foliownik, kurniki i wiaty dla owiec, ploty, pastuchy itp itd). Olbrzymia wiekszosc prac wykonalismy "tymi recami". Zaczynamy od fotek. Najpierw okolice domku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thor82 01.02.2012 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Teraz pare fotek z poczatkow remontu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thor82 01.02.2012 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Dalszy ciag prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thor82 01.02.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Oraz stan obecny (remont dalej trwa). Planujemy zbudowac drewniany wiatrolap (po przedluzeniu krokwi), taras za domem oraz ocieplienie z zewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
valturwen 02.02.2012 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 Widać ogrom pracy:) no i piękne miejsce! Oby dobrze Wam dalej szło:)!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wimech 02.02.2012 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 A ile toto ma powierzchni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.