Nasz retro kącik - making of

[mirela99]

ładna ta Twoja łazienka

Na kuchnię też czekam z utęsknieniem

[Ola.U]

Kuchnia pięknie się zapowiada

A lustro .........ja zostawiłabym białe ,a kolor wprowadziła w dodatkach .No ,ale to oczywiście tylko moja opinia

Pozdrawiam

[ZojaART]

Widzę że sprawa lustra czasowo zakończona ja moją łazienke planuje w bardzo podobnym klimacie, tylko może z miejszą ilością białego, bo M. by to chyba nie zniósł takie lustro jak twoje tylko o szerokości twojej umywalki widzialam ostatnio w TK w zniżce za .......65 zł. No a ja koza go nie kupiłam, a kilka dni później juz go tam nie było. No do teraz tego nie moge przebolec.

 

A kuchnia już prawie gotowa - pięknie!

[illusjon]

  Ola.U napisał:

Kuchnia pięknie się zapowiada

A lustro .........ja zostawiłabym białe ,a kolor wprowadziła w dodatkach .No ,ale to oczywiście tylko moja opinia

Pozdrawiam

 

Ja myślę podobnie.

Dla mnie lustro jest częścią wyposażenia, więc u mnie lustra nawiązują do innych "stałych" elementów, a dodatki to już całkiem inna bajka...

No, ale ja mam na wszystko "foldery"

[sowawa30]

Widzisz Dropko, nie masz się co martwić o tą biel. Teraz tylko dodatki

[Kamilcia]

Dropko byłam pewna, że pisałam - widac nieźle jestem zakręcona... mnie białe gra jak najbardziej a w dodatkach możesz wtedy sobie zmieniać Zresztą przemalowanie to chwilka - więc nie ma co płakać

 

kuchnia coraz bardziej swojska czekam na udomowienie po przeprowadzce... nawet nie pytam, kiedy

[aneta s]

Mnie sie lustro podoba:yes: nie moge sie doczekac skonczonej kuchni:yes:

[narendil]

Cześć Dropku

Widzę, że działacie kuchennie! Super

U nas też coś w tej kwestii się rusza

[Kasia1719508754]

Dropciu masz najladniejsza lazienke jaka widzialam brakuje mi w niej tylko pastelowych dodatkow i bym mogla w niej siedziec caly czas

[illusjon]

Czekam cierpliwie na kuchnię

[Drop_Inn]

  atena0 napisał:

Dropko Lustro jest śliczne a nie problematyczne..

W bieli całkiem mu do twarzy.

Być może trochę mdło teraz wygląda , ale jak dodasz jakiś kolor w dodatkach , choćby w ręczniku to myślę że będzie całkiem ok.

 

  mirela99 napisał:

ładna ta Twoja łazienka

 

  Ola.U napisał:

Kuchnia pięknie się zapowiada

A lustro .........ja zostawiłabym białe ,a kolor wprowadziła w dodatkach .No ,ale to oczywiście tylko moja opinia

 

  illusjon napisał:

Ja myślę podobnie.

Dla mnie lustro jest częścią wyposażenia, więc u mnie lustra nawiązują do innych "stałych" elementów, a dodatki to już całkiem inna bajka...

No, ale ja mam na wszystko "foldery"

 

  sowawa30 napisał:

Widzisz Dropko, nie masz się co martwić o tą biel. Teraz tylko dodatki

 

  Kamilcia napisał:

Dropko byłam pewna, że pisałam - widac nieźle jestem zakręcona... mnie białe gra jak najbardziej a w dodatkach możesz wtedy sobie zmieniać Zresztą przemalowanie to chwilka - więc nie ma co płakać

 

  aneta s napisał:

Mnie sie lustro podoba:yes: nie moge sie doczekac skonczonej kuchni:yes:

 

Okej, trochę mnie do tej bieli przekonałyście. Wstrzymuję się z malowaniem do czasu wprowadzenia dodatków. Przynajmniej mąż się ucieszy, że nie trzeba będzie kupować nowej farby

 

  ZojaART napisał:

Widzę że sprawa lustra czasowo zakończona ja moją łazienke planuje w bardzo podobnym klimacie, tylko może z miejszą ilością białego, bo M. by to chyba nie zniósł takie lustro jak twoje tylko o szerokości twojej umywalki widzialam ostatnio w TK w zniżce za .......65 zł. No a ja koza go nie kupiłam, a kilka dni później juz go tam nie było. No do teraz tego nie moge przebolec.

