Hałas z komina podłączonego do pieca kondensacyjnego

[marc07]

Mam komin systemowy Shiedlera w wkładem ceramicznym fi 140.

Wewnątrz tego wkładu ceramicznego zamontowany jest wkład z nierdzewki pod kocioł kondensacyjny Viessman W-100 (9-25kW) o średnicach fi125/fi80.

 

Po ok roku od instalacji wkładu kominowego przez firmę, z komina dochodzą odchłosy obijania blachy o blachę albo blachy o wkład ceramiczny (trudno to ocenić na słuch), które pojawiają się tylko przy silnych wiatrach. Czy ktoś może mi powiedzieć co może być przyczyną?

 

Wszedłem na dach żeby sprawdzić czy coś się nie poluzowało, ale dosięgam tylko do wystającej na zewnątrz komina wkładu fi 125 i daszku-i trzyma się on mocno. Ale nie bardzo wiem jak zbudowany jest taki komin....

 

1. W wycenie komina zauważyłem że jest jakiś pająk dystansowy fi 80. Gdzie on powinien być zamontowany? W połowie wysokości komina?

 

2. Z wyceny wynika że mam włozone ok 10m rury fi80 i ok 2m rury fi125. Rozumiem ze 80 leci od wylotu kotła do samego daszku komina.

Ale nie rozumiem roli rury fi 125 która zapewne włozona jest tylko przy wylocie z kotła i przy samym końcu komina.

 

3. Czy te rury fi 80 powinny być ze sobą sklejone silikonem, czy tylko włozone rura w rurę powinny być?

 

4. Dodatkowo w tej rurze fi125 której kawałek mi został widać że ma on urwane wewnątrz jakies blaszki które pewnie były dystansami do tej rury wewnętrznej fi 80.

 

Czy ktoś może miał podobny problem.

Jak przychodzą wiatry to się spać nie da bo uderzenia są tak nieznośne że co podmuch to pobudka. :/

[Gość Konto usunięte_12*]

Niepotrzebnie Twoi "fachowcy" wstawili tę rurę fi 125. Wystarczyłaby sama "spalinówka" fi80 a na dolot powietrza - ta rura ceramiczna fi140. Zamiast tej rury fi125 powinien być na wylocie wkładu ceramicznego zamontowany dopasowany do niego ok.40 cm odcinek rury fi140 (z okapem) oraz 10-15 mm ponad nim - stożkowy kołnierz kwasoodporny (przeciwdeszczowy) z "kwasówki" zaciśnięty na tej rurze spalinowej fi80 i uszczelniony dodatkowo silikonem, aby opady odbijając się od dachu (czapy) nie dostawały się do tego kanału dostarczającego powietrze do spalania. Aby zachować prostoliniowość tej "spalinówki" w rurze ceramicznej, potrzebne są wkładki dystansowe. Zleciłem wykonanie takich do mojego "kondensata" i pokazałem na fotce - post nr 38:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162905-Jaki-komin-do-pieca-gazowego-kondensacyjnego&p=5033683#post5033683

Najlepiej usuń tę 125-tkę i zajrzyj do komina (lub zaproś kominiarza) aby sprawdzić, czy jeszcze się tam coś nie "zawieruszyło". Możliwe, że trzeba będzie wyjąć całą tę 80-tkę, aby założyć taką samą (lub podobną) wkładkę na każdym jej kielichu.

Wtedy nic już nie powinno hałasować .

Rury fi 80 do "kondensata" powinny być łączone na fabrycznie wmontowane uszczelki silikonowe, więc żadnego dodatkowego klejenia!!

 

Pozdrawiam

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez Konto usunięte_12*