Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Villa Gdynia, pod Warszawą


Recommended Posts

Ale światem przecież rządzą konwenanse, nie wszystkie można odrzucić, a wielu z tych zasad poddajemy się z automatu, bezrefleksyjnie :) I wcale nie uważam że to źle. Może jestem konserwatywna ale pewnych zasad jestem wręcz gorącą zwolenniczką.

Mnie akurat bunt młodzieńczy ominął, podobnie jak moich braci, z czego w sumie się cieszę, bo rodzicom było na pewno łatwiej ;) W sprawie stroju postawiłam się mamie dopiero w 8 klasie szkoły podstawowej, jak przyniosła mi uszczęśliwiona nowy sweterek. No nie wytrzymałam jak go zobaczyłam i stanowczo zabroniłam cokolwiek dla siebie kupować :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mirelko bardzoe chętnie w sasinie :hug:

 

Aniu, ja tez uwazam, ze pewne zasady powinny obowiązywać, ale jak Mirelka pisze nie zawsze nauczyciele szanują nas (właśnie mamy do czynienia z tym z Mi w szkole) więc dlaczego my mamy ich szanować chyba tylko dla zasady :)

U Mi w szkole nauczyciele traktuja ucznia i rodzica jako rzecz i nic ich nie obchodzi tylko ich wlasne interesy :(

 

Elenko, ja tez jestem konserwatywna, może to juz wiek, ale staram się Mi nie ograniczać, bardzo się staram, aby mógł sie uczyć na własnych błedach :)

 

A wiesz, że jak Cie bunt młodzienczy ominął to wcale niedobrze mówią dzisiaj psychologowie, tacy ludzie do końca zycia pozostają dziećmi :)

MOże wewnetrznie się buntowałąs, tylko tego nie okazywałaś, a dla facetów to jeszcze gorzej, nie mozna absolutnie tłumić ich buntu jak dorastają :) Nawet na warsztatch dla rodziców nam to mówili, nasza rola, zeby z takim młodym czlowiekiem umiec rozmawiać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EMi - wyjeżdzamy w piątek. Masz mój nr ? Jak będziesz mogła to daj znać.

 

A co do buntu, ja też uważam, że to dobrze. Swoje przeszłam, wyszalałam się. Też się So nie wcinam do ubioru (choc ona ma do mnie takie zaufanie, że ubiera co jej przygortuję), jedynie czasami pertraktujemy w sklepie (nie zmoszę plastikowych różowych sandałków) ale ZAWSZE dochodzimy do konsensusu. Wiemy co to kompromisy. Choć oczywiście JAKIś zasad czy norm przestrzegamy. Uważam, że jest za mała na kolczyk w nosie (już by chciała bo u kogoś zobaczyła) czy na tatuaż. Ale czarny zeszyt czy koszulka to dla mnie nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czarny zeszyt czy koszulka to dla mnie nie problem.

Wiesz ile ja się nasłuchałam, że nie wypada małego dziecka ubierać na czarno?

A Jakub miał i czarne spodnie, i czarne bodziaki, i czarne koszulki. Nadal ma.

Ale ma też jakieś spidermany i inne zygzaki mcquiny. Bo chce mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elenko, ja tez jestem konserwatywna, może to juz wiek, ale staram się Mi nie ograniczać, bardzo się staram, aby mógł sie uczyć na własnych błedach :)

 

A wiesz, że jak Cie bunt młodzienczy ominął to wcale niedobrze mówią dzisiaj psychologowie, tacy ludzie do końca zycia pozostają dziećmi :)

MOże wewnetrznie się buntowałąs, tylko tego nie okazywałaś, a dla facetów to jeszcze gorzej, nie mozna absolutnie tłumić ich buntu jak dorastają :) Nawet na warsztatch dla rodziców nam to mówili, nasza rola, zeby z takim młodym czlowiekiem umiec rozmawiać :)

 

Wiesz, że coś w tym jest? Czasem łapię się sama na myślach, że chyba nie jestem mimo wieku taka dojrzała jak powinnam... :rolleyes:

Wewnętrznego buntu też nie było :) Co nie znaczy to, że nie korzystałam z uroków młodości :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fiu fiu, wiróry lecą widzę u Ali w wątku ;)

jako osoba ucząca o protokóle dyplomatycznym i etykiecie jestem nieobiektywna, więc genralnie posiedzę cicho (ale na pocieszenie - nie wszystkie błędy czy też przeoczenia muszą być od razu oznaką szacunku itd., a młodość to już się w ogóle rządzi swoimi prawami). jestem jednak zdania, że są pewne okazje w stylu egzaminu, balu czy choćby wizyty w miejscach kultu religijnego, gdzie pewnym konwenansom powinni ulegać nawet najmłodsi.

