Villa Gdynia, pod Warszawą

[emiranda]

Wklejaj se prosz bardzo

 

Baaaaaaaaaaaaardzo dziękuję

[pestka56]

A adres trawki.pl znasz ? To drugie miejsce na dobre zakupy trawkowe

[emiranda]

A adres trawki.pl znasz ? To drugie miejsce na dobre zakupy trawkowe

 

Tak znam, tylko kiedy aj takie trawy będę miała, u mnie duzo cienia jest a trawy słońce lubią

[pestka56]

Są nasze trawy, które możesz podsadzić pod drzewami

Brachypodium sylvaticum na wietrze wygląda jak aksamitny łan

Milutka, pasiasta o mechatych krawędziach liści, Lazula nivea (kosmatka śnieżna) wręcz lubi cień

Carex Glauka

a tu nie trawa, ale podobna i kwitnie dość długo Liriope Spicata – można ją sadzić z trawami dla urozmaicenia

[emiranda]

Jestem pod wrażeniem, dzięki ]

[narendil]

Alu, na Podlasiu chłodno, ale słonecznie. Jak w Milanówku?

Będą zdjęcia?

[Arnika]

Mnie jest dzisiaj zimno.. ale temp nie jest już niska.. chyba coś koło 20*C w słońcu... a i słoneczko świeci....

 

Jestem u teściowej w blokowisku.. jak coś skubani robią, jak się tłuką, coś ubijają na dworze, czy... nie mam pojęcia co.. kostki robią i poszerzają parkingi i chodniki....

Jak jest głośno.. szum samochodów, te maszyny.. i pomyśleć, że jeszcze z 3 lata temu nic mi takiego nie przeszkadzało...

[emiranda]

No to Wy dziewczyny szczęsciery jesteście u nas zimno 15 stopni, pochmurno i tylko patrzec jak zacznie padać, a mnie deprecha dopada, jak widzę coś takiego za oknem już wczoraj tak było, ale jednak troche cieplej. Jedynie nadzieja, że przyszly tydzień ma byc piękny pozwoliła mi wstac z łóżka i zabrać sie za porządki

 

Mieszkanie w starych blokach to porażka, te nowe domy jednak inaczej są robione, okna szczelne, więc jak sie nie chce słyszeć gwaru ulicy to się je po prostu zamyka.

Ja od 20 lat mieszkam w domku i juz sobie nie wyobrażam mieszkania w bloku , ale to jest kwestia pzryzwyczajenia, bo moja koleżanka nie wyobraża sobie mieszkania w domku i co jej zrobisz , tak lubi, tak ma

Edytowane 7 Września 2012 przez emiranda

[TAR]

ja rano zaliczylam spacer 40 minutowy z Okrusiem na moim wydmuchrzysku, bylo chlodno i z lekka siapilo. teraz dalej chlodno ale co jakis czas zza chmur slonko nosa wytknie. ciekawe jak bedzie po poludniu

 

Alu najwazniejsze, ze piatek weekendu poczatek, bardzo sie ciesze a jutro juz T. wraca, w niedziele zalicze SP i spotkam sie z Alunkiem - same plusy

[Arnika]

Ale fajniusio będzie

[emiranda]

ja rano zaliczylam spacer 40 minutowy z Okrusiem na moim wydmuchrzysku, bylo chlodno i z lekka siapilo. teraz dalej chlodno ale co jakis czas zza chmur slonko nosa wytknie. ciekawe jak bedzie po poludniu

 

Alu najwazniejsze, ze piatek weekendu poczatek, bardzo sie ciesze a jutro juz T. wraca, w niedziele zalicze SP i spotkam sie z Alunkiem - same plusy

 

To Ty ranny ptaszek jesteś, żąluje że SP tak daleko też bym się wybrała, gdyby nie niedzielny wyjazd męża do Pragi, to może bym go namówiła przy okazji Gdynię zobaczyła, ale cholerka ukrył przede mną ten wyjazd do Tuchomia (tam jest filia D) i dopiero po południu mi powiedział, ze jedzie, a na dzisiaj zaplanował sobie tutaj tyle spotkań, że nie mógł odmówić. Dalej jestem zła na niego, mowi, ze zapomnial o tym szkoleniu W Tuchomiu. I ja mam mu wierzyć, moj syn ostatnio udawadniał baci, że wszyscy kłamią (?)

