Nasz retro kącik - making of

[agawi74]

Dropko,

 

nie to, żebym powtarzała za wszystkimi, ale ta salonowa lampa tez nie przypadła mi do gustu:no:

Szukamy dalej, co?

Za to kinkiety są absolutnie czadowe:jawdrop:Mam nadzieję, że nabyłaś je w dobrej cenie?

Kuchnia coraz piękniejsza- klasyczna i praktyczna. Podobają mi się te czarne uchwyty. Z maskownicą nie bardzo pomogę, bo też mam szafki narożne...

[MagdaZZZ]

A mi się salonowa lampa szalenie podoba:lol: Idealna do tego wnętrza i skoro byłaś na 100% pewna, że ja bierzesz, to na twoim miejscu nie zmieniałabym zdania

Nie wiem skąd jest Twoja, ale ja już dawno temu taką przyuważyłam Maisons du Monde (chyba:rolleyes:) - od zawsze bardzo mi si,ę podobała:yes:

 

Kinkiety rewelacyjnie grają z bielą boazerii:yes:

 

A kuchnia - taka swojska i przytulna. Bardzo fajna:yes: Choć muszę spytać - a dlaczego zdecydowaliście się na kremowe mugaty a nie białe:???:

[Nesska]

Drop pięknie u Ciebie!!!

A jeśli o lampę chodzi to mnie się bardzo podoba i według mnie idealnie do Twojego salonu pasuje (ja myślałam, że to zdjęcie to jakaś inspiracja dopiero później doczytałam, że to Twój salon z wklejoną lampą )

[martaibartek]

Mi się lampa też podoba

 

Co do luki to niestety tak to jest, że trzeba wyciąć go z panelu maskującego- z tego co się przyczepia do boku szafek.

Mój mąż to robił więc ja nie jestem w stanie wytłumaczyć jak on to zrobił.

Wiem tylko, że przy docinaniu trzeba bardzo uważać bo przycinany bok się "strzępi" i są widoczne mikroskopowe odpryski.

[jjana]

Drop, mi się lampa podoba. I to bardzo! NAwet się zaczęłam zastanawiać nad taką u siebie U mnie musi być biała.

 

Szafki - trzy 120 mam u siebie, ale takiego połączenie nie mam. Mam malutką maskownicę - szerokości 1-2 cm.Chcesz zdjecie?

 

Drop, czy u Ciebie była dyskusja na temat oleju do blatu? Możesz podać jakiś namiar?

[Drop_Inn]

Dropku,

 

Kuchnia absolutnie cudna.

Już to pisałam, ale powtórzę: idealnie zgrał Ci się blat z mebelkami i podłogą.

Super, ze zdecydowałaś się na zmianę uchwytów na czarne, dodały kuchni charakteru i pazurków.

 

Dziękuję Ci Ilutku!

 

Kinkiety - absolutnie rozumiem Twoje nimi zauroczenie.

Kocham piękne lampy i te kinkiety też mogłabym pokochać miłością wielką.

 

Szkoda, że miejsca brak na więcej takich okazów do kochania

 

No i lampa w salonie.

 

Wygląda na to, że będę w opozycji do wszystkich Przedmówców.

 

Mnie się ona podoba.

Jeżeli jest taka jak piszesz, że wygląda jakby była wykonana z lnu to super.

U Ciebie jest mnóstwo naturalnych materiałów - kanapa, cegiełkowy kominek, skrzynka na drewno no i panele na ścianach, więc "lniana", naturalna lampa jak najbardziej mi w Twoim salonie pasuje.

 

Cieszę się, że oddałaś głos, bo byłam bardzo ciekawa zdania forumowej Jaśnie Oświeconej

 

Moim dodatkowym argumentem jest to, że mam tam już 4 metalowe lampy. Podobne światło górne to dla mnie za wiele grzybów w barszcz, a tkanina mogłaby być fajną przeciwwagą. Nie skupiając na sobie zbytnio uwagi, daje szansę dojść do głosu kinkietom. Z czymś bardziej wyrazistym może się zrobić straszny chaos.

