Nasz retro kącik - making of

[agawi74]

Edi,

 

A Twoja bateria piękna!

Jeśli tylko w realu wygląda równie dobrze to zdecydowanie warto

Ale fajna ta bateria Edi Zgadzam się Dropku, warto- nawet jak się za 2-3 lata zepsuje- za tą cenę nie będzie żal wymienić. Wygląda bardo porządnie:D

[editg]

Edi,

 

A Twoja bateria piękna!

Jeśli tylko w realu wygląda równie dobrze to zdecydowanie warto

 

jeszcze jej w realu nie widziałam, drżę na myśl o kurierze

[Drop_Inn]

Będzie dobrze

A w razie czego zawsze możesz odesłać go do mnie

[Drop_Inn]

Niedobry news na dziś:

 

Okazuje się, że moje upatrzone płaskie kafle Rako Color Two występują jedynie w macie (błyszczące też co prawda można dostać z tej serii, ale nie w rozmiarze 10x20). Samo w sobie nie byłoby to żadnym problemem (matowe ponoć nawet łatwiejsze w utrzymaniu), ale dekory wybrałam w końcu mugatowe, a one są z połyskiem. Pan pocieszająco stwierdził, że to wcale nie taki duży problem jak myślę, bo jeśli listwy są wypukłe, kąt padania światła w ich przypadku jest inny. I niewykluczone, że po ułożeniu różnica będzie minimalna lub nawet całkiem niewidoczna.

 

Zamówiłam jedną paczkę na próbę żeby zobaczyć co z tego połączenia wyjdzie.

Nie chcę sobie robić zbyt dużych nadziei - to jednak dwie zupełnie różne płytki.

Ale na kuriera i tak czekam niecierpliwie

Edytowane 21 Lipca 2012 przez Drop_Inn

[Drop_Inn]

A że u nas kolejne ważne decyzje do podjęcia, muszę się Was trochę poradzić w kwestii kuchni.

Konkretnie kuchennego sufitu.

 

Chodzi o to, że sufit trzeba tam zrobić podwieszany. Z praktycznych względów głównie, bo musimy jakoś ukryć okapową rurę. No i trochę też ze względu na oświetlenie, które ostatecznie będzie punktowe (ale nie, nie żadne tam halogeny, jak na wizkach. Jakieś reflektorki najpewniej, co by było trochę bardziej oldskulowo;)). Dodatkowo nad stołem zagoszczą dwie lampy wiszące.

 

Rozwiązania wymyśliłam sobie takie:

 

Pierwsze - symetryczne.

 

 

I to podoba mi się najbardziej jeśli chodzi o sam sufit. Nie jestem tylko pewna co do zwisów wychodzących z podwieszenia. Może niesłusznie, ale jakoś zawsze byłam przekonana, że powinno się je wypuszczać z części "głównej" (tej wyższej w sensie).

 

Pomyślałam więc ewentualnie o czymś takim:

 

 

No i tu przemyślenia mam dokładnie odwrotne do wersji pierwszej. Zwisy wychodzą skąd trzeba, ale sam kształt sufitu - no nie wiem. Jakiś taki niewykończony się wydaje

 

 

Poradzicie coś?

[admete]

Drop ja to wzrokowiec jestem - z rzutu mi ciężko ocenić

Ale pewnie zaraz dziewczyny ruszą z inspiracjami

Ja też dumam nad moim sufitem - wczoraj nawet go na budowie z Marcinami omawiałam - więc jak zasiądę do przekopywania już n - ty raz moich inspiracji i coś znajdę to Ci wrzucę

A wrzuciłabyś dla przypomnienia zdjęcie kuchni???

 

Co do tych zwisów - fakt lepiej jakby wychodziły tak jak w wersji 2 - czyli z głównego nie podwieszonego sufitu

 

Bużka

[Drop_Inn]

A wrzuciłabyś dla przypomnienia zdjęcie kuchni???

 

Pewnie, pewnie. Może tak będzie łatwiej

 

 

A w ogóle, dzięki, że wpadłaś

[narendil]

Dropku, a gdyby tak ten środkowy z drugiej wersji uciąć na wysokości drzwi?

