MarJel 29.04.2013 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Dropinko , wszystko masz gustownie i przemyślane, zajawka sypialni też to potwierdza ! Kiedy coś zepsujesz wreszcie, ile można tylko chwalić, nudy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 29.04.2013 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Hej Dropku Fajna zajawka sypialni .Pozytywnie zazdroszczę ,bo ja się jeszcze łóżka nie dorobiłam :lol2: Spokojnie Olcia, powoli skompletujecie wszystko My łóżko mamy już od dawna, ale materac dopiero co kupiony. Niezbyt rozsądna kolejność fajowa zajawka ! już pierwsza nocka na nowym może być Oj, ciężko było się pogodzić z myślą, że wieczorem trzeba wrócić na kanapę. Ale jeszcze tylko internet i wbijamy i kinkiety widze w wersji rozciągniętej i ścisnietej - ja jeszcze nie wydumałam, czy mi on do scraproomu przypasuje :/ Wizualnie pewnie by się wpasowała, pytanie czy będzie dawać wystarczająco dużo światła. Wydaje mi się, że warto wziąć coś mocniejszego jednak. Do czytania powinna być ok, ale w scraproomie nie ryzykowałabym Dropciu az we mnie sie zagotowalo jak czytam o tych drzwiach wspolczuje i domyslam sie, jaka bylas zla wiesz, chyba bym zadzwonila na poczte i zglosila sprawe, choc nikogo za reke nie zlapalas, niech zwroca na to uwage No właśnie problem w tym, że to wyłącznie nasze przypuszczenia. Pewnie wyszłabym na jakąś sfrustrowaną wariatkę, która próbuje znaleźć kozła ofiarnego. Nie mam żadnych dowodów, tak naprawdę w życiu nawet człowieka nie widziałam... ogladam lozko - piekne jejku jak masz fajnie, ze juz tyle zrobione i za chwile bedziecie mieszkac super Ty też jesteś na przyjemnym etapie - wciąż możesz wybierać, wizualizować, zmieniać plany. Ja ciągle znajduję jakieś rzeczy, które teraz zrobiłabym inaczej, a za późno już niestety na zmiany. Pewnie to naturalna rzecz i trudno jej uniknąć, ale nie mogę mimo wszystko pozbyć się odczucia, że część spraw mogła być lepiej przemyślana. Dropko fajna zajawka sypialni To kiedy przeprowadzka? Dzięki Atenko. Czekamy na odpowiedź w kwestii internetu. Niestety nie będzie to takie proste jak myślałam, bo okazało się, że nie dociera do nas żadna sieć kablowa. Mobilny net jest dosyć niestabilny, a do pracy muszę mieć coś niezawodnego. Teraz cała nadzieja w neostradzie (trzymajcie kciuki żeby się pozytywnie ustosunkowali) Acha jak już spędzisz kilka nocy na nowym materacu , to napisz koniecznie opinię na jego temat.. Jasne. Już teraz mogę powiedzieć, że pierwsze wrażenie rewelacja Ale dam znać czy drugie będzie równie dobre Zaczątek sypialni rewela - zapowiada się kolejny świetny pokój Dzięki Aguś! Dropciu lozko superowe gdzie go kupilas? Dzięki Kasiu! Łóżko jest z BRW, nazywa się Mateo. Kupiłam w ciemno, bo na ekspozycji nie mieli, ale się nie zawiodłam na szczęście. Tak właściwie podoba mi się nawet bardziej niż w katalogu Śiczny ten zagłówek ! Dziękuję! Trochę się bałam czy mi się nie znudzi (jest z nami już przeszło rok), ale jak się okazuje niepotrzebnie. Mimo upływu czasu nadal bardzo je lubię fajna zajaweczka sypialni, ładny kolor łóżka no to czekamy na zdjęcia finalne Dzięki Mugatko! Na sypialnię niestety trzeba będzie czekać najdłużej - nie mam ani mebli, ani nawet pomysłu w jakie pójść. Czekam na lepsze czasy i na decyzję w kwestii garderoby, bo to element rzutujący na kształt całego pomieszczenia. Dropku pasy wyszły świetnie, gratulacje dla męża!! Sama myślę nad pasami w pokoju Syna, mam też paskową ścianę w łazience przy sypialni (płytkową). Zapowiedź sypialni również bardzo mi się podoba, fajne oświetlenie. Dziękuję za wszystkie komplementy! My