 

Ja nie

Mnie się ta lampa podoba. I uważam, że się wpasowuje.

 

Wczoraj wgapiałam się w salon z 10 min, wyobrażając sobie w nim tę lampę. No i też się moim zdaniem wpasowuje

 

Dropku, no nadchodzi taki moment, że się człowiek po kokardy urobi i mało widać. Na pocieszenie powiem, że wkrótce potem sinusoida znowu do góry idzie

 

Eh, u nas na te zwyżki pewnie trzeba będzie jeszcze poczekać.

 

O mamuniu! Jakie one piękne!

Czemuż, ach czemuż ja nie poczekałam

 

No to teraz masz gotowy plan B, będzie jak znalazł kiedy obecne Ci się znudzą

 

Wiesz co?

Lubię Twoją kuchnię.

 

 

A może pan miał na myśli, że maskownicę z panelu powinniście zamontować zamiast tego białego fragmentu ?

 

Już się wywiedziałam na kuchennym wątku, że fuck-up mogła spowodować krzywość ścian. Nie wiem czy będzie dało radę to naprawić... aż nawet gadać mi się o tym nie chce

 

Jeśli chodzi o lampę, to osobiście jestem nią oczarowana :yes:

I kradnę do Inspiracji,

 

Dla mnie: piękna, delikatna, wpasująca się swoją naturalnością w klimat tego miejsca

 

Nelluś, tak ładnie napisałaś, że już prawie nie mam wątpliwości

 

ha, już wczesniej miałam pisać, że lampa nie jest zła - dziewczyny mnie ubiegły Jak jeszcze cenowo ok to bierz, skoro na stówę pewna byłaś

 

Super! Cena zdecydowanie przemawia na jej korzyść (całe 50 euro)

 

kinkiety obłędne ! one sś w mosiądzu czy tak monitor przekłamuje mi?

 

Przekłamuje nie tyle Twój monitor, co zdjęcie, bo u mnie też wyglądają na mosiężne W rzeczywistości to antyczne srebro - dość ciemne i matowe. Po zdjęciach w necie spodziewałam się antracytowych, ale takie podobają mi się znacznie bardziej.

 

Dropko Kinkiety :jawdrop: kuchnia :jawdrop:

 

Bardzo dziękuję Atenko!

 

Dropko,

nie to, żebym powtarzała za wszystkimi, ale ta salonowa lampa tez nie przypadła mi do gustu:no:

Szukamy dalej, co?

 

Haha, szczerze, to wolałabym nie, bo trochę już zaczynam wątpić, że znajdę. Albo za drogie, albo nie ten styl, albo niedobrze świecą. Do tego mąż chciałby żeby już było ładnie, domowo, bez kabelków... jak nie przyspieszę, gotów coś za mnie wybrać

 

Aguś, a jeśli ta lampa nie, co radziłabyś u mnie? Może nawet być opisowo, bez zdjęć

 

Za to kinkiety są absolutnie czadowe:jawdrop:Mam nadzieję, że nabyłaś je w dobrej cenie?

 

W fantastycznej

 

A mi się salonowa lampa szalenie podoba:lol: Idealna do tego wnętrza i skoro byłaś na 100% pewna, że ja bierzesz, to na twoim miejscu nie zmieniałabym zdania

Nie wiem skąd jest Twoja, ale ja już dawno temu taką przyuważyłam Maisons du Monde (chyba:rolleyes:) - od zawsze bardzo mi si,ę podobała:yes:

 

Madziu, nie mylisz się - też ją w Maisons du Monde wypatrzyłam. Szczęśliwie się składa, że mąż bywa we Francji dosyć często i mógłby ją dla nas zdobyć.

