Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz retro kącik - making of


Recommended Posts

Mamy łóżeczko kupione na allegro za około 200zł, gołe drewno które sama pomalowałam na bardzo jasny szary farbą dla dzieci chyba z Dekorala. Dorobiliśmy tylko płozy aby móc łatwo bujnąć płaczącego szkraba ale w sumie nie są nam potrzebne. Z samego łóżeczka jesteśmy zadowoleni, nie mam uwag, farba trzyma się rewelacyjnie i mogę ją polecić do malowania wszelkich drewnianych powierzchni z którymi dziecko ma styczność. Nasza Pola jak szły jej pierwsze zęby często obgryzała szczebelki i wszystko ładnie się trzyma.

Uściski dla Ciebie i Skarba!

 

No widzisz, nam się nie chciało malować no to mamy :rolleyes:

 

Wpadam z rewizytą :)

I powiem Ci, że... zakochałam się w Twojej łazience :) Właśnie coś podobnego chciałabym u siebie zrobić. Nie wiem czy nawet gdzieś w galeriach googla nie znalazłam kiedyś Twoich zdjęć, bo jedno mam ściągnięte do folderu "inspiracje".

Ogólnie piękne mieszkanko i ten pokój dziecięcy.... Zazdroszczę talentu do wyszukiwania ciekawych gadżetów i mebelków i zmysłu estetycznego (ja zawsze jak coś robię to wielki z tego bałagan i wszystko "z innej parafii")

Musze jeszcze sporo stron przeczytać zaległych, ale będę też zaglądać czy coś nowego się nie pojawi :)

 

Paulisko, ale sprawiłaś mi miłą niespodziankę :) Szkoda, że pomysł na wannę też inspirowany (i to mocno), bo pewnie on Cię głównie zainteresował?

 

Dropinko :)

Uświadomiłaś mi jak wiele mam rzeczy "które nie pasują", a leżą w pudłach nierozpakowane :o.

Aż się boję, bo pewnie o większości nawet nie pamiętam. Trzeba będzie rozstawić stragan :D.

A jak Maluszek? Cieszy Was już pewnie pierwszymi uśmiechami :).

Nasz ma już unormowany rytm dnia - niestety krótkie 2-3 drzemki w ciągu dnia (góra 30 min.), a w nad ranem (około 5.00) obowiązkowo ćwiczenia sylab :D. Śmiejemy się wtedy, że "jest w szkole" :lol2: Tak naprawdę to jednak nie jest nam do śmiechu, bo sen to podstawa.

Co ciekawe - na budowie sypia w ciągu dnia dłużej :D. Czuje synuś, że rodzice walczą o każdą minutkę :).

 

O tak, są uśmiechy, są pierwsze dźwięki, a ostatnio jest jeszcze pożeranie rączek. Ogólnie co rusz pojawia się jakiś nowy skill :D Ale żeby nie było tak różowo, to i mocno dające w kość skoki rozwojowe.

 

Co do drzemek, u nas są 3, w tym 1 dłuższa - taka na 3 godzinki, i krótsze, czasem też tylko 30-minutowe. Szczęśliwie ominęły nas kolki (3 miesiące skończone, więc mam nadzieję, że sobie nie wykraczę:rolleyes:), także pod względem snu jest lepiej niż się spodziewałam.

 

Maluszek? Przegapiłam tak ważne wydarzenie? GRATULACJE!!! :)

 

Już w sumie nie taki maluszek :D

 

Dziękujemy! :hug:

 

Dropku gratuluję,jak najwięcej snu życzę,nam trafił się wyjątkowo nieospały egzemplarz;)pokoik sliczny,taki klimatyczny,sama bym tam chętnie zamieszkała:lol2:

 

Dzięki Aniu! :hug:

 

A co do snu... nasze dziecię ewidentnie odziedziczyło po mamie bycie śpiochem. Co chwilę bije swój kolejny rekord, wczoraj w nocy dobił do 10 godzin :o :D

 

Pozdrowienia Dropek! Oj, u mnie też chyba będzie podobnie, bo pudła ze zdobyczami już czekają, a my jeszcze dachu nie mamy, pilnuję tylko, żeby mąż się nie dowiedział, że zwariowałam :lol2:.

 

Spokojnie Kochana, oprócz ryzyka niewykorzystania wszystkich nabytków, takie zakupy mają też swoje plusy. Ja się cieszę, że z niektórymi rzeczami tak się pospieszyłam, bo teraz zwyczajnie są już niedostępne.

 

Dropku,

 

Zostawiam "misia" jako ślad, że zaglądam :hug:

 

Odmisiowuję :) :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Widzieliście jaki Beckers ma ładny nowy kolor?

Healing grey - taka szarość bardzo lekko skręcająca w miętę.

(chciałam zobrazować jakimiś zdjęciami z googla, ale tam wygląda na zwyczajny szary)

 

Barrrdzo fajny, zastanawiam się czy nie pomalować lustra w łazience

(po raz chyba 4).

Kupiłam próbkę i aż żal na czymś jej nie użyć :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za głos Pendraczku :)

 

Niedawno kupiłam miętowe ręczniki w zygzak i tak się cudownie wpasowały, że znów mnie kusi wprowadzenie tego koloru tam na stałe. A mięta Beckersa ma ten plus, że jest subtelna i ani trochę słodko-cukierkowa.

 

Z drugiej strony od kiedy zobaczyłam to zdjęcie, czuję, że taki srebrzysto-perłowy odcień (tyle że bez przecierek) byłby w punkt. Obecnie rama jest bardzo jasno szara, w sumie mi się podoba, ale gdyby udało się jeszcze uzyskać perłowe wykończenie, chyba mogłabym wreszcie zamknąć temat

:)

 

http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/d0/d7/25/d0d725f3f2787c03a8cc9f81a77ba663.jpg

 

Znalazłam kiedyś farby TAIKA dające podobny efekt, ale trochę za droga sprawa kupować całą puszkę do pokrycia powierzchni, na którą saszetka styka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I takie mam właśnie dylematy :rolleyes:

 

Wolałabym srebrzyste, no bo wiadomo - większy kolorystyczny luz. Czasem wprowadzam w dodatkach jakiś mocny akcent, wtedy z pastelem średnio się to zgrywa.

Ale przecierki na pewno odpadają. Na inspiracji to jednak inna bajka, moja łazienka za mało wintydżowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze szybką prośbę o poradę...

 

Oto wiatrołap (któremu niestety nie umiem zrobić dobrych zdjęć):

 

DSC_7896_ftd.JPG

 

A to lustro, które do niego zamówiłam:

 

fcb9a01d1b0eaeeaf550d362899bb837.jpg

 

Wykonane na wymiar, dzięki czemu ma identyczną wielkość jak skrzynka prądowa pod kinkietem. Mój typ na miejsce dla niego jest na przeciwnym końcu korytarza, symetrycznie względem tejże skrzynki prądowej.

Czyli jak tu:

 

DSC_7888wizu_ftd.JPG

 

Doradźcie, mogę wieszać, czy przesunęlibyście je gdzie indziej? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przymierzałaś miedzy kinkietami? Wtedy skupi uwagę lustereczko na sobie i ten licznik nie będzie tak sie rzucał w oczy. Ja bym najpierw między kinkietami próbowała :)

 

Tak mi wpadł do głowy jeszcze pomysł: jakbyś zrobiła zdjęcie tym cegiełkom, dopasowała ich rozmiar i kolor do oryginału i zamówiła matową naklejkę na tą skrzyneczkę, tylko dopasować odcień będzie bardzo trudno i w druku też nie wiadomo jaki kolor wyjdzie, hmm.... raczej niewypał ten pomysł :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dropku, Twoja propozycja umieszczenia lustra jak najbardziej ok. Pomiędzy kinkietami chyba byłoby tak trochę ni przypiął, ni przyłatał, a dodatkowo w lustrze odbijałyby się kurtki.

Możesz podać namiary na gościa od lustra? Chcę zrobić na wymiar i szukam wykonawcy. Jeśli nie chcesz podawać publicznie, to poproszę na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie da się tym lustrem zasłonić skrzynki? Ja przez rok jak mieszkamy korzystałam ze swojej jeden raz jak mi się płyta grzewcza zawiesiła i musiałam wyłączyć zasilanie. Absolutnie nic nie mam do wyglądu samej skrzynki żeby mnie przypadkiem o coś nie posądzić bo pomieszczenie jest rewelacyjne:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesi, zmierzyłam w środku, niestety lustro nie skupia uwagi dostatecznie ;)

I tam do tego wszystkiego jest jeszcze dolna skrzynka, która wypada bliżej lewego kinkietu niż na środku i zaburza jakąkolwiek symetrię już totalnie.

Trochę się też ciężko korzysta przez te kurtki.

 

Barbe, lustro zrobiła pani Agnieszka z Agnetha Home. To już moje drugie zamówienie u niej, teraz po głowie chodzi mi jeszcze lampa.

W oryginale ma przezroczyste rogi, ja poprosiłam o zmianę na lustrzane. Ogólnie polecam bardzo, tylko to są takie mocno "surowe" rzeczy, niestety nie do każdego wnętrza się wpasują.

 

Mugatko, no mi też nie daje spokoju ta symetria ;)

 

Aga, dziękuję :) W sumie można by czymś zasłonić, ale z lustrem to już po ptokach, nie da rady :no: Drzwiczki skrzynkowe mają wkoło ramkę, czyli ruchoma część tak naprawdę jest mniejsza i lustro zablokowałoby ją całkiem. No a druga sprawa to otwory do zawieszenia, które są w takim miejscu, że na skrzynce się nie da tego zrobić.

 

Barbe (again:)), no faktycznie można pokombinować. Podobałoby mi się tam coś czarno-białego, może przyklejonego washi taśmą? (kocham te taśmy, ostatnio ciągle coś oblepiam:D). Póki co ograłam to tak, że obok zawisła tabliczka z telefonem.

 

DSC_2125b_filtered.jpg.

Tak, że niby on tam w tej skrzynce jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się lustro podoba tam, gdzie jest, tzn. ma być, Drop co masz na podłodze w tym wiatrołapie, wygląda super.

 

Gobi Marengo od Vivesa.

 

Moje najulubieńsze płytki w całym domu. Meega praktyczne, nawet te najciemniejsze sztuki :D

 

Moja droga, Ty masz takie wyczucie w urządzaniu swojego domku, że ja właściwie powinnam swoje rady we wiadomoco schować, tym bardziej że na zdjęciach nie wszystko widać tak jak na miejscu.

 

No nie wiem... ostatnio mam ochotę na remont i trochę zmian, bo niektóre rzeczy mnie zaczynają drażnić :rolleyes:

Także każde świeże spojrzenie jak najbardziej przyjmę :)

 

Pokaż koniecznie wiatrołap z lustrem i tabliczką. Uwielbiam oglądać Twój domek :D

 

Tabliczka właściwie już tam jest :) Niestety strasznie ciężko pokazać to na zdjęciach - za wąsko żeby pstrykać na wprost, a znów ze skosu nie widać wyraźnie całego korytarza. Ale postaram się zrobić jakieś zbliżenia jak już lustro będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...