monika996 29.06.2012 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 alu przeczytałam in oczywiście obiektywnie oceniejąc. Nauczycielka nie mogła ocenić tak Mi. kuratorium powinno o tym jednak się dowiedzieć!!!! dobrze ,że dziecko nie przejmuje się tym i na prawdę jest bardzo dojrzałe jak na swoj wiek:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 29.06.2012 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 (edytowane) Dzieffczyny dzięki za duchowe wsparcie, wczoraj byłam totalnie załamana, ale dzisiaj...... Nadszedł nowy dzień i ................. Oczywiście Mi przyniósł czwórke z zachowania, ale na rozdaniu świadectw pani powiedziała, że źle się czuje i szybko rozdajmy te świadectwa, tylko jedno dziecko przyniosło pani kwiaty, od klasy nie dostała żadnych, była co prawda propozycja kupna pani pióra, ale w koncu idea upadła, bo nikt nie chcial dac pieniędzy. Na koniec pani powiedziała, że może teraz nie, ale jak będą dorośli to zrozumieją dlaczego pani tak postępowala przez te trzy lata ??? Jest to dla mnie zupelnie niezrozumiałe, bo pani przyjęła złą tezę uważając że dzieci to wcielenie diabła i z gruntu sa złe, a ja uważam, ze dzieci są z gruntu dobre tylko musza przejśc okres buntu a dorośli nie potrafia tego zrozumieć Jedna z pan przygotowała na sali gimnastycznej odważne przedstawienie, w wykonaniu uczniów innej klasy, zastanawiam sie tylko czy będzie jeszcze w tej szkole pracować???? Jedna ze scenek było wywolywanie nazwisk nauczycielek (w szkole do uczniów mówiono po nazwisku) i dodawanie do nich krotkiego hasła a potem opisu i tak padało nazwisko pani od niemieckiego a druga grupa odpowiadała hende hoch nazwisko pani od geografii odpowiedż Maroko itd a na koniec dodawano jakis wierszyk np pani od historii podziekowano za nieciekawe lekcje i możliwośc wyspania się na tych lekcjach pani od matematyki powiedziano, że te trzy lata to byl stracony czas na wypełnianie krysówek od nazwiska pani (czyli kartek, ktorych pani wiele dzieciom dawala, ale ich potem wcale nie sprawdzala ) Chociaz tu nie moge nic powiedzieć, bo pani myślę dzieci dobrze matmy uczyła , chociaz z metodami zastraszania się nie zgadzam i nie sprawdzania prac uczniów No i to na tyle zawieźlismy świadectwa do trzech liceów i czekamy do czwartku, zobaczymy Michał na luziku z usmiechem na twarzy i z pewnościa siebie wchodził po kolei do poszczególnych liceów, troche byl zaskoczony, że wszyscy byli dla niego bardzo mili ????????? I zauważył, ze byl bardziej uprzejmie traktowany niz inni uczniowie ??????????? Czyżby mial wdzięk osobisty ??? Już zapomnial jak było w podstawówce, nie mówię, że nie było żadnych konfliktów uczeń - nauczyciel, czy nauczyciel - rodzic były, ale w kulturalny sposób były rozwiązywane, tam przede wszystkim na kazdym kroku mobilizowano ucznia do pracy i uzyskiwania lepszych wyników. No i nauczyciele ucznia szanowali. Tam na koniec szostej klasy Mi naprawde miał wpadkę, zachował sie nieelegancko(on i jego koledzy) wobec innego ucznia z innej klasy. Ten chłopiec miał jakies problemy ze soba siedzial na przerwach w kąciku z zakrytymi oczami, a chlopcy zaczęłi w niego rzucac papierami. Ktos naskarżył pani (slusznie moim zdaniem) i zrobila sie afera (?) Mi wrocił ze szkoły i wszystko mi opowiedział , za chwilę dzwoniła wychowawczyni na co ja, że wiem i myślę, że MI będzie umiał z tej sytuacji wybrnąc. Ok powiedziała pani. Mi kupil chłopcu wielka czekolade za swoje pieniądze i do tego dorzucił piłkę i poszedł chłopca przeprosić, póżniej udał sie do pani wice, która była wychowawczynią tego chłopca i powiedzial, że jest mu bardzo przykro, ze tak postapił, żę chlopca przeprosił i na tym koniec. No moze nie koniec, bo ja na wszelki słuczaj odwiedziłam pania wice i spytałam, czy uważa sprawe za załatwioną . Stwierdziła, ze Mi jest fantastycznym chłopcem, że umial w tak trudnej sytuacji sobie poradzić. I może go to czegos nauczyło Edytowane 29 Czerwca 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 29.06.2012 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Alu daliście Mi świetne podstawy i możliwości do rozwijania skrzydeł, on z nich korzysta i na pewno sobie w życiu poradzi Trzymam kciuki za liceum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 29.06.2012 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Alu daliście Mi świetne podstawy i możliwości do rozwijania skrzydeł, on z nich korzysta i na pewno sobie w życiu poradzi Trzymam kciuki za liceum Tez tak uwazam, nie chwaląc się mam fantastycznego syna, ktory w zyciu jak na razie sobie daje lepiej rade niż my a obydwoje kujonami byliśmy nie wiem tylko kto większym ja czy P , Mi natomiast ma troche luzackie podejście do nauki, ale super sobie radzi w kontaktach miedzy ludżmi Rozmowa Mi z Pania wczoraj Pani - Mi masz jednak czworke ze sprawowania! Mi - No, dobrze. Pani - Jak sie do mnie odzywasz? Mi - No to ja sobie juz pójde, mogę ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 29.06.2012 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Dobrze że już wakacje to Mi odpocznie od tego całego rabanu i afery A Pani ewidentnie zaczepną naturę ma Ciekawe jakie ja będę miała przeboje z moimi gagatkami Alu będziesz w środę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 29.06.2012 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Dobrze że już wakacje to Mi odpocznie od tego całego rabanu i afery A Pani ewidentnie zaczepną naturę ma Ciekawe jakie ja będę miała przeboje z moimi gagatkami Alu będziesz w środę? Nalezy mu sie ten odpoczynek, bo troche musial popracowac na koncu, więc w ramach wakacji wybieramy sie jutro na północ i nie wiem czy w środę wrócimy, zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 29.06.2012 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Ehhh, zazdroszczę Mi i innym młodym uczącym się osobom tej 2 lub 3 miesięcznej laby Jakie to beztroskie lata są ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 29.06.2012 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Studenci to nawet cztery maja jak sie szybko z egzaminami pozbierają, ale Elenko dzisiaj troche inne czasy sa, mlodzież często pracuje w wakacje, aby miec swoje pieniądze, a szczególnie studenci i z tych dwóch czterech miesięcy zostają dwa trzy tygodnie na wypoczynek, Mi tez w sierpniu szykuje sie do pracy Poprzednie lata pracowal jako młodszy ratownik na plazy za darmo, bo mając trzynascie lat zdał egzamin na młodszego ratownika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 29.06.2012 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Studenci to nawet cztery maja jak sie szybko z egzaminami pozbierają O, gdzie? Może się przeniosę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 29.06.2012 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 O, gdzie? Może się przeniosę Jak przedterminowo zda sie egzaminy to od czerwca do pażdziernika wolne przynajmniej na Uniwerku w Gdansku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 29.06.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Na Politechnice Wrocławskiej nie słyszeli, że tak można . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 30.06.2012 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 Alu no to miłego zasłużonego odpoczynku:hug:no i pewnie Porobisz fajne fotki to oczy chociaż nacieszymy... Będę w mniejszości ale ja mam dość moich wakacji i poszłabym do pracy:yes: Ja wszysko zaliczałam na początku i maksymalnie 3 miesiące wakacji miałam. Alu za moich czasów - ja konczyłam studia 10 lat temu studenci też pracowali, ja całe studia dorabiałam a w wakacje jezdziłam z Łukaszem do No, też do pracy:lol2::Dale to były fantastyczne czasy, chętnie bym do nich wróciła... Według mnie praca bardzo dobrze wpływa na kształtowanie młodego człowieka więc Alu skoro tylko Mi ma ochotę to niech pracuje...bo moje dziecię na pytanie skąd się biorą pieniądze odpowiada, że z bankomatu:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 30.06.2012 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 To ciekawie na tym gdańskim uniwerku. Jak oni się wyrabiają z realizacją programu studiów? W roku akademickim jest 30 tygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.06.2012 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 No to kiedy u Was kończa sie zajęcia? U nas kończyły sie 5 czerwca około ja juz wszystkie egzaminy przed terminem zdawałam i wolne miałam . Na uczelni pokazywałam sie około 7 pażdziernika, no ale to było wooooooooow nie wiem nawet ile lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 30.06.2012 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 Zajęcia kończą po 20-tym czerwca. Sesja trwa do 30. Egzaminów jest sporo, a sesja krótka. Rok akademicki zaczyna się 1 października. Jakby nie rachował, przy pomyślnych wiatrach maksymalnie trzy miesiące wakacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 30.06.2012 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 Zajęcia kończą po 20-tym czerwca. Sesja trwa do 30. Egzaminów jest sporo, a sesja krótka. Rok akademicki zaczyna się 1 października. Jakby nie rachował, przy pomyślnych wiatrach maksymalnie trzy miesiące wakacji Aniu u mnie na UJ dokładnie tak było ale 3 miesiące wakacji to i tak długo:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nuela 30.06.2012 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 Dzieffczyny dzięki za duchowe wsparcie, wczoraj byłam totalnie załamana, ale dzisiaj...... Nadszedł nowy dzień i ................. Oczywiście Mi przyniósł czwórke z zachowania, ale na rozdaniu świadectw pani powiedziała, że źle się czuje i szybko rozdajmy te świadectwa, tylko jedno dziecko przyniosło pani kwiaty, od klasy nie dostała żadnych, była co prawda propozycja kupna pani pióra, ale w koncu idea upadła, bo nikt nie chcial dac pieniędzy. Na koniec pani powiedziała, że może teraz nie, ale jak będą dorośli to zrozumieją dlaczego pani tak postępowala przez te trzy lata ??? Jest to dla mnie zupelnie niezrozumiałe, bo pani przyjęła złą tezę uważając że dzieci to wcielenie diabła i z gruntu sa złe, a ja uważam, ze dzieci są z gruntu dobre tylko musza przejśc okres buntu a dorośli nie potrafia tego zrozumieć Jedna z pan przygotowała na sali gimnastycznej odważne przedstawienie, w wykonaniu uczniów innej klasy, zastanawiam sie tylko czy będzie jeszcze w tej szkole pracować???? Jedna ze scenek było wywolywanie nazwisk nauczycielek (w szkole do uczniów mówiono po nazwisku) i dodawanie do nich krotkiego hasła a potem opisu i tak padało nazwisko pani od niemieckiego a druga grupa odpowiadała hende hoch nazwisko pani od geografii odpowiedż Maroko itd a na koniec dodawano jakis wierszyk np pani od historii podziekowano za nieciekawe lekcje i możliwośc wyspania się na tych lekcjach pani od matematyki powiedziano, że te trzy lata to byl stracony czas na wypełnianie krysówek od nazwiska pani (czyli kartek, ktorych pani wiele dzieciom dawala, ale ich potem wcale nie sprawdzala ) Chociaz tu nie moge nic powiedzieć, bo pani myślę dzieci dobrze matmy uczyła , chociaz