 

Bardzo się cieszę, że jesteś na tak, bo zaczęłam się już trochę martwić, że wyskoczyłam z czymś kompletnie od czapy

 

Kinkiety rewelacyjnie grają z bielą boazerii:yes:

 

 

A kuchnia - taka swojska i przytulna. Bardzo fajna:yes: Choć muszę spytać - a dlaczego zdecydowaliście się na kremowe mugaty a nie białe:???:

 

Bo fronty są kremowe, a te białe mugaty takie naprawdę bardzo białe. Wydawało mi się, że wanilia lepiej się wpasuje, że nie będzie zbyt dużego kontrastu. Ostatecznie ten kontrast i tak jest, bo ściany to też przecież czysta, śnieżna biel. Także trochę mi to założenie nie wyszło

 

Drop pięknie u Ciebie!!!

A jeśli o lampę chodzi to mnie się bardzo podoba i według mnie idealnie do Twojego salonu pasuje (ja myślałam, że to zdjęcie to jakaś inspiracja dopiero później doczytałam, że to Twój salon z wklejoną lampą )

 

Cześć Nessko! Nie pamiętam czy miałam już okazję Cię przywitać, od tego więc na wszelki wypadek zacznę

 

Dziękuję za przemiłe słowa i kolejny przychylny głos dla lampy

 

Mi się lampa też podoba

 

http://emoty.blox.pl/resource/upup.gif

 

Co do luki to niestety tak to jest, że trzeba wyciąć go z panelu maskującego- z tego co się przyczepia do boku szafek.

Mój mąż to robił więc ja nie jestem w stanie wytłumaczyć jak on to zrobił.

Wiem tylko, że przy docinaniu trzeba bardzo uważać bo przycinany bok się "strzępi" i są widoczne mikroskopowe odpryski.

 

Tylko, że u nas nie ma już kurcze miejsca na ten panel. Biały fragment ze zdjęć wypada na równi z frontem, a zdaje się, że powinien być głębiej. Powodem prawdopodobnie jest to, że narożna nie dochodzi do ściany. Krzywizny nie pozwoliły

 

Martuś, gdybyś mi mogła wrzucić jakieś zdjęcia, byłabym bardzo wdzięczna. Na priv lub tutaj - jak wolisz.

 

Drop, mi się lampa podoba. I to bardzo! NAwet się zaczęłam zastanawiać nad taką u siebie U mnie musi być biała.

 

Białych nie mają chyba, ale może gdzieś indziej coś się znajdzie

 

Szafki - trzy 120 mam u siebie, ale takiego połączenie nie mam. Mam malutką maskownicę - szerokości 1-2 cm.Chcesz zdjecie?

 

Jeśli to nie problem, bardzo chętnie zobaczę

 

Drop, czy u Ciebie była dyskusja na temat oleju do blatu? Możesz podać jakiś namiar?

Agawi polecała olej Biofa, a Kamilcia Syntilor.

Nie polecano Ikei.

[Ilona Agata]

Dropku, bardzo mi się podobają kinkiety .

Jeśli chodzi o kuchnię, to super prezentują się te kremowe płytki przy białej zabudowie - dzięki temu jest inaczej, no i jestem fanką uchwytów w dolnych szafkach . Pewnie już o tym pisałaś, ale nie dotarłam i zastanawiam się, czy planujesz już jakieś dodatki do kuchni? Nie wiem dlaczego, ale widziałabym gdzieś u Ciebie pastelowe kolorki - może właśnie w kuchni?

[jjana]

Drop załączam zdjęcia. Pokazuję dwa moje "rogi"

[Kasia_1982]

Cześć Droppku Co ja widzę, salonik prezentuje się pięknie! W kwestii lampy: ja uważam,że pasuje do tego wnętrza Tak jak pisze Magda,jeśli już byłaś zdecydowana, nie wahaj się! Sama szukam lampy do przedpokoju (już po remoncie... ), do pokoju i sypialni Jak masz fajne linki z lampami, to możesz wkleić?

 

Kuchnia miodzio ( no ale sama wiesz jak wygląda moja... więc nie może mi się nie podobać Wiele punktów wspólnych ) Listwy w salonie też znajome, kominek extra, kinkiety i liatorp... moje marzenie

 

Mała prośba: pokazuj nam więcej zdjęć i większe kadry Buziaczki !

