Banialuka 14.01.2013 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 zapewne chodzi o te blache przykrecana od gory na podajniku, ona u mnie jest lekko podgieta w gore kolo tej rurki, ale jak bardzo wygieta jest ta ktora wymienil serwisant to prosze rowniez o foto i ciekawa sprawa, w defro powiedzieli ze te poprawki usuwaja tylko przy zgloszeniu serwisowym, inaczej nie ma bata ...a tą blachę ! U mnie to taki blaszany fistaszek, dlatego nie skojarzyłem. Moim zdaniem całe palenisko jest za mało wysunięte z komory podawania, ale dłuższa blacha faktycznie może płomień skierować bardziej na środek rusztu. Jeszcze raz proszę o zdjęcie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TEGUSS 15.01.2013 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 U mnie też wymienili tą blachę w-g mnie jest ona troszeczkę wyżej od tej montowanej oryginalnie (wymienili też tą rurkę na dłuższą co idzie w pionie) i jest zespawana w jeden kawałek metalu, tamta była jakaś poskręcana Oto zdjęcia - ale bez czyszczenia pieca więc nie wiem czy coś pomogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_ext 16.01.2013 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 U mnie też wymienili tą blachę w-g mnie jest ona troszeczkę wyżej od tej montowanej oryginalnie (wymienili też tą rurkę na dłuższą co idzie w pionie) i jest zespawana w jeden kawałek metalu, tamta była jakaś poskręcana Oto zdjęcia - ale bez czyszczenia pieca więc nie wiem czy coś pomogą ok, to tez mam juz taka blache oryginalnie, a wymieniali Ci silnik i motoreduktor?? jak z softem sterownika? masz na pełny cykl podajnika czy dalej na dwa? piec syfi sie widze jak u mnie to jest padaka, urządzenie do produkcji sadzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Banialuka 16.01.2013 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 U mnie też wymienili tą blachę w-g mnie jest ona troszeczkę wyżej od tej montowanej oryginalnie (wymienili też tą rurkę na dłuższą co idzie w pionie) i jest zespawana w jeden kawałek metalu, tamta była jakaś poskręcana Oto zdjęcia - ale bez czyszczenia pieca więc nie wiem czy coś pomogą Dzięki za fotkę. U mnie to wygląda trochę inaczej, czyli mam starszy piec. Dzwonię dzisiaj do serwisanta niech to wymienia. Pytanie, czy płomień z paleniska przesunął się bardziej na środek rusztu po wymianie tej blachy ? Czy twój piec ma kanał do podajnika zamontowany pod kątem czy w poziomie ? Poszukaj lepszego paliwa, daj więcej powietrza i będzie mniej sadzy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TEGUSS 17.01.2013 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Banialuka mój piec ma podajnik w poziomie. Motoreduktor z silnikiem miałem wymieniany ale tylko i wyłącznie pod kątem głośnej pracy kotła. Oczywiście po wymianie nic się nie zmieniło więc proces reklamacyjny trwa dalej. Póki co od 3 tygodni czekam na 2-go serwisanta z Defro. Sterownik mam ustawiony na pełen cykl podajnika ale to zmieniłem w parametrach serwisowych już jakiś czas temu - było o tym wyżej pisane. Co do płomienia, wydaje mi się że żar odsunął się od podajnika, jednak nieznacznie. Choć efekt w postaci lepszego spalania zauważyłem. Co do paliwa temat jest mi znany jednak do końca sezonu przemęczę się z tym co mam w zapasach (suchutki miał) no i dokupuje ekogroszku za 675 z wysyłką na moje potrzeby wystarcza. W przyszłym sezonie będę o wiele, wiele