mirela99 06.03.2012 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 No i super !!! Szybko dochodzi do siebie. Ściskam Cię, mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz. Ja nie mogła bym mieć kota wychodzącego - codziennie bym w oknie siedziała i go wyglądała. To nie dla mnie. Moje sierści muszą siedzieć w domu bo tyle paskudztwa chodzi po tym świecie. Dzisiaj na naszym pszczyńskim portalu napisali rodzice 6 letniej dziewczynki na oczach której jakiś kark rozjechał yorka i uciekł, szukają świadków . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 06.03.2012 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Dropku super, że z kotkiem już lepiej Oby szybko dochodził do siebie! Poproszę o zdjęcia w zamian za stoliczek http://emoty.blox.pl/resource/th_girl_hideface.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 06.03.2012 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Dzisiaj na naszym pszczyńskim portalu napisali rodzice 6 letniej dziewczynki na oczach której jakiś kark rozjechał yorka i uciekł, szukają świadków . O matko, straszne to. Ja kilka lat temu byłam świadkiem jak wielki pies zagryzał małego. Do tej pory mam ciary jak o tym myślę. I do tej pory pamiętam ten jego przeraźliwy pisk. Brr. Dropku super, że z kotkiem już lepiej Oby szybko dochodził do siebie! Pysiu, kociak na razie jeszcze cały czas chodzi wężykiem, ale trzyma się jak zawsze dzielnie. A mi w końcu wrócił optymizm Poproszę o zdjęcia w zamian za stoliczek http://emoty.blox.pl/resource/th_girl_hideface.gif Ale jakiś rewanżyk będzie, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 06.03.2012 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Ale jakiś rewanżyk będzie, co? http://emoty.blox.pl/resource/4_1_107v.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TwoOfUs 06.03.2012 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 I ja kcem fotkeee Dobrze, że z kociusiem lepiej http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/cats/smileys-cats-320102.gif ja to tak jak Mirelka codziennie umierała bym ze strachu jak by moje futrzaki wychodziły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 06.03.2012 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 I ja kcem fotkeee Ja wczoraj dostałam, dzięki Dropku Mówię Wam dziewczyny, LASKA z naszego Dropka to mało powiedziane:jawdrop: Przepiękna dziewczynahttp://www.picgifs.com/mini-graphics/mini-graphics/make-up/mini-graphics-make-up-752757.gif Tak jak i cała reszta forumekhttp://emoty.blox.pl/resource/th_0girl_spruce_up.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmajeczkaa 06.03.2012 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 DROPKU ja też proszę o fotki:wiggle: (oczywiście w zamian mogę odesłać swoje) Cieszę się,że z kotkiem już lepiej:yes: Na szczęście koty to twarde stworzenia:yes: U moich dziadków,parę ładnych lat temu spaliła się stodoła,spał w niej kot,zanim uciekł zdążył niestety się trochę nadpalić...Babcia chodziła koło niego,smarowała go jakimiś maściami,karmiła przez strzykawkę i kocisko wyszło z tego praktycznie bez szwanku,jedyną pamiątką zostały nadpalone uszy...........do końca swojego życia,z wdzięczności,chodził za Babcią krok w krok........nie opuszczał jej nawet na chwilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 06.03.2012 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Przczyczłapałam pochwalić urodę Dropka Tak sobie myślę że skoro tyle modelek na tym FM to może jakiś pokaz albo wybory misek zorganizujemy co by trochę dorobić .W końcu budowa to studnia bez dna!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 06.03.2012 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Dobrze, że kotek nabiera siły. Oby tak dalej. A tego co przejechał psa i spie..... to bym . Mój brat przejechał kiedyś kota , tzn. wleciał mu pod koła... Brat się zatrzymał i wzioł kota. Jeszcze dychał. Zawiózł go do weterynarza, ale nic nie mógł zrobić jak tylko skrócić mu cierpienie. Braciak bardzo to przeżył. On od dziecka taki uczuciowy był w stosunku do zwierząt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 06.03.2012 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Dropku...ja to jestem częstym gościem zarówno u Ciebie jak i innych dziewczyn, ale nie zawsze się odzywam, bo czasu brak i jakoś tak zanim "odwiedzę " wszystkie i poczytam to ....no właśnie....doba ma za mało godzin:) Ale bardzo mi miło, że mnie przyjęłaś w swoich progach:)I bardzo się cieszę, że z kotkiem już lepiej:) Pomiziaj go za uszkiem ode mnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmajeczkaa 06.03.2012 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Mówię Wam dziewczyny, LASKA z naszego Dropka to mało powiedziane:jawdrop: Przepiękna dziewczynahttp://www.picgifs.com/mini-graphics/mini-graphics/make-up/mini-graphics-make-up-752757.gif Podpisuję się pod tym co Aga napisała obiema łapkami.....................naprawdę przepiękna dziewczyna:rolleyes::rolleyes: Dropku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada1412 06.03.2012 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Dżizas, dziewczyny, czytam o tych zwierzakach i włosy mi się na karku jeżą (nie to, żebym tam jakieś miała;)) Dobrze, że z futrzakiem już lepiej:) Czy ja dobrze rozumiem, że i TU mnie jakieś fotki ominęły? http://emotikony.blox.pl/resource/Zes.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 06.03.2012 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Czy ja dobrze rozumiem, że i TU mnie jakieś fotki ominęły? http://emotikony.blox.pl/resource/Zes.gif :yes::lol2: Maduś fotki były prawie wszędzie (tzn na priv) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada1412 06.03.2012 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 No ja pierdziu, że się tak wyrażę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 06.03.2012 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 No ja pierdziu, że się tak wyrażę :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 06.03.2012 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Two, już coś dla Ciebie szykuję Majeczko, świetna historia. Ja za moim futrzakiem też teraz biegam ze strzykawką, ale niezbyt mu się ten pomysł podoba - najchętniej wpałaszowałby coś sam z miseczki. Próbuje nawet co jakiś czas dobierać się do jedzenia, ale nic z tego na razie nie wychodzi. Może za kilka dni będzie już jakiś postęp. Aguś, Karolku, Majeczko, dzięki kochane moje Gdybyście tylko widziały jakich kolorów nabrałam... http://emoty.blox.pl/resource/zawstydzony.gif rere, brawa dla brata http://emotikona.pl/emotikony/pic/oklaski.gif Szkoda, że mało komu chce się okazać choćby minimalne zainteresowanie. Znam nawet takich co to bardziej martwią się czy zderzak cały niż czy zwierzak przetrwał wypadek http://www.matrax.net/forum/images/keny/kwasny.gif Beatko, mam niestety ten sam problem. Jak to mówią, zdecydowanie potrzebuję dnia między sobotą a niedzielą. A najlepiej dwóch Mimo wszystko liczę, że uda nam się czasem trochę pogadać Maduś, jeszcze nic straconego http://emotikona.pl/emotikony/pic/07icon_smile4.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madileo 06.03.2012 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Bidulek kotecek ...moja sierściucha też kiedyś wróciła z przetrąconym pyszczkiem..dosyć szybko się z tego wylizała, ale pamiątka zostanie jej do końca życia ... ma 3 kły A ja do dzisiaj sie zastanawiam co się wtedy wydarzyło niech kociak szybko wraca do zdrowia:hug: No i super !!! Szybko dochodzi do siebie. Ściskam Cię, mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz. Ja nie mogła bym mieć kota wychodzącego - codziennie bym w oknie siedziała i go wyglądała. To nie dla mnie. Moje sierści muszą siedzieć w domu bo tyle paskudztwa chodzi po tym świecie. Dzisiaj na naszym pszczyńskim portalu napisali rodzice 6 letniej dziewczynki na oczach której jakiś kark rozjechał yorka i uciekł, szukają świadków . Ja kiedyś widziałam jak jeden %!*& (# celowo najechał na dwa siedzące przy jezdni kotki...została po nich miazga... normalnie mam instynkty mordercze jak widzę cos takiego Mirelko, ja bym też nie wypuściła na krok takich cudeniek jakie masz w domu...pewnie niejeden sąsiad by sie na nie czaił....ale moje to takie typowe dachowce....szwendają się po łąkach i znoszą mi do domu w pyszczkach prezenty..niestety często jeszcze żywe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 07.03.2012 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 (edytowane) Cześć madi moja sierściucha też kiedyś wróciła z przetrąconym pyszczkiem..dosyć szybko się z tego wylizała, ale pamiątka zostanie jej do końca życia ... ma 3 kły Cieszę się, że kicia szybko doszła do siebie i wszystko dobrze się skończyło Mojemu futrzakowi też niestety zostanie podobna pamiątka. Tylko u nas bilans będzie ujemny, bo jeden ząb ma wybity Poza tym wszystko ładnie się goi i szczęka powoli zaczyna odzyskiwać sprawność. Na samodzielne jedzenie jest jeszcze za wcześnie, ale dziś kociak w końcu przekonał się do strzykawki. I nawet sam wystawia pyszczek kiedy widzi, że się zbliżam Wczoraj musiałam mu wszystko wciskać na siłę. Ogólne jest lepiej, także wracam powoli na wnętrzarskie tory. Na początek wrzucam kilka moich niedawnych nabytków i idę zobaczyć co u Was, bo zaległości mam przez to wszystko straaaszne. Edytowane 9 Marca 2012 przez Drop_Inn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 07.03.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Ale piekne te Twoje nabytki Dropku:wiggle: Szczególnie cudny ten dozownik kuchenny:rolleyes: Super, że z kotkiem lepiej:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada1412 07.03.2012 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2012 Oj, Dropu,no cudne nabytki:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.