prawie wszystkie ściany mamy białe, pasy są fajnym urozmaiceniem Natomiast zachowanie listonosza jest niedopuszczalne, człowiek bez wyobraźni!! Co by było, gdyby nie udało się zmyć tej cyfry? Będąc na Twoim miejscu zwróciłabym mu uwagę, że zachował się conajmniej dziwnie ;/ Mnie to aż się nogi ugięły gdy zobaczyłam, że to długopisem Całe szczęście benzyna podziałała Dropek, wieliczka, ale obawiam się, że szafa byłaby zbyt dużym wyzwanie, on początkujący jest bardzo na razie . Noo, to koniecznie musisz kiedyś wpaść na kawę. Autostradą raz dwa i jesteś A co do męża, mój też w zasadzie niezbyt doświadczony. Te pasy to jego pierwszy raz Dropko śliczne łóżeczko- ma super kolor:yes: Czekam na dalszą sypialnianą odsłonę Dziękuję! Niestety sypialnia jeszcze jakiś czas pozostanie w obecnej odsłonie. Chwilowy brak pomysłów i funduszy Co do listonosza- jeżeli Wy nie oznaczyliście drzwi w odebranym lokum, to listonosz ma prawo to zrobić nawet smolą. Wyobraź sobie ludzie podają adres korespondencji, a tu nieoznakowane drzwi:( Musisz wiedzieć, że brak nr na drzwiach podlega karze (mandat nawet 250 zł)- to samo dotyczy posiadania skrzynki pocztowej- także czym prędzej przyczepcie numer. O widzisz, nie wiedziałam No ale z drugiej strony, my jeszcze nigdzie nie podawaliśmy tego adresu do korespondencji. Sąsiedzi owszem, ten list też był adresowany do nich, a za brak tabliczki oberwało się nam Tak czy inaczej przykleiłam już karteczkę z numerem, co by nikogo więcej nie kusiło Ależ piękna zajawka sypialni Super, że Ci się podoba Tym bardziej, że taka skromna to zajawka Dropinko , wszystko masz gustownie i przemyślane, zajawka sypialni też to potwierdza ! Kiedy coś zepsujesz wreszcie, ile można tylko chwalić, nudy Dzięki MarJelko! Bardzo mnie cieszy Twój komplement, bo jak dla mnie to ciągle idzie coś nie tak... (powiedziała ta, co w kółko mężowi truje żeby na pozytywach się skupiał) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myhouse 29.04.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Witaj Drop_Inn, od wczoraj siedzę i przeglądam Twój wątek... niestety nie dam rady wszystkiego przeczytać Mam na początek pytanie - patrzę na zdjęcie Twojej sypialni i chciałam spytać, czy listwy przypodłogowe w końcu kupiłaś z Orac Decor sx137 czy inne? pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 29.04.2013 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Myhouse, witam Cię serdecznie! Miło mi będzie mieć Cię wśród odwiedzających Listwy w końcu kupiłam w innym miejscu - Stolarnia24.pl. Model jest bardzo podobny do tego z Orac Decor, a cena znacznie niższa. Wzięliśmy Jagodę, "pogrubioną" do 18 mm (ze względu na brak dylatacji w drzwiach te przy ścianach zrobiono trochę szersze). Nie było żadnych problemów z dostosowaniem wymiarów, także z przyjemnością polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 30.04.2013 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 No właśnie problem w tym, że to wyłącznie nasze przypuszczenia. Pewnie wyszłabym na jakąś sfrustrowaną wariatkę, która próbuje znaleźć kozła ofiarnego. Nie mam żadnych dowodów, tak naprawdę w życiu nawet człowieka nie widziałam... no tak, masz rację ........... ale to denerwujące, że inni nie szanuja cudzej wlasnosci (czesto z tym walcze na roznych frontach) .... cale szczescie, że udało sie domyc Ty też jesteś na przyjemnym etapie - wciąż możesz wybierać, wizualizować, zmieniać plany. Ja ciągle znajduję jakieś rzeczy, które teraz zrobiłabym inaczej, a za późno już niestety na zmiany. Pewnie to naturalna rzecz i trudno jej uniknąć, ale nie mogę mimo wszystko pozbyć się odczucia, że część spraw mogła być lepiej przemyślana. zgadza się - to przyjemny etap wlasnie mam "swiezutkie" piękne drzwi zewnetrzne (zapraszam w wolnej chwili do mnie) - bo mam tez rozwazania pokojowe - ksiezniczkowe Dobrze powiedzialas - to naturalna rzecz, ze jak cos juz mamy to z czasem myslimy, ze mozna by inaczej tym sie nie martw, ja tez tak mam i pewnie wielu z nas np na lazienki juz nie patrze, bo jeszcze wynalazalabym inne plytki lub zrobila inny uklad lazienki (a moglam, bo z 1 pokoju wyszla garderoba i lazienka, wiec mialam mozliwosc zmian) ......... teraz juz sie nie zastanawiam nie ma sensu ciesz sie, bo masz slicznie i nawet jesli myslisz, ze cos moglabys zrobic inaczej to chwilowe i naturalne - jest pieknie i niedlugo juz bedziecie mieszkac super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myhouse 30.04.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 no tak, masz rację ........... ale to denerwujące, że inni nie szanuja cudzej wlasnosci (czesto z tym walcze na roznych frontach) .... cale szczescie, że udało sie domyc pomijając złośliwe zachowanie listonosza, to jest chyba jakiś prawny obowiązek umieszczenia numeru na budynku/drzwiach? (nie chcę go usprawiedliwiać, tak mi się przypomniało... Dziękuję za namiary na listwy - rzeczywiście cena o niebo lepsza. Nie używałaś żadnych silikonowych podkładek? (bo gdzieniegdzie radzą dawać jako ochronę przez wilgocią, ale ja się martwię jak ten silikon będzie wyglądał za jakiś czas..) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowawa30 01.05.2013 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Dropku, łóżko super! Takiego zagłówka Ci zazdroszczę. Kurcze, ciągle czegoś Ci zazdroszczę, no już dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 01.05.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Dropinko, Łóżko wygląda pięknie i lampki super (mam podobne i też planowałam je w sypialni ). W ogóle sypialnia zapowiada się bardzo elegancko Listonosz niedobry, oj niedobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowawa30 03.05.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 A ja mogę już pochwalić się prawie skończoną łazienką Uf! To już prawie upragniony koniec. Jeszcze tylko drobne wykończenia. Hura! Dropku, daj znać to potem skasuję zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 03.05.2013 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 Dobrze powiedzialas - to naturalna rzecz, ze jak cos juz mamy to z czasem myslimy, ze mozna by inaczej tym sie nie martw, ja tez tak mam i pewnie wielu z nas np na lazienki juz nie patrze, bo jeszcze wynalazalabym inne plytki lub zrobila inny uklad lazienki (a moglam, bo z 1 pokoju wyszla garderoba i lazienka, wiec mialam mozliwosc zmian) ......... teraz juz sie nie zastanawiam nie ma sensu ciesz sie, bo masz slicznie i nawet jesli myslisz, ze cos moglabys zrobic inaczej to chwilowe i naturalne - jest pieknie i niedlugo juz bedziecie mieszkac super Ja tak naprawdę moje mieszkanie bardzo lubię i mimo całej niedoskonałości doceniam, że w ogóle jest Wiem, że gdybym nawet 2 lata obmyślała wszystko, i tak zawsze znalazło by się coś do zmiany. Niekiedy odzywa się we mnie zrzęda (jak na przykład we wcześniejszym poście:rolleyes:), ale staram się ją przepędzać szybko No i potwierdzam, że z czasem pewne rzeczy przestaje się zwyczajnie zauważać. Nawet jeśli na początku powodowały niezadowolenie, szybko można się nauczyć z nimi żyć. pomijając złośliwe zachowanie listonosza, to jest chyba jakiś prawny obowiązek umieszczenia numeru na budynku/drzwiach? (nie chcę go usprawiedliwiać, tak mi się przypomniało... Pewnie jest, bo Agawi też o tym wspominała. Tylko tak jak pisałam, mieszkanie nie funkcjonuje jeszcze jako miejsce pod które można coś wysyłać. Poza tym numer, który zafundował nam listonosz tak naprawdę należy do sąsiadów. Gdyby się nie zmył to dopiero zrobiłby się chaos - 2 identyczne cyfry obok siebie Już sobie zamówiłam śliczną (acz taniutką) tabliczkę. Zawieszę i będzie po kłopocie. Dziękuję za namiary na listwy - rzeczywiście cena o niebo lepsza. Nie używałaś żadnych silikonowych podkładek? (bo gdzieniegdzie radzą dawać jako ochronę przez wilgocią, ale ja się martwię jak ten silikon będzie wyglądał za jakiś czas..) Oj, wiesz, że nie wiem... Ale chyba nie. Nie przypominam sobie żebyśmy coś takiego kupowali. Pamiętam za to, że ściany okazały się na tyle krzywe, że miejscami powstały duże szpary. Trzeba było załatać je akrylem, który faktycznie nie jest najłatwiejszy w utrzymaniu. Dropku, łóżko super! Takiego zagłówka Ci zazdroszczę. Kurcze, ciągle czegoś Ci zazdroszczę, no już dość Sówko, znam dobrze to uczucie, też co rusz znajduję jakieś rzeczy, które chciałabym mieć u siebie Dropinko, Łóżko wygląda pięknie i lampki super (mam podobne i też planowałam je w sypialni ). W ogóle sypialnia zapowiada się bardzo elegancko Ewcia, dziękuję! W lampkach super jest to, że dają się dowolnie regulować. Można rozciągać, ściągać, przesuwać w bok, górę, dół... Naprawdę świetna rzecz - nawet jeśli się wiercisz, kręcisz, światło masz zawsze we właściwym miejscu A ja mogę już pochwalić się prawie skończoną łazienką [ATTACH=CONFIG]187326[/ATTACH] Uf! To już prawie upragniony koniec. Jeszcze tylko drobne wykończenia. Hura! Dropku, daj znać to potem skasuję zdjęcie O, jak miło, że się podzieliłaś Swoje przeszłaś z fachowcem, ale opłacało się! Płytki wyglądają na pięknie położone, a deska fantastycznie gra z podłogą. Czy ja dobrze widzę, że na wannie są żeliwne drzwiczki? Prezentują się świetnie (a to zwykle dosyć kłopotliwy element). Brawo, teraz czekam aż ją ubierzesz w dodatki. I proszę nie usuwaj zdjęcia. Szkoda stracić taki ładny obrazek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamilcia 03.05.2013 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 sowawa super, że się udało moje klimaty, więc wiadomo, ze mi się podoba Dropko jak widoki ? śniłas mi się ostatnio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 03.05.2013 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 Dropko jak widoki ? śniłas mi się ostatnio O, serio? Mam nadzieję, że Ci nie uprzykrzyłam nocy O widoki przeprowadzkowe pytasz? Kończę sprzątanie i czekam aż odezwą się w sprawie internetu. No i na męża czekam też - wyjechał, a sama przewozić rzeczy nie mam czym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowawa30 03.05.2013 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 Dropku, Ty u siebie nic nie zmieniaj! Jest przecież ślicznie. A za parę lat zawsze będzie można coś zmienić, np. inni kolor ścian, dodatki itp. Szkoda, że mąż wyjechał, bo nie mogę się doczekać nowych zdjęć: łazienki z dodatkami, kuchni ze sprzętami, większego ujęcia salonu. Co do łazienki, to bardzo dziękuję za miłe słowa. Rzeczywiście było bardzo dużo stresów, ale się udało i jestem szczęśliwa. Ciekawe tylko jak będzie się ją używało, bo ma inny układ niż stara i dużo mniej szafek. Ale tak chciałam. Muszę się ograniczać, co po 6 latach w swoim lokum jest trudne. Ostrzegam Dropku I tak - to są żeliwne drzwiczki. Wyczyszczone i polakierowane, więc mam nadzieję, że będą dobrze się spisywały. W starej łazience rewizję miałam z kafelka na magnez, ale wkurzało mnie to. Także musiałam wymyślić coś innego i się udało. Jutro ostatnie sprzątanie i będę mogła zakończyć temat łazienki. Kamilcia, dzięki. Cieszę się, że i Tobie się podoba. Fajnie trafić na forum na te same gusta, bo nie każdy przekonany jest do tych cegiełek i bieli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 03.05.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 Jej, to już lada moment będziesz w nowym gniazdku Dropinko Trafiłam na to zdjęcie i skojarzyłam sobie z Twoim lustrem http://homebookpl.blob.core.windows.net/phc/4498_w640_h640_-lazienka-styl-skandynawski Źródło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 05.05.2013 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Sówko, mąż już wrócił, także wyczekujcie nowości Może nie będzie to jeszcze odsłona z dodatkami, ale obiecuję fotografować każdy postęp Ewcia, dziękuję za uroczy prezent! Jak Ty mnie dobrze znasz - zawsze przynosisz dokładnie to co lubię Przeprowadzka faktycznie zbliża się wielkimi krokami. Byle do wtorku - wtedy rozstrzygnie się sprawa internetu... http://emoty.blox.pl/resource/stres.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 05.05.2013 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Mąż przytargał nasze lampiszcze do salonu. I co się okazało? A no to, że lampa tak naprawdę nie jest lampą, a abażurem z łańcuszkami Nie ma kabla, oprawy na żarówkę, a co najgorsze brak też tej osłonki sufitowej, za którą chowają się przewody. Zdjęcie sprytnie omijało mocowanie - eh, powinno było mi to dać do myślenia. A może takie rzeczy są normalne we francuskich lampach i tego właśnie należało się spodziewać? No cóż, mąż będzie miał zabawę z dosztukowaniem brakujących elementów. Jest też plus całej sytuacji - możemy wybrać sobie dowolną moc żarówki. To istotne, bo powierzchnia do oświetlenia jednak spora. A! I jest wieeelka! Wcale nie przesadziłam na wizkach. Ale bardzo mi się to w niej podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowawa30 06.05.2013 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Dropku, hura że mąż wrócił i zaczął działać Co do lampy to ja bym raczej Nie lubię takich niespodzianek, ale może rzeczywiście w opisie przedmiotu coś o tym było? Okazuje się, że przy każdych zakupach trzeba dokładnie patrzeć czy nas nie oszukują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 06.05.2013 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Dropku, nie wiem jak lampy francuskie, ale widziałam, że szwedzkie są często sprzedawane bez podsufitek. I to nie jest żadne oszustwo. Fajnie, że mąż wrócił. Zabieracie się za robotę Za internet trzymam kciuki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sowawa30 06.05.2013 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Ale właśnie ciekawe czy jak sprzedawane bez oprawy na żarówkę, bez podsufitek, to właśnie nie jest to abażur? A nie lampa właśnie? Bo mi się zawsze wydawało, że lampę to się kupuje i wiesza (no i kupuje żarówkę ) a abażur służy bardziej do dekoracji http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 06.05.2013 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Ale właśnie ciekawe czy jak sprzedawane bez oprawy na żarówkę, bez podsufitek, to właśnie nie jest to abażur? A nie lampa właśnie? Bo mi się zawsze wydawało, że lampę to się kupuje i wiesza (no i kupuje żarówkę ) a abażur służy bardziej do dekoracji http://emots.yetihehe.com/1/mysli.gif Skoro na stronie jest napisane: "Produit non électrifié" to znaczy, że wysyłają bez oprawy i podsufitki. I nie jest to oszustwo, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.