Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Villa Gdynia, pod Warszawą


Recommended Posts

Z tego co się orientowałam i z doświadczenia z kotami, dom to niekoniecznie dla nich więzienie. To są jednak koty rasowe, domowe a nie dzikie i środowisko zew. często postrzegają jako wrogie. Pewnie jeśli moje koty gdzieś wylezą to na długiej smyczy :). Sąsiedzi z psami nie mają ogrodzeń, niebezpieczeństw dużo, płot na razie z wielkimi dziurami i ja tego nie widzę jakoś :no:.

 

Poza tym nie darowałabym sobie gdyby kot, do którego jesteśmy przywiązani i bądź co bądź cholernie drogi nie zechciał wrócić do domu bo spodobałoby mu się na zewnątrz :sick:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Yokasta pewno gdybym miala tylko maine coona pewno też bym nie wypuszczała, ale jak to zrobic dachowce wychodza, a ona nie, a w domku gdzie drzwi na taras cale lato otwarte trudno to przeprowadzić. Ryzyko zawsze jest, mysmy mieli dwa maine coony, szaraka kupilesmy zdrowego fajnego, po czym po 8 miesiacach okazało sie, że kot ma jakąś immunologiczna chorobe, która zmniejszała jego odporność, a co za tym idzie łapał wszystkie choróbstwa jakie tylko mogły byc, w końcu już nie umiał skoczyc na parapet z podłogi. I na to wszystko jeszcze ktos go ukradl. Bardzo nam było przykro, bo to jak członek rodziny, wydaliśmy mnóstwo pieniedzy na jego leczenie, na pewno wiecej niz za samego kota. Teraz ju z wiem nie kupowac kotow rudych (a takie są fajne) i czarnych.

Pozdrawiam

 

 

Tak sie składa, że to jest mój 500 post, z tej okazji częstujcie sie dziewczynki:

[http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQYyMEpYNGA1atBgfbbPl1ZziiqClf1HH7_ZpAMEThCfcTY1ff0

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRX7Vm9ycctfol_OaI_44_ffWewnlMzDVjIjMr0VCIwC2y2sWQg0LzAhzGh

 

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRAgI85zQoJYHqdlEZXFH7YuS1pnzi9sXLO5m_QHvh8l3N28S81nQ

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy bedziecie kuchnie kupować, my czasami jeździmy do Hajnówki, więc możemy zrobic przyjemne z pożytecznym, jakby się Wam nie zmieściło, ale jak potzrbujesz połowe, to jestem pewna że się zmieści:yes:

 

Emiranda do Hajnówki jeździcie? a po co? :D

domek masz super strasznie mi się podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie te drzwi do tarasu ;) zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :confused:. Betib ma rudego maine coona, widziałaś ?

 

Nie ma sie co martwic na zapas, moja kolezanka ma zwykłego dachowca i go nie wypuszcza (jednego jej samochód przejechał) na drzwiach tarasu ma takie folie zawieszone i kot to akceptuje i nie wychodzi. Więc może u Was też tak zrobicie, albo moskitiere? :) :) :)

A masz juz upatrzonego kota? My Migotkę kupowalismy w hodowli w Głubczycach, ale dzisiaj nie kupowalabym rasowego tylko po rasowych rodzicach bo cena zupełnie inna. Cały czas chodzi mi po głowie kupic jeszce jednego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emiranda tak ja dokładnie z Hajnówki :)

i masz mojego wymarzonego kocurka :D

teraz to ja mam póki co wymarzonego psa Yorka :)

kot będzie jak będzie dom raczej czyli pewnie nigdy :p

 

To pewnie znasz zmoich zanjomych, bo tam wszyscy sie znaja, a kota polecam, a maine coona w szczególności jest lepszy niz pies, bo to kot i pies razem wzięte. I bardzo bystry obserwator wszystkiego co robię, czasami mam wrażenie, że jak tak na wszystko patrzy to sama zacznie to robić, np wkładać bieliznę do pralki, ale niestety nie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcemy kotkę brytyjską, szylkret liliowy albo niebieski :) (ja wolę liliowy, mąż niebieski :lol2:).

Podoba mi się jeszcze rasa nebelung ale pewnie byłby diabelsko drogi i niedostępny w pl :) i ocicat.

 

 

(straszne są np. munchkin, kojarzysz tę rasę? Mają nogi jak jamniki :sick:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koty brytyjskie tez mi sie podobają, ale są to kanapowce, lubia leżeć i nic nie robić, maine coony maja zupelnie inny charakter, sa bardzo ciekawskie, ja wstaje kot wstaje ja ide kot idzie. Spi miedzy 16 a 20 wowczs mam spokój, chyba że po dworze buszuje, ale teraz na śnieg nie wychodzi.

 

Nebelungi sa piekne, ale myślę, że jak koty rosyjskie niebieskie, bardzo niezalezne. Znalam jednego takiego zaginąl rok go nie było w domu, po czym ktos oddał go do weterynarza, bo mu ludzie ogon przypalili (sa tez tacy), i wrócił do wlascicieli, rok u nich mieszkal i oni sie przeprowadzili na drugi koniec miasta, nie wypuszcali go z domu, ale cholera miedzy nogami jakiegos robotnika przeszedł i ślad po nim zaginął już dwa lata go nie ma.

 

Ocitat super podobny troche do kota bengalskiego (MOnsanbia takiego ma ), nie wiem jaki charakter? Bengalsi młody potrafi dom do góry naogami przewrocic.

 

Nigdy nie widziałam szylkreta niebieskiegi albo liliowego, szylkret kojazry mi sie z rudym, ale może sie mylę? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam swój stół, tym razem troche wiosennie,

http:http://img14.imageshack.us/img14/384/dscn0572ia.jpg By http://img14.imageshack.us/img14/384/dscn0572ia.jpg at 2012-02-21//

http:http://img546.imageshack.us/img546/7615/dscn0569.jpg By http://img14.imageshack.us/img14/384/dscn0572ia.jpg at 2012-02-21

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...