 

Mnie też się zdarzyło takie spotkać, ale i cena była wyższa i gabaryt znacznie dla mnie za duży. To taki okaz na hol raczej lub do wielkiego kąpielowego pokoju

 

  narendil napisał:

Cześć Dropku

Widzę, że działacie kuchennie! Super

U nas też coś w tej kwestii się rusza

 

Nie zdziwię się jeśli Wasza szybciej się doczeka finiszu

 

  *Kasia* napisał:

Dropciu masz najladniejsza lazienke jaka widzialam brakuje mi w niej tylko pastelowych dodatkow i bym mogla w niej siedziec caly czas

 

Kasiula, nie masz pojęcia jaką radość sprawiłaś mi tak pozytywnymi odczuciami. Dziękuję Ci Kochana!

 

  illusjon napisał:

Czekam cierpliwie na kuchnię

 

Anulka, Twoja cierpliwość zostanie dziś wynagrodzona. Nie wszystko jeszcze co prawda ogarnęliśmy, ale jest postęp, więc i fotki będą

[Drop_Inn]

Wczoraj zamontowaliśmy kinkiety na ścianie z boazerią. Niestety za ciemno już było na fotografowanie, ale dzisiaj z radością to nadrobię.

Jestem w nich absolutnie zakochana http://emoty.blox.pl/resource/in_love.gif

 

Wydaje mi się, że znalazłam też górne oświetlenie do salonu.

Lampa jest wielka, w kolorze ivory, z tkaniny o fakturze lnu (nawiązywałaby do zasłon). Mocowana na 3 łańcuszkach.

 

Mogłoby to wyglądać tak:

 

[Drop_Inn]

Atenko, dzięki za opinię, cieszę się, że piszesz szczerze co myślisz

 

O ile z kinkietami poszło w miarę łatwo, z lampą górną męczę się niemiłosiernie od dawna. Żyrandole są zbyt eleganckie, a zwisy (np. lekko industrialne), świecą w dół i raczej za słabo by objąć cały pokój. Ta wydała mi się ciekawa i neutralna, ale póki jeszcze nie kupiona, mogę się w spokoju zastanawiać.

 

Dla lepszego poglądu załączam foto katalogowe, bo na wklejce chyba przesadziłam z wielkością.

 

[mugatka]

Dropciu ja też jakoś nie widzę tej lampy u Ciebie ... sama lampa jakoś mi się nie bardzo podoba ...

.... ale "wolnoć tomku w swoim domku"

[mmajeczkaa]

Dropku ech i znowu ten swój piękny kominek wstawiłaś :rolleyes:

 

Idę oczy pocieszyć ...

 

 

Dla lampy jestem na Nie

[Drop_Inn]

Wszyscy przeciwko mnie?

A byłam na stówę zdecydowana, że ją chcę...

No nic, będę musiała się zastanowić jeszcze raz

 

 

Niedawno wróciliśmy z mieszkania. Sama nie wiem na czym spędziliśmy pół dnia, bo efekty jakieś takie mało widoczne. Z całkiem pustymi rękami jednak nie przychodzę - coś tam udało się uchwycić.

 

Na początek wspomniane nieco wcześniej kinkiety:

 

 

I kuchnia, która zmienia się systematycznie, acz powoli:

 

 

A jeżeli już o kuchni mowa, mam pytanie do posiadaczek narożnych 120-tek. Został nam taki biały fragment do zamaskowania i nie za bardzo wiemy jak to ugryźć. Pan z Ikei wspominał o wycięciu maskownicy z panelu, ale nijak nam ta decha nie pasuje. Zamiast ładnie zgrywać się z frontami, wystaje prawie o całą swoją grubość. Pewnie robimy / zrobiliśmy coś źle. Będę wdzięczna za jakąkolwiek radę.

 

[illusjon]

Dropku,

 

Kuchnia absolutnie cudna.

Już to pisałam, ale powtórzę: idealnie zgrał Ci się blat z mebelkami i podłogą.

Super, ze zdecydowałaś się na zmianę uchwytów na czarne, dodały kuchni charakteru i pazurków.

W sprawie panelu nie pomogę, bo się nie znam

 

Kinkiety - absolutnie rozumiem Twoje nimi zauroczenie.

Kocham piękne lampy i te kinkiety też mogłabym pokochać miłością wielką.

 

No i lampa w salonie.

 

Wygląda na to, że będę w opozycji do wszystkich Przedmówców.

 

Mnie się ona podoba.

Jeżeli jest taka jak piszesz, że wygląda jakby była wykonana z lnu to super.

U Ciebie jest mnóstwo naturalnych materiałów - kanapa, cegiełkowy kominek, skrzynka na drewno no i panele na ścianach, więc "lniana", naturalna lampa jak najbardziej mi w Twoim salonie pasuje.

 

Jeżeli jej wielkość jest faktycznie nieco mniejsza i wygląda tak jak w katalogu, to jest to dodatkowy dla niej plus.

 

Ja jestem na TAK.

[narendil]

  Drop_Inn napisał:

Wszyscy przeciwko mnie?

Ja nie

Mnie się ta lampa podoba. I uważam, że się wpasowuje.

  Drop_Inn napisał:

Niedawno wróciliśmy z mieszkania. Sama nie wiem na czym spędziliśmy pół dnia, bo efekty jakieś takie mało widoczne.

Dropku, no nadchodzi taki moment, że się człowiek po kokardy urobi i mało widać. Na pocieszenie powiem, że wkrótce potem sinusoida znowu do góry idzie

 

  Drop_Inn napisał:

Na początek wspomniane nieco wcześniej kinkiety:

O mamuniu! Jakie one piękne!

Czemuż, ach czemuż ja nie poczekałam

 

  Drop_Inn napisał:

I kuchnia, która zmienia się systematycznie, acz powoli:

Wiesz co?

Lubię Twoją kuchnię.

 

  Drop_Inn napisał:

A jeżeli już o kuchni mowa, mam pytanie do posiadaczek narożnych 120-tek. Został nam taki biały fragment do zamaskowania i nie za bardzo wiemy jak to ugryźć. Pan z Ikei wspominał o wycięciu maskownicy z panelu, ale nijak nam ta decha nie pasuje. Zamiast ładnie zgrywać się z frontami, wystaje prawie o całą swoją grubość. Pewnie robimy / zrobiliśmy coś źle. Będę wdzięczna za jakąkolwiek radę.

A może pan miał na myśli, że maskownicę z panelu powinniście zamontować zamiast tego białego fragmentu ?

[Nelli Sza]

Dropku, piękna kuchnia!

 

Jeśli chodzi o lampę, to osobiście jestem nią oczarowana :yes:

I kradnę do Inspiracji,

 

Dla mnie: piękna, delikatna, wpasująca się swoją naturalnością w klimat tego miejsca

 

Tośmy Ci namieszały

[Kamilcia]

ha, już wczesniej miałam pisać, że lampa nie jest zła - dziewczyny mnie ubiegły Jak jeszcze cenowo ok to bierz, skoro na stówę pewna byłaś

 

kinkiety obłędne ! one sś w mosiądzu czy tak monitor przekłamuje mi?

 

z maskownicą nie pomogę- ja mam szafkę narożna z dwoma drzwiczkami i karuzelą.