[TAR]

oj uwierz nie jestem ale obowiazki wzywaja, na co dzien wstaje o 6 lub 6.30 jak planuje sie spoznic rano zawsze na dzien dobry kawka i chwilka dla siebie, potem krotkie mycie i zabiegi upiekszajace, potem chwilka z mezem i bialym. i do pracy. dzis wstalam o 6 ale musialam bialego pospacerowac i tu mi troche zeszlo, zawsze przed wyjsciem T. to robi, on wyjezdza pozniej. ja spacerkuje po powrocie do domu, bo zwykle jestem wczesniej.

 

przykro ale syn ma racje - wszyscy klamia. choc moga to byc klamstwa powazne lub drobne niewinne klamstewka ale jednak klamstewka nie ma sie czym przejmowac.

[emiranda]

No my z nasza Arwenką niestety nie wychodzimy rano, niestety załatwia się na naszym terenie, ale nasza działka nie jest ogrodzona, więc robi to przeważnie na pozostalych dwóch działkach Ja leniwa jestem, w Gdyni razem ze swoim kolega codziennie na dzikiej plazy biegała i w okolicznym lesie, tutaj na pola idę z nia w południe i wieczorkiem, brakuje jej przede wszystkim wody. Ona do smyczy zupełnie nie jest przyzwyczajona i chodzi własnymi drogami, a ja z kijkami latam, czasami wezmę rower jak mi sie nie chce biegać

A ta wcale za mna nie chodzi tylko na łace urzęduje gdzie chce, auta tam na szczęscie nie jeżdżą i mam ją w zasięgu wzroku

[TAR]

u nas to nie, bialy chodzi na dlugiej 8m smyczy, niby nie ucieka ale za kotem czy sarna potrafi pogonic, wiec nie kusimy losu. na terenie ogrodu oczywiscie lata bez uwiezi do oporu.

[pestka56]

Emiranda, do usług jak potrzebne podpowiedzi roślinne, proszę bardzo.

 

U mnie, pod Górą Kalwarią też dziś lodówka. A jeszcze wczoraj wyszarpałam trawę z 5m2 pod początek nowej rabatę.

Duje okropnie i nawet kociska tylko okupują fotele.

 

Moja sąsiadka ma w ogrodzeniu 3 ha. Jej pieski nie wychodzą na spacerki poza ogród, a ona raz w tygodniu zbiera co zostawią. Na szczęście brudzą w raczej stałych miejscach.

[TAR]

ja mam dobrze bo moj bialy jak juz na ogrodzie zrobi to przynajmniej pokaze gdzie a my staramy sie zbierac na biezaco. od wiosny tez mnie czeka likwidowanie czesci trawnika i nie bedzie to 5m2 a znacznie wiecej k. 50m2:eek: musze gdzies wypozyczyc maszyne do sciagania darni:rolleyes:

[Arnika]

Dlatego, ja przykryłam folią... nie ściągałam.. nie dałabym rady...

Ty wiem, że foli nie położysz...

[emiranda]

3ha?????????? u nas trzy działki to 3500 m2, ale moja goldenka ma juz 8 lat, "trochę " nadwagi i nie za bardzo jest skora do wielkiego wysiłku. Jeszcze dwa lata temu pozwalałam sobie przez te pola jechac bardzo powoli samochodem,(jeszcze jak budowaliśmy dom) a ona biegła z jakieś 1 km, teraz mnie olewa i powoli sama przychodzi, więc nawet samochodu nie wyciągam. za rowerem też jej sie nie chce biegać, tylko powoli jak dama :lol2:przemieszcza sie po polu i obwąchuje Moje 4 kotki tez dzisiaj fotele okupują BRRRRRRRRRRRRR

 

A o kwiatki chętnie zapytam Już patrzyłam gdzie ten Sobików jest, wiec w sumie niedaleko

[pestka56]

Tar, ja robię własnymi ręcamy, więc jak sobie wymyślam rabatę, to zaczynam od środka i potem ją rozbudowuję etapami. Zresztą inaczej to musiałabym od razu jakiś majątek na rośliny wydać. Ta rabata docelowo będzie prawie 3 razy większa.

[pestka56]

Moja córa od niedawna pod Żyrardowem. Też mają kawał ogrodu. W sumie 8 razy więcej niż ja