[Natalia Stanko]

Dropku - ta lampa wpasowała się idealnie, brać!!

 

A w sprawie kuchni, ten panel który masz pod płytą ceramiczną nie mogłabyś dokupić i przyciąć na miarę? Białe cuś bardzo wybija;)

[barbe-cue]

Dropku, lampa w salonie fajna - bierz! Kinkiety - (tu wzdycham) - przeboskie. Czy to markslojd? Parę dni temu trafiłam gdzieś w necie na takie (lub podobne),ale oczywiście nie zapisałam strony. Podrzucisz linka do sklepu? Czy mogłabyś napisać, czy one są ruchome też na boki? Cały czas łamię się, czy nie zrobić sobie jednak kinkietów przy łóżku (teraz mam stojące duże Arody z ikei - fajnie wyglądają), ale musiałaby być też takie, które można wychylać nie tylko góra-dół, ale też na boki.

Kuchnia wygląda ładnie, chociaż wydaje mi się, że trochę za dużo dzieje się przy tych uchwytach. W sumie dobrze, że są takie mocne i wybijające się (na pewno bardziej pasują do Twojej kuchni od porcelanowych), ale gdyby wszystkie były zamocowane poziomo, nie byłoby takiego misz-maszu. I zapewniam, że szafki otwierane do boku bardzo dobrze otwierają się uchwytami zamocowanymi poziomo na środku . No dobra, już nic nie piszę, bo wychodzi na to, że jestem uchwytowym zbokiem (vide: u Illusjon) .

Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez barbe-cue

[vesila]

Hejka,

Lampa do salonu sie mi podoba, nawet bardzo, mam kilka podobnych zapisanych na kompie, tylko malutkich; na pewno super wpasuje sie w waszym salonie.

 

Kuchnie masz już taką przytulną, nawet bez różnorakich kuchennych przydasi i dekoracji. W tym narożniku da sie wymontować ten biały kawałek płyty, przyciąć i cofnąć to do środka, a na to panel maskujący?? jak nie, to może jakąś farbę uda ci sie dopasować i pomalować...

i zgadzam sie z Barbe odnośnie uchwytów, wszystkie dałabym poziomo;)

 

Kinkiety pięknie prezentują sie na boazerii,

wy sie chyba od gości nie ogonicie, kto raz sie rozsiądzie w waszym salonie, to nie będzie chciał wychodzić

[Drop_Inn]

Dropku, bardzo mi się podobają kinkiety .

Jeśli chodzi o kuchnię, to super prezentują się te kremowe płytki przy białej zabudowie - dzięki temu jest inaczej, no i jestem fanką uchwytów w dolnych szafkach . Pewnie już o tym pisałaś, ale nie dotarłam i zastanawiam się, czy planujesz już jakieś dodatki do kuchni? Nie wiem dlaczego, ale widziałabym gdzieś u Ciebie pastelowe kolorki - może właśnie w kuchni?

 

Cześć Ilonko!

 

Z kolorami to mam niezły dylemat - podobają mi się i pastele i bardziej intensywne barwy. Sama nie wiem w które ostatecznie pójść. Chciałabym mieć kolorowe krzesła i stół, ale że to trudniejszy element do zmiany niż dodatki, jakoś ciągle odciągam tę decyzję

 

Drop załączam zdjęcia. Pokazuję dwa moje "rogi" [ATTACH=CONFIG]182132[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]182133[/ATTACH]

 

Dziękuję! U Was się wszystko ładnie mieści. U nas w tym miejscu sterczy część korpusu, która powinna siedzieć głębiej.

 

Cześć Droppku Co ja widzę, salonik prezentuje się pięknie! W kwestii lampy: ja uważam,że pasuje do tego wnętrza Tak jak pisze Magda,jeśli już byłaś zdecydowana, nie wahaj się! Sama szukam lampy do przedpokoju (już po remoncie... ), do pokoju i sypialni Jak masz fajne linki z lampami, to możesz wkleić?

 

Kasia! Jak miło, że się odezwałaś. Kopę lat Kochana...

