KubaMagda 05.01.2012 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Witam - projektant przedstawil nam wstępny projekt. Na razie sam parter ( dojedzie jeszcze poddasze użytkowe). Na początek chce zmienić schowek przy kuchni i drzwi umieścić na ścianie " do kuchni" i sciane wyprostować. Następna zmiana likwidacja 1 okan w salonie ( to obok wykuszu) i zmian schodów tzn likwidacja ściany i zrobienie schodów "otwartych " na salon - tylko nie wiem czy nie będzie problemu ze stropem ( czy są takie długie belki i napewno jakiś słup będzie trzeba dać bo na czymś strop musi się opierać) Macie jakieś sugestie pomysły co zmienić itd?? Wszelkie uwagi mile widziane! http://imageshack.us/photo/my-images/14/parters.png/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKUT13 06.01.2012 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 A po co ten korytarzyk przed gabinetem? Jeśli dasz słup, to bez problemu można zrobić otwarte schody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 06.01.2012 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Mikrskopijny wiatrołap, na 3 ścinach drzwi, mini wnęka na szafę, brak mijesca w holu na szafę , ta szafeczka wrysowana nie pomiesci ubrań. Wg mnie to bardzo poważna wada projektu. Pokrecony uklad kuchnia jadalnia salon , masa narożników i układ jak w wagonie. Wg mnie ta częśc domu jest zbyt wąska. Wejście do gabinetu przez mikro korytarz bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 06.02.2012 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 Ale Gargamel.... i te 6x6 metrów dla ukochanych autek.... Dach pewnie będzie jak z gry "Sims".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 06.02.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 Gabinet wielki. Ok jeśli zamierzasz pracować w domu. Gorzej, jeżeli taka powierzchnia po prostu "wyszła". Część dzienna duża, ale brak w niej miejsca na duży stół. Chyba, że nie zamierzasz przyjmować gości i domowników jest tylko 4. Zupełnie niewykorzystana przestrzeń na drodze do stołu (komunikacja wzdłuż kawałka ślepej ściany. Spiżarnię można spokojnie zlikwidować i włączyć odzyskaną powierzchnię do kuchni i wiatrołapu - zrobi się spora sień, w której można będzie wygodnie się obrócić i powiesić zimowe płaszcze. Jaka będzie płyta kuchenna - gazowa czy elektryczna . I gdzie chcesz ją umieścić? Jak gazowa, to będzie ciężko , bo w całej kuchni okna. W ogóle okien to architekt nie żałuje. Ale to rzecz gustu i zasobności portfela- zarówno na etapie budowy jak i utrzymania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ahya 07.02.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2012 Sama jestem obecnie na etapie wyboru i dopasowania projektu, więc zmiany jak dla mnie. 1. za dużo okien, szczególnie w kuchni (3 okna!), będzie pięknie oświetlone, ale czy to naprawdę konieczne, zawęża Ci się projekt kuchni, nie masz bardzo nawet gdzie lodówkę zmieścić, o wysokich cargo, czy szafkach z wbudowanym wyżej piekarnikiem, mikrofalą nie wspomnę. Chcę Wam się potem tyle okien myć 2. ta spiżarka to tak trochę na siłę tam wepchnięta - spiżarka rzecz fantastyczna, ale w tym miejscu zupełnie nietrafiona, kurczy wiatrołap, ogranicze projekt kuchni, albo wywal albo przeprojektuj na prosto. 3. wiatrołap choć ma prawie 7 metrów, to jest totalnie nieustawny, nie ma miejsca na szafę, siedzisko, nawet lustro 4. ta ścianka między salonem a kuchnią - bardzo utrudnia meblowanie, nie ma miejsca na stół czy większą imprezę (ja muszę brać pod uwagę stół na min. 12 osób, bo nasza rodzina wielka Może lepiej byłoby ją zlikwidować, zrobić wyspę na środku, dołączyć do wyspy blat śniadaniowy, a miejsca się zrobi wtedy o wiele więcej 5. korytarz w gabinecie??? o co chodzi, po co to?? 6.gabinet wielkiiiii - moja sypialnia nie będzie miała tyle co ten gabinet - czy naprawdę potrzebujecie aż 16 metrów gabinetu? Ja będę mieć ok 10 i to wystarczy w zupełności (teraz mam sypialnię, salon i pokoik dziecka na 12 metrach i dajemy rade 7. nie masz pomieszczenia czy nawet większej ściany na dużą szafę, wnękę na odkurzacz, mopa, pierdoły codziennego użytku. Takiego miejsca nigdy dość, bo niestety człowiek lubi zbierać rzeczy, a potem jest problem z ich pochowaniem 8. sporo miejsca jest zupełnie niewykorzystanego i nieustawnego - chodzi mi o ten hall między schodami a salonem, nic tam nie postawisz, będzie służyło tylko do łażenia, a metry kosztują i to nie mało - ja staram się ciągi komunikacyjne ograniczać do minimum, np. na górze mam tylko 4 metry korytarza na 3 pokoje i łazienkę. Tyle na szybko z zauważonych rzeczy. Oczywiście projekt ma byc dostosowany od Was, Waszych potrzeb, ale inni często zauważają rzeczy, na które my byśmy nie wpadli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 07.02.2012 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2012 Z wszystkimi uwagami powyżej się zgadzam, projekt jest "mało praktyczny" Ja bym zrezygnowała ze spiżarni na rzecz wiatrołapu (wejdzie tam wtedy duża, zabudowana szafa). Można wtedy przedłużyć zabudowę kuchni. Przesunęłabym również tą ściankę między salonem a kuchnią powiększając w ten sposób jadalnię. O tak: http://img543.imageshack.us/img543/9466/beztytuuoz.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
voytas80 08.02.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2012 Nie wiem jakie masz estetyczne upodobania, ale ja zmieniłbym:1. Zamiana 2 frontowych okien w kuchni na 1 szersze.2. Wyrównanie ściany z drzwiami wejściowymi do ściany kuchennej, zyskasz na wielkości wiatrołapu a to okaże się bardzo istotne – np.: większa szafa wnękową.3. Zlicowanie ściany „wschodniej”, takie uskoki niczemu nie służą, nie są ani efektowne ani ustawne.4. Nie otwieraj schodów na salon stracisz jedną ścianę a pokój straci na ustawności.5. „Wschodnie” okno w kuchni jest ewidentnie na siłę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 12.02.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Jakaś moda zapanowała na wyjścia z wszystkich możliwych pomieszczeń? Tu brakuje tylko z kuchni. Powiększyłbym łazienkę kosztem pom. gosp.- jeśli można.Zabudowałbym odcinek między wykuszem a ścianką oddzielającą salon - ganiać się nie będziecie - jedno szerokie przejście wystarczy, a zyskujemy ustawność pomieszczeń.Z wykuszu bym nie rezygnował. Podcień przy wejściu też jest dobrym rozwiązaniem- wejście do domu trochę schowane, nie napada nam na głowę i ochroni przed wiatrem wejście.Wyjście z salonu na taras do likwidacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 15.04.2012 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 Wyjście z salonu na taras do likwidacji. Tego akurat to bym nie sugerowała:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 16.04.2012 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2012 Ups... chyba chodziło mi o wyjście z gabinetu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.