Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziewczyny nie zaglądam bo u mnie nie najlepszy czas ale caly czas jestem z Wami. Lidzia i Myszonik super wynik!!! oby tak dalej. U mnie na minusie 7,5 więc jest super, mam nadzieję że do lata uda się wrócić do przedciążowego rozmiaru...
  • Odpowiedzi 907
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziewczyny nie zaglądam bo u mnie nie najlepszy czas ale caly czas jestem z Wami. Lidzia i Myszonik super wynik!!! oby tak dalej. U mnie na minusie 7,5 więc jest super, mam nadzieję że do lata uda się wrócić do przedciążowego rozmiaru...

jak nie odzywasz, to się nie odzywasz, ale jak już coś napiszesz, to z wielkim przytupem :lol2:

 

ogromne gratulacje !!!! :D :D :D

a co tu taka cisza ? przestałyście walczyć ?

mam nadzieję, że nie

 

znowu przyszłam się pochwalić :rotfl:

 

dzisiaj zanotowałam 7,5 kg na minusie :wave:

 

wczoraj zaliczyłam 2 godziny zumby - fajnie było, ale jak wróciłam do domu, to padałam na twarz :lol2: Za to dzisiaj czuję prawie wszystkie mięśnie i to takie, o których nie miałam nawet najmniejszego pojęcia :lol2:

Gratulki Lidzia :)

A ja właśnie już wychodzę.. i lecę po przerwie na siłownie...

Ja mam na minusie albo 8, albo to już na pewno -7kg.. bo na początku wagi nie miałam...

Słabo mi idzie, ale mniej więcej 1kg tygodniowo... No cóż.. nie mam już 20-30 lat...

Bożesz.. jak ten czas swoja drogą zapiernicza...

u mnie powoli. Jestem od ponad tygodnia na diecie od MagdyZZ. Spadły mi na razie 2kg. Z ćwiczeniami gorzej, bo jak mam chwilę, to trochę poćwiczę w domu.
u mnie powoli. Jestem od ponad tygodnia na diecie od MagdyZZ. Spadły mi na razie 2kg. Z ćwiczeniami gorzej, bo jak mam chwilę, to trochę poćwiczę w domu.

Spirea, to ma być powoli ? :jawdrop: 2 kg w ciągu tygodnia, to naprawdę bardzo dobry wynik :D tak trzymaj :D

Mi kiedyś dietetyk powiedział, że powinno się chudnąć ok. 1 kg na tydzień, żeby zmniejszyć ryzyko efektu jojo.

 

Nasze miesiące, bądź lata pozwalania sobie na wszystko tak szybko teraz nie znikną i trzeba dać sobie trochę czasu na zrzucenie nadprogramowych kilogramów.

Gratulki Lidzia :)

A ja właśnie już wychodzę.. i lecę po przerwie na siłownie...

Ja mam na minusie albo 8, albo to już na pewno -7kg.. bo na początku wagi nie miałam...

Słabo mi idzie, ale mniej więcej 1kg tygodniowo... No cóż.. nie mam już 20-30 lat...

Bożesz.. jak ten czas swoja drogą zapiernicza...

wcale słabo ci nie idzie. 1 kg tygodniowo, to bardzo odpowiedni wynik. Musimy się uzbroić w cierpliwość, a dopniemy swego.

hej,

 

w innym watku rogbog wspomniala o preparacie, ktory moze pomoc w walce z nadmiernym obciazeniem ;) Mam bardzo sceptyczny stosunek do supli, ale sprawdzilam w badaniach, ze rzeczywiscie moze pomoc.

Zerknijcie (bo pewnie tez nie chcecie pieniedzy tylko na marketing wydawac)

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16960168

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21361295

A i lepszy (ma wiecej skladnika czynnego) i tanszy jest polski preparat niz 3 razy drozszy i slabszy zagramaniczny ;) No ale tak to juz u nas jest. Powodzenia!

lidszu swietnie Ci idzie!!!! A ile jeszcze pozostalo do zrzucenia? I dwie godziny Zumby :jawdrop: Jestem pod prawdziwym wrazeniem :-) Dajesz rade!!!

Amber, dzięki :D Do zrzucenia zostało mi drugie tyle ile już udało mi się pozbyć, a najchętniej jakieś 10 kg.

Powiem wam, że w czasie pierwszej godziny zumby miałam chwilę zwątpienia i chciałam się ulotnić, bo myślałam, że nie wyrobię, ale kryzys minął i zostałam na drugą godzinę :D. Opłacało się, chociaż dzisiaj bolą mnie strasznie mięśnie pleców i rąk. Zapowiedziałam jednak mojemu M, że w przyszłą środę też idę na 2 godziny :lol2:

Amber, dzięki :D Do zrzucenia zostało mi drugie tyle ile już udało mi się pozbyć, a najchętniej jakieś 10 kg.

Powiem wam, że w czasie pierwszej godziny zumby miałam chwilę zwątpienia i chciałam się ulotnić, bo myślałam, że nie wyrobię, ale kryzys minął i zostałam na drugą godzinę :D. Opłacało się, chociaż dzisiaj bolą mnie strasznie mięśnie pleców i rąk. Zapowiedziałam jednak mojemu M, że w przyszłą środę też idę na 2 godziny :lol2:

 

No Lidka dwie godziny Zumby to rzeczywiscie dużo, ale ja po godzinie czuje niedosyt. w kazdym razie bardzo mi sie podoba.

 

Trzymam kciuki za zrzucenie reszty nadmiaru wagi do lata, na pewno Ci sie uda :)

 

Tylko moje mooto jest takie:

 

Trudno jest zrzucić nadmiar kilogramów, ale dużo trudniej jest później utrzymać wage.

 

ja cały czas jestem własciwie na diecie i moja waga waha sie + - 2 kg, ale bardzo sie pilnuję. :)

Lidzia to co napisałas to niestety prawda :( :bash: Ja też zrzuciłam ok 6 kg i teraz troszkę popuściłam z dietą (ale naprawde tylko troszkę np. do obiadu teraz daje 3 małe ziemniaczki a wczesniej zero) i niestety też zaczynam iść na +1kg w porywach do +2 :mad: I niestety utrzymąc wