MagdaZZZ 11.01.2012 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 wiem, że mamy się tu wspierać i motywować ale arco, z Ciebie niezła laska:o nawet w wersji grudniowej:lol2: z resztą anetka też jest zachwycająca... jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, to sie normalnie... zakochałamhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 11.01.2012 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 i ja taka jestem jak Anetka, jak Lasche, jak Arco:)))) eh...oglądałam dziś w biegu rozmowy w toku- o anokrektyczkach ...kurcze, to jest dopiero tragedia doprowadzić się do takiego stanu..skóra i kości a i tak w głowie obraz grubej dziewczyny.. Mam przyjaciółkę-bulimiczkę.Zgrabna, wysoka, sexi laska, i masa problemów, które odbijały się na jedzeniu i prowokowaniu wymiotów... Pomoc psychologa dała średnie rezultaty, bo i tak wszystko póki w głowie niepoukładane to wiecie same.. Tak odbiłam od tematu-bo wierzę, ze wśród nas nie będzie takich osób. Noo i po 1szym dniu niestety melduję, ze mi się nie udało, bo na słodkie(które małż kupił) najnormalniej w świecie się połasiłam:( Ale od jutra juz nie tknę nic:) Twarda jestem i dam radę)) miłego wieczorkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 11.01.2012 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 wiem, że mamy się tu wspierać i motywować ale arco, z Ciebie niezła laska:o nawet w wersji grudniowej:lol2: z resztą anetka też jest zachwycająca... jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, to sie normalnie... zakochałamhttp://emoty.blox.pl/resource/loveit.gif A wiesz Madziu że się z Toba zgodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psosin 11.01.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 A ja mam figure gruszki szczupła góra ale brzuszek, udka, tzw bryczesy.. eh szkoda gadac. Teraz i góra urosła choc nadal mam 70 tylko ze teraz E heheh A dzisiaj poszłam na zakupy głodna i co? pączusia dla siebie i synka przytargałam....;-(.... Ale dziewczyny laski jestescie!! ide szukac swoich fotek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 11.01.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 I Anetka i Arco to super LASKI:yes: Qrczę, ja tu chyba nie pasuję, bo nienawidzę diet i tak naprawdę, to żadnej nigdy nie stosowałam:no: Dla mnie dobra dieta to NŻ czyli nie żreć i mało słodyczy:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 11.01.2012 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 no dobra pokazujętak było 6lat temu http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=94620&d=1326307091 tak jest dziś:http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=94621&d=1326307133 a to chcę najbardziej zgubić:http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=94622&d=1326307167to wystające z tyłu i masywne girska;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 11.01.2012 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 asiulkowo - to wystające z tyłu to i ja muszę trochę okroić psosin - ja też mam te okropne bryczesy - nienawidzę ich! Ja i laska - hahhaa no dobre, dobre - szczególnie teraz Z resztą powiem Wam w przypływie szczerości , że wkurza mnie takie gadanie - bo ja wiem jak wyglądam i jak ulubione spodnie dziwnie zaczynają się skurczać i waga nie kłamie też...jak pisałam - nigdy nie miałam figury modelki - mam tylko 160 cm wzrostu, nogi krótkie i grube jak u kaczuszki (ooo coś w stylu cichopkowej - choż teraz się tak wylaszczyła, że szok!), tyle, że tyje tak "po kobiecemu", że najwięcej uda i tyłek - i niektórzy twierdzą, że to własnie takie apetyczne jest haha ..no ja dziękuję za taką apetyczność Choć nie powiem - lubię swój typ figury Tylko te nogi mogłyby być dłuższe hehe Ja najbardziej w chudnięciu lubię ten stan emocjonalny, taka się czuję świeża i dziewczęca zawsze jak schudnę No i u mnie zassało - a z tym zawsze najtrudniej - ale jak już zassało to trzeba się trzymać Trzeci dzień więc jestem twarda i choć mnie już brzuch boli od tego lekkiego jedzonka i tej niegazowanej wody to się trzymam i się nie dam ! Bo mam całą szafę fajnych wiosennych szmat i mam zamiar się w nich dobrze czuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pinkmaggituz 11.01.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 lasche, mado, ragazzo, emirando, anetko, asiulkowo - fajne z Was babeczki:) zachęcona Waszym przykładem i ja wklejam swoje zdjęcia z teraz i ze stanu idealnego (jak widzę po zdjęciach to ten stan idealny niejedna z nasz osiągnęła w okolicach własnego ślubu - mój czarny humor podpowiada mi - pora się rozwieść i ponownie wyjść za mąż) a tak na poważnie to nie ma tak lekko - jak się ten tłuszczyk wychodowało, to teraz mozolnie trzeba go spalić u mnie ta droga do spalania ma wydlądać w założeniu następująco - OD TAKIEGO STANU - PATRZ TERAZ: http://img543.imageshack.us/img543/9143/p6230278c.th.jpg do takiego wymarzonego i rzewnie wspominanego stanu sprzed kilku lat - WTEDY: http://img88.imageshack.us/img88/8568/img0008dmu.th.jpg jescze tylko kilka kilogramów i będzie ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leia 11.01.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) dziewczyny wiecie co jest istotne...to, że chcemy pozbyć się tego co przybyło...niektóre więcej niektóre mniej...każda z nas doskonale wie ile jej trzeba, żeby czuć się atrakcyjną, a co za tym idzie pewniejszą siebie, pełną energii... w moim przypadku ciuchy są doskonałym wyznacznikiem Miałam napisać o tym wcześniej ale zapomniałam...wiek a kilogramy to co piszę to piszę o sobie...wiem, że wszystkiego nie można generalizować...u mnie jest tak, że od prawie 3 lat próbuję zrzucić na dłużej to co przybrałam...no za nic nie mogę :cry:...do 36 roku życia jakoś szło lżej...teraz mam 39 lat i doopa tak było 3 lata temu http://i3.fmix.pl/fmi2965/fc81b1f5000dd7a94f0ddc35/zdjecie.jpg tak teraz...+ 10 kg http://i3.fmix.pl/fmi2233/494a190a002d24494f0ddd78/zdjecie.jpg kiedyś nosiłam się baaaaradzo obcisło...oj bardzo.... latem tak się maskowałam http://i3.fmix.pl/fmi2460/3de385b6000bc1714f0ddcfb/zdjecie.jpg Edytowane 11 Stycznia 2012 przez Leia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 11.01.2012 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 ha - to ja mam inaczej - na ślubie czułam się okropnie, byłam w 5tym miesiącu pierwszej ciąży ( w której przytyłam prawie 3 dychy) już spuchnięta i ociężała Ja mam taki patent na siebie - (nie wliczając okresów okołociążowych - co mam nadzieję już za mną ) z założenia NIGDY nie kupuję ubrań w rozmiarze L - jeśli już muszę i nie mam w czym chodzić to znaczy, że pora na dietę Kurcze - nie wiem czy już to tu pisałam, bo wkoło wszyscy się odchudzają i ciągle o tym samym gadamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 11.01.2012 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Arco-ja mam jak Ty-dupa i brzuch i 165cm.waga...dużo za dużo. od zawsze miałam czym oddychać i na czym siedzieć, ale teraz te około brzuszne i niższe partie mi ciążą jakoś. Dodam, że tak, jak na działkę nie ubieram się normalnie na ulicę-zakładam tuniki, bluzki przykrywające okołodupne okolice.I spodnie zawsze długie.Bo nogi są generalnie grube.Wspomagamy się herbatkami przyspieszającymi trawienie?Jak mi się chce jeść..ymm...ale nic juz dziś nie tknę. Baby są twarde:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 11.01.2012 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Dziewczyny - czy któraś z Was słyszała o PAM? Co to za cudo? O co tu chodzi? http://allegro.pl/olej-do-smazenia-w-sprayu-beztluszczowy-340g-pam-i2032325168.html Zobaczyłam go na stronie tej mistrzyni odchudzania http://undressedskeleton.tumblr.com/dietplan# a kiedyś wyglądała tak... http://img593.imageshack.us/img593/4569/inspiracjataralynn.