mądrzejszy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkielce 19.01.2013 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 (edytowane) U mnie też wymienili tą blachę w-g mnie jest ona troszeczkę wyżej od tej montowanej oryginalnie (wymienili też tą rurkę na dłuższą co idzie w pionie) i jest zespawana w jeden kawałek metalu, tamta była jakaś poskręcana Oto zdjęcia - ale bez czyszczenia pieca więc nie wiem czy coś pomogą Witam.Słuchaj zdjęcia ,które zamieściłeś na forum przedstawiają rurki przed wymianą bo po nowemu rurki są z jednego kawała ale ustawione pionowo .Poziomo położone na palenisku tak jak na zdjęciach będa wpychały żar w stronę podajnika.Ustaw rurkę pionowo tak aby ponawiercane otwory skierować do przodu.Dopiero przy takim ustawieniu powinno być wszystko w porządku.Zawsze możesz się zwrócić z zapytaniem pod adres [email protected] panowie przeslą tobie poprawne rysunki - jak ustawić rurkę.Masz też do dyspozycji infolinie czynna cała dobę pod numerem 509702720 i tam uzyskasz odpowiedzi na wszystkie nurtujące Ciebie pytania.Pozdro.Mariusz Edytowane 19 Stycznia 2013 przez mariuszkielce błędy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TEGUSS 21.01.2013 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 Witam ! Co do tematu tej rurki nie będę się rozpisywał - do zdjęcia była w takiej pozycji by było widać choć troszeczkę tą blachę o której mowa. Co do serwisu - to powiem szczerze, że więcej spodziewałem się kupując kocioł Defro. I ten temat pozostawmy bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_ext 22.01.2013 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 (edytowane) cierpliwosc dla paru bubli w kotle sie skonczyla, zglosilem to na serwis, jakie jest racjonalne wytlumaczenie pracy szuflady na dwa cykle przy ustawieniu na max czas pracy tj 32 sek? sytuacja: podtrzymanie na 20 min, po tym czasie podaje pelna szuflade paliwa na palnik, leci dalej w podtrzymaniu zarzy sie swiezo podany opał i wybija kolejne 20 min podtrzymania i co? gó... bo szuflada włacza sie na sekunde hehe nic nie podaje i lecimy dalej kolejne 20 minut podtrzymania i w tym czasie zar cofa sie w podajnik i wzrasta temp na czujniku, poniewaz szuflada zamiast zabrac kolejna porcje wegla na podajnik wlancza sie na sekunde by sie domknac,gdzie tu logika? drugi to blad hallotronu i niemoc silnika i motoreduktora do wypychania opału, efekt albo zar wejdzie w podajnik i wywali drugi alarm z temp podajnika i mozliwy lekki pozar albo bardziej prawdopodobne zgasnie w srodku nocy i z rana zimnica (tak juz bylo dwa razy, pozaru w zasobniku odpukac nie bylo) do tego silnior i motoreduktor pracuje dosyc glosno tak ze go slychac w najodleglejszych pokojach zobaczymy co na te "klocki" powie serwis z defro Edytowane 22 Stycznia 2013 przez tom_ext Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkielce 23.01.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 (edytowane) cierpliwosc dla paru bubli w kotle sie skonczyla, zglosilem to na serwis, jakie jest racjonalne wytlumaczenie pracy szuflady na dwa cykle przy ustawieniu na max czas pracy tj 32 sek? sytuacja: podtrzymanie na 20 min, po tym czasie podaje pelna szuflade paliwa na palnik, leci dalej w podtrzymaniu zarzy sie swiezo podany opał i wybija kolejne 20 min podtrzymania i co? gó... bo szuflada włacza sie na sekunde hehe nic nie podaje i lecimy dalej kolejne 20 minut podtrzymania i w tym czasie zar cofa sie w podajnik i wzrasta temp na czujniku, poniewaz szuflada zamiast zabrac kolejna porcje wegla na podajnik wlancza sie na sekunde by sie domknac,gdzie tu logika? drugi to blad hallotronu i niemoc silnika i motoreduktora do wypychania opału, efekt albo zar wejdzie w podajnik i wywali drugi alarm z temp podajnika i mozliwy lekki pozar albo bardziej prawdopodobne zgasnie w srodku nocy i z rana zimnica (tak juz bylo dwa razy, pozaru w zasobniku odpukac nie bylo) do tego silnior i motoreduktor pracuje dosyc glosno tak ze go slychac w najodleglejszych pokojach zobaczymy co na te "klocki" powie serwis z defro Drogi użytkowniku czy zgłosił Pan swój problem do serwisu DEFRO ? Na poprawną pracę kotła składa się wiele czynników i niezasadne jest rozpisywanie się o ewentualnych wadach bez uprzedniego kontaktu z serwisem. .Jak wcześniej pisałem na forum proszę o kontakt telefoniczny pod numer 509702720 lub podaję swój numer 663664427 chętnie pomogę rozwiązać Pański problem.Ponadto podaję mój adres eamil: [email protected] Zawsze może Pan napisać swój numer tel. zadzwonie i wszystko wyjaśnie. Mariusz Edytowane 23 Stycznia 2013 przez mariuszkielce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACEK AKM 23.01.2013 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 WITAMposiadam piec akm 2 17kw mam do was pytanie czy wy wszyscy macie zamontowany szyber, który reguluj ciag w kominie , czy jest to potrzebne i niezbedne .Kilku moich znajomych mówilo , ze jest to niezbedna rzecz przez która nie ucieka cieplo do komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_ext 24.01.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 (edytowane) Drogi użytkowniku czy zgłosił Pan swój problem do serwisu DEFRO ? Na poprawną pracę kotła składa się wiele czynników i niezasadne jest rozpisywanie się o ewentualnych wadach bez uprzedniego kontaktu z serwisem. .Jak wcześniej pisałem na forum proszę o kontakt telefoniczny pod numer 509702720 lub podaję swój numer 663664427 chętnie pomogę rozwiązać Pański problem.Ponadto podaję mój adres eamil: [email protected] Zawsze może Pan napisać swój numer tel. zadzwonie i wszystko wyjaśnie. Mariusz Witam Tu sa wyrazane opinie na temat zakupionego kotła, wiec wyssane z palca nic nie jest i nie uwazam aby pisanie o ewentualnych wadach było niezasadne. Ogolnie kocioł jest solidnie zrobiony ale sa szczegóły dokuczliwe... to nie moj pierwszy kocioł, w poprzednich dwoch nie produkowana była sadza na taka skale to raz, zmieniałem opał trzykrotnie, silniejsze nadmuchy etc nic nie daja po tygodniu jest rafa koralowa jakies poł wiadra sadzy, na 25% nadmuchu opal spala sie na popiol i lekkie kruche spieki, mniejszy powoduje wieksze spieki i niedopalone paliwo, wiecej wtedy tez sadzy. kanał wentylatora w miejscu mocowania ze sciana kotła miał lewy ciąg, piec w podtrzymaniu łapał ten lewy cug i gdy wchodził w tryb pracy zar byl daleko w tunelu, dopiero za drugim podaniem został wypchany i grzał na rury. Miał, poniewaz juz to uszczelniłem, jednak i tak raz na jakis czas wywala mi alarm temp podajnika choc mam podawanie w trybie pracy miedzy 1:15 - 1:25, dwa razy narazie wywalił mi tez alarm halotronu, piec zgasł i dobrze ze zar nie cofnal sie w podajnik i nie uszkodzil czujnika temp, napęd chodzi dosc glosno, buczy słychac go jak idzie nawet na pietrze co do plomienia, to ostatnia rura po prawej nie zalapuje sie grzanie jak 2,3,4, a rurka jest ustawiona jak instrukcja pokazuje jakis czas temu zglosilem na serwis, wiec moze pomoga to opanowac. Edytowane 24 Stycznia 2013 przez tom_ext Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszkielce 24.01.2013 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2013 Witam Tu sa wyrazane opinie na temat zakupionego kotła, wiec wyssane z palca nic nie jest i nie uwazam aby pisanie o ewentualnych wadach było niezasadne. Ogolnie kocioł jest solidnie zrobiony ale sa szczegóły dokuczliwe... to nie moj pierwszy kocioł, w poprzednich dwoch nie produkowana była sadza na taka skale to raz, zmieniałem opał trzykrotnie, silniejsze nadmuchy etc nic nie daja po tygodniu jest rafa koralowa jakies poł wiadra sadzy, na 25% nadmuchu opal spala sie na popiol i lekkie kruche spieki, mniejszy powoduje wieksze spieki i niedopalone paliwo, wiecej wtedy tez sadzy. kanał wentylatora w miejscu mocowania ze sciana kotła miał lewy ciąg, piec w podtrzymaniu łapał ten lewy cug i gdy wchodził w tryb pracy zar byl daleko w tunelu, dopiero za drugim podaniem został wypchany i grzał na rury. Miał, poniewaz juz to uszczelniłem, jednak i tak raz na jakis czas wywala mi alarm temp podajnika choc mam podawanie w trybie pracy miedzy 1:15 - 1:25, dwa razy narazie wywalił mi tez alarm halotronu, piec zgasł i dobrze ze zar nie cofnal sie w podajnik i nie uszkodzil czujnika temp, napęd chodzi dosc glosno, buczy słychac go jak idzie nawet na pietrze co do plomienia, to ostatnia rura po prawej nie zalapuje sie grzanie jak 2,3,4, a rurka jest ustawiona jak instrukcja pokazuje jakis czas temu zglosilem na serwis, wiec moze pomoga to opanowac. Panie Tomku, sądzę, że tak ma Pan na imię. Nasza firma cały czas próbuje udoskonalać swoje produkty wprowadzając zmiany w projektach. Codziennie nasz dział techniczny przeprowadza wiele rozmów z użytkownikami kotłów firmy DEFRO. Staramy się analizować te rozmowy i wyciągać wnioski na przyszłość. Jesteśmy firmą, której bardzo zależy na opinii klienta i ogólnym zadowoleniu. Pański problem jest dla nas niejako wskazówką, na co należy zwrócić uwagę (bacznie się przyjżeć) w konstrukcji kotła AKM II. Z uporem chciałbym namówić Pana na kontakt ze mną po to, aby jak najszybciej zareagować i pomóc w dokładnym wyregulowaniu kotła. Ponownie podaje nr.tel.663664427 lub adres email:[email protected] Czekam na kontakt . Pozdrawiam. Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_ext 25.01.2013 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 Panowie z Defro byli i usprawnili kocioł, wymienili gorna blache paleniska z tej lekko podwinietej na podwojnie podwinieta w gore, tak ze teraz jest fest płomien - łapie i grzeje wszystkie rury , wymienili sterownik w ktorym w sofcie nie ma juz "czasu pracy podajnika", praca podajnika ma teraz pelny cykl, przeniesli czujnik podajnika w inne miejsce i wysterowali kocioł, serwis wporzadku jak najbardziej, teraz jest gitara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mipol 25.01.2013 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2013 Panowie z Defro byli i usprawnili kocioł, wymienili gorna blache paleniska z tej lekko podwinietej na podwojnie podwinieta w gore, tak ze teraz jest fest płomien - łapie i grzeje wszystkie rury , wymienili sterownik w ktorym w sofcie nie ma juz "czasu pracy podajnika", praca podajnika ma teraz pelny cykl, przeniesli czujnik podajnika w inne miejsce i wysterowali kocioł, serwis wporzadku jak najbardziej, teraz jest gitara Czyli teraz nie masz możliwości sterowania paliwem co połowe pracy tłoka? Co masz zmienione inaczej niż to co sam ustawiałeś, możesz podać różnicę? Coś oprócz tego ze grzeją wszystkie rury się poprawiło jak np. szybkość nagrzewania po wyjściu z podtrzymania, mniejsze spalanie, dłuższy czas w podtrzymaniu? JA u siebie walczę teraz notorycznie z zapychającym się miejscem gdzie czyści się syf z wentylatora. Co drugi dzień jak nie odkręcę, to wentylator nie ma co dmuchać i dochodzi do tego, że wypycha niewypalony miał do popielnika. Sadza - to norma chyba w tym piecu. Nie pomagają temperatury zadanej 65/70/75*C. Czyszczenie raz na 3-4 dni. JA przywykłem, chociaż wkurza mnie to niemiłosiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TEGUSS 27.01.2013 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 tom_ext a co serwis powiedział na temat głośnej pracy kotła - pisałeś o tym wcześniej. ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_ext 28.01.2013 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 Czyli teraz nie masz możliwości sterowania paliwem co połowe pracy tłoka? Co masz zmienione inaczej niż to co sam ustawiałeś, możesz podać różnicę? Coś oprócz tego ze grzeją wszystkie rury się poprawiło jak np. szybkość nagrzewania po wyjściu z podtrzymania, mniejsze spalanie, dłuższy czas w podtrzymaniu? JA u siebie walczę teraz notorycznie z zapychającym się miejscem gdzie czyści się syf z wentylatora. Co drugi dzień jak nie odkręcę, to wentylator nie ma co dmuchać i dochodzi do tego, że wypycha niewypalony miał do popielnika. Sadza - to norma chyba w tym piecu. Nie pomagają temperatury zadanej 65/70/75*C. Czyszczenie raz na 3-4 dni. JA przywykłem, chociaż wkurza mnie to niemiłosiernie. tak szuflada idzie na jeden cykl, praca ograniczona jest przez obrót ktego kółka, od halotronu do halotronu przez ta zmieniona blache lepiej "leci" ogien na te rury i szybciej sie nagrzewa, po wyjsciu z podtrzymania poda paliwo dwa razy - wczesniej podawał trzy i wskakuje w podtrzymanie, dlugosci podtrzymania nie biore pod uwage narazie, trzyma mi ok 25 minut ale dlatego ze mam gore ocieplona w 50% i tam grzejniki na minimum, na ta produkcje sadzy to ani sadpal, ani obierki ani inne voodoo nie pomaga, od czasu do czasu dostanie w d... suchym drzewem na 80-85, slomy nie mam ale tez podobnie dobrze czysci i działa, z tym ze po takiej operacji okolica wokol domu jest w kropki, a jak byly deszcze z rynien czarna woda hehe :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mipol 31.01.2013 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 Podzielę się paroma uwagami po wizycie serwisanta Defro - tak, tak i w końcu na mnie przyszła pora 1. Blacha. Została wymieniona. Jak na moje oko nie jest bardziej wygięta, ani dłuższa. Jedynie co ma to dłuższe uszy, które ją podnoszą do góry przez co paliwo łatwiej dostaje się pod kratkę nawiewową no i motoreduktor ma łatwiej. Po drugie ogień ma lepsze dojście do paliwa z tyłu przez co jest już ładnie przygotowane do tego aby powietrze zaczęło robić swoje. Wymianę blachy uważam za duży plus w stosunku do tego co było. 2. Sterownik - poprzedni miał taktowanie na 2 razy nawet pomimo ustawienia czasu pracy podajnika na 32 sekundy. Nowy sterownik nie ma możliwości zmiany czasu podajnika - jest to zawsze pełen hallotron. Dodatkowo nowy sterownik przy wyjściu z podtrzymania ZAWSZE podaje nowe paliwo co przy moim starym nigdy nie miało miejsca (czytaj dmuchał pierw 1:30 a dopiero potem podawał). Innych zmian nie zauważyłem tak wiec wymiana sterownika na mały + do całości. 