Nasz retro kącik - making of

[rere79]

Drop, witam się u Ciebie po raz pierwszy. Przychodzę, bo wyczytałam u Yokasty, że jesteś z tego samego bieguna ciepła co ja . W której części miasta powstało Twoje mieszkanie/domek (bo to chyba szeregówka?), Piaskówka? Ja to teraz słabo się orientuję co się dzieje w naszym mieście

Muszę się zabrać za Twój wątek i przeczytać od dechy do dechy, bo przyznaje, że tylko po łebkach przeleciałam.

Pozdrawiam

[Drop_Inn]

mirelko, ręcznik jest raczej z tych większych, ale już go dokładnie wymierzę.

 

Mam. 140x70 cm.

 

Leia, wycieczka do Stanów to moje wielkie marzenie. Podróżniczych marzeń mam w ogóle bardzo dużo.

 

A Kraków bardzo polecam, szczególnie na dłużej i szczególnie wiosną. Miałam okazję trochę tam kiedyś pomieszkać i od tego czasu darzę to miasto ogromnym sentymentem. W Warszawie byłam kilka razy zaledwie i to zawsze w pośpiechu, więc odkrywanie uroków tego miasta wciąż jeszcze przede mną. Miałam za to kiedyś przyjemność spędzić wakacje w Gdańsku i to miejsce wspominam bardzo ciepło.

 

admete, Two, dzięki za słowa otuchy.

 

rere, naprawdę Ty też z bieguna?? http://emotikona.pl/emotikony/pic/04icon_rotfl.gif Ha, ale dobrze w końcu znaleźć kogoś po sąsiedzku.

 

Teraz to tym bardziej mam nadzieję, że będziesz mnie tu czasem odwiedzać, a tymczasem posyłam Ci priv.

Edytowane 25 Lutego 2012 przez Drop_Inn

[Drop_Inn]

PRAGA, ah! http://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif

 

Zapomniałabym. Bardzo, ale to bardzo kocham też Anglię.

[narendil]

Nie zaglądam tu do czasu, aż skończycie o podróżach rozmawiać

 

Ale niech no ja się obronię, znaczy najpierw tą pracę może napiszę, to Wam pocztówki z Islandii będę wysyłać.

Edytowane 14 Lutego 2012 przez narendil

[Leia]

[quote=yokasta;5199625 Stany w ogóle mnie nie ciągną zupełnie, a dla innych są magnetyczne. Można kochać Bułgarię (nie wiem, nie byłam), Chiny albo Malezję .

QUOTE]

 

 

Aniu dopóki nie znalazłam się w Stanach miałam nieciekawe zdanie o nich...uważałam, że to wszysto co słyszę o tym kraju jest wyolbrzymione, nieprawdziwe...zmieniłam zdanie o 360"...to jest naprawdę INNY ŚWIAT

Za to Chiny w których tak bardzo chciałam się znaleźć są takie dziwne jakieś...ci ludzie...szok przeżyłam

 

Drop powiesz jaki rozmiar ma cudowny ręcznik???

 

.....przypomniałam sobie, że podobało mi się baaardzo w KAMBODŻY

[agawi74]

Zapomniałabym. Bardzo, ale to bardzo kocham też Anglię.

O, tak- ja też Ale numer jeden to Italiahttp://forum.barcis.pl/images/smilies/pragnie.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/pragnie.gif

[Maszenka]

Ja tam uważam, że z każdego miejsca da się wynieść coś fascynującego. Mnie osobiście najmniej kręci Ameryka Płd, najbardziej Europa Wschodnia, Środkowa, Południowa i Azja (Bliski Wschód). Moja największa podróż dotychczas to Nepal.

[Leia]

LeiaCiągnie mnie do Ameryki Południowej - tam tak .

ja bym mogła mieszkać w Rio...Brazylia...tam czułam jakieś takie dziwne "FLUIDY" jakich nie czułam w żadnym innym kraju...

 

ale i tak najlepiej jest mi TU gdzie jestem teraz :yes:

[TwoOfUs]

A ja bym do stanów z chęcią pojechała ale nie do żadnego New Yorku okropnie chciałabym zobaczyć Yellowstone

[Leia]

Aaa no zapomniałam o takich duperelach jak Yellowstone jeśli o mnie chodzi to najlepiej gdyby się obeszło bez podróży samolotem hehehe.

a ja miałam okazję zwiedzić zachodnie wybrzeże Stanów i cudowne Yellowstone w tamtym roku....i co ????? i niestety coś się ze mną dziwnego stało...może to przez TEN Smoleńsk...nie poleciałam i nie wiem czy się zdecyduję jeszcze kiedyś...