 

Co do lamp, nie zapisywałam sobie żadnych konkretnych, ale mogę Ci podać nazwy sklepów, w których zazwyczaj grzebię:

 

Belle Maison, Maisons du Monde, Fresh Home, Coqlila, Scandi Home, Scandi Decor. Czasem zerkam do angielskiego Garden Trading i na Wayfair, albo na stronę Elstead Lighting, Lamp Gustaf, Markslojd...

 

W razie czego mogę Ci też zrobić wkejki, mnie to zwykle pomaga

 

Kuchnia miodzio ( no ale sama wiesz jak wygląda moja... więc nie może mi się nie podobać Wiele punktów wspólnych ) Listwy w salonie też znajome, kominek extra, kinkiety i liatorp... moje marzenie

 

Ojej, ile miłych słów... Dziękuję Ci serdecznie!

 

Mała prośba: pokazuj nam więcej zdjęć i większe kadry Buziaczki !

 

Wiem, wiem, ciągle te same kadry... Sama już się na tym złapałam. Postaram się coś pokombinować z ujęciami, ale często jest zwyczajnie za ciasno żeby wyszło

 

Dropku - ta lampa wpasowała się idealnie, brać!!

 

No to biorę

 

A w sprawie kuchni, ten panel który masz pod płytą ceramiczną nie mogłabyś dokupić i przyciąć na miarę? Białe cuś bardzo wybija;)

 

Natalko, panel mam przycięcie to też żaden problem. Rzecz w tym, że szafka nie stoi jak powinna i blenda się nie mieści (bardzo wystaje w sensie).

 

Dropku, lampa w salonie fajna - bierz! Kinkiety - (tu wzdycham) - przeboskie. Czy to markslojd? Parę dni temu trafiłam gdzieś w necie na takie (lub podobne),ale oczywiście nie zapisałam strony. Podrzucisz linka do sklepu? Czy mogłabyś napisać, czy one są ruchome też na boki? Cały czas łamię się, czy nie zrobić sobie jednak kinkietów przy łóżku (teraz mam stojące duże Arstidy z ikei - fajnie wyglądają), ale musiałaby być też takie, które można wychylać nie tylko góra-dół, ale też na boki.

 

Zgadza się - kinkiety to Markslojd Grimstad

I możliwe, że dają się ruszać też na boki (jeszcze sprawdzę i potwierdzę, ok?). Niestety każdorazowa zmiana wymaga zabawy pokrętełkiem, inaczej ani drgnie. Przy częstych ruchach może się to stać upierdliwe.

 

Swoje nabyłam w lampydomowe.pl. Pan specjalnie dla mnie ściągnął ze Szwecji, w bardzo przyjemnej cenie. To mój kolejny zakup u nich i kolejny udany

 

Kuchnia wygląda ładnie, chociaż wydaje mi się, że trochę za dużo dzieje się przy tych uchwytach. W sumie dobrze, że są takie mocne i wybijające się (na pewno bardziej pasują do Twojej kuchni od porcelanowych), ale gdyby wszystkie były zamocowane poziomo, nie byłoby takiego misz-maszu. I zapewniam, że szafki otwierane do boku bardzo dobrze otwierają się uchwytami zamocowanymi poziomo na środku . No dobra, już nic nie piszę, bo wychodzi na to, że jestem uchwytowym zbokiem (vide: u Illusjon) .

 

Wiesz co, to była pierwsza rzecz, która mi przyszła na myśl gdy tam weszłam - że trzeba było wszystkie machnąć poziomo. No ale teraz to se mogę - już są dziurki Przynajmniej nie będzie się myliło czy ciągnąć w dół czy w bok

 

Hejka,

Lampa do salonu sie mi podoba, nawet bardzo, mam kilka podobnych zapisanych na kompie, tylko malutkich; na pewno super wpasuje sie w waszym salonie.