z metodami zastraszania się nie zgadzam i nie sprawdzania prac uczniów my Ciekawe jakie są Twoje osiągnięcia zawodowe?Musisz być świetna w tym, co robisz. Twój Mi po imprezie powinien wziąć udział w sprzątaniu po balu, wraz z wychowawcą, który podczas balu odpowiadał za Twojego Mi, by mu ktoś krzywdy nie zrobił, bo wtedy mamusia poleciałaby do prokuratury. Poza tym trudni zrozumieći, że pozwalasz piętnastolatkom na całonocne libacje w domu. Teorie spiskowe serwuje nam już pewna partia w tym kraju i to wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 30.06.2012 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 (edytowane) Miałam nie zabierać głosu...ale nie wytrzymam chyba! Jak ktoś tutaj wczoraj dobrze zauważył...przygotowują bal rodzice...PILNUJĄ rodzice...i sprzątają rodzice, oczywiście z pomocą młodzieży!!!! I nikt tej młodzież do udziału w balu nie musiał zmuszać...przyszli ci , którzy mieli chęć, ochotę....Ja jako rodzic w zeszłym roku właśnie tak robiłam!!!! A nauczyciele byli zaproszeni jako goście...i..i bawili się i jedli w najlepsze. Tylko z tą różnicą, że nasza młodzież jest traktowana z szacunkiem...chociaż TY nuelo może nie wiesz co to znaczy!!!!!I oby takich jak Ty było coraz mniej. NAUCZYCIELKA Beata! Edytowane 30 Czerwca 2012 przez bogumil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.06.2012 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 (edytowane) Ciekawe jakie są Twoje osiągnięcia zawodowe?Musisz być świetna w tym, co robisz. Twój Mi po imprezie powinien wziąć udział w sprzątaniu po balu, wraz z wychowawcą, który podczas balu odpowiadał za Twojego Mi, by mu ktoś krzywdy nie zrobił, bo wtedy mamusia poleciałaby do prokuratury. Poza tym trudni zrozumieći, że pozwalasz piętnastolatkom na całonocne libacje w domu. Teorie spiskowe serwuje nam już pewna partia w tym kraju i to wystarczy. Kochanie to juz chyba przegięłaś, to nie jest miejsce na polityczne wstawki, uprzejmie prosze usuń z mojego wątku komentarz polityczny, uprzejmie Cię o to proszę Moje osiągnięcia zawodowe chyba nie powinny Cie interesować ! Nie znasz sytuacji nie znasz dziecka, a tak radykalnie się wypowiadasz Nie widze powodu zabraniania bawienia się młodzieży do rana pod okiem dorosłych ( nie spaliśmy z mężem całą noc). Nasz syn jest bardzo odpowiedzialnym czlowiekiem i potrafi swoje towarzystwo dopilnować. Kto tu mówi o libacjach ????? Kobieto opanuj się !!!! Do sprzatania były wyznaczone osoby Mi miał inne zadanie, reszte wyjasniła Ci już z Beatka Edytowane 30 Czerwca 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.06.2012 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 Alu no to miłego zasłużonego odpoczynku:hug:no i pewnie Porobisz fajne fotki to oczy chociaż nacieszymy... Będę w mniejszości ale ja mam dość moich wakacji i poszłabym do pracy:yes: Ja wszysko zaliczałam na początku i maksymalnie 3 miesiące wakacji miałam. Alu za moich czasów - ja konczyłam studia 10 lat temu studenci też pracowali, ja całe studia dorabiałam a w wakacje jezdziłam z Łukaszem do No, też do pracy:lol2::Dale to były fantastyczne czasy, chętnie bym do nich wróciła... Według mnie praca bardzo dobrze wpływa na kształtowanie młodego człowieka więc Alu skoro tylko Mi ma ochotę to niech pracuje...bo moje dziecię na pytanie skąd się biorą pieniądze odpowiada, że z bankomatu:lol2: Anetko a jak bedziesz pracowała, to będziesz wyczekiwała urlopu, trudno człowiekowi dogodzić Ale Cię rozumiem, absolutnie Jak Mi był w wieku Twoich dzieci dokładnie też tak mówił, ale dzisiaj ma wielki szacun do pieniedzy i choc z natury jest leniwy, pracę sobie juz załatwił ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.