 

jedynie za namową męża poleciałam w wakacje do Grecji...pomyślałam, że krótki lot to dam radę...nie uwierzysz co przeżywałam...wypiłam prawie pół litra whisky ( myślałam, że zasnę szybko ) i byłam trzeźwa jak ś....a...adrenalina zrobiła swoje

[TwoOfUs]

Mąż się śmieje, że jak będziemy mieli kiedykolwiek gdzieś lecieć to ja pojade metodą na B.A. z drużyny A zawsze dostawał w czapę i budził się podczas albo po lądowaniu .

ja już leciałam do stanów i przyjemne to nie było tyle godzin szumu i siedzenia na dupie i do tego stres czy się do czegoś na miejscu nie przyczepią, szału nie było ale i tak poleciała bym jeszcze raz Tym razem w większym gronie i na miejscu wynajmujemy samochodzik i w objazdówkę żadnych New Yorków i innych wielkich miast tylko parki narodowe i bezdroża. Tak mi się marzy

[Leia]

ja już leciałam do stanów i przyjemne to nie było tyle godzin szumu i siedzenia na dupie i do tego stres czy się do czegoś na miejscu nie przyczepią, szału nie było ale i tak poleciała bym jeszcze raz Tym razem w większym gronie i na miejscu wynajmujemy samochodzik i w objazdówkę żadnych New Yorków i innych wielkich miast tylko parki narodowe i bezdroża. Tak mi się marzy

 

TOU my mieliśmy taki plan...wynająć kampera i pojeździć po Stanach...a teraz, z tą moją fobią

a NY polecam !!!

 

Yokasta ja to bym tak chciała w czapę dostać, bezstresowo lecieć i obudzić się już na miejscu

[Drop_Inn]

Ale niech no ja się obronię, znaczy najpierw tą pracę może napiszę, to Wam pocztówki z Islandii będę wysyłać.

 

No to działaj, działaj, bo pocztówki dostawać to ja uwielbiam.

 

Drop powiesz jaki rozmiar ma cudowny ręcznik???

 

140x70

 

w Stanach nie byłam ale nie mam zamiaru. Nie ciągnie mnie tam nic, nie interesuje mnie tam nic. Po prostu nie musze tam jechać żeby sie przekonywać

 

Ja w sumie nie mogę powiedzieć, że są miejsca, do których nie ciągnie mnie wcale. Raczej takie, do których ciągnie mnie bardziej albo mniej.

 

Miałam nawet kiedyś takie marzenie (w sumie nadal mam, tylko złudzeń, że się spełni jest jakby coraz mniej), że każdego roku (lub ewentualnie co 2-3) będę mieszkać w innym kraju. Robić byle co - byle starczyło na utrzymanie, a najchętniej to w ogóle żyć z procentu od jakiejś przyjemnej wygranej (ok, tu mnie trochę poniosło). Poznawać ludzi, kuchnie, kultury. Zbierać pamiątki, doświadczenia... Po prostu: chłonąć świat.

 

Eh, dobrze, że jest chociaż Google Street View.

 

Ja tam uważam, że z każdego miejsca da się wynieść coś fascynującego.

 

Zgadzam się. Mam swoje ulubione miejsca i te, które urzekły mnie trochę mniej, ale z każdej podróży przywiozłam jakieś dobre wspomnienia.

 

żadnych New Yorków i innych wielkich miast tylko parki narodowe i bezdroża. Tak mi się marzy

 

Ja tam chętnie obskoczyłabym i NY i bezdroża.

Edytowane 23 Maja 2012 przez Drop_Inn

[vesila]

Hello!

Widzę że tu też dylematy łazienkowo-mugatowe, no i na czym w końcu stanęło?

Cholercia, a mi nikt nie pomógł w wyborze i przesadziłam z dekorami i w ogóle miałam takie problemy z tymi vivesami, że je znienawidziłam i najchętniej skułabym wszystkie cegiełki i dekory

[vesila]

Vesila, a gdzieś Ty się ukrywała ze swoim domem jaka chata!

 

hmm, na forum.muratordom ?

[Drop_Inn]

Vesila

Widzę, że jesteś z moich okolic. Zdradzisz skąd dokładnie? (może być na priv.)

 

Sama już nie wiem co z tymi cegiełkami zrobić - zostawić mugaty czy pójść w płaskie kafle. Płaskie chyba jednak bardziej odpowiadają mi kolorystycznie, boję się tylko, że żadna listwa nie będzie do nich pasować idealnie...

[rere79]

Byłam dzisja w Ikei, ale u mnie tych ręczników nie ma... (albo już, albo jeszcze )

 

Drop, obiecuję zaglądać i podglądać

[vesila]

Drop a widziałaś tą listwę Dunin, pasowałaby do płaskich na dole, a Tobie chodzi o górną czy dolną listwe?

[Drop_Inn]

Rere, bo te ręczniki to TiKejowe.

[rere79]

Rere, bo te ręczniki to TiKejowe.

 

A to nie doczytałam, żeś tam je kupiła. TK jest w Kraku? Kurcze fajnie by było, bo to jeden z niewielu sklepów za którymi mogłabym tęsknić