3. Rurka nad blachą - wbrew pozorom wymieniona została tylko cześć pionowa rurki ponieważ zwiększył się prześwit blachy to też rurka musiała powędrować wyżej w górę - żadnych innych nowości nie ma. 4. Ruszt/Kratka nawiewowa - w moim przypadku ewidentnie wykruszone jest żeliwo na środku kratki, któe stale się pogłębia. Obecnie dziurki w kratce są na jej całej powierzchni oraz mają średnicę fi6. Z powodu notorycznego zasfiania się komory przy wentylatorze zostanie zrobiona nowa kratka z otworami fi3 lub 4 oraz w rzadszej odległości, co ma spowodować przedostawanie się mniej syfu. Po drugie, pierwsze dwa rzędy od strony podajnika mają nie być nawiercane co ma spowodować utrzymywanie się płomienia na środku rusztu wodnego. 5. Nastawy - oprócz powyższych rzeczy, zanim jeszcze dojdzie nowa kratka żeliwna, serwisant lekko zmodyfikował nastawy a przede wszystkim: ustawił czas podawania na pełny cykl 1:40min zostawił nadmuch wentylatora na 30% Histereza na 2 stopnie Zadana standardowo 65 otworzył prawie całą klapę wentylatora - jeżeli patrzy się od góry na te okrągłe pręciki wokółwentylatora to zasłona otwarta jest pomiędzy 4 a 5 pręcikiem. przesłonę wentylatora (tam gdzie nakręcone są dwie śrubki regulujące przepływ powietrza) ustawił w pozycji pionowej (godzina 12) kiedy to klapka ma pełne otwarcie oraz na godzinę 10 kiedy klapka jest zamknięta. 6 - zmiana czujnika temperatury podajnika - profilaktycznie został przeniesiony bliżej końca podajnika co by nie wywalał błędu temperatury. Efekt po tych wszystkich zabiegach? Piec rozpala się w 4-5 minut do zadanej i wychodzi 6-7 stopni ponad zadaną podtrzymanie zwiększyło się z 17-20minut na 40-45minut temperatura na wejsciu do pieca skoczyła z 42 stopni na 55 - nigdy wcześniej nie mogłem uzyskać takiej temperatury. Spalanie spadło z 40-45kg do 30kg (obecnie 3-6 stopni na zewnątrz) otwory wyczystne w końcu są znośne i nie wymagają czyszczenia co 2-3 dni - wszystko spala się na piach Nie dajcie się zwieźć przeczuciu że mniejszy nadmuch to mniejsze spalanie - ja tak myślałem i włosy rwałem z głowy. Na chwilę obecną płomień bucha tak wysoko jakbym palił węglem na ruszcie wodnym (przypomnę, że palę miałem 23kJ). Wykonałem telefon, zgłosiłem co trzeba, trochę musiałem się natłumaczyć ale zgłoszenie przyjęto, na drugi dzień o 11:00 serwis był u mnie. Polecam każdemu zadzwonić zanim się nawkurzacie z tym piecem Jak na razie jestem zadowolony - jeszcze tylko kratka do wymiany i powinno już być git! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MATI833 02.02.2013 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Witam,posiadam akm 2,30 kw,i po poswieceniu duzej ilosci czasu na zrozumienie tej maszynki stwierdzam,ze jestem zadowolony.Palilem na poczatku grochem,ale za szybko sie wypala w podtrzymaniu i grzeje podajnik,pomagaly czestsze przedmuchy w podtrzymaniu ale przy dwutaktowej pracy szuflady,wtedy powietrze z wentylatora poprzez gumowy waz przeplywalo przez podajnik i troche go potrafilo schlodzic,po zmianie na pelny cykl szuflady pomagalo tylko czestsze podawanie opalu,ale nie o to chodzi.Zmienilem opal na groch z mialem i tu duzy pozytyw,bo podtrzymanie mam ustawione na 70min,ale i tak wytrzymuje maks 50 do 55 min gdy na 3 st histerezy spadnie do 57st i zaczyna prace.Im wyzsza temp zadana tym mniej sadzy,przy paleniu testowym na zadanej 45st po jednym dniu galaretowata rafa z sadzy prawie wszedzie,zmiana na 60 i ok,czsami dorzuce na przepal pociete suche palety po budowie i nawet duzo mniej wtedy pali.Obecnie Testuje palenie mialem i zaczynam byc pozytywnie zaskoczony,bo popiolu z calego podajnika mam poltora popielnika a nie dwa i pol.Pelny zasyp(5 workow po 30 kg)wystarcza na 4,5 doby a nie na 3.Wnioski takie ze porzadny mial jest lepszy niz ladny groszek,ale to czasami loteria i trzeba duzo pytac znajomych gdzie w okolicy jest dobry towar no i posiedziec przy piecu,majstrowac w ustawieniach,notowac,korygowac,myslec jaka zmiana w powiazaniu z inna co za soba niesie,bo np pozornie sie wydaje,ze zwieksze czas miedzy podaniami w pracy(mniej poda mniej spali)ale co ma pozniej rozdmuchiwac wiatrak w podtrzymaniu zeby piec tak czesto nie wchodzil w prace?Po krotce u mnie teraz na dobrym miale jest tak.Zadana 60st,Histereza kotla 3 st,Nadmuch 20%,Went w podtrzymaniu pracuje 120 sek co 15 minZa krotki czas pracy nawet nie rozjarzy paliwa na ruszcie,a przeciez o to chodzi),czs podawania 2min 30 sek na pelnym cyklu,przeslone wentylatora odkrecilem zupelnie,i tak wiecej nie pociagnie niz mu sie ustawi,a w podtrzymaniu jest klapka ktora zamyka i jest ok.powyzsze osiagi sa bez dorzucania drewna,jak dorzuce co nie co do utylizacji na ruszta to zasyp starcza na 6 dni.Ogolni z poczatku troche ciezko mi go bylo ogarnac bo co troche jak nie podajnik za goracy to zas pali jak smok ale teraz jest ok,tym bardziej,ze czyszczenie go to 3 minuty skrobania polek i bokow,fajnie,ze sadza wpada prawie sama do poielnika anie tak ja w innych gdzie trzeba albo od gory albo cos z boku poodkrecac,kociol zgasic zeby przezyc i nie zaczadziec.pesymistom polecam dobry opal,troche myslenia(to nie boli),cierpliwosci(to trzeba pocwiczyc i bedzie dobrze)Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MATI833 02.02.2013 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Musze w defro zapytac co z ta blacha i rusztami z dziurkami bo niby ogien uderza w druga i trzecia rure,ale jak by siegal dalej to by bylo lepiej,a pod rusztami fakt,trzy podajniki wypali i trzeba wyczyscic bo nie dmucha na caly ruszt.Moge wam polecic modul gsm defro,ja dolozylem do niego czujnik poziomu opalu w zsobniku,i kontrolke na panelu pieca i dziala to tak,jak rezerwa w samochodzie,tyle,ze jeszcze przychodzi mi sms o braku wegla.Jak sie gdzies wyjedzie a ma sie dobrego kolege to moze i do pieca dorzuci,postaram sie dorzucic fotki z moimi tuningami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MATI833 02.02.2013 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Oto moja krancowka ze sklepu elektrycznego za 15 zl plus odpowiednio wyprofilowany zawias od stodoly z mniejsza oska bo oryginalna zapychal pyl i wizja nie dzialala, plus uchwyt krancowki konstukcji wlasnej dokrecony do okienka w zbiorniku,to wszystko podlaczone do modulu gsm i czerwonej diody na panelu (gdzies mi zdiecie modulu wcielo ale dodam wkrotce)i wszystko dziala jak w zegarku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.