Elena76 30.05.2012 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 perfect. stary mi zrobil podstęp i się dogadał z anniką - drugiego dnia mojego pobytu w stokholmie nastąpiła zmiana planów i wylądowałam w puerto de la cruz. wyglądam jak frytka uwielbiam być ofiarą takich podstępów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.05.2012 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 (edytowane) perfect. stary mi zrobil podstęp i się dogadał z anniką - drugiego dnia mojego pobytu w stokholmie nastąpiła zmiana planów i wylądowałam w puerto de la cruz. wyglądam jak frytka Jejku co ja slyszę, ale Ci zazdroszczę, żeby tak mój P był tak miły, no ale ja nie mam kolezanki w S. Noo przy Twojej ciemnej karnacji musisz suuuuuuuper wyglądać No to dodatkowe wakacje zaliczyłaś Ale MI tez na Kanarach był? No mój cos o Krecie mówi, no i może Ty mi powiesz, gdzie najlepiej na wyspę pojechać? Edytowane 30 Maja 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.05.2012 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 uwielbiam być ofiarą takich podstępów Elenko, a która kobieta takich podstępów nie lubi???? Ale Duś ma super faceta !!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 30.05.2012 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Jejku co ja slyszę, ale Ci zazdroszczę, żeby tak mój P był tak miły, no ale ja nie mam kolezanki w S. Noo przy Twojej ciemnej karnacji musisz suuuuuuuper wyglądać No to dodatkowe wakacje zaliczyłaś Ale MI tez na Kanarach był? No mój cos o Krecie mówi, no i może Ty mi powiesz, gdzie najlepiej na wyspę pojechać? Emi, ja bym wstrzymała się deczko do ichniejszych wyborów, bo nie wiadomo, co tam się będzie działo. Teraz turyści nie odczuwają żadnych niedogodności, ale i tak zalecają, aby wyjeżdżając do Grecji zabierać gotówkę, bo z wypłatami z bankomatów może być problem. Elenko, a która kobieta takich podstępów nie lubi???? Ale Duś ma super faceta !!!!!!!!!!!!!! Oj, może to wyjątki, ale znam dziewczyny, które nie znoszą niespodzianek i spontanicznych akcji, bo wszystko musi być zaplanowane Duś, a można swojego małżonka wysłać do Twojego na krótki trening? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 30.05.2012 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Jakiej ciemnej karnacji... mienie sie paleta róży - od swinskiego po buraczkowy Osobiście Krete bardzo lubię, choc na Kanarach łagodniejszy klimat znajdziesz. Zawsze wieje delikatna bryza, która nie daje odczuć ile stopni jest naprawdę Na Krecie nie wybierajcie Hersonissos, bo to betonowe miasteczko pełne nawalonych Brytyjczyków siusiajacych pod klubami. Plaże małe i kamieniste. To zdecydowanie miejsce dla nastolatków (brak wymagań co do standardu czy plaż, za to ogromne jeśli chodzi o życie nocne). Piękna jest ponoć Chania, ale tam nie bylam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.05.2012 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 (edytowane) Duś, a można swojego małżonka wysłać do Twojego na krótki trening? Elenko ja w przyszlym tygodniu bede jechała w kierunku Duś, to może od razu Twojego i mojego zabiore do faceta Dus na szkolenie Jakiej ciemnej karnacji... mienie sie paleta róży - od swinskiego po buraczkowy No ale jak sie opaliłaś, to juz masz ciemna karnację lub przynajmniej będziesz miała:) Najwazniejsze, że z Mi spędziłas super chwile na pieknej wyspie, czy może byc cos bardziej romantycznego? Jak powiedzialam sojemu o tym, to powiedział, że księżniczki są porywane przez swoich księciów tylko w bajkach Edytowane 30 Maja 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 30.05.2012 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Elenko ja w przyszlym tygodniu bede jechała w kierunku Duś, to może od razu Twojego i mojego zabiore do faceta Dus na szkolenie Jak powiedzialam sojemu o tym, to powiedział, że księżniczki są porywane przez swoich księciów tylko w bajkach A bardzo chętnie, nawet zapakuję tak, aby nie wierzgał po drodze Emi, jakieś pragmatyczne egzemplarze nam się trafiły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 30.05.2012 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 A bardzo chętnie, nawet zapakuję tak, aby nie wierzgał po drodze Emi, jakieś pragmatyczne egzemplarze nam się trafiły :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 30.05.