[Drop_Inn]

Chodzi o to?

 

[narendil]

Eee, ślepa jestem? Bo nie widzę różnicy

Uciąć sufit po tej linii z oznaczeniem 220.

 

Zobaczyłam Szukałam nie tam gdzie trzeba.

[Drop_Inn]

Narendilku droga, ślepa to ja jestem

Przecież tam w rogu stoi jeszcze ten nieszczęsny komin

Więc sufitu i tak nie da się pociągnąć do końca.

 

Nie mówiąc już o pierwszej wersji, która w tym układzie pewnie w ogóle jest niewykonalna.

[nihiru]

Dziewczyny - ja i ślepa i głupia chyba też bo zupełnie nie rozumiem: dlaczego komin miałby przeszkadzać w podwieszeniu sufitu? A w wersji Narendil - dlaczego podwieszany sufit miałby się kończyć w środku ściany?! No po prostu nic nie kumam

 

Za to mam trzecią koncepcję - żeby sufit podwieszany był w kształcie litery c - po trzech ścianach (czyli tak jak stoją meble kuchenne) a na tej ścianie ze stolikiem nie. I wtedy nie ma problemu z lampami:)

[narendil]

Zaraz, zaraz.

Wypowiedź nihiru mnie zastanowiła.

Jak jest zaznaczony sufit podwieszany? Bo ja myślałam, że to ten biały prostokąt. Pewnie źle myślałam?

[nihiru]

Jest dokładnie odwrotnie:) sufit podwieszany jest zaznaczony na beżowo i "leci" dookoła ścian (przynajmniej w pierwszej wersji)

[narendil]

Jest dokładnie odwrotnie:) sufit podwieszany jest zaznaczony na beżowo i "leci" dookoła ścian (przynajmniej w pierwszej wersji)

 

To sporo wyjaśnia

 

W takim razie Twoje wersja jest OK

Tylko, w którym miejscu na ścianie z lodówką miałby się kończyć? Nie byłby urwany przy drzwiach? Czy zrobić na szerokość otworu?

[MagdaZZZ]

ale się dogadałyście:rotfl:

Ja w temacie podwieszanych sufitów już nie zabieram głosu - wystarczy, że mam dość swoich:sick: Same z nimi problemy:lol2:

[nihiru]

Wg mnie trzeba z obu stron zrobić podwieszenie równej szerokości. Będzie się kończyło w środku drzwi, ale drzwi będą kilkanaście centymetrów niżej, więc nie powinno to przeszkadzać.

[nihiru]

ale się dogadałyście:rotfl:

Ja w temacie podwieszanych sufitów już nie zabieram głosu - wystarczy, że mam dość swoich:sick: Same z nimi problemy:lol2:

 

No to na bazie swoich doświadczeń tym bardziej powinnaś doradzić Ja z podwieszanymi nigdy nie miałam nic wspólnego, to co ja tam wiem

[narendil]

No to na bazie swoich doświadczeń tym bardziej powinnaś doradzić Ja z podwieszanymi nigdy nie miałam nic wspólnego, to co ja tam wiem

 

A co ja mam powiedzieć? Ja się nawet nie zorientowałam, gdzie jest zaznaczony

[Drop_Inn]

Hehe, na pocieszenie powiem, że ja w temacie sufitów wiem chyba najmniej i do tego nieszczególnie je lubię. Najchętniej nie robiłabym tego podwieszenia wcale, szczególnie, że lampki dałoby się zamontować i bez niego, ale już widzę minę męża na wieść o wystającej rurze

 

Co do rzutów, sufit podwieszany faktycznie zaznaczony jest na żółto (powinnam to od razu sprecyzować, ale dobrze nihiru, że czuwasz ). Druga ważna rzecz, o której zapomniałam powiedzieć, to drzwi. A właściwie ich brak, bo kuchnia będzie u nas otwarta na przedpokój. W tej chwili mamy zrobione przejście do samego sufitu i tak to najpewniej zostawimy. No a w tej sytuacji dodatkowe obniżenie odpada