Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz retro kącik - making of


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dropko - jak negocjacje? w toku?

 

Odłożone na 'po powrocie' ;)

 

Ja po wizycie na "placu boju" - wole nie mówić nic... musze sie przespać z problemem, ale nie wiem, czy się nie skończy kuciem jednego rządka płytek...

 

No co Ty mówisz?! :(

Ale w czym problem - za wysoko? Czy coś źle położyli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dostałam od stolarza wycenę szafy w przedpokoju (tej pod schodami sąsiadów). Zamawiał mąż i już widzę, że chyba się z panem nie dogadali, bo całość miała być podzielona na pół (jedną część chciałam przeznaczyć na ubrania, drugą na spiżarko-schowek). Tak czy inaczej, czy 3100 za taką konstrukcję to dużo? Drzwi mają być lamelkowe, malowane przez nas.

 

czapskiego%2520garderoba.jpg

 

czapskiego%2520garderoba%25201.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak odłożone, to jest nadzieja :)

 

źle jest nie na wysokość, tylko w pionie - ja nie mam płytek na kazdej scianie, wiec siłą rzeczy jest połączenie brzeg płytek-ściana goła - na rogu . I to wyszło tragicznie, bo ja oczywiscie nie pomyslałam, ze płytka jak ma ścięta fazę to jest grubsza, a jak pełna to cieńsza - sa górki i doliny :( nie wiem, czy skuc i w pionie obłozyć ta listwą, co górę czy cos innego kombinowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Ja też się bałam tych różnic w grubości na łączeniach, ale pan tak sobie wszystko wyliczył, że każda pierwsza (i ostatnia) płytka w rządku jest ścięta.

 

Sama nie wiem jak to teraz najlepiej rozwiązać. Ze zdjęciem pewnie byłoby łatwiej

(ale Cię męczę, co?) ;)

Edytowane przez Drop_Inn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena - trudno powiedzieć. wydaje się trochę dużo, bo u nas za sam materiał (bez robocizny - szwagier nam zrobił przysługę) wyszło ok. 1500 zł, a garderoba większa i dużo szuflad. z drugiej strony, ponad tysiąc zł zapłaciliśmy stolarzowi (innemu) za samo zbicie drzwi (z opaskami) do garderoby.:bash:

 

Drzwi lamelkowe - takie z castoramy? Jak zamierzacie je malować? Sprayem łatwiej i szybciej ale nie jestem zadowolona z efektu (robiłam w ten sposób drzwi do wnęki w łazience) - teraz zdecydowałabym się jednak na zlecenie tej roboty stolarzowi, bo malowania pędzlem sobie nie wyobrażam.

 

I jeszcze podrzucę jeden argument na rzecz garderoby: odkąd mam swoją, jestem nią zachwycona!:DDużo wygodniej się z niej korzysta niż ze zwykłej szafy i nawet męża ubrania tak jakby mniej walają się po mieszkaniu:). Z tym że ja mam wersję luksusową - jest na tyle duża, że można się w niej przebrać:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3100zł - dużooooo, ale oni maja 100% zarobku a nawet więcej. Przekonaliśmy się na własnej skórze- cargo i dodatkowe fronty( w środku półki bez żadnych bajerów) wyceniali nam od 2000 zł do 2500 zł.

2 gotowe fronty z lustrami , wszystkie półki do środka, cargo szt.3 i trzy dodatkowe półki z frontami, zawiasy - zamówione u stolarza wszystko na wymiar wyszło nas 1100 zł. Mój mąż zmontował sam. Z czego 150 zł to same uchwyty i około 450 zł cargo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nihiru, drzwi chcemy takie właśnie z Casto, w wersji przesuwnej. I już się dowiedziałam, że cena obejmuje również materiał.

 

Z tym malowaniem trochę mnie zmartwiłaś :( Możesz napisać coś więcej? Dlaczego efekt nie jest taki jak oczekiwałaś? Ja wstępnie też myślałam o sprayu, ale skoro mówisz, że skuteczność jest wątpliwa, może jednak korzystniej byłoby powierzyć je znajomemu lakiernikowi...

 

mróweczko, dużo, mówisz?

A nie wiesz może jaka cena byłaby optymalna? Zawsze możemy spróbować trochę się potargować ;)

 

atiko, :welcome:

 

Bardzo miło mi poznać kolejną cegłolubną forumowiczkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drop też uważam że malowanie drzwi lamelkowych lepiej powierzyć specjaliście.

Trzeba nakładać kilka bardzo cienkich warstw, inaczej farba będzie ściekała i będą brzydkie zacieki w tych prześwitach....

Malowałam wiele rzeczy ale tego bym się sama nie podjęła :)

Paczka dotarła - dziękuje :) w wolnej chwili usiądę do maszyny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dropku ale rewolucja się szykuje!!!

Odnośnie ceny - wydaje mi się, że sporo...My za naszą całagarderobę zapłaciliśmy 5 tys(materiał i robicizna) , zdjęcie mam w galerii to nie będę zaśmiecać...napiszę tylko, że w garderobie mam masę szuflad z jednej strony i 3 szafy z drzwiami przesównymi na drugiej scianie...

co do malowania lamelek, ja bym odpusciła i oddała w ręce specjalisty, samemu naprawdę nie uzyska się porządanego efektu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacieki to kwestia techniki malowania - robi się kilka warstw, zamiast jednej, grubej i tyle. Malowanie sprayem jest tak szybkie że nie ma z tym problemu.

 

Problem jest natomiast taki, że mimo położenia wielu warstw, mam wrażenie że krycie jest niedokładne. te lamelki nie są wyszlifowane na gładko i chociaż je w miarę możliwości szlifowałam, to i tak są takie jakieś... chropowate. Nie wygląda to ładnie i łatwo zbiera się na nich kurz ;).

 

Mieliśmy je dać znajomemu lakiernikowi do pomalowania pistoletem, ale powiedział, że za dużo jest z tym roboty, żeby nam to po znajomości zrobił.

 

Finansowo też nie oszczędziliśmy zbyt wiele, bo na parę drzwiczek poszło chyba z 8 puszek farby, a one tanie nie są;).

 

Także raczej polecam zlecenie tej roboty fachowcowi.

Edytowane przez nihiru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wyceniam pod katem tego za co ja płaciłam. Nie wiem z jakiego materiału robisz środek szafy, ale patrząc na zawartość i fakt, że drzwi surowe i będziecie malować sami to ta cena trochę z kosmosu. Ja bym negocjowała.

 

Ps. Aneta s- mój rozum też wrócił dopiero na końcu urządzania :bash:

Edytowane przez mrówka75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany dziewczyny czytam o cenach tych szaf, to teraz dopiero widzę jak nasz stolarz chce sobie ładnie zarobić na nas :sick:

Kuchnia to jedna sprawa - jesteśmy pewni że zrobi dobrze więc wolimy dopłacić,

Daliśmy mu z ciekawości do wyceny wszystkie szafy w dom.

Szafy u moich chłopaków są pod skosem, chcemy normalnie otwierane drzwi, szafy po podłodze będą miały 3, 5 metra - i wiecie na ile nam je wycenił na 8 tysięcy sztuka :jawdrop:.

Negocjacje chyba nic nie dadzą bo musiałby chyba opuścić połowę :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany dziewczyny czytam o cenach tych szaf, to teraz dopiero widzę jak nasz stolarz chce sobie ładnie zarobić na nas :sick:

Kuchnia to jedna sprawa - jesteśmy pewni że zrobi dobrze więc wolimy dopłacić,

Daliśmy mu z ciekawości do wyceny wszystkie szafy w dom.

Szafy u moich chłopaków są pod skosem, chcemy normalnie otwierane drzwi, szafy po podłodze będą miały 3, 5 metra - i wiecie na ile nam je wycenił na 8 tysięcy sztuka :jawdrop:.

Negocjacje chyba nic nie dadzą bo musiałby chyba opuścić połowę :lol2:

Rany:jawdrop::jawdrop::jawdrop:Admete a z czego mają być te szafy??? moje dzieci mają całe drewniane, coprawda nie na wymiar i nie jakieś wielkie ale kazda kosztowała nieco ponad 2 tys...8 tys...toż to kosmos jest...

 

Tak sobie też myślę, że te ceny to różnią się również w aspekcie tego w jakiej części kraju mieszkamy...mam na myśli koszt robocizny bo koszt materiałów to raczej wszędzie podobny.

Nasz stolarz robił nam wszystko, to co potrzebowaliśy, zrobił to super - jeden z niewielu wykonawców gdzie do niczego nie mogłam się przyczepić no i bardzoooo tanio. Fakt - nie ma studia meblowego, meble robi w jakimś garażu ale ma sprzęt i to wystarcza...my z ciekawości dawaliśmy do wyceny nasze meble w studiach meblowych i cena 100- 150% więcej:Pmoja kuchnia z całym osprzętem bluma i frontami naprawdę super wyszła taniej jak w Ikea;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mugatko, nihiru, anetko, mrówko, adme, dziękuję Wam pięknie za cenne informacje i opinie :hug:

 

Środek szafy miał być w wersji oszczędnej - z płyty. Miał, bo jak na razie wcale nie wygląda na to, że będzie. Spróbujemy oczywiście trochę się z nimi potargować, ale z tego co udało mi się dowiedzieć od miejscowych znajomych, 2500-3000 za taką zabudowę to standard.

 

Wysłałam też zapytanie o cenę samych drzwi przesuwnych, bez półek. Jeśli nie zejdą z ceny całości, może rzeczywiście warto przemyśleć pocięcie płyty i skręcenie wnętrza samemu.

 

O malowanie lamelek też zapytam. Skoro mówicie, że samodzielne sprayowanie może być ryzykowne, nie będę się upierać ;)

 

 

PS adme, faktycznie trochę Twojego stolarza poniosło z tą wyceną :o

Moja szafa przy tym to tanioszka :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...