 

Uff, mam kolejnego zwolennika

 

Kuchnie masz już taką przytulną, nawet bez różnorakich kuchennych przydasi i dekoracji. W tym narożniku da sie wymontować ten biały kawałek płyty, przyciąć i cofnąć to do środka, a na to panel maskujący?? jak nie, to może jakąś farbę uda ci sie dopasować i pomalować...

 

Tak właśnie będziemy kombinować - z przesunięciem tego kawałka Chyba, że mąż wymyśli coś innego.

 

i zgadzam sie z Barbe odnośnie uchwytów, wszystkie dałabym poziomo;)

 

Ja też się (niestety) z Wami zgadzam, no ale jak napisałam wcześniej - już po ptokach

 

Kinkiety pięknie prezentują sie na boazerii,

wy sie chyba od gości nie ogonicie, kto raz sie rozsiądzie w waszym salonie, to nie będzie chciał wychodzić

 

Bardzo bym chciała żeby tak właśnie było, mimo całej tej ilości bieli dookoła

[barbe-cue]

Dropku, dzięki za namiar! Też się zastanawiałam nad "specjalnym" zamówieniem z lampydomowe, ale jak piszesz, że każdorazowa zmiana położenia kinkietu to zabawy ze śrubokrętem, to chyba sobie odpuszczę, bo muszę mieć coś, czym mogłabym sobie majtać w zależności od potrzeby . Te Arody z ikei też nie są pod tym względem idealne, bo konstrukcję mają w sumie podobną - na przegubach są motylki, które trzeba mocno przykręcić, żeby lampa nie fikała w dół. Zobaczymy, jak wyjdzie w praniu.

 

A słuchaj, przyszedł mi pomysł, jeśli chodzi o wystającą obudowę przy narożnej szafce - może odkręć jeden front szuflady i idź z nim do sklepu z farbami - niech Ci wymieszają najmniejszą możliwą pojemność, ale idealnie pasującą odcieniem - i po prostu zamaluj ten kawałek. Ja tak zrobiłam przy przerabianiu regałów billy, kiedy chciałam przymocować listewki maskujące łączenia regałów. Wzięłam jedną półkę i chyba z pół godziny wybieraliśmy odcień (matko, nie wiedziałam, że jest tyle odcieni bieli), ale dobrany jest idealnie.

[Drop_Inn]

Nie, nie Basik, nie śrubokrętem - tam są też właśnie takie motylki jak ma Arod Jeśli jesteś już przyzwyczajona do obecnych, to nie będą pewnie żadnym problemem

 

Przemalowywanie też nam przemknęło przez myśl, szczególnie, że mąż ma znajomego lakiernika. Jeśli się nie uda z przesunięciem, pewnie pójdziemy w to. Wszystko lepsze niż taki biały zonk...

[illusjon]

Dropku, witam się i życzę miłego tygodnia.

 

Widzę, że znalazło się więcej zwolenniczek lampy "salonowej".

 

Cieszę się, bo jest bardzo delikatnej i cudnej urody.

[Kasia1719508754]

Sliczne kinkiety:hug: lampa mi sie podoba wiec jestem za dobra cena dodatkowo na plus:cool:

[jjana]

Drop, teżchciałam zamówić tą fioletową na lampydomowe.pl, ale okazało się, że wstrzymali jej produkcję. Poczekam!

 

Dziś w Biedronce cudne szydełkowe pufy.Widziałaś? Ja już jedną mam i zastanawiam się nad drugą

[nihiru]

Dołączam się do zwolenniczek lampy pokojowej

[sowawa30]

Nie było mnie u Ciebie Dropku dosłownie chwilkę a tu takie piękności Ten kominek wciąż mnie zachwyca (cegła przy bieli jest po prostu boska) i zazdroszczę Ci go strasznie.

Mi lampa też się podoba, bo jest taka delikatna i daje fajne tło. A skoro piszesz, że jest z lnu, to co tu się w ogóle zastanawiać?

Kuchnia CUDO! Strasznie mi się podoba i, jak już pisałam wcześniej, waniliowe mugaty do tych frontów po prostu super się wpasowują a uchwyty dają kontrast.

Tylko się zachwycać :jawdrop: