Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Villa Gdynia, pod Warszawą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

alu:) no to odpoczywaj!!!!! a u nas dalej upały, ktore fajne są na urlopie. ja z klimy do klimy i tak do wieczora, kiedy ciut da się oddychać:yes:

 

opalać się nie lubię w mieście. nad morzem owszem ,ale też bardzo delikatnie:yes: więć słonce i upał dobre dla dzieciakow, ktore mają wakacje>

mi pracuje, czy jest z tobą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w sierpniu dopiero pracuje, przyjechał ze mną. ale mieszka u kolegi i nie mamy ze soba kontaktu :)

 

Wczoraj co prawda był u tych samych znajomych, ale ledwo sie widzielismy on z chłopakami w innym pokoju, a później poszedł i tylko pa pa powiedzial cha cha :)

 

Musimy troche od siebie odpocząc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam do MIlano, upał, upał i jeszcze raz upał, natomiast w Gdyni deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz. Bez żąlu wyjeżdżałam, chociaż było mi bardzo przykro, że moje kochane miasto przywitało mnie taka pogodą :(

 

Co najciekawsze jak wyprowadzłam sie z Gdyni ile razy tam jeżdże natrafiam na masakryczna pogode, coś w tym jest :)

 

Fotek nie będzie, bo obraziłam się na Gdynię, zresztą jak fotografować w deszczu???????

 

 

W ogródku masakra, chwasty bardzo szybko rosną!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaje zmodyfikowany przepis Monsanbii na chlebek na zakwasie, ja za kazdym razem eksperymentuje i dodaje inna mąkę:)

 

1 szklanka zakwasu

1 szklanka mąki orkiszowej 3000

1 szklanka maki żytniej 720

1 szklanka mąki orkiszowej 110

1 szklanka otrębów orkiszowych

3/4 szklanki otrębów owsianych

21/4 szklanki wody

2 łyżeczki soli

szklanka ziaren słonecznika

1/4 szklanki ziaren dynii

posypuje chlebek dynią słonecznikiem i siemieniem lnianym

 

składniki mieszam w misce i zostawiam do wyrośniecia na 12 godz

 

po 12 godzinach ciasto powinno byc mocno wyrośniete, mieszam powtórnie i wkładam do formy. obsypuje ziarnami i pozostawiam do wyrosniecia na 2 godziny.

 

piekę w maszynie do chleba. Tzn właczam maszynę na chlebek z ziarnami, ale bez pojemnika. Pojemnik wkładamy dopiero jak maszyna przestaje mieszać.

 

Monia piecze 1/2 godziny na 220 stopni i nastepne pól godziny na 190 stopni

 

Chlebek niebo w gębie :)

 

Tutaj ukłony do Monsanbii od której mam przepis, pól chlebka juz zjedzone :)

 

Monia dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu, ja tez zawsze dodaje rozne maki.

I co najlepsze, nie pamietam jaki zestaw dalam do chlebka ktory robilam na spotkanie u Ciebie, a ze wszystkich ostatnio robionych smakowal mi najbardziej ;)

Ty dajesz widze 3 szklanki ziaren i otrab, ja w przepisie mialam wymieszana 1 szklanke

 

Ciesze sie bardzo ze chlebek wychodzi i smakuje, bo poniekad czuje sie jego matka chrzestna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balbinko mam nadzieję, ze chlebek sie udał, zreszta on zawsze sie udaje, a, przeciez nie mogłaś go jeszzce piec, no coż czekam na relację :)

 

Aga dzięki z pogodą nigdy sie w Gdyni nie udaje jak tam jesteśmy jako goście :( Widocznie mamy o niej zapomnieć !!!

 

W Milano dzisiaj tylko 21 stopni i zachmurzenie, no coż tradycyjnie w niedzielę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justynko nie, dzisiaj z Mi załatwiałam jeszcze papiery do Liceum, poszedł w koncu do Kościucha, bo sie uparł, ze do Warsaw jeżdzić nie będzie, a prywatna oflagował i mówi, że ze snobami chodzic do szkoły nie będzie. Chłopiec ma duzy uraz do prywatnych szkół :(

 

Wiesz Aguś wyjatkowo się cieszyłam, ze wróciłam, my już do Gdyni nie pasujemy z takiej miesciny w której jak powiedzili koledzy Mi nie ma co robic :( Pozostaje praca w ogródku :) W końcu co prawda mieszkamy w malej mieścinie ale do "wielkiego" świata mamy dużo bliżej niż z Gdyni cha cha .

 

W ramach ukulturalniania się bylismy wczoraj w teatrze Kwadrat na sztuce "Berek czyli upiór w operze" uśmieliśmy sie co niemiara, bardzo się nam podobało :)

 

W Gdyni remontuja własnie Tetr Muzyczny, będzie dużo większa scena, ale dzisiaj wszelkie przedstawienia robi się z dużo skromniejsza scenografią niz kiedyś. I tak trudno porównac Skrzpka na dachu reżyserowanego kiedyś przez Gruzę do tego dzisiejszego skromnego. Tylko piosenki te same :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To super :) Ważne żeby MI był zadowolony.

 

Ja wybrałam najlepsze u mnie w mieścinie liceum i wspominam je jako koszmar. Nauczyciele bardzo nieprzyjemni (nadęci), chyba tylko mój wujek był/jest fajnym nauczycielem :) Pewnie wybrałabym je jeszcze raz, bo było najbliżej mnie i na 8 rano do szkoły z domu wychodziłam 7:45 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DzieFFczynki Mi sam zadecydował, że do prywatnej w Mialno nie pójdzie, do Warszawy jeżdzic nie będzie, więc wybrał szkołe w Pruszkowie, własnie był dzisiaj na pierwszym spotkaniu swojej klasy z wychowawczynią, jest bardzo zadowolony, a wręcz szzcęsliwy, że dalismy mu wolna rękę i nie naciskalismy na Warszawe i prywatną.

On własciwie cały czas mówił, ze do Pruszkowa własnie chce isc do klasy mat-fiz i do takiej sie dostał :)

My cieszymy się razem z nim, bo nie ma to jak szczęsliwe dziecko w rodzinie :)

 

No nie jest to najlepsza szkoła w kraju, ani nawet w woj mazowieckim, ale myslę, że jak będzie się chciał uczyć to i w takiej troche gorszej jest w stanie przygotowac się do matury :)

 

Rasiu ja mam w domu pełno mąk kupuje na http://www.bogutynmlyn.pl i z nich korzystam, a tak w ogóle jesteśmy fanami mąki orkiszowej i bardzo lubimy z niej chleb. Myśle, ze jak swoje resztki wykorzystasz, tez cos ciekawego kupisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA bym chciała ten chleb zrobić, ale czytam zaczyn, rozczyn, zakwas....matko skąd to wziąć :confused:

 

Zakwas możesz ode mnie wziąć :) Zapraszam :) Moge Ci tez podzrucić :)

 

MOżesz sama zrobić :)

 

pierwszego dnia mieszasz 50 g mąki żytniej razowej 2000 i 50 ml wody, odstawiasz w cieple miejsce pod przykryciem, może byc ściereczką, ja robie w misce z pokrywka.

i tak dokladasz po 50 g maki i 50 ml wody przez następne 3 dni,

Piatego dnia zakwas juz gotowy mozna piec chlebek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...