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Oj, może to wyjątki, ale znam dziewczyny, które nie znoszą niespodzianek i spontanicznych akcji, bo wszystko musi być zaplanowane J atak mam. Kilka lat temu na rocznice slubu m przygotował niespodziankę - kazał mi wykreslić w kalendarzu kilka dni i nie umawiać klientek i nic więcej nie powiedział. Miałam takiego nerwa i stresa że miejsca nie mogłam sobie znaleźć. Próbowałam wyciągnąc cos od jeszcze małej wtedy Julki ale pary z ust nie puściła. Może nieładnie zrobiłam ale zaglądnełam do jego aktówki i znalazłam bilety lotnicze do paryża. Wtedy dopiero mogłam cieszyc się z niespodzianki Ps. P po dzis dzien nie wie, że wiedziałam Piękna jest ponoć Chania, ale tam nie bylam Potwierdzam Byłam jedne z najwspanialszych naszych europejskch wakacji Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 30.05.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Pinacolada, czyli to była niespodzianka kontrolowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 30.05.2012 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Pinacolada, czyli to była niespodzianka kontrolowana takie lubie najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 30.05.2012 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Alu, przyszło! Kochana jesteś Dziękuję! Oj, może to wyjątki, ale znam dziewczyny, które nie znoszą niespodzianek i spontanicznych akcji, bo wszystko musi być zaplanowane Ja taka właśnie jestem. Nie znoszę, kiedy mąż mówi mi: mam dla ciebie niespodziankę Zaczyna mnie nosić z nerwów. Wolę skonsultowane prezenty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 30.05.2012 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 a najbardziej nienawidzę jak ktos do mnie mówi : zamknij oczy , wystaw rece... Panicznie boję sie pająków i zawsze w takich chwilach tylko to mam przed oczyma :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 30.05.2012 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 No ale jak sie opaliłaś, to juz masz ciemna karnację lub przynajmniej będziesz miała:) oj obawiam się, że ja niczym rasowa żmija przechodzę wylinkę niestety karnację mam niewdzięczną - zimą jestem szarawa, latem różowię się jak prosię i tylko dzięki balsamom brązującym jestem w stanie posiadać namiastkę tzw. opalenizny. ale wypad się udał bardzo. natomiast z moim nieślubnym mamy takie trochę szalone akcje dosyć często - mój szef sie już w sumie nie dziwi, jak to miki do niego dzwoni z tekstem "andrzej, nie mów nic duśce, ale potrzeba jej 2 dni wolnego :D". tylko że zazwyczaj to takie przedłuzone weekendy raczej. jak nas strzeli, to do poznania na pyzy potrafimy skoczyć i nazad . albo zabiera mnie po pracy i wywozi na camping na półwysep bo mu się wymyśliło, że dawno nie było ognicha na plaży, a tam akurat planują (a ja w szpiluniach i w garniaczku). nie ma nudy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 31.05.2012 05:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 (edytowane) oj obawiam się, że ja niczym rasowa żmija przechodzę wylinkę niestety karnację mam niewdzięczną - zimą jestem szarawa, latem różowię się jak prosię i to tak jak ja, ale ja jestem blondynką albo zabiera mnie po pracy i wywozi na camping na półwysep bo mu się wymyśliło, że dawno nie było ognicha na plaży, a tam akurat planują (a ja w szpiluniach i w garniaczku). nie ma nudy Ty wiesz, że mi sie to tez pare razy zdarzyło, ale to bylo tak dawno, zaraz po studiach jak zaczęłam pracować uwielbiałam popoludniowe wypady na półwysep, może nie na ognisko, ale żeby popływać w falach Bałtyku. Mój ówczesny Luby podjeżdżał super bryką z kostiumem kapielowym i recznikiem i hulaj dusza. To było tak dawno I zupełnie inny świat, ten dzisiejszy w 100 % zaplanowany bardzo mnie nudzi (chociaz nie powinnam narzekać,) ale w przeciwienstwie do kilku tu dziewczyn, nie lubię poukładanego życia. Może zresztą to jest opowiedź dlaczego tak za Gdynią tęsknie, bo moje życie tam było bardziej nieprzewidywalne niz tutaj. To mi tu dziewczyny oczy otworzyłyście, chyba musze to zmienić , żeby nudy nie było jak napisała Duś Edytowane 31 Maja 2012 przez emiranda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 31.05.2012 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Ja taka właśnie jestem. Nie znoszę, kiedy mąż mówi mi: mam dla ciebie niespodziankę Zaczyna mnie nosić z nerwów. Wolę skonsultowane prezenty Dlatego mój ze strachu nic mi już nie kupuje Każe mnie iść i sobie coś wybrać - mało romantyczne ale zawsze trafione Ale jakby jakiś wyjazd - niespodziankę zaplanował - to bym się nie obraziła - ale niestety nie ma daru do takich rzeczy Wszystko zawsze organizowałam ja Alu kochana miłego poranka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 31.05.2012 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Alu, przyszło! Kochana jesteś Dziękuję! Ja taka właśnie jestem. Nie znoszę, kiedy mąż mówi mi: mam dla ciebie niespodziankę Zaczyna mnie nosić z nerwów. Wolę skonsultowane prezenty Aniu nawet wtedy kiedy dostajesz piekne, srebrne, oryginalne kolczyki od Swarowskiego jak ja na urodziny Aż sie popłakałam ze szczęscia, bo nic o nich nie wiedziałam, mąż trzymal je w pracy :)A ja uwielbiam kolczyki, zreszta nie moge narzekać mój P ma super gust i jak juz coś wybierze to jest to super rzecz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 31.05.2012 05:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Wszystko zawsze organizowałam ja No nie, dajcie możliwość zorganizowania coś swoim facetom, mój sam w tajemnicy zorganizował wyjazd do Londynu i Pragi i Chorwacji na moje urodziny, ale na kilka dni przed wyjazdem mi o tym mówił, wiec miałam szanse sie przygotować. Na pakowanie P chyba nie moge liczyć, ale kto wie, może by sobie poradzil DzieFFczynki może Wy robicie błąd ja staram sie swojego męża, syna zreszta też za wszystko chwalić, ze dobrze super zrobili (chociaż po cichu później poprawiam), wyjazd może też bym lepiej zorganizowała, ale doceniam, ze to zrobił mój P i jestem mu za to bezgranicznie wdzieczna. Nie robcie ze swoich facetów ofiar losu, jak im nie dacie szansy to nie beda mieli okazji sie wykazac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 31.05.2012 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Mój też ma ze mną ciężko. Wiecznie marudzę, że szkoda kasy, że można by za to kupić imsiki na przykład. Wiecznie marudzę. Mieliśmy do Lwowa się wybrać w weekend majowy i ... znowy zaczęłam przeliczać . Po imprezie u Emi miałam nawet rozmowę nt. nudy. No ale ja za 30 dni będę jeździć po plaży konno. Też będzie romantik . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 31.05.2012 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Z takich niespodzianek, które robi mój mąż. Mąż chciał mnie przedstawić swojej mamie. Wymyślił, że pojedziemy w sobotę i przenocujemy. Plan świetny - tylko nie planował powiedzieć tego swojej mamie :rotlf: Że przywiezie obcą babę, na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia. I to babę, która nie je mięsa, a które u niego w domu stanowi podstawę posiłków. To by się mamusia ucieszyła I tu się z moją teściową zgadzam - żadnych niespodzianek od mojego męża! No nie, dajcie możliwość zorganizowania coś swoim facetom, mój sam w tajemnicy zorganizował wyjazd do Londynu i Pragi i Chorwacji na moje urodziny, ale na kilka dni przed wyjazdem mi o tym mówił, wiec miałam szanse sie przygotować. Na pakowanie P chyba nie moge liczyć, ale kto wie, może by sobie poradzil Alu, mój mąż to by mi powiedział dzień przed wyjazdem i jeszcze by się zdziwił, że marudzę Jednak wolę organizować sama. Wiem, że wtedy jest wszystko do końca opracowane. Ale ja control freak jestem. Na gust męża chyba nie mogę narzekać, szczególnie odkąd wspomaga go moja siostra DzieFFczynki może Wy robicie błąd ja staram sie swojego męża, syna zreszta też za wszystko chwalić, ze dobrze super zrobili (chociaż po cichu później poprawiam), wyjazd może też bym lepiej zorganizowała, ale doceniam, ze to zrobił mój P i jestem mu za to bezgranicznie wdzieczna. Nie robcie ze swoich facetów ofiar losu, jak im nie dacie szansy to nie beda mieli okazji sie wykazac Ależ ja swojego też chwalę! I nie uważam, żebym robiła z niego ofiarę. Po prostu mamy zupełnie inne spojrzenie. No dobra, ja mam skrzywione Wolę mężowi powiedzieć, co ma załatwić i wtedy on to zrobi. Całkiem nieźle, muszę przyznać. Mój też ma ze mną ciężko. Wiecznie marudzę, że szkoda kasy O, to zupełnie jak ja No, ale ja siebie teraz usprawiedliwiam, że mamy masę wydatków a budżet tak napięty, że aż skrzypi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.