Czy można wybudować PoŚ zamiast osadnika ścieków?

[mikee]

No to proponuję wykonać telefon do 3-4 firm/projektantów (zajmujących się projektowaniem budynków jednorodzinnych)) w pobliżu miejsca twego zamieszkania, nakreślenie im sytuacji i spytanie o koszty.

[Dareckyy]

A ile orientacyjnie ?

Znalazłem takie orzeczenie NSA z lipca 2011:

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/6FBA14DD85

W skrócie - podobna sprawa, NSA odrzucił kasację wojewody (czyli i wojewódzki sąd administracyjny, i NSA podzielił zdanie budującego POŚ).

Szkoda tylko, że w Polsce prawo nie jest precedensowe, a nie wiem, czy warto się sądzić i ile to trwa...

Jeszcze mam 2 braki (w wezwaniu) - brak słowa 'Przydomowa' oraz brak opinii hydrogeologicznej (chodzi o te 1,5 metra od lustra wody - chyba wystarczy to dopisać, nie trzeba badań jak sądzę). Myślałem, że wystarczą dane techniczne załączone do wniosku (tam wszystko to jest opisane).

 

Jeśli chodzi o zmianę samej mapki planu zagospodarowania działki, to koszt nie jest duży. Mój projektant zaoferował mi to za 100 zł. (z tym, że projektował mi wcześniej zagospodarowanie działki z osadnikiem i miał wszystko w swoim komputerze). Natomiast jeśli będą wymagali od Ciebie przygotowania całej dokumentacji przez osobę z uprawnieniami sanitarnymi, to podano mi kwotę ok. 1500 zł. Ja jednak uparłem się przy swojej wersji dokumentacji i udało mi się to w ten sposób załatwić.

[owp]

Na razie pogadałem w urzędzie, złożyłem pismo i zobaczymy. Nie odniosłem wrażenia, żeby jacyś złośliwi, czy uparci byli, może zmienią zdanie...

[WOJSKI]

No niestety mikee miał rację. Dostałem odpowiedź, że (m.inn.) POŚ jest istotnym odstępstwem od zatwierdzonego projektu zagospodarowania terenu ( Prawo budowlane art.36a) i trzeba złożyć dokumentację w 4 egzemplarzach, przez uprawnioną osobę...

 

Trochę dziwnie podchodzą u ciebie do tematu. zgodnie z art 29 oczyszczalnia nie wymaga pozwolenia na budowę.

 

Ja miałem pozwolenie na budowę z szambem szczelnym i na tej podstawie rozpocząłem budowę. W trakcie wpadłem na pomysł, że zamiast szamba wybuduję POŚ-a i tak też uczyniłem. Zgłosiłem do powiatu zamiar budowy i wobec sprzeciwu zabrałem się za budowę.

Kierownik budowy dokonał wpisu do księżki fakt wybudowania oczyszczalni zgodnie ze zgłoszeniem. Podczas zdawania budowy dołączyłem kopię zgłoszenia, napisałem oświadczenie że do mojego zgłoszenia powiat nie wniósł sprzeciwu i temat zakończyłem.

Trochę się stresowałem przy składaniu wniosku ponieważ moja działka leży na terenie parku krajobrazowego, ale wszystko gładko poszło.

 

Różnica pomiędzy nami może być w planie zagospodarowania przestrzennego, dla obszaru gdzie mam działkę takowego nie było. U ciebie zapisy mogą stanowić inaczej.

Ciekawy jestem co masz napisane w planie zagospodarowania przestrzennego.

Trochę mnie denerwują urzędasy, które zapominają że to oni są dla nas a nie my dla nich.

[goobo]

podejscie powiatow do POS jest bardzo rozne-jest tu gdzies caly temat o tym. Ja na przyklad mialem tak, ze powiat powolujac sie na par. 30 art. 7 pkt 4. tj. wprowadzenie, utrwalenie bądź zwiększenie ograniczeń lub uciążliwości dla terenów sąsiednich nakazla mi uzyskanie pozwolenia na budowe. Argumentacja powiatu byla na tyle nietrafiona, ze moje odwolanie do wojewody poskutkowalu uchyleniem sprzeciwu powiatu a w konsekwencji zgoda na budowe pos na podstawie zgloszenia. W przypadku gdy powiat odmowi budowy ze wzgledu na to, iz w miejscowym planie zagospodarowania sa tylko zbiorniki bezodplywowe lub w projekcie budowlanym jest podobnie to sa na to wyroki NSA uchylajace takie decyzje, wiec tez warto sie odwolywac. U mnie co prawda w sumie trwalo to ponad 4 miesiace (30 dni zgloszenia, a pozniej ponad 3 miesiace oczekwiania na odpowiedz wojewody) ale decyzja wojewody pomyslna, wiec mysle, ze warto chociaz sprobowac odwolania od nieprzychylnej nam decyzji powiatu, tym bardziej, ze to tylko jedno pismo, ktore nalezy wyslac do powiatu (tylko trzeba sie zmiescic w 14 dniowym terminie na odpowiedz-inaczej nasze odwolanie od razu laduje w koszu). W razie problemow z takim odwolaniem sluze pomoca.

