Ogrzewanie z cieplowni - obawa o przegrzanie instalacji z pex .

[bigmasaj]

Witam wszystkich.Zanim napisze jaki mam problem kilka słów o instalacji.Mam ogrzewanie z miejskiej ciepłowni za pośrednictwem mojego dwu funkcyjnego węzła cieplnego compakva vx-32 . Instalacja w domu to dół wszędzie podłogówka na rozdzielaczu z termostatem i pompą + kaloryfery w garażu . góra kaloryfery plus podłogówka w łazience zasilana z rozdzielacza z dołu . Instalacja z rur pex jedynie jakiś metr do węzła jest w miedzi .Do węzła dostałem sterownik pokojowy Siemensa rev34 regulujący zaworem elektrycznym ssb319 .Tego rodzaju sterowanie nie za bardzo nadaje się do sterowania podłogówką ale wiem to dopiero teraz - po fakcie . Mój problem polega na tym że sterownik gdy chce podciągnąć temperaturę otwiera zawór sterujący na 100% a co za tym idzie w skrajnym przypadku (w czasie mrozów zasilanie z ciepłowni ponad 100st) zasilanie w mojej instalacji za wymiennikiem może dochodzić do 100st co jest niebezpieczne dla pexa (tak mi się przynajmniej wydaje) . Myślę w jaki sposób zabezpieczyć instalacje przed przegrzaniem . Myślałem że można by zastosować termostat który np przy temperaturze zasilania 80 st wyłączał by pompę obiegową . Proszę o wasze opinie .Może ktoś z Was wie jak ustawić sterownik żeby otwierał zawór np do połowy bo to rozwiązało by problem. Edytowane 1 Stycznia 2012 przez bigmasaj

[william.bonawentura]

IMHO to czego potrzebujesz to termostatyczny zawór mieszający.