Nasz retro kącik - making of

[reniaaa]

Drop_Inn

- właśnie przegladam Twój wątek, pięknie macie !

[reniaaa]

możesz mi napisać (pewnie już gdzieś pisałaś, ale nie mogę znaleźć)

co to masz tutaj na ścianie? to jakaś boazeria pomalowana na biało? panele ścienne?

[sowawa30]

Dropku,

ale właśnie super wyszła ta relacja ściana-podłoga! Czarno-biała szachownica wygląda fajnie z bielą ścian a wanilia mugatów pasuje jak ulał do szafek. Przynajmniej na Twoim zdjęciu tak to wygląda

 

Co do mojej łazienki, to dramat! :cry:Ponad miesiąc czasu mieszkam u rodziców a każdy kolejny "fachowiec" okazuje się ogromną porażką i łazienka jak była rozgrzebana tak jest (remont łazienki o wielkości 4m2 zaczęłam na samym początku marca...)

[Kamilcia]

Sowawa współczuję - co to za wachowcy co uciekaja jeden przez drugiego? i nie wiedzą, jak maja płytki kłaść?

[Kamilcia]

możesz mi napisać (pewnie już gdzieś pisałaś, ale nie mogę znaleźć)

co to masz tutaj na ścianie? to jakaś boazeria pomalowana na biało? panele ścienne?

[ATTACH=CONFIG]182454[/ATTACH]

 

pozwolę sobie za Dropkę odpowiedzieć - boazeria drewniana malowana na biało

 

p.s. Dropko - u mnie najpewniej w przyszłym tyg bedzie kładziona- kawałek przedpokoju i ścianka przy łózku u starszaka

[sowawa30]

Sowawa współczuję - co to za wachowcy co uciekaja jeden przez drugiego? i nie wiedzą, jak maja płytki kłaść?

 

Kamilcia, no właśnie nie wiem czy ja mam takiego pecha czy moja łazienka naprawdę jest taka problematyczna? Wydawało mi się, że mugaty na ścianach i szachownica w karo, to nie jakiś kosmiczny pomysł... Pan położył szachownicę w karo na podłodze przygotowanej wcześniej przez mojego lubego (wyrównał, wygładził) tak, że trzeba ją całą skuwać!

[Kamilcia]

Kamilcia, no właśnie nie wiem czy ja mam takiego pecha czy moja łazienka naprawdę jest taka problematyczna? Wydawało mi się, że mugaty na ścianach i szachownica w karo, to nie jakiś kosmiczny pomysł... Pan położył szachownicę w karo na podłodze przygotowanej wcześniej przez mojego lubego (wyrównał, wygładził) tak, że trzeba ją całą skuwać!

 

to ten Pan widac koło fachowca tylko stał... i to bardzo daleko. U mnie co prawda jęczeli, że wszystko biało i wszystko w cegiełkę, ale położone super - jakość w parze z ceną.

[Drop_Inn]

Nemiś, dziękuję bardzo!

 

 

Aga, ja też się strasznie cieszę!

I jak zawsze grymasiłam na wyjazdy męża, tak teraz nie mogę się doczekać

 

 

Ilu, no właśnie też o nich pomyślałam, ale szklany klosz jest jednak bardziej delikatny. Nie wiem czy o taki efekt Jjanie chodzi.

 

 

Reniu, witaj! Miło mi, że zajrzałaś

Na ścianach - tak jak napisała Kamilcia - mamy dechy malowane na biało.

 

 

Sówko, no to nie zazdroszczę rzeczywiście. Wiem jaki to jest ból mieć przestój

Mój kafelkarz trochę się naklął na mugaty (szczególnie brzuchaty dekor mu nie podpasował), ale spisał się naprawdę na medal.

 

 

Kamilcia, do samego sufitu chcecie kłaść, czy do połowy ściany?

[Kamilcia]

Dropko w przedpokoju to ma być coś na wzór wieszako-garderoby jak ta:

 

http://media-cache-ec2.pinterest.com/550x/d0/6a/0e/d06a0ed4dd9a2a758ac1e469b941f8fa.jpg

 

czyli do wys futryny drzwi.

 

U starszaka na wysokość ścianki kolankowej - około 1 m jakość, może troche wyżej.

 

i własnie zastanawiam się, jak to listwą wykończyć na górze, żeby estetycznie było-czy listwa zachodzi na deski czy jest nad nimi mocowana

[sowawa30]

Kamilcia, nie wiem czy tak można, ale tu masz linka do strony z opisem jak boazerię robiła Rokoko:

http://interiorspl.com/strona-gwna/jak-sama-zrobiam-boazeri.html

 

Dropku, tylko że u mnie przestój trwa już ponad miesiąc Zamieszkałam u rodziców, bo planowo remont łazienki miał trwać 2 tygodnie,bo przecież ma tylko 4m2...

[Kamilcia]

Kamilcia, nie wiem czy tak można, ale tu masz linka do strony z opisem jak boazerię robiła Rokoko:

http://interiorspl.com/strona-gwna/jak-sama-zrobiam-boazeri.html

 

.

 

genialne ! byłam pewna, ze to jest cała płyta i dopiero na nią listewki U mnie będą klasyczne deski jak u Dropki, ale samo wykończenie góry pokazane super. Dzięki !

[Drop_Inn]

Kami: Niestety nie wiem, u nas tej listwy wcale nie ma.

Mamy przysufitową - tak jak wszędzie, ale to co innego.

 

Ane3ka chyba pokazywała takie właśnie wykończenie góry. Nie tak dawno mignęły mi jakieś zdjęcia

 

 

Sówko: mam nadzieję, że jak już się doczekasz, będzie wykonana tak, że nam spadną szczęki

 

PS U nas wykańczanie trwa już rok. Może nawet i dłużej. Zdążyliśmy kilka razy przesunąć termin przeprowadzki i zyskać nowych sąsiadów, którzy pewnie jak cała reszta nas wyprzedzą...

[Kamilcia]

Dropko ale nikt nie bedzie miał takiego klimatu jak Wy no własnie- jakis termin bliżej okreslony pojawił się na horyzoncie czy lepiej cie nie draznić?

[sowawa30]

Ojej, to Ci współczuję

Ale może właśnie przez to macie czas przemyśleć wiele spraw, znaleźć inne (lepsze hihi) rozwiązania. Mnie Twoje mieszkanko a raczej kąty, które pokazałaś zachwycają i strasznie Ci zazdroszczę Ja mniej więcej co 2 lata robię jakiś remoncik, ale tylko jednego pomieszczenia. Jak kupiłam mieszkanie, to zupełnie nie wiedziałam czego chcę! A teraz już lepiej, trochę rzeczy zrobiłam sama, przerobiłam , ale kafelków nie chciałam się dotykać i widzę, że mnie pokarało

[Drop_Inn]

Dropko ale nikt nie bedzie miał takiego klimatu jak Wy no własnie- jakis termin bliżej okreslony pojawił się na horyzoncie czy lepiej cie nie draznić?

 

Haha, był termin - do końca kwietnia, ale nie sądzę, że to wyjdzie.

 

Niestety mam tak niefortunnie ustawione godziny pracy, że między poniedziałkiem a czwartkiem jestem praktycznie uziemiona. Wszystkie grubsze sprawy nadrabiam zwykle w weekend, a weekendy - jak wiemy - ZAWSZE są zbyt krótkie

 

Muszę się też rozejrzeć za jakimś internetem - to zdecydowanie najważniejszy warunek, bo jest podstawą mojej pracy.

 

Ojej, to Ci współczuję

Ale może właśnie przez to macie czas przemyśleć wiele spraw, znaleźć inne (lepsze hihi) rozwiązania. Mnie Twoje mieszkanko a raczej kąty, które pokazałaś zachwycają i strasznie Ci zazdroszczę Ja mniej więcej co 2 lata robię jakiś remoncik, ale tylko jednego pomieszczenia. Jak kupiłam mieszkanie, to zupełnie nie wiedziałam czego chcę! A teraz już lepiej, trochę rzeczy zrobiłam sama, przerobiłam , ale kafelków nie chciałam się dotykać i widzę, że mnie pokarało

 

Są rzeczywiście również dobre strony - to się trochę kasy dozbiera, to się ujrzy coś ładniejszego niż zakładał plan, albo wyleczy z chwilowych zauroczeń Ostatnio jednak logistycznie doskwiera nam mieszkanie w aktualnym lokum i już naprawdę chciałoby się przeprowadzki. Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu utknęliśmy na etapie 'już prawie'...

[sowawa30]

O to to, dokładnie o tym mówię. Wiadomo, że można wtedy na spokojnie poczekać na lampy aż przyjdą , połazić po sklepach, poszukać czegoś innego. Ale z drugiej strony swój kąt, to swój kąt. Ja już strasznie tęsknię za moim fotelem i wieczorami przy świecach i książce, choć u rodziców bardzo mi dobrze. W każdym bądź razie życzę Dropku, żeby wszystko szło do przodu

[reniaaa]

kurcze strasznie w takim razie mi sie podoba ta biała boazeria, chciałabym cos takiego w kuchni na jednej ścianie, powiedzmy na 1,20m od podłogi na wysokość... ale żeby taka gotowa biała była a nie bawić sie w malowanie to juz by całkiem super było

[jjana]

Dzięki dziewczyny. Tą lampę zaczęłam też braćpod uwagę, ale już się boję czy nie wycofają z moim szczęściem...Myślę też całym niklowanym kinkciecie. A boazerię mąż właśnie zaczyna robić. Mamy już przycięte płyty,pojechał po listweki.Zobaczymy jak wyjdzie.

[Kamilcia]

kurcze strasznie w takim razie mi sie podoba ta biała boazeria, chciałabym cos takiego w kuchni na jednej ścianie, powiedzmy na 1,20m od podłogi na wysokość... ale żeby taka gotowa biała była a nie bawić sie w malowanie to juz by całkiem super było

 

gotowe białe to już chyba tylko panele ścienne... a to nie to samo.

[illusjon]

Hej Dropku,

 

Od wczoraj trzymam kciuki za dotrzymanie u Ciebie terminu przeprowadzki.

Wbiłam sobie do głowy, że jak takiej poukładanej osobie się to nie uda, to i u mnie nie wypali...