Helenium 02.01.2012 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2012 (edytowane) 2 Edytowane 24 Marca 2013 przez Helenium opublikowany na necie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
heine84 02.01.2012 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2012 (edytowane) Zacznij może od początku... i jaśniej troche Chcesz zrobić przyłącze... Jakie dokumenty złożyłaś? Co wodociągi odpowiedziały? Projekt przyłącza jest już gotowy? Z kim rozmawiałaś? Co to za pewna osoba? Odpowiedzialna za wodociągi? Jeśli z jakąś sekretarką, sprzątaczką to ona decyduje o tym kto Ci ma przyłącze zrobić? Czy może tylko panikujesz, bo ktoś coś tam powiedział? Idź do wodociągów i porozmawiaj z dyrektorem to sie wszystkiego dowiesz Pozdrawiam. Edytowane 2 Stycznia 2012 przez heine84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 02.01.2012 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2012 łatwiej jednak z wykonawcami narzuconymi takie życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 03.01.2012 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Zacznij może od początku... i jaśniej troche Chcesz zrobić przyłącze... Jakie dokumenty złożyłaś? Co wodociągi odpowiedziały? Projekt przyłącza jest już gotowy? Z kim rozmawiałaś? Co to za pewna osoba? Odpowiedzialna za wodociągi? Jeśli z jakąś sekretarką, sprzątaczką to ona decyduje o tym kto Ci ma przyłącze zrobić? Czy może tylko panikujesz, bo ktoś coś tam powiedział? Idź do wodociągów i porozmawiaj z dyrektorem to sie wszystkiego dowiesz Pozdrawiam. I jeszcze, a raczej przede wszystkim - kto zapłaci temu wykonawcy. Jeżeli płacić ma gmina (a powinna!), to gmina może sobie wybrać wykonawcę. Pamiętaj, że twoja "broszka" to przyłącze od domu do granicy posesji - resztę powinien ci zapewnić dostawca wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 03.01.2012 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 I jeszcze, a raczej przede wszystkim - kto zapłaci temu wykonawcy. Jeżeli płacić ma gmina (a powinna!), to gmina może sobie wybrać wykonawcę. Pamiętaj, że twoja "broszka" to przyłącze od domu do granicy posesji - resztę powinien ci zapewnić dostawca wody. I jak ostatnio cytowalem jakis artykuł, urzad ochorny konsumeta i konkurencji, zaczal sie gminom dobiera do d....y i karac za niezgodne z prawem praktyki wymuszeania na klientach rozbudowy sieci na wlasny koszt. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.01.2012 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 I jeszcze, a raczej przede wszystkim - kto zapłaci temu wykonawcy. Jeżeli płacić ma gmina (a powinna!), to gmina może sobie wybrać wykonawcę. Pamiętaj, że twoja "broszka" to przyłącze od domu do granicy posesji - resztę powinien ci zapewnić dostawca wody. A jakim cudem ? Gmina zrobiła kanalizację. Ta kanalizacja jest w drodze przed moją posesją. Droga gmianna, nie moja. Gmina swoje zrobiła - teraz to ja się chcę przyłączyć. Wybacz, ale od wcinki do mojego domu to tylko i wyłącznie moja broszka. I gmina nic nie musi - i dostawca nic nie musi. Jak nie mam ochoty zapłacić to mogę sobie zrobić szambo. Więc nie przesadzałabym. Dostawca robi przetarg, wybiera firmę , a płaci ten kto chce mieć przyłącze. Takich darmowych cudów nie ma. Potem - możesz oddać dostawcy ten odcinek i dostaniem (może ) zwrot kasy. Czasem się udaje przy przekazaniu, ale nie pisz, że gmina coś musi. Jesli gmina nie ma przeznaczonej kasy w budżecie na kanalizę to mieszkańcy mogą albo jej nakukać albo zrobić ściepę. Czasy "za darmo" skończyły się wraz z komuną. Podobnie z wodą i gazem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owp 03.01.2012 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Drodzy Forumowicze pomozcie.. Chce zalozyc wodociag i z rozmowy z pewna osoba z gminy wynika ze chca mi narzucic prywatnych wykonawcow. Co sie stanie jezeli odmowie prywatnych a bede chciala zeby to gmina wykonala lacze? czy oni mi moga narzucic prywatnych wykonawcow? Dziekuje za pomoc. Hej. Napisze Ci jak było u mnie. Otóż robiłem przyłącze wody (wodociąg przy granicy), też dostałem informację, która firma najlepiej mi to zrobi, jednak ponieważ rynkowe oferty były sporo tańsze (20%), zleciłem to facetowi, który obiecywał, że z odbiorem nie będzie problemów. Niestety gość z wodociągów robót nie odebrał. No i teraz nie mam wody Tamten koleś zapadał się pod ziemię i prawdopodobnie będę musiał zwrócić się do 'polecanej' firmy tak czy siak... Takie życie. Niestety urzędnicy wiedzą, że przeciętny Kowalski nie odda sprawy do sądu, bo to trwa, a każdy chce jak najszybciej skończyć budowę. Finansowo to się też nie opłaci przy takich kwotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 03.01.2012 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 A jakim cudem ? Gmina zrobiła kanalizację. Ta kanalizacja jest w drodze przed moją posesją. Droga gmianna, nie moja. Gmina swoje zrobiła - teraz to ja się chcę przyłączyć. Wybacz, ale od wcinki do mojego domu to tylko i wyłącznie moja broszka. I gmina nic nie musi - i dostawca nic nie musi. Jak nie mam ochoty zapłacić to mogę sobie zrobić szambo. Więc nie przesadzałabym. Dostawca robi przetarg, wybiera firmę , a płaci ten kto chce mieć przyłącze. Takich darmowych cudów nie ma. Potem - możesz oddać dostawcy ten odcinek i dostaniem (może ) zwrot kasy. Czasem się udaje przy przekazaniu, ale nie pisz, że gmina coś musi. Jesli gmina nie ma przeznaczonej kasy w budżecie na kanalizę to mieszkańcy mogą albo jej nakukać albo zrobić ściepę. Czasy "za darmo" skończyły się wraz z komuną. Podobnie z wodą i gazem. Sorry, ale wlasnie zgadasz sie na wyciagnie kasy od ludzi przez gmine. Co wiecej, usprawiedliwiasz gmine w nielegalnych praktykach. Nie ma nic za darmo?? Jakie darmo. Gmina dostaje czesc mojego podatku dochodowego. Sorry, ale moja gmina przez 3 lata mieszkania dostala tyle podatku ode mnie, ze 2 razy by ta kanaliacje rozbudowala. A ile sie trzeba bylo nachodzic. To ze w praktyce tak sie to odbywa jak piszesz (czyli niezgodnie z prawem, lub przynajmniej na granicy prawa), nie zmienia tego prawa. I jak pisalem, UOKiK zaczal sie gminom za takie praktyki w koncu do dupy dobierac. Nie zrobisz sobie szamba jesli gdzies tam niedaleko jest kanalizacja. Pojdziesz po wypis z MPZP i sie dowiesz ze 100m od ciebie jest kanalizacja i zgody na szambo nie dostaniesz. Stoisz pod murem. Albo za wlasna kase rozbudujesz siec kanalizacyjna, albo sie... nie wybudujesz. To jest nielegalna praktyka!! Oczywiscie zadna gmina Ci na papierze nie napisze, ze albo rozbudujesz siec za wlasna kase, albo nici z budowania domu. Chce miec gmina mieszkancow/podatnikow na swoim terenie, niech rozbuduje infrastrukture, taka ktora sama ta gmina zapisala w planie zagospodarowania. I jak napisalem, to nie jest za darmo, tylko za nasze podatki ktora gmina chetnie zbiera. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.01.2012 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2012 Sorry, ale wlasnie zgadasz sie na wyciagnie kasy od ludzi przez gmine. Co wiecej, usprawiedliwiasz gmine w nielegalnych praktykach. Nie ma nic za darmo?? Jakie darmo. Gmina dostaje czesc mojego podatku dochodowego. Sorry, ale moja gmina przez 3 lata mieszkania dostala tyle podatku ode mnie, ze 2 razy by ta kanaliacje rozbudowala. A ile sie trzeba bylo nachodzic. To ze w praktyce tak sie to odbywa jak piszesz (czyli niezgodnie z prawem, lub przynajmniej na granicy prawa), nie zmienia tego prawa. I jak pisalem, UOKiK zaczal sie gminom za takie praktyki w koncu do dupy dobierac. Nie zrobisz sobie szamba jesli gdzies tam niedaleko jest kanalizacja. Pojdziesz po wypis z MPZP i sie dowiesz ze 100m od ciebie jest kanalizacja i zgody na szambo nie dostaniesz. Stoisz pod murem. Albo za wlasna kase rozbudujesz siec kanalizacyjna, albo sie... nie wybudujesz. To jest nielegalna praktyka!! Oczywiscie zadna gmina Ci na papierze nie napisze, ze albo rozbudujesz siec za wlasna kase, albo nici z budowania domu. Chce miec gmina mieszkancow/podatnikow na swoim terenie, niech rozbuduje infrastrukture, taka ktora sama ta gmina zapisala w planie zagospodarowania. I jak napisalem, to nie jest za darmo, tylko za nasze podatki ktora gmina chetnie zbiera. marcin Gmina doprowadziła kanalizację. Ale nie ma obowiązku zrobić to do Twojej furtki. Zapewniam Cię , że jest wiele inwestycji ważniejszych od tych 5 metrów rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 04.01.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę: "Art. 15. 1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić realizację budowy i rozbudowy urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.3. Koszty zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego pokrywa przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego - odbiorca usług.4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług." Co do definicji przyłącza raczej nie ma dyskusji, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 04.01.2012 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 A zresztą, żeby nie było wątpliwości. Ta sama ustawa, art. 2." 5) przyłącze kanalizacyjne - odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku - od granicy nieruchomości," Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.01.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Nikt nie dyskutuje z definicją przyłącza. Co nie zmienia faktu, że ten paragraf : Art. 15. 1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić realizację budowy i rozbudowy urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1. załatwia temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 04.01.2012 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Gmina doprowadziła kanalizację. Ale nie ma obowiązku zrobić to do Twojej furtki.Sęk w tym rzecz, ze formalnie obowiazek ma doprowadzic wlasnie do furtki. Tyle ze naduzywa swojej pozycji i kaze odbiorcom placic za te pare mterow wiecej, co nie jest jeszcze moim zdaniem taka tragedia. Osobiscie nie mam nic przeciwko temu, zeby zaplacic te pare metrow wiecej. O drobiazg nie bede sie klocil. Problem sie zaczyna gdy gmina mi mowi ze mam to zrobic ta czy tamta firma a jak zrobie inna (w domysle tansza), to mi tego nie odbiora, chocby nawet lepiej bylo zrobione. A ta "polecona" firma to Zdzichu ktory przypadkiem chodzil do szkoly z wojtem. A jeszcze gorzej jest, gdy wlasciciel musi sam siec kan czy wodociagowa rozbudowac na wlasny koszt. Siec, nie przylacze. Czyli nie 2-3 metry od plotu do rury, tylko 100 czy 200m. Gmina w planie zagpospodarowania zapisuje np budowe kanalizacji. A potem zamiast to sfinansowac, wyciaga dodatkowa kase od mieszkancow, de-facto kazac im siec rozbudowywac na wlasny koszt. Juz abstrahujac od tego czy ma na to kase czy nie, i czy sa wazniejsze inwestyjce, Gmina jest prawodawca (uchwala prawo lokalne pod postacia MPZP), a potem z tak a nie inaczej ustalonego prawa czerpie korzysci poprzez narzucanie mieszkancom niekorzystnych dla nich rozwiazan. Tu jest pies pogrzebany. A jak gminy nie stac, to niech nie zapisuje tylko kanalizacji, tylko np. zezwoli mieszkancom na budowe oczyszczalni. Moja gmina wybrala droga i awaryjna kanalizacje podcisnieniowa. I jak teraz chcesz sie podlaczyc, to musisz se kupic studzienke podcisnieniowa wskazanej firmy za bagatela 17.000PLN, czy cos kolo tego. Rzecz jasna nawet najbardziej wypasionej oczyszczalnie biologicznej za polowe tej ceny nie mozna bo tak przypadkiem mowi plan zagospodarowania. A polowa gowna z tej kanalizacji leci do lokalnej rzeki, bo oczyszczalni gminnej nie zdazyli rozbudowac marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 04.01.2012 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Nikt nie dyskutuje z definicją przyłącza. Co nie zmienia faktu, że ten paragraf : Art. 15. 1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić realizację budowy i rozbudowy urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1. załatwia temat. No nie zalatwia. Gminy ten zapis generalnie maja w pompie. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.01.2012 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Bo jak nie mają kasy zabudżetowanej to mogą mieć w pompie. I nikt ich nie zmusi, żeby tak nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 04.01.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Bo jak nie mają kasy zabudżetowanej to mogą mieć w pompie. I nikt ich nie zmusi, żeby tak nie było. Zmusic do rozbudowy nikt nie zmusi. Jak nie maja kasy to nie maja i basta. Tylko jak pisalem, jak nie maja perspektywy finansowej to niech nie nie zamieszczaja nierealnych zapisow w planie zagospodarowania bo te sa niekrozystne dla mieszkancow. Gmina ma nam narzucac co jej sie podoba? Bzdura. I Ty sie jeszcze na to ewidentnie zgadzasz. Az sie prosi zapytac: w jakiej gminie pracujesz Urzad ochrony konkurencji i konsumentow zaczal karac za takie nielegalne praktyki. I sa duze gminy w polsce ktore za to zaplaca grube pieniadze. http://gielda.wp.pl/kat,7511,title,UOKiK-dzialania-Urzedu-na-rynku-uslug-wodno-kanalizacyjnych-komunikat,wid,14035976,wiadomosc.html?ticaid=1dade&_ticrsn=3 marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.01.2012 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Urząd ochrony konkurencji i konsumentów od lat już straszy i mówi że to nielegalne i dalej z tym nic nie jest robione jak gmina nie ma na rozbudowę kasy to można gminę za przeproszeniem cmoknąć. Gmina nie ma prawa narzucać wykonawcy do zrobienia przyłącza i ja jak robiłem przyłącze 70m na swój koszt to wziąłem formę z wodociągów która mi to zrobiła na fuchę sami wszystko odebrali i nie było z niczym problemów, dlatego najlepiej dogadać się z ludźmi którzy tam pracują oni takie rzeczy wykonują po godzinach a nawet w trakcie godzin pracy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 04.01.2012 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Urząd ochrony konkurencji i konsumentów od lat już straszy i mówi że to nielegalne i dalej z tym nic nie jest robione jak gmina nie ma na rozbudowę kasy to można gminę za przeproszeniem cmoknąć. Gmina nie ma prawa narzucać wykonawcy do zrobienia przyłącza i ja jak robiłem przyłącze 70m na swój koszt to wziąłem formę z wodociągów która mi to zrobiła na fuchę sami wszystko odebrali i nie było z niczym problemów, dlatego najlepiej dogadać się z ludźmi którzy tam pracują oni takie rzeczy wykonują po godzinach a nawet w trakcie godzin pracy . Tak najlatwiej. Tyle ze takie dogadywanie sie utwierdza urzedasow w przekonaniu ze sa nietykalni, i wolno im wałki krecic. Nic sie nie zmieni dopoki im sie ktos nie postawi. A najlepiej wspolnie, nie pojedynczo. Zawsze w okolicy jakis prawnik sie znajdzie. Moja zona w zaawansoawnej ciazy chodzila w poprzednia zime 200m do domy w gumowiakach bo "gminna" droga przypominala bagno i dojechac sie nie dalo. Jak pojdziesz do gminy to uslyszysz ze kryzys. A jaki budynek gminy postawili w czasie tego kryzysu. Jakie marmury. Jakie przestrzenie. I jakos kryzys nie przeszkadzal. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owp 04.01.2012 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Gmina nie ma prawa narzucać wykonawcy do zrobienia przyłącza i ja jak robiłem przyłącze 70m na swój koszt to wziąłem formę z wodociągów która mi to zrobiła na fuchę sami wszystko odebrali i nie było z niczym problemów, dlatego najlepiej dogadać się z ludźmi którzy tam pracują oni takie rzeczy wykonują po godzinach a nawet w trakcie godzin pracy . No właśnie, gmina to może i nie ma prawa, ale nieformalne naciski są. Od ludzi z wodociągów, którzy 'zrobią najlepiej', a nawet jak 'obca' firma zrobi lepiej to i tak gorzej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.01.2012 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Kolego Jastrząb ja nie pisze o dogadywaniu się z urzędami, u mnie po prostu taniej było zapłacić chłopakom z wodociągów żeby mi podłączyli wodę niż prywatnym firmom, lub wodociągom które chciały dużo więcej. Ceny akurat pamiętam i wiem że wodociągi chciały 100zł za metr przyłączą, firmy prywatne 60zł + materiał, ja zapłaciłem chłopakom 60zł za metr w tym był już wliczony materiał i wcinka. Powiem więcej w wodociągach mają taki sprzęt że nawet drogi dojazdowej do mnie nie musieli rozkopywać tak jak chciały inne firmy. Jak bym się uparł to i sam bym to mógł zrobić i nad tym się również zastanawiałem mając projekt nie ma wielkiej filozofii w wykopaniu rowu i ułożeniu w nim rury, wodociągi by to musiały odebrać, może teraz się coś zmieniło, ale wtedy nie było problemów z samodzielnym wykonaniem przyłącza. Wcinkę do głównej rury i tak robią wodociągi bo za to się im płaci, mają jakąś ustaloną stawkę ja płaciłem za to chyba coś ponad 1000zł i niezależnie czy tą wcinkę zrobi Pan Jasiu czy też wodociągi za wcinkę się płaci tyle samo, mi akurat robił to Pan Jasiu z wodociągów i koszt wcinki miałem już wliczony w robociznę. Wiec jak ktoś samemu robi przyłącze to do wcinki wzywa wodociągi i nie ma późniejszego problemu z odbiorem, a jak ktoś bez uprawnień się tam wepnie to mają prawo tego nie odebrać. Co do drogi to nie dziw się że gmina tej drogi nie chce zrobić, ja również walczę o drogę od paru lat. U nas w Bielsku tak jak pewnie w innych miastach że większość drug należy do jakieś instytucji u nas to jest Miejski Zarząd Dróg, który to zarządza drogami i na nie dostaje z budżetu pieniądze, miasto ma również jakieś mniejsze drogi, ale nie dostaje na nie funduszy, lub fundusze te są znikome, stad też nie chcą ich remontować bo nie maja po prostu za co. Ja musiałem pisać pisma żeby miasto przekazało drogę do Zarządu Dróg. Na dniach moja droga będzie przekazywana, mam nadzieję że w końcu doczekam się jej remontu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.