Nasz retro kącik - making of

[nihiru]

dziewczyny - wygooglujcie sobie hasło "dywany na zamówienie"; kiedyś wysyłałam do dwóch firm zapytanie czy mogą zrobić taki wzór i obie odpowiedziały że tak. Z tego co pamiętam - wychodziło średnio drogo (ale na pewno dużo taniej niż sprowadzanie tych dywanów Magdaleny Weinrib, o których piszecie).

 

nie zdecydowałam się jednak na zamawianie, więc nie wiem co z jakością

[barbe-cue]

 

Słupek z prawej jest bardziej wystający, podciąg więc wystaje razem z nim (jest w tym miejscu po prostu głębszy, a właściwie bardziej wysunięty w przód). Niestety nie złapałam tego nigdzie na zdjęciu, ale tu widać różnicę w głębokości:

 

 

Nasz pan majster (na nasze polecenie) wymierzył wszystko i zamontował uskok równo z szafką. Problem w tym, że nie wzięliśmy przy tej konstrukcji pod uwagę, że do korpusu mocuje się jeszcze panel boczny (na rys. zaznaczony na czerwono)

 

 

 

Dropku, wydaje mi się, że faktycznie najlepiej dokleić cienką płytę k-g i uzupełnić uskok. To naprawdę nie jest wielka demolka, nawet nie trzeba nic kuć, tyle że będziecie musieli dokupić listwę, bo stara pewnie nie będzie się nadawała. Ale jeśli to taka ze styroduru, to przecież są grosze.

 

Ja mam jeszcze jedno pytanie - czy majster, wymierzając wszystko, wziął pod uwagę, że między ścianą a szafką musi być dystans paru cm, żeby można było swobodnie otworzyć drzwiczki? Zwłaszcza, jeśli będziecie mieć w środku szuflady.

 

Jeśli mąż zgodzi się na małą demolkę i sztukowanie podciągu, to zastanów się, czy nie lepiej zrobić tego już po zamocowaniu szafek - naprawdę bardzo trudno byłoby wcześniej wymierzyć co do milimetra, zawsze zdarzają się jakieś minimalne krzywizny ściany i szafki nie przylegają idealnie. Potem będziesz się wkurzała, że nie dość, że poprawialiście podciąg, to i tak coś jest krzywo czy odstaje.

[illusjon]

Dropku,

 

Co słychać Jakie uchwyty wybrałaś? Jaka decyzja w sprawie kuchni?

Z tego co pamiętam udało Ci się namówić męża na "małą demolkę".

 

Miłego tygodnia życzę

[narendil]

Dropka pewnie szafki wiesza

Nie spadnij, kochana, z drabiny

[Monisiaaa]

Dropi stworzyłaś baaardzo klimatyczną i cudną łazienkę, nie mogę oderwać od niej oczu , decyzja w sprawie lustra już chyba podjęta, ale mój głosik oddaję w pierwszej kolejności bieli choć wyblakła mięta też mi się podoba

wieszaj, wieszaj kochana te szafki bo ciekawość mnie maksymalnie zżera

[atena0]

Dropka wpadłam pomachać do Ciebie i oznajmić , że dziś w Twoim salonie piłam kawkę

Mam nadzieję że bałaganu Ci nie zostawiłam

[barbe-cue]

Ja mam jeszcze jedno pytanie - czy majster, wymierzając wszystko, wziął pod uwagę, że między ścianą a szafką musi być dystans paru cm, żeby można było swobodnie otworzyć drzwiczki? Zwłaszcza, jeśli będziecie mieć w środku szuflady.

 

No dobra, byłam - sprawdziłam. Może te parę cm to przesada (otwarte drzwiczki są równo z obudową, nie wystają), ale jeśli chcesz wewnętrzne szuflady, to drzwi muszą się otwierać na minimum 90 stopni, więc chociaż z centymetr czy dwa by się przydały, tym bardziej, że masz wystające uchwyty.

[pendrak]

Dropek, pikna ta łazienka , a kuchnia chyba też się niedługo ukończy.

[Drop_Inn]

O kurczę! Dokładnie o taki mi chodziło Robota super. Ja się jednak nie odważę. Chyba poczekam aż stanieją Bardzo mnie jednak dziwi czemu producenci nie podchwytują pomysłu.

 

jjana na Ikeowym taniutkim dywanie to nie az taki strach się odważyć ale fakt - nakładanie farby przez szablon nie jest tak proste jak pokazują - główna zasada - farby nabieramy minimalnie i wcieramy prawie suchym pędzlem/gąbką. Inaczej nie ma siły - powłazi pod szablon i będą zacieki...

 

Kamila, obawiam się, że zbyt dokładnie zrobić się tego nie da, a takie niedoróbki będa mnie drażnić. O wkurza mnie, że takich szablonów i dywanów u nas nie kupię.

 

zapewniam, że się da - ale pracowac trzeba bardzo powoli, delikatnie no i raczej ćwiczyć najpierw nakładanie gdzie indziej. Plus raczej pewne poprawki w fomie domalunków cieniutkim pędzelkiem no i raczej w roli szablonu kawałki papieru to nie za bardzo - pod to na bank podejdzie farba. W folii wyciać i na klej tymczasowy - to inna kwestia

 

Słuchajcie, a może dałoby się odrysować kontur i wypełnić pędzelkiem, bez szablonu? Natknęłam się niedawno na tutorial gdzie dziewczyna robiła tak na ścianie.

 

O znalazłam dziś zpagetti - gruby sznurek do zrobienia pufy "szydełkowej". Kupuję i mama będzie próbować.

 

O jaa, ale Ci zazdroszczę! My z mamą nieźle ogarniamy druty, ale szydełko mniej

 

Dropko bardzo dobrze, że zmieniłas uchwyty - te poprzednie takie jakies "plasticzane", lekko tandetne są :/ ja mam czarne, ale te drugie, nieco delikatniejsze

 

Te są wielkie, toporne i na pewno będą mocno kontrastować, ale ciągnie mnie ostatnio do czarnego

 

baterię pamiętam, miałam nawet na nią chrapkę, ale cena - zrezygnowałam. moze i dobrze, bo chyba za elegancka do mnie

 

No, to jest zdecydowanie jej mankament

 

w kuchni za to mam bardziej retro- dla odmiany piekarnik i płyta mają dodatki mosiężne w kolorze, a lampa ma znowu srebrny kolor i wiesz co - jakoś to olewam mnie nie przeszkadza, a z innych ludzi to tylko forumki FM widzą takie rzeczy

 

p.s. tylko ciekawe czemu świecące i matowe wykończenie lamp w dolnej łazience działa mi na nerwy, że nie takie samo, haha

 

Hmm... tak sobie myślę, że na linii lampy - agd też nie przeszkadzałby mi inny kolor. Sam sprzęt wolałabym mieć jednak spójny

 

A właśnie, będziesz ujednolicać jakoś wykończenie, czy spróbujesz się po prostu przyzwyczaić?

 

Dropku, dawno mnie u Ciebie nie było...http://emotikona.pl/emotikony/pic/54swinka.gif

 

Haha, Martuś żeś Ty taką emotę wyszukała...

 

A tu takie postępy i wszystko tak pięknie że aż dech zapiera http://emotikona.pl/emotikony/pic/zdziwko.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/zdziwko.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/zdziwko.gif

 

Dziękuję! Bardzo, bardzo mnie ucieszył ten Twój wytrzeszcz

 

Drop_Inn, piękne wnętrza, jeśli pozwolisz, będę zaglądać . Przy okazji, głosuję za miętowym lustrem i pytanie mam, gdzie kupiłaś ten piękny kinkiet łazienkowy? Właśnie takiego szukam!

 

Grigram,

Ja nie tylko pozwolę, ale będę szczerze rozczarowana jeśli znikniesz

 

Dzięki za opinię w kwestii lustra

 

Kinkiet pochodzi z Mint Grey, od naszej forumowej MagdyZZZ.

 

Dropko, doczytałam o problemie w kuchni, mała demolka chyba niestety jest nieunikniona, ale fajnie, ze Pan Mąż się zgodził

 

http://emotikona.pl/emotikony/pic/46dance.gif

 

Bateria strasznie mi się podoba, tym bardziej, ze mam takie same tylko w innym kolorze:lol2:

Mogę Cię zapewnić, ze po ponad 2,5 roku używania nic się z nimi nie robi, są bardzo solidnie wykonane no i piękne.

Mam taką nawet w kuchni i też sprawuje się bez zarzutu:D

 

Super! Mam nadzieję, że za 2,5 roku będę mogła powiedzieć to samo

 

A jakiego wzoru poszukujesz tego czarno-białego dywanu? W sieci jest ich trochę

 

Odkąd się zawiodłam na tym ikeowym, to żadnego konkretnego tak naprawdę. Poczekam na ostateczny look salonu, coś mi się pewnie wtedy wyklaruje. Na razie muszę się skupić na zasłonach, strasznie pusto jest bez nich.

 

Drop_Inn Bardzo dziękuję za odpowiedź w sprawie baterii, bo jest naprawdę śliczna i u Ciebie pasuję jak ulał

 

I ja też się cieszę, że mój pierwszy post powstał właśnie tu, bo naprawdę warto skomentować co się u Ciebie dzieje

 

Co do uchwytów, to też uważam że te czarne lepsze, choć te białe też fajne. Jednak czarne chyba lepiej będą się komponowały

 

 

A ja będę tutaj chyba pierwszą osobą która, napisze że mi bardziej się białe uchwyty podobają

Od razu mówię że nie jestem obiektywna , bo je do naszej kuchni wybrałam która pewnie za 100 lat będzie tworzona:(

więc może ostatecznie też mi się odwidzą

 

Heh, mnie wystarczył rok A wcześniej też nie dałabym sobie ich odebrać

 

Dropku,

 

Czarne uchwyty ładniejsze.

 

Pozdrawiam piątkowo

 

Dzięki Ilu!

 

Odmachuję wtorkowo

 

dziewczyny - wygooglujcie sobie hasło "dywany na zamówienie"; kiedyś wysyłałam do dwóch firm zapytanie czy mogą zrobić taki wzór i obie odpowiedziały że tak. Z tego co pamiętam - wychodziło średnio drogo (ale na pewno dużo taniej niż sprowadzanie tych dywanów Magdaleny Weinrib, o których piszecie).

 

nie zdecydowałam się jednak na zamawianie, więc nie wiem co z jakością

 

Cześć nihiru!

 

Ja się z nich w sumie trochę wyleczyłam. Niewątpliwie ładne, ale już nie czuję, że to must have. Znacznie bardziej kręci mnie ostatnio chevron.

 

http://3.bp.blogspot.com/-cSlnmS2jMcE/TzhB_u_BchI/AAAAAAAABdc/MTbxYarbl1k/s640/office3.jpg

Źródło

 

http://media-cache-ec6.pinterest.com/550x/0c/b2/e2/0cb2e26e58d319b94fdcea9f51cafe35.jpg

Źródło

 

Poziom trudności wydaje się być niższy. A i o gotowce chyba łatwiej

 

Dropku, wydaje mi się, że faktycznie najlepiej dokleić cienką płytę k-g i uzupełnić uskok. To naprawdę nie jest wielka demolka, nawet nie trzeba nic kuć, tyle że będziecie musieli dokupić listwę, bo stara pewnie nie będzie się nadawała. Ale jeśli to taka ze styroduru, to przecież są grosze.

 

Listwy to właściwie żaden problem - został nam szczęśliwie spory zapas

 

Ja mam jeszcze jedno pytanie - czy majster, wymierzając wszystko, wziął pod uwagę, że między ścianą a szafką musi być dystans paru cm, żeby można było swobodnie otworzyć drzwiczki? Zwłaszcza, jeśli będziecie mieć w środku szuflady.

 

No dobra, byłam - sprawdziłam. Może te parę cm to przesada (otwarte drzwiczki są równo z obudową, nie wystają), ale jeśli chcesz wewnętrzne szuflady, to drzwi muszą się otwierać na minimum 90 stopni, więc chociaż z centymetr czy dwa by się przydały, tym bardziej, że masz wystające uchwyty.

 

Tak, wykonaliśmy całą serię przymiarek, ale wyszło, że nie potrzebny nam jest dystans. Mamy przy tej szafce zwykłe półki, drzwiczki dają się otwierać bez kolizji

 

Jeśli mąż zgodzi się na małą demolkę i sztukowanie podciągu, to zastanów się, czy nie lepiej zrobić tego już po zamocowaniu szafek - naprawdę bardzo trudno byłoby wcześniej wymierzyć co do milimetra, zawsze zdarzają się jakieś minimalne krzywizny ściany i szafki nie przylegają idealnie. Potem będziesz się wkurzała, że nie dość, że poprawialiście podciąg, to i tak coś jest krzywo czy odstaje.