[owp]

Trochę dziwnie podchodzą u ciebie do tematu. zgodnie z art 29 oczyszczalnia nie wymaga pozwolenia na budowę.

(...)

Ciekawy jestem co masz napisane w planie zagospodarowania przestrzennego.

Niby nie wymaga pozwolenia na budowę, ale urząd traktuje to jako istotną zmianę w projekcie zagospodarowania.

W planie zagospodarowania przestrzennego jest napisane, że możliwe jest stosowania szamba lub urządzeń do biologicznego oczyszczania do czasu wybudowania kanalizacji. W warunkach przyłączeniowych dostałem informację, że ścieki mam rozwiązać we własnym zakresie.

gobo - dzięki, na razie napisałem pismo z odpowiedzią do starostwa. W sumie nie dostałem odmowy, więc nie mogę się odwoływać. Dostałem wezwanie do uzupełnienia braków. Po rozmowie z urzędnikiem i przedstawieniu mu argumentów, stanęło na tym, że zostawię pismo z załącznikiem (wyrok NSA w podobne sprawie) i rozpatrzą to jeszcze raz. Zmartwiłeś mnie trochę, ze tyle to trwa, bo jak wojewoda się nie zgodzi to WSA i NSA i wtedy to już pozamiatane...

[Dareckyy]

OWP, czekaj spokojnie na ewentualną odpowiedź sprzeciw ze starostwa. Wtedy złożysz odwołanie do Wojewody. Ja dostałem dość szybko odpowiedź (uchylenie decyzji Prezydenta Miasta) w mojej sprawie. Podejrzewam, że u Ciebie w najgorszym wypadku też tak się zakończy. A może jednak Starostwo zadowoli to, co złożyłeś. Nie ma sensu się z góry zamartwiać. Szlaki masz przetarte

[owp]

Dzięki Zwykle jednak trudno się jest przyznać do błędu, więc nastawiam się na negatywne podejście.

[goobo]

owp-ja nie do konca wiem co zlozyles-powinienes normalnie zlozyc zgloszenie rozpoczecie robot budowlanych-jesli po 30 dniach brak odpowiedz-moze budowac-do odbioru domu zalaczasz zgloszenie i oswiadczenie, ze nie bylo sprzeciwu i sprawa zalatwiona-jesli w ciagu 30 dni dostaniesz odmowe to w zaleznosci co w niej bedzie bedzimy mysleli co robic-generalnie na wiekszosc przypadkow sa wyroki NSA, na moj przypadek tez mam pismo, ktore znalazlo uznanie u wojewody, wiec mysle ze raczej problemow nie powinno byc

[owp]

Złożyłem tak jak mówisz zgłoszenie. Dostałem wezwanie do uzupełnienia dokumentacji, jeden z punktów to był brak zmiany w projekcie. Odpisałem, uzupełniając pierwsze 2 punkty, a w trzecim wyjaśniłem, że nie trzeba zmiany projektu i dlaczego oraz podałem wyrok NSA. Tylko że ten gość co wygrał sprawę też miał wcześniej podkładkę wyroku NSA (z 2008r) i jakoś ani starosta, ani wojewoda się tym nie przejęli.

[WOJSKI]

Niby nie wymaga pozwolenia na budowę, ale urząd traktuje to jako istotną zmianę w projekcie zagospodarowania.

W planie zagospodarowania przestrzennego jest napisane, że możliwe jest stosowania szamba lub urządzeń do biologicznego oczyszczania do czasu wybudowania kanalizacji. W warunkach przyłączeniowych dostałem informację, że ścieki mam rozwiązać we własnym zakresie.

gobo - dzięki, na razie napisałem pismo z odpowiedzią do starostwa. W sumie nie dostałem odmowy, więc nie mogę się odwoływać. Dostałem wezwanie do uzupełnienia braków. Po rozmowie z urzędnikiem i przedstawieniu mu argumentów, stanęło na tym, że zostawię pismo z załącznikiem (wyrok NSA w podobne sprawie) i rozpatrzą to jeszcze raz. Zmartwiłeś mnie trochę, ze tyle to trwa, bo jak wojewoda się nie zgodzi to WSA i NSA i wtedy to już pozamiatane...

 

Czyli zakładając że brak jest przeciwskazań do budowy oczyszczalni nie mogą ci zabronić jej budowy.

[WOJSKI]

Złożyłem tak jak mówisz zgłoszenie. Dostałem wezwanie do uzupełnienia dokumentacji, jeden z punktów to był brak zmiany w projekcie. Odpisałem, uzupełniając pierwsze 2 punkty, a w trzecim wyjaśniłem, że nie trzeba zmiany projektu i dlaczego oraz podałem wyrok NSA. Tylko że ten gość co wygrał sprawę też miał wcześniej podkładkę wyroku NSA (z 2008r) i jakoś ani starosta, ani wojewoda się tym nie przejęli.

 

ciekawy jestem rozwoju sprawy, mi jakoś to gładko poszło. Może dlatego że zgłoszenie załatwiał mi człowiek który sprzedawał mi oczyszczalnie?

Tak czy siak kibicuję ci, nie daj się urzędasom

[owp]

Dzięki wszystkim za dobre słowo, zawsze to raźniej

[owp]

Ponieważ minął już ponad miesiąc od złożenia pisma z wyjaśnieniem, a odpowiedzi nie dostałem żadnej, więc jak domniemuję moje wyjaśnienia zostały przyjęte, czy myślicie, że w konsekwencji tego mogę tę sytuację potraktować jako 'brak sprzeciwu' wobec budowy POŚ?

Bo teoretycznie pismo starostwa nie było sprzeciwem, tylko wezwaniem do uzupełnienia braków.

No chyba żeby poczta nawaliła...

[ludwik_13]

Nie mam już sił do naszego starostwa. ROk temu składałam wniosek o PnB, wrysowałam oczyszczalnię przydomową (tzn. archi na moje zlecenie), która dodatkowo miała odbierać ścieki z istniejącego na działce budynku (wymagana mała przepompownia i kawałek przewodu tłocznego). Dodatkowo złożyłam zgłoszenie POŚki i po uzupełnieniu papierów dostałam milczącą zgodę. ALe po analizie stwierdziliśmy, że nie chcemy podłączać drugiego budynku (to letniak używany okresowo, produkcja ścieków niewielka, niech zostanie szambo). Zadzwoniłam do miłej Pani, które w ub. roku prowadziła sprawę i uzyskałam informację, że trzeba złożyć nowe zgłoszenie. DObrze, wrysowałam (na nowej mapce) i złożyłam. NAdgorliwość, jak mówią, gorsza od faszyzmu. A dziś telefon ze Starostwa, że szykują sprzeciw, bo wchodzę z uciążliwością na sąsiednią działkę. Że 30 m to ma być od działki sąsiedniej, choć WT określają dwie odległości - od ujęcia wody i od granicy działki sąsiedniej. Argument jest taki, że ktoś może chcieć kiedyś wybudować tam studnię. Mój argument - wieś jest zwodociągowana i mpzp wskazuje sposób zaopatrzenia w wodę. ZObaczymy jak będzie - do piątku muszą mi doręczyć sprzeciw. Zobaczymy

[owp]

Dziwna argumentacja - przecież zawsze ktoś może gdzies wybudować studnie w takim razie. Jeśli jeszcze nie ma sprzeciwu to wycofaj zgłoszenie (to drugie).

[Beja]

...a gdyby tu stało przedszkole przyszłości... http://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs

[ludwik_13]

Dokładnie!!! Na razie sobie cierpliwie czekam, w końcu mam PnB a w nim POŚ, więc mogą mi co najwyżej.... Ale głupota ludzka nie zna granic.

[ludwik_13]

Odczekałam, cierpliwość nagrodzona, sprzeciwu nie dostałam, mogę budować. Tylko póki co u mnie na działce ziemia na kamień zamarznięta od północnej strony. Na szczęśćie tam gdzie ma być POŚ słońce dociera i powolutku rozmarza. Efektem tego jest błotko, którego nigdy wcześniej na naszej ziemi nie widziałam.

[Beja]

Bo prawdopodobnie nie przyglądałeś się tak pilnie dawniej. Normalne - górna warstwa rozmarza, ale woda nie ma gdzie wsiąknąć, bo pod spodem lód.