Nasz retro kącik - making of

[TwoOfUs]

A przenosiłyście sedes ze starej łazienki do nowej?

Bo ja tak - dzisiaj

Ciężki jak diabli był!

[pysiaczek]

Ale kolorowa wiosna

 

Ja tam nie mam tak pracowitych snów

[yokasta]

Te kolorowe kojarzą mi się z miasteczkami budowanymi przed próbami atomowymi z manekinami w środku .

[rere79]

Omg, śliczne kolory, ale w za dużym stężeniu jak dla mnie

 

 

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał Drop_Inn http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

A w ogóle to nie wiem czy ze mną ostatnio wszystko dobrze, bo wykończeniówka rzuciła mi się już nawet na sny. Wczoraj na przykład całą noc wybierałam podłogę do salonu

 

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał mirela99 http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

Jejku a ja dzisiaj w nocy eamsy kupowałam białe Rano jak się obudziłam, to byłam w szoku, ze ich nie ma w jadalni .

 

http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał narendil http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png

A przenosiłyście sedes ze starej łazienki do nowej?

Bo ja tak - dzisiaj

Ciężki jak diabli był!

 

Wy się meblujecie, a ja rodziłam drugiego synka. Wybraliśmy dla niego imię Adam(?!), które nam się w ogóle nie podobało. A do tego wszystkiego okazało się, że nasz nowy dom ma o jeden pokój za mało i chłopcy muszą spać w jednym. Obudziłam się z płaczem

[vesila]

Hello poświątecznie,

z tymi koszmarami budowlanymi u mnie podobnie, czasem budzę się z ulgą ze to tylko sen

 

Dziś pogoda u nas cudna, a ja kaca leczę...

[mmajeczkaa]

Hej Witam po świętach...co słychać ???

 

No sny to macie ciekawe...mi jakoś nigdy wykończeniówka się nie chce przyśnić

[Drop_Inn]

Podczytałam teraz na spokojnie że lampy do kuchni zamówione

i to z gratisem No i piękne kinkieciki zakupiłaś

 

Dzięki adme Coś mi się wydaje, że lampy utknęły na etapie pakowania, ale kinkieciki już są. Dotarły tuż przed Świętami i na szczęście nie zawiodły Będę je chyba tylko musiała jakoś zabezpieczyć przed rdzą, bo to taka zupełnie surowa stal jest.

 

Najpiękniejszych Świat życzymy

asia z chłopakami

 

Dzięki Asiu

P.S. Przepiękną dekorację zmajstrowałaś.

 

Jejku a ja dzisiaj w nocy eamsy kupowałam białe Rano jak się obudziłam, to byłam w szoku, ze ich nie ma w jadalni .

 

A przenosiłyście sedes ze starej łazienki do nowej?

Bo ja tak - dzisiaj

Ciężki jak diabli był!

 

z tymi koszmarami budowlanymi u mnie podobnie, czasem budzę się z ulgą ze to tylko sen

 

Czyli to norma jednak? Uff!

 

Pracowite z Was kobietki

 

Ja tam nie mam tak pracowitych snów

 

No sny to macie ciekawe...mi jakoś nigdy wykończeniówka się nie chce przyśnić

 

Ale z tych snów to żadnego pożytku w sumie nie ma. Człowiek się tylko bez potrzeby produkuje, chodzi, szuka, wczuwa. A potem albo nic nie pamięta, albo budzi się rozczarowany, bo niby coś kupił, a nie kupił. Niby wybrał, a nie wybrał. Taka na darmo "robota"

 

Te kolorowe kojarzą mi się z miasteczkami budowanymi przed próbami atomowymi z manekinami w środku

 

Haha, ja w pierwszej chwili pomyślałam, że to plan zdjęciowy, ale zaraz potem do mnie dotarło, że po cholerę plan zdjęciowy w kreskówkowym filmie No i doczytałam, że ten dom to wygrana w pewnym konkursie zorganizowanym przez Pepsi i Fox. Niezbyt trafiona zresztą, bo jak się okazało, zwycięzca simpsonowej posesji przyjąć nie chciał. Zamiast tego wziął kasę, a dom ostatecznie został przerobiony na zdecydowanie mniej bajkowy. Teraz podobno wygląda tak:

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d0/The_Simpsons_house.jpg

 

Wy się meblujecie, a ja rodziłam drugiego synka. Wybraliśmy dla niego imię Adam(?!), które nam się w ogóle nie podobało. A do tego wszystkiego okazało się, że nasz nowy dom ma o jeden pokój za mało i chłopcy muszą spać w jednym. Obudziłam się z płaczem

 

Ja dla odmiany musiałam ostatnio napisać pracę magisterską w trzy dni. Zupełnie od początku i to z mocno ograniczonymi możliwościami czasowymi. Na tyle to wszystko było wyraziste i przekonujące, że po przebudzeniu jeszcze przez kilka minut zastanawiałam się czy ja tę moją magisterkę mam już za sobą czy nie

Edytowane 22 Lipca 2012 przez Drop_Inn

[agawi74]

Dziewczyny, ale Wy sny macie:jawdrop:

[admete]

Jejku a ja dzisiaj w nocy eamsy kupowałam białe Rano jak się obudziłam, to byłam w szoku, ze ich nie ma w jadalni .

 

 

Dzień dobry poświątecznie

 

 

A przenosiłyście sedes ze starej łazienki do nowej?

Bo ja tak - dzisiaj

Ciężki jak diabli był!

 

 

Ale z tych snów to żadnego pożytku w sumie nie ma. Człowiek się tylko bez potrzeby produkuje, chodzi, szuka, wczuwa. A potem albo nic nie pamięta, albo budzi się rozczarowany, bo niby coś kupił, a nie kupił. Niby wybrał, a nie wybrał. Taka na darmo "robota"

 

Dropku ciekawe kiedy mnie dopadnie

 

 

Moje sny też są takie jak filmy - scenariusze nie z tej ziemi - tylko ja w nocy mam ich kilka bo kilka razy zasypiam potem człowiek faktycznie się pozbierać nie może:no:

 

A kiedy ruszacie z kominkiem :popcorn:

[nihiru]

Dziewczyny, ale Wy sny macie:jawdrop:

 

Tiaa, no to mnie się ostatnio śniło, że mnie i jakieś dwie znajome jedni chcieli zwerbować na tajne agentki, a drudzy chcieli złapać i gonili po całym hotelu. Raz im się nawet udało i mnie "torturowali" ale udało mi się uciec . Normalnie - Aniołek Charlie'go:lol2:

[mirela99]

nihiru - stanowczo TV powinnaś ograniczyć .

 

Ja często mam koszmary z lat szkolnych : nieodrobione zadanie, klasówka niezpowiedziana itp . Ale zawsze to lepsze od ... wokjny. Mój mąż regularnie przeżywa wojenne sny.

[nihiru]

Jeszcze bardziej?! Ja w zasadzie tylko rodzinkę.pl, reguły gry i domo oglądam:) no dobra, przyznaję się że w poniedziałek oglądałam "zmierzch":)

 

a z filmów wojennych to tylko zagraniczne mogę oglądać. Jak tylko zobaczyłam kawałek "czasu honoru" - choćby całkiem neutralny, bez żadnej przemocy - to potem miałam problemy z zaśnięciem, bo się zastanawiałam jakie zapasy na czas wojny należałoby zrobić i gdzie sobie zrobić kryjówkę

[narendil]

Dziewczyny, ale Wy sny macie:jawdrop:

 

Jak czytam co poniektóre Wasze opisy (nihiru ), to moje sny takie lajtowe się wydają

Dzisiaj w nocy wysyłałam Lasche jej fotele. Nie znałam adresu, więc tłumaczyłam panu kierowi, że ma szukać w okolicach Wrocławia domu z żółtymi drzwiami

 

Dropku, pytałaś o fotele.

Lasche się chyba nie obrazi, jeśli wkleję jej fotele

Mój częściowo już w piwnicy, częściowo jeszcze w bagażniku. Mąż wczoraj odmówił targania wszystkiego

 

 

Wymiary pojedynczego:

szerokość fotela z podłokietnikami - 56 cm

szerokość podłokietnika - 4 cm

głębokość fotela - 58 cm

wysokość fotela - 79 cm

[mirela99]

Ale zaj@#$%e. Jakoś mi umknęło - skąd je macie ?

[narendil]

mirelko, z zlikwidowanego kina w moim mieście.

Rozmawiałyśmy o tym u mnie

 

Gdybyś chciała, to mogę jeszcze popytać

[nihiru]

Są czaderskie!

[mirela99]

narendi ... gdzie ja wtedy byłam ? Myślałam, ze brałam udział w dyskusji o fotelach ... no pytasz kochana, baaaaaaaaaaaaaaaaardzo by, Cię prosiła o podpytanie. Za ile kupiliście ?

[bocian_86]

Wczoraj zasypiałam i mi się śniło coś śmiesznego, że zaczęłam się śmiać przez sen. Mąż pochyla się nade mną i pyta, co mnie tak śmieszy. A ja się budzę zmieszana Takie sny są fajne, gorzej, jak się płacze przez sen. Kiedyś się obudziłam z całą mokrą poduszką.

[TwoOfUs]

Ja jak Mirelka ciągle śnię, że nie zaliczyłam historii i mi dyplom odbiorą a ja nawet nie miałam historii na studiach. A dziś w nocy kupowałam drut zbrojeniowy i oczywiście mieli go za mało

 

Dropku a będą zdjęcia kinkiecików

 

Naredil fotele bardzo fajne już pisałam u ciebie, że mają ten najfajniejszy kształt

[AniaS79]

Cudne są! Absolutnie cudne. Na takie meble "z historią" patrzy się zupełnie inaczej niż na pozostałe, nawet najbardziej "dizajnerskie".