 

Tak właśnie pomyśleliśmy już wcześniej - złożyliśmy, wetknęliśmy na miejsce i pan majster odmierzył kształt korpusu (muszę przyznać, że naprawdę pięknie mu to wyszło. Idealnie, aż szkoda teraz burzyć). Niestety jakaś pomroczność nas dopadła i nikt nie wziął pod uwagę panelu. A wystarczyłby rzut oka na wydruk

 

Dropku,

Co słychać Jakie uchwyty wybrałaś? Jaka decyzja w sprawie kuchni?

 

Pytasz o uchwyty kuchenne? Jeśli tak, wzięliśmy te czarne. Białe oddaliśmy.

 

Z tego co pamiętam udało Ci się namówić męża na "małą demolkę".

 

Tak, demolka będzie, ale dopiero gdy majster znajdzie chwilę by ją zrobić Umówiliśmy się wstępnie na 'po pracy', mamy dać znać jak wymalujemy parapety (dziś mąż położył pierwszą warstwę) http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif

 

Dropka pewnie szafki wiesza

Nie spadnij, kochana, z drabiny

 

Spokojnie Na drabinie wchodzę max na 3 stopień, wyżej mam zawrót głowy

 

Dropka wpadłam pomachać do Ciebie i oznajmić , że dziś w Twoim salonie piłam kawkę

Mam nadzieję że bałaganu Ci nie zostawiłam

 

Ooo! Mam nadzieję, że Ektorp był mięciutki, a kawka smakowała

 

Ja od kilku dni szukam lampy, którą bym mogła tam zawiesić. Niestety nie idzie dobrze

 

Dropi stworzyłaś baaardzo klimatyczną i cudną łazienkę, nie mogę oderwać od niej oczu , decyzja w sprawie lustra już chyba podjęta, ale mój głosik oddaję w pierwszej kolejności bieli choć wyblakła mięta też mi się podoba

wieszaj, wieszaj kochana te szafki bo ciekawość mnie maksymalnie zżera

 

Dropek, pikna ta łazienka , a kuchnia chyba też się niedługo ukończy.

 

Dzięki Kochane!

 

A w ogóle to cieszę się, że czekacie ze mną, ale kuchnia naprawdę będzie całkiem zwykła. Dużo Ikei, na razie z oknem bez rolety, bez koloru na krzesłach, bez stołu... Trochę się boję, że Was rozczaruję, to już przecież tyle razy było

[vesila]

Pomalutku, powolutku i wszystko będzie cacy, za szybko sie nie możesz urządzić,

bo nam znikniesz z forum:p i wtedy dopiero będzie rozczarowanie:yes:

a tak będziemy sie cieszyć z Tobą każdą nową szafeczką i kubeczkiem:hug:

[Drop_Inn]

Na kubeczki i inne miski mam bana do odwołania Ale wiem co miałaś na myśli, dziękuję :hug:

[Drop_Inn]

Dzisiaj na Pintereście znalazłam taki bajer:

 

http://media-cache-ec6.pinterest.com/550x/2b/f7/01/2bf7011d198fe92176b3e7cd2c0f2133.jpg

 

Żyrandol z łańcuchów rowerowych

[jjana]

Witaj Drop

 

Charakterny ten żyrandol! Ja ostatnio znalazłam na Westwing fajne lampy, ale trochę droie. Na razie zostaję przy swoich serwetkowych. Mam już połowę czarnych serwetek na czarną lampę. Też mam nadzieję, że będzie z pazurem.

 

A na kuchnię czekam jak wszyscy Masz już lampę do kuchni?

[Drop_Inn]

Ja się morduję z lampą do salonu - większość albo za mała, albo droga, albo nie do końca pasuje

 

 

W kuchni nad stołem będą zwisy:

 

 

A reflektorki wzdłuż szafek:

 

 

Kształt pomieszczenia jest podłużny, stąd wybór światła punktowego.

[jjana]

Świetne te lampy nad stół! Mnie się podobają też takie http://www.innemeble.pl/id,8564/prod,agra ale cena w ogóle mi się nie podoba Zresztą, często aż się boję sprawdzac ceny, bo wiem, że kurczę drogo będzie. Mam aspiracje przewyższajace możliwości

Do slaonu też mam problem, dlatego na razie wiszą tam lampy z włóczki

[Monisiaaa]

 

A w ogóle to cieszę się, że czekacie ze mną, ale kuchnia naprawdę będzie całkiem zwykła. Dużo Ikei, na razie z oknem bez rolety, bez koloru na krzesłach, bez stołu... Trochę się boję, że Was rozczaruję, to już przecież tyle razy było

 

nie ma takiej opcji żeby udało Ci się nas rozczarować, jedyna opcja jaka pozostaje to ta, że nas OCZARUJESZ swoją kuchnią, zresztą jak wszystkim do tej pory

[Natalia Stanko]

ładne lampy będziesz miała nad stołem:yes:

 

ja też Dropku wyleczyłam się z I. dywanu,( taki mam na wizkach) Na żywo jest brudno-beżowo-żółto-czarny. Nie do przyjęcia. Zobacz sobie dywany w LM, jest spory wybór, ja tam sobie upatrzyłam taki, z bardzo przyjemną dla portfela ceną

 

http://i1.fmix.pl/fmi197/6ce311a30022a0f05124da8c

[illusjon]

Dropek,

 

Możesz mi dać namiar na zwisy?

 

Zbieram właśnie lampy wiszące o średnicy nie większej niż 38 cm do holu.

[martaibartek]

Śliczne te zwisy

[Drop_Inn]

Kanapa była bardzo wygodna , a kawka pyszna

 

No to kiedy powtórka? Zapraszam choćby jutro

 

Nawet tak nie myśl.

Jestem pewna że kuchnia będzie piękna.

 

 

Świetne te lampy nad stół! Mnie się podobają też takie http://www.innemeble.pl/id,8564/prod,agra ale cena w ogóle mi się nie podoba Zresztą, często aż się boję sprawdzac ceny, bo wiem, że kurczę drogo będzie. Mam aspiracje przewyższajace możliwości

Do slaonu też mam problem, dlatego na razie wiszą tam lampy z włóczki

 

Ja właśnie nie jestem przekonana czy akurat w salonie iść w industrial. Właściwie kompletnie nie wiem czego chcę - szukam czekając na jakiś poryw serca

 

A na te lampy z kolorowych włóczek to już się od dawna zasadzam

 

nie ma takiej opcji żeby udało Ci się nas rozczarować, jedyna opcja jaka pozostaje to ta, że nas OCZARUJESZ swoją kuchnią, zresztą jak wszystkim do tej pory

 

Ojej, jak pięknie napisałaś!

Będę się starać z całych sił, ale naprawdę - nie oczekujcie niczego niezwykłego

 

ładne lampy będziesz miała nad stołem:yes:

 

ja też Dropku wyleczyłam się z I. dywanu,( taki mam na wizkach) Na żywo jest brudno-beżowo-żółto-czarny. Nie do przyjęcia. Zobacz sobie dywany w LM, jest spory wybór, ja tam sobie upatrzyłam taki, z bardzo przyjemną dla portfela ceną

 

http://i1.fmix.pl/fmi197/6ce311a30022a0f05124da8c

 

Dzięki Natalko za namiar. Lerła nie mam w pobliżu, więc tylko okazjonalnie bywam. Obok dywanów przechodziłam dotąd obojętnie, bo wydawał mi się to odległy temat. Może tylko przez zapach zdarzyło mi się zwolnić. Uwielbiam sobie powąchać nowy dywan

 

Dropek,

 

Możesz mi dać namiar na zwisy?

 

Zbieram właśnie lampy wiszące o średnicy nie większej niż 38 cm do holu.

 

Jasne Ilutku Zwisy nazywają się CORNICE i nie były niestety łatwe do zdobycia. Tylko 2 sklepy miały je w ofercie i to w jakichś ostatnich, pojedynczych sztukach. Ja swoje kupiłam tutaj, widzę że są dostępne, więc się doposażyli pewnie.

 

Ich średnica to około 20 cm.

 

Śliczne te zwisy

 

Cieszę się, że się podobają