kft 02.01.2012 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2012 Witam. Jest sobie nowy kocioł, dla którego jest to pierwszy sezon grzewczy. Kocioł jest kotłem dolnego spalania na węgiel. Sterowanie dostępu powietrza przy pomocy miarkownika ciągu. Jako, że kocioł nie był jakoś specjalnie szczelnie wykonany przez producenta, doszczelniłem na własną rękę dolną klapkę (od popielnika) i górną przy drzwiczkach wsypowych oraz wyczystkę. Chodziło głównie o usunięcie kanałów "lewego" powietrza. Po jakimś czasie okazało się, że kocioł dalej dostaje lewe powietrze z trzech źródeł:- od strony rury powrotu z instalacji C.O. - od strony rurki do napełniania instalacji wodą- od strony wyczystki - pomimo tego że już to wcześniej uszczelniałem - jest gdzieś jeszcze jakaś szpara W tych dwu pierwszych przypadkach - po prostu producent dał za mało wełny mineralnej i słychać jak wiatr sobie chula przez te niezaizolowane wejścia. Chodzi mi głównie o to, że w przy wietrznej pogodzie przy zamkniętych wszystkich klapkach nawiewu (nawet miarkownik ciągu opuścił klapkę całkowicie) - piec dalej się rozgrzewa i nie trzyma po prostu ustawionej temperatury. Jest więc ryzyko zagotowania wody w instalacji. Pytanie jest teraz takie - czy uszczelnienie tych pozostałych trzech kanałów nie jest niebezpieczne? Albo inaczej - czy tego typu piec może być całkowicie doszczelniony - czy może jakieś kanały lewego powietrza są do czegoś potrzebne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.