Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Villa Gdynia, pod Warszawą


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emi.. wpadnij do mnie.. mnie też trzeba za porządki się brać.. a nie chce mi się NIC.. i w ogrodzie i w domu :(

 

Wioluś, no słysze , że się zaraziłas weną ode mnie. :lol2: Wczoraj kupiłam w Lidlu takie niebieskie ściereczki do okien, dziewczyny je reklamowały, więc postanowiłam wypróbować :) I okazuje się, ze można myć okna bez płynu , no na pewno odo środka. Ja z zewnatrz okurzaczem kurz wciągnęłam a póżniej szamtka na mokro i na sucho, zupełnie fajnie to wyszło :lol:

 

 

a u mnie słońce, 10 stopni ale wieje tak, że donice przewraca:mad: moje okna czekają na wenę:lol2:

 

Anetko kup niebieskie ściereczki i sprawa będzie duzo prostsza :lol:

 

:no: on kocha tylko mnie :D:D:D

 

A skąd Ty to wiesz :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcia to Ci zazdroszczę z mężem :) Ja tam niczego nie jestem pewna :lol2: z chłopami nigdy nic nie wiadomo :rotfl:

 

Miałam taki przypadek jeszcze w Gdyni że będąc w kościele spotkałam jakąs panią z małym chłopcem, cała mszę się temu chłopcu przypatrywałam, bardzo był podobny do mojego kolegi, nawet ruchy miał podobne ( kolega żonaty, dwoje dzieci, bardzo szczęsliwi obydwoje), no i przy najbliższej okazji nie wytrzymałam i pytam wprost, co jest, o co chodzi, no i tylko głowę spuścił, żona nie wie do dzisiaj :yes:

 

w opakowaniu sa dwie ściereczki ja najpierw na mokro ścieram czekam aż wyschnie i póżniej przecieram suchą :) (sucha kup nie wyczysći :()

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to te sciereczki pic na wode, my myjemy woda z plynem i z denaturkiem wielka gabka potem raz dwa sciagaczka a potem spray do szyb i wycieramy na sucho.

 

przy moich brudnych oknach to musialabym mec cala tone tych sciereczek.

 

taaak mojego T. jestem pewna. i nikt i nic tego nie podwazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcia ja najpierw z kurzu okurzaczem je traktuje na sucho :lol2:

Moje były myte dwa miesiące temu :)

 

to tym bardziej, wyliczam czas: wyciagnac odkurzacz. podlaczyc do pradu, odkurzanie okien, scierki mokre, scierki suche - rezultat: okna czyste

moj sposob: mycie gabka, sciaganie sciagaczka, sprejanie, wycieranie do sucha - rezultat: okna czyste

 

wydaje mi sie ze czas wykonywania tej czynnosci na oba sposoby jest podobny, tylko w tym twoim dochodzi mi jeszcze pojechanie do lidla i zakup sciereczek :lol2:

myslalam, ze magiczna to taka ze ja jej powiem: czysc mi okna i ona te okna wyczysci:p:p:p

 

 

:hug: szczęśliwy facet :)

 

nieee to ja szczesliwa:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zieloną ściereczkę z mikrofibry szwedzka kupioną ponad 20 lat temu (sic) myłam nią wszystko a głównie malucha. Schodziłam pod dom z małym wiaderkiem zmywałam maź błotną z karoserii, jak nie dało się spłukać wodą szłam na górę do mieszkania, tam prałam szarym mydłem i schodziłam dokończyć dzieła :lol2:

 

Namówiła mnie na ten zakup znajoma i choć wydałam ponad 50 dych w tamtych czasach, to cena zwróciła się aż nadto. Przy alergii dziecka bardzo ważnym było dla mnie by używać jak najmniej chemii w domu

 

 

o taka i jeszcze mopa mam i ręcznik do kuchni. Do brudu taka bardziej kostropata, im gładsza faktura tym delikatniejsza, aż do wycierania kieliszków, szkieł okularów itp

 

aż poszłam kawałek okna umyć :lol2: pszczyny schodzą, ale jakie brudne okna mam :sick: :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki ja magicznych sciereczek uzywam od ponad 10 lat - w Pl jeszcze ich nie było, ja jestem fanką Jordana i ich scierek używam, mam chyba z 10 bo cała tajremnica polega na tym , że trzeba je mieć czyste. ja używam samej wody - bieżąceji najpierw zeby te packi na szybach odmoczyc to używam takiej bardziej wilgotnej, nią przecieram raz a potem przecieram taką mega wykręconą, nie ma smug niczego, jedną ścierkę płuczę 2 razy potem nie nadaje się do użytku. Po wszystkim wrzucam do pralki i są gotowe do następnego razu. Alu dla mnie to nie problem umyć "okna" ja srednio raz w miesiącu to robię a co 2,3 dzień te które są w zasięgu małych raczek "przelatuję" szybcikiem ale teraz muszę umyć i szyby i ramy no i ramy zaimpregnować przed zimą bo mam drewniane okna więc nieco dłuzsza robota mi się szykuje.

Alu czym Ty olejowałaś swój taras? Fllugerem, bezbarwnym? Podaj mi proszę nazwę. Ja swój w 1/3 dzis potraktowałam szarą olejo - bejcą ale muszę drugą warstwę położyć a nie mam jak tego co mam z No ściągnąć na tę chwilę więc myślę o jakimś zastępczym bezbarwnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emiranda ty w ciągu dnia wszystkie okna umyłaś?A ja okna myłam miesiąc temu.I wiecie co , pare okien mam porysowanych:bash:.I nie mam pojęcia czy to zrobili tynkarze,a może ci co kładli gipsówke czy może one już wczesniej były porysowane,a myśmy tego nie zauważyli.Normalnie załamka...człowiek uczy sie na błędach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...