 

a ja z kolei po maturze, na rozdanie dyplomów, farbnęłam się na fuksję :D poszłam wprawdzie w bardzo eleganckiej małej czarnej, wszyscy sądzili że mam perukę na głowie, bo przecież takie grzeczne i dobrze się uczące duśki nie miewają takich ekscesów (bo ja kujon byłam straszny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ile ja się nasłuchałam, że nie wypada małego dziecka ubierać na czarno?

A Jakub miał i czarne spodnie, i czarne bodziaki, i czarne koszulki. Nadal ma.

Ale ma też jakieś spidermany i inne zygzaki mcquiny. Bo chce mieć.

 

EMi

Uważam, że jest za mała na kolczyk w nosie (już by chciała bo u kogoś zobaczyła) czy na tatuaż. Ale czarny zeszyt czy koszulka to dla mnie nie problem.

 

Moje dziecko ma taka silną osobowośc, ze nigdy nie pozwalało sobie założyc tego co mu sie nie podobalo i już, ja to szanuję :)

 

fiu fiu, wiróry lecą widzę u Ali w wątku ;)

jako osoba ucząca o protokóle dyplomatycznym i etykiecie jestem nieobiektywna, więc genralnie posiedzę cicho (ale na pocieszenie - nie wszystkie błędy czy też przeoczenia muszą być od razu oznaką szacunku itd., a młodość to już się w ogóle rządzi swoimi prawami). jestem jednak zdania, że są pewne okazje w stylu egzaminu, balu czy choćby wizyty w miejscach kultu religijnego, gdzie pewnym konwenansom powinni ulegać nawet najmłodsi.

 

No ja też takiego zdania jestem :)

 

a ja z kolei po maturze, na rozdanie dyplomów, farbnęłam się na fuksję :D poszłam wprawdzie w bardzo eleganckiej małej czarnej, wszyscy sądzili że mam perukę na głowie, bo przecież takie grzeczne i dobrze się uczące duśki nie miewają takich ekscesów (bo ja kujon byłam straszny)

 

No i wyszedl ten bunt w postaci fuksji he he :) A co na to Tata?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a teraz kochane dziewczyny mam do Was pytanie, czy następująca sytuacja jest podstawą obniżenia stopnia z zachowania z piatki na czwórkę :)

 

Mi w trakcie balu gimnazjalnego tzn o 20 organizował imprezę u siebie w domu w sumie 12 osób ze szkoły. Chciał sie zwolnić o 20 (ja napisałam mu usprawiedliwienie, że może wyjśc i sam wrócic do domu) pani okropnie się oburzyła, że jak to on rozbija bal i robi przykrość tym, co bal zorganizowali. w związku z tym Mi postanowił zostac do 22, Bal trwał od 17 do 20 było około 70 osób) częsc uczestników wyszła szybciej część w ogóle nie była na balu, natomiast Mi siedział do końca. Ja odebrałam Mi osobiście i usłyszałam od pani przez zęby "mam nadzieję, ze impreza się nie odbędzie"

 

Impreza się jednak odbyła bo wszyscy przyszli, niektórzy byli juz od 20 i czekali na Mi i trwała do bialego rana.

 

W poniedziałek pani tuz przed radą lub w trakcie rady wpisala Mi w dzienniku elektronicznym ocene dobra ze sprawowania (na pierwszy semestr miał bdb) nie mówiąc o tym ani Mi ani nam.

 

I teraz mam pytanie, czy rzeczywiście wg Was pani miala prawo obnizyc Michałowi sprawowanie z W/w powodu???????

 

Jak sie domyslacie ja uważam, że nie, ale chciałabym uslyszeć Wasze zdanie, ale szczerze, bo może ja jestem nieświadoma tylko sobie nie zdaję z tego sprawy :)

 

Wiem, że to forum budowlane, ale u mnie na watku jak wiecie często inne tematy sa poruszane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu, ja myślę, że powinnaś z paniusią poważnie porozmawiać, bo kobita najwyraźniej ma jakiś problem :rolleyes: A jak rozmowa z paniusią nic nie przyniesie to uderzyłabym wyżej, ale nie podarowałabym larwie. Paniusia za bardzo z balem się utożsamiła i chyba konkurencyją imprezę wzięła jakoś zbyt osobiście, za bardzo do siebie. Zrobisz jak zechcesz, ale nie zostawiłabym tego, bo to niesprawiedliwe wobec Mi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez Elenko Paweł napisał do dyrektora pismo, zwołali specjalną radę pedagogiczną na którym pani udowodniła dyrektorowi i innym, że miala rację i oceny Mi nie zmienili:) To jest panstwo w panstwie ta szkoła. Mi dizisiaj powiedział, ze z Bogiem i drugim Bogiem nie wygrasz, więc nie mamy na to wpływu. (pani wychowawczyni jest serdeczna koleżanka zastepczyni dyrektora, a dyrektor nie ma nic do powiedzenia)

 

Z paniusię mąz rozmawiał i jak zapytał czy ta impreza była przyczyna zmiany oceny w żywe oczy powiedziala P że nie, a dzisiaj na dodatkowej radzie oczywiście bez naszego udziału mowiła tylko o tym balu.(mamy wtyczki)

Ja tylko chciałam wiedzieć, czy to ja słusznie postąpiłam zgadzając się na tę imprezę :)

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oceny z zachowania to zawsze było totalne... nie wiadomo co. Jedno jest pewne - nauczyciel winien być w stanie każda ocenę uzasadnić i wyjaśnić przyczyny, dla których nia ucznia nagradza lub karze.

Natomiast jeśli zachowanie Mi podczas balu było ok (abstrahujac już od tego ze nawet gdyby coś zmalowal to dalej byłby to 1 razowy wybryk, a nie ocena za cały semestr), to zwołanie Rady i obniżanie oceny, bo ktoś sie na babsko krzywo spojrzał... prostactwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(a na fuksje tata przewrócił oczami (coreczkom tatusia wolno wiecej, choć nie mógł wybaczyć, ze nie poczekalam do "po wstępnych") i wysłał mnie na wczasy żeby tego nie oglądać hehe ale stan był przedzawałowy)

 

Dzięki za wypowiedź na teamt Mi, no pani właśnie uzasadniła, że Mi zabierając kolegów z balu w liczbie 5 pozostali w ogóle nie byli, rozbija bal. Chociaż Mi w końcu dosiedział do konća i ogladal tv, bo powiedział, ze grali fatalna jego zdaniem weselna muzykę :( Tutaj do niego żadnych uwag nie było.

 

a jesli chodzi o wstępne to pewno Ci super poszlo i Tata wybaczył, (czy były juz wstępne, czy konkurs matur?), ale znając Ciebie pewno indeks z pierwszym wynikiem odebrałaś i tym Tatę rozbroiłaś :D

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu jak dla mnie to ewidentnie szkoła ma problem:mad:. Przede wszystkim to co robi uczeń po szkole to jego prywatna sprawa i o ile wszystko jest w granicach prawa to wara im od tego!!! ja poprostu jestem oburzona bo myślałam, że te czasy kiedy do szkoły wkradała się prywata minęły:(.

To są młode , myślące Istoty i ich podstawowym prawem choćby i konstytucyjnym jest WOLNY WYBÓR...i kto jak kto ale pedagog powinien mieć tego świadomość. Noż skandal poprostu!

Ja na Waszym miejscu poprosiłabym o konkretną argumentację dlaczego Wasz syn ma obniżony stopień bo wszystko musi mieć uzasadnienie, w tym przypadku byłabym na Waszym miejscu stanowcza i nieustepliwa.

Noż cholera ale się wściekłam na tą babęęęęęęę, prawdopodobnie cierpiacą na wiele kompleksów, no i jak , jak ja się pytam Młodzież ma szanować Grono pedagogiczne , skoro Grono nie szanuje Młodzieży....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko dzięki za te slowa otuchy dla mnie.

Ponieważ wnieslismy oficjalny pisemny wniosek w którym nie zgadzamy sie z ocena Michała ze sprawowania i zwołano dzisiaj nadzwyczajną rade pedagogiczna, na której ocenę podtrzymano powinniśmy dostac pisemną odpowiedź. W każdym razie mąż rano jedzie do dyrekcji :yes:

 

Wiesz to jest trzecia klasa gimnazjum i w niektórych liceach za bdb ocene z zachowania dostaje sie punkty:yes:

 

Anetko różowe włosy toz Wy sie strasznie buntowałyście z Duś, czekamy na zdjęcia :)

 

Elenko niestety nie maja :(

 

Karolku, ale w Mi w szkole w Gdyni tak nie było, tym bardziej jesteśmy oburzeni :(

 

A tutaj stare komunistyczne metody z lat pięćdziesiatych :(

Edytowane przez emiranda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja jako nauczycielka...podpisuję się pod słowami Anetki!!!!!

No wściekam się jak coś takiego słyszę!!!!!!!! I nóż w kieszeni się otwiera, że niestety jeszcze tak jest! Ja również tego bym nie zostawiła, tym bardziej że Michał kończy gimnazjum i z tym świadectwem idzie dalej! I zależy mu na dobrym świadectwie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...