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 11.01.2012 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) chyba to na moich fotkach widać, ale ja mam figurę gruszki czy jabłka , tzn. jak tyje to wszystko wchodzi mi w dupę i brzuch i oczywiście schaby takie po bokach dostaję. No i teraz jestem właśnie jeden wielki schab, schabowy, baleron Moje przyjaciółki mówią, że ja to mam fajnie, bo jak się dobrze ubiorę to nie widać, bo rączki, ramiona i nogi (no tu bym polemizowała) mam szczupłe, a one to tyją po całości. Ale za to jak one chudną to od razu widać, bo buzia im od razu szczupleje i wszyscy mówią: ale schudłaś, a żeby u mnie widać było efekty to musi dużo wody upłynąć Wiem, głupio to zabrzmi, ale bardzo się ciesze, że nie jestem osamotniona w tym moim "nieszczęściu" i fajnie się czyta te Wasze rady. Niby większość wiem, ale zawsze się przyda takie resume. I już dokładnie wiem jaki zawsze robiłam błąd. odchudzałam się jedząc bardzo mało, nieregularnie i nieracjonalnie. A potem jojo, chociaż może gdyby nie ciąża to bym się trzymała. No nic nie ma co gdybać. Dupa w troki i na rowerek MagdaZZZ mówiłaś, ze jakąś dietę fajną masz. Podzielisz się? Ja niestety tak mam, że łatwiej mi idzie jak mam rozpisany dokładny jadłospis. Chyba po prostu jestem za leniwa i nie chce mi się samej wymyślać jadłospisu. Na razie staram się jeść trzy główne posiłki, nie jeść słodyczy, białego pieczywa i ziemniaków. Aaaa i jak na zawołanie dzisiaj na gruperze pojawiła się oferta do fitnessu Strefa Kobiet w Łodzi, a zawsze chciałam się tam wybrać, a teraz mam tanią okazję. Edytowane 11 Stycznia 2012 przez ragazza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 11.01.2012 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Leia - no własnie - punkt widzenia zależy od każdej z nas...bo..moim zdaniem to Ty się nie potrzebujesz wcale maskować ! Dobra, już nic nie mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 11.01.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Leia - no własnie - punkt widzenia zależy od każdej z nas...bo..moim zdaniem to Ty się nie potrzebujesz wcale maskować ! Dobra, już nic nie mówię Prawda ? No dobra też już się nie odzywam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 11.01.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Ja właśnei przeglądam przepisy - jutro wstaję rano i pierwsze co przygotowuję sobie chlebek http://mojewypieki.blox.pl/2011/05/Chleb-otrebowy-na-diecie-Dukana.html i granolę http://mojewypieki.blox.pl/2008/01/Granola.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rossa 11.01.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Dołączam się do szacownego grona i ja .Przeszłam przez wszystkie diety tego świata , przy jednych schudłam mniej przy drugich więcej , w sumie efekt był taki sam pojawiał się efekt JOJO.Tak jak pisała Leia faktycznie do pewnego wieku jakoś chudnie się lżej , teraz mam 42 lata 165 wzrostu i 65 kg. i schudnięcie jest coraz mozolniejsze , jak schudnę 3 kiloski to zaraz mam dwa razy tyle , ale na pewno jest to winą , że nie dociągam do końca diety , taka jestem szczęśliwa , że mam te 3 kilo mniej , że zapominam o diecie .Teraz czas naprawdę wziąć się za siebie zgubić nadmiar tłuszczyku i tego cholernego celulitu ( dobrze by było tak siódemkę stracić ) niby nie dużo , ale w moim przypadku to ogromnie trudne.Błędy jakie popełniam to:1. piję mało wody2. mało ruchu3. rano mało jem , ale za to po pracy( 17-18) pełny obiad i kanapeczki na kolacje4. niekonsekwencja5. słodyczeFajnie , że Aneta założyła ten wątek w grupie siła . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_1982 11.01.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Melduję się po fitnessie naładowana pozytywną energią! nie ma co gadać,trza działać ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 11.01.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Uffff poćwiczyłam... dzisiaj shopping. Ale wiecie że nogi mnie bolą Nie tak miało być :bash:. Od jutra już obiecuje że zaczynam ćwiczyć, koniecznie muszę. A wiecie że oliwki tuczą ?. Ja się o tym dowiedziałam podczas szopingu . Kasia brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 11.01.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Ja też melduję, ćwiczyłam dzisiaj godzinę, zaraz lepiej się czuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.