Nasz retro kącik - making of

[AniaS79]

Rzadko zaglądam z braku czasu, ale jak już zajrzę, to zawsze w dobrym momencie Pięknie! I wiesz co? Najbardziej podoba mi się konsekwencja w urządzaniu kolejnych pomieszczeń. Czuję, że to będą jeszcze jedne wzorcowe wnętrza. I zaznaczam, że piszę to w 100% obiektywnie, bez ukrytego w głębi zamiłowania do retro (jak wiesz ).

Jednym słowem: KLASA i tyle.

[Drop_Inn]

Madi, fajnie Cię znowu widzieć A jeszcze fajniej czytać, że podobają Ci się nasze dotychczasowe poczynania (nawet podłoga moja brudna)

Pozdrowienia!

 

 

Kami, do mugatów biała, do oktagonów antracyt. Jedna i druga Mapei.

 

 

Aga, miło mi bardzo

Co do kominkowej fugi, teoretycznie powinna być ciemnoszara, ale wyszła trochę jaśniejsza Powiedziałabym, że po prostu szara. Na początku byłam nią lekko przerażona - wydawała się prawie czarna i nie dawała cegłom najmniejszych szans skupienia na sobie uwagi patrzącego. Teraz na szczęście jest tak jak miałam nadzieję, że będzie. Cieszę się, bo to taki trochę strzał w ciemno był.

 

 

Madziu, Venusku, muah http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif

 

 

Two, u mnie kolorki nie budzą aż tyle emocji, bo większość pomieszczeń będzie w bieli. Czyli właściwie tak jak teraz, od kiedy ściany zatonęły w szpachli

 

 

Rere, no coś Ty! Mnie tam cieszy każda pogawędka, chociażby o upałach i nawałnicach Żadnych klapsów nie będzie Szczególnie, że porządnie nadrobiłaś. Dziękuję!

 

 

Atenko, no tak, na tempo nie mogę narzekać, ale mimo, że pan całkiem skutecznie się uwija, do finału jeszcze ciągle daleko. Całe szczęście w miłym forumowym towarzystwie czas mija znacznie szybciej

 

 

Aniu, jej, aż nie wiem co powiedzieć. Dziękuję serdecznie! http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif Tym serdeczniej, że - tak jak piszesz - to nie jest do końca to, co Twemu sercu bliskie

[Drop_Inn]

Jako, że mam teraz ostatnią szansę na wszelkie zmiany i poprawki, a nie do końca czuję temat oświetlenia w sypialni, przybywam do Was z wielką prośbą o pomoc

 

Już tłumaczę w czym rzecz.

 

Pomieszczenie jest niestety prostokątne, a tym samym długie, wąskie i nieustawne. Poglądowy układ mebli przedstawia się mniej więcej tak:

 

 

(Czarny prostokąt na środku to podwieszany sufit, który może będzie, a może nie - wszystko zależy od tego co posłuży za oświetlenie górne).

 

Na pewno chciałabym mieć kinkiety nad łóżkiem (na rysunku zaznaczone literką 'k'). Wtedy na szafkach nie potrzebne już będą lampki nocne.

 

Pytanie brzmi - co wybrać na sufit? Wizualnie najbardziej odpowiadałaby mi jedna lampa główna, ale 1) nie jestem pewna czy dobrze doświetli całe pomieszczenia, 2) decydując się na taką lampę chciałabym żeby współgrała jakoś z kinkietami. Nie mam tu na myśli wzoru (w sensie, nie muszą być identyczne), ale raczej jej umiejscowienie. Chodzi o to, że kiedy lampę przymocuję na środku sufitu, wypadnie to mniej więcej na wysokości jednego z kinkietów (zero jakiejkolwiek symetrii - bez sensu). Z kolei kiedy zawieszę ją pomiędzy kinkietami, połowa pokoju będzie poza jej zasięgiem.

 

Alternatywą jest obniżenie sufitu i ledy. Nie jest to szczyt moich marzeń, ale skutecznie rozwiązuje problem symetrii i doświetlenia boków.

 

Co sądzicie? Co lepsze?

A może macie jeszcze inny pomysł?

Będę wdzięczna za każdy głos.

[yokasta]

Ja bym zrobiła górne nad łóżkiem + kinkiety plus lampa stojąca obok drzwi.

 

Ewentualnie niektórzy robią oświetlenie nad szafą . Jakie są wymiary tej sypialni i jaką górną lampę chcesz ?

 

Nasza syp. ma coś ponad 20m, nie pamiętam ile dokładnie i górną mam jedną ale świeci noooo naokoło nie tylko w dół i daje radę . Jakie planujesz oświetlenie?

 

Edit: a może jakiś fajny plafon i podwieszany sufit ? Plafon z kinkietem chyba by się nie gryzł. A może ?

Edytowane 10 Lipca 2012 przez yokasta

[Drop_Inn]

O, albo taka, którą można by postawić na komodzie przy wejściu. Mam już nawet potencjalną kandydatkę

 

Szukam właśnie wśród inspiracji sypialni, w której lampa nie byłaby na środku, ale bez efektów na razie

[Drop_Inn]

Jakie są wymiary tej sypialni i jaką górną lampę chcesz ?

 

Jakieś 15m i wstępnie myślałam o zwisie, ale konkretnego typu nie mam - będzie się musiał dopiero wybrać

 

Jakie planujesz oświetlenie?

 

Na razie nie szukałam, bo zniechęcało mnie to, że nic tam jeszcze nie wiadomo na pewno. Bardzo podobają mi się kinkiety na harmonijkowym wysięgniku, a sypialnia jest właściwie jedynym miejscem gdzie mogłabym je przemycić. Może takie zatem?

 

a może jakiś fajny plafon i podwieszany sufit ? Plafon z kinkietem chyba by się nie gryzł. A może ?

 

Też mi to przyszło do głowy, tylko bałam się, że plafon z boku może wyglądać nieco dziwnie. Jakoś plafony zawsze kojarzyły mi się z wyśrodkowaną "pozycją"

[Kamilcia]

Dropko - w sypialni bedzie tez jakies mini-biuro, komputer etc? bo chyba do samego spania nie potrzeba az tak duzo oświetlenia? ja osobiscie podwieszanych sufitów nie lubie, wiec namawiac na nie nie bede Kinkiety na wysiegniku - sliczne. a moze do tego własnie dwa plafony? bo nie są dominujące, a doświetlisz, jeśli dasz 2 ?

 

przychodze tez z pytaniem - dwoma w zasadzie:

 

śliczne baterie wybrałas do łazienki - jednak za chiny nie moge znaleźć u ciebie, co to za firma ( ślepa chyba jestem ) - powiesz? ja szukam i szukam baterii i lipa - typwe retro - na kurki osobne - u mnie odpada, bo wtedy oszczędzanie wody poleci na łeb na szyje... Nie wiem tylko, czy te Twoje pasują do łazienki "pół retro"

 

i drugie pytanie - widziałam, ze w kuchni tez masz mugaty i obok okna kończą się - tzn nie wchodza we wnękę? jak masz to zakończone? u mnie dziś zaczynają i zaczeli coś bakać, że jak płytki tak się kończą to trzeba dac listwe - uwaga srebrną ! bo bez listwy będzie brzydko widac bok płytki... ja myslałam po prostu ten bok pomalować i już. Ale ciekawi mnie, jak jest u Ciebie

[Jana9]

Drop_Inn, ja w kwestii oświetlenia w sypialni. Nie dawała bym obniżonego sufitu, a plafon centralnie na środku, myślę, że nie będzie to kolidować z kinkietami. Ja mam dwie wiszące lampy w poblizu łożka i wybrałam właśnie plafon na środek. Spójrz na ofertę plafonów Ramko http://www.ramko.pl/pl/99-plafony . Może cos Ci "wpadnie w oko". A wogóle to bardzo podobają mi się twoje wnętrzarskie poczynania . Edytowane 10 Lipca 2012 przez Jana9

[Drop_Inn]

Kamilciu, mam nadzieję, że biurko / sekretarzyk upchnę przy jednej ze ścian w salonie, ale jeśli to się nie uda, rzeczywiście będę musiała znaleźć mu jakiś kącik w sypialni.

W ogóle ta sypialnia to ciągle jedna wielka niewiadoma. Już chyba 20 razy zmieniałam koncepcję i za każdym czuję, że to nie do końca 'to'. Jak tak dalej pójdzie pewnie jeszcze długo będziemy spać w otoczeniu pustych ścian i z kartonami zamiast mebli

 

Baterie to Giulini Giovanni, seria Harmony.

Przez jakiś czas rozważałam jeszcze takie. Są trochę mniej zdobne, ale zauroczyły mnie kształtem. Może Tobie też przypadną do gustu

 

Mugaty rzeczywiście nie wchodzą u mnie we wnękę okienną. Na razie zrobimy tak jak mówisz, czyli zamalujemy boki. A docelowo ma w tym miejscu pójść opaska okienna, która ładnie wszystko zasłoni

 

 

Jana, dzięki za głos i link. Po pracy (albo w trakcie jeśli się uda;)) obejrzę co mają w ofercie.

Chociaż trochę się szczerze mówiąc boję połączenia 2 plafonów i 2 kinkietów. A może niesłusznie? Muszę pomyśleć jeszcze

[Jana9]

Drop_Inn, ja myślę, że jeden większy plafon wystarczy.

[Drop_Inn]

Oj, ale pokręciłam... Teraz widzę, że od początku pisałaś o jednym, a dwa były propozycją Kamilci (jednak pisanie w trakcie pracy nie jest najszczęśliwszym pomysłem) http://emoty.blox.pl/resource/oups.gif

 

Masz może u siebie zdjęcia tego plafonu i zwisów? Chętnie podglądnę jak wyszło

[Jana9]

No niestety, Drop, nie mam. Czekam właśnie na zamówione lampy. Myślę, że gdzieś za 2-3 tygodnie, będziemy instalować oświetlenie. Nad szafkami nocnymi będą takie lampy wiszące http://lampy.it/lampa-wiszaca-azzardo-stylo-1-black.html i do tego ten plafon na środku http://www.ramko.pl/pl/plafony/717-plafon-.html, z tym, że mój jest czarny-matowy.

[Drop_Inn]

Szkoda. Miałabym namiastkę wizualizacji

[Kamilcia]

Dropko - dzięki za namiary bateryjne nie wiem czy aktualnie w budżecie się zmieszczą ( ach te deski ) ale zapisane

 

Chętnie poznam Twoje koncepcje sypialniane ( na pewno nie tylko ja ) - na czym obecnie stanęło?

 

a dwa plafony to rzeczywiście ja - w sugestii, ze dwa punkty na suficie potrzebne

[iskanna]

Dawno mnie nie było u Ciebie - a tu tempo takie, że może wprowadzisz się przede mną

Slicznie jest, bardzo.

A kominek zapowiada się - klasa!

[admete]

Drop jeśli zdecydujesz się na żyrandol - wtedy nad łóżkiem po środku - symetrycznie do kinkietów , i dodatkowo jak Yoka napisałam jakaś lampa za drzwiami

 

Ledy jakoś do Ciebie nie pasują, szczególnie że masz ochotę na te wysuwane kinkiety

A pro po tych kinkietów - zobacz jaką lampę znalazłam w sypialni

 

 

http://i3.fmix.pl/fmi1878/a1ad4c6f002627584ffc8278

 

 

Jeśli boisz się że żyrandol nie doświetli sypialni może dasz cztery ala reflektorki pasujące do tych kinkietów na wyciągnikach i dasz 2 symetrycznie w linii nad łóżkiem i dwa gdzieś w okolicy jak się zaczyna szafa - nie mam jak na szybko tego narysować - czyli tworzące kwadrat.

Tu przykład

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi1936/a367519c0005f7a74ffc82f4

 

 

Wiesz że ja z oświetleniem na bakier - ale się staram pomóc

Dobrej nocki

[aneta s]

Oświetlenie dało mi się najbardziej we znaki przy wykończeniówce bo nijak go nie czułam:Dmnie Dropku też nie widza się ledy u Ciebie...Ja myślę podobnie jak Yokasta. nie wiem ale do mnie plafony w sypialni nie przemawiają.U siebie mam ponad 20 metrowa sypialnię, lampa z góry - żyrandol i konkiety przy łóżkach i jest git, nie mam szaf bo mam garderobę ale myślę, że ta centralna lampa dałaby radę. U Ciebie też bym postawiła na takie rozwiązanie, ewentualnie dostawisz lampę stojącą. aaaa i wcale bym się nie kierowała, że kinkiety muszą być z "tej samej parafii" co górne owietlenie, zestawienie różnych ale współgrających ze sobą jest jak dla mnie ciekawsze ale kochana Ty tu rządzisz:yes:

[agawi74]

Nie wiem, czy mój głosik Ci pomoże Drop, ale my w sypialni o podobnym kształcie zrobiliśmy dwa górne punkty świetlne- wiszące lampy. Jeden punkt to stanowczo za mało na takie pomieszczenie. Kinkieciki nad łóżkiem fajny pomysł, ale posłużą raczej jako oświetlenie dodatkowe przy czytaniu:yes:

Duża lampa dodatkowo na podłodze to moim zdaniem za dużo grzybów w barszczu.

[Drop_Inn]

Chętnie poznam Twoje koncepcje sypialniane ( na pewno nie tylko ja ) - na czym obecnie stanęło?

 

Kochana, ale naprawdę nie ma jeszcze o czym mówić. Wszystko jest w rozsypce - za dużo mi się podoba, za dużo bym chciała Mam ochotę pobawić się trochę stylami - żeby z jednej strony było romantycznie, z drugiej zadziornie. Sama jeszcze do końca nie wiem o co mi chodzi, ale jak już sobie to wyklaruję, na pewno zaraz się podzielę

 

Dawno mnie nie było u Ciebie - a tu tempo takie, że może wprowadzisz się przede mną Slicznie jest, bardzo.

 

Dziękuję. Bardzo

 

Ledy jakoś do Ciebie nie pasują, szczególnie że masz ochotę na te wysuwane kinkiety

 

No właśnie mi też te ledy do mnie nie pasują

 

A pro po tych kinkietów - zobacz jaką lampę znalazłam w sypialni

 

http://i3.fmix.pl/fmi1878/a1ad4c6f002627584ffc8278

 

Lampa superowa, tylko to chyba jedna z tych świecących w dół. Przydałaby mi się taka, co "promieniuje" na boki

 

Jeśli boisz się że żyrandol nie doświetli sypialni może dasz cztery ala reflektorki pasujące do tych kinkietów na wyciągnikach i dasz 2 symetrycznie w linii nad łóżkiem i dwa gdzieś w okolicy jak się zaczyna szafa - nie mam jak na szybko tego narysować - czyli tworzące kwadrat.

 

Chyba wiem o co chodzi

Tylko do reflektorków z kolei będzie ciężko przekonać męża

 

Wiesz że ja z oświetleniem na bakier - ale się staram pomóc

 

Dziękuję

 

mnie Dropku też nie widza się ledy u Ciebie...Ja myślę podobnie jak Yokasta. nie wiem ale do mnie plafony w sypialni nie przemawiają.U siebie mam ponad 20 metrowa sypialnię, lampa z góry - żyrandol i konkiety przy łóżkach i jest git, nie mam szaf bo mam garderobę ale myślę, że ta centralna lampa dałaby radę. U Ciebie też bym postawiła na takie rozwiązanie, ewentualnie dostawisz lampę stojącą.

 

Rozwiązanie z lampą stojącą jest fajne, ale obawiam się, że przy drzwiach może zabraknąć już dla niej miejsca. Chyba, że postawię ją przy komodzie, ewentualnie na (wtedy jakąś mniejszą rzecz jasna) Myślałam też wczoraj o dodatkowym kinkiecie w tamtych okolicach - nad komodą na przykład. Byłby już oczywiście zupełnie inny niż te przy łóżku.

 

aaaa i wcale bym się nie kierowała, że kinkiety muszą być z "tej samej parafii" co górne owietlenie, zestawienie różnych ale współgrających ze sobą jest jak dla mnie ciekawsze ale kochana Ty tu rządzisz

 

Ależ ja też bardzo lubię kiedy lampy są różne Byleby wisiały symetrycznie

[Drop_Inn]

Nie wiem, czy mój głosik Ci pomoże Drop, ale my w sypialni o podobnym kształcie zrobiliśmy dwa górne punkty świetlne- wiszące lampy

 

Aguś, a byłaby szansa na jakąś fotkę? Choćby na chwilę

 

Jak już wspomniałam trochę się boję połączenia 2+2 (2 lampy górne + 2 kinkiety), przykładowa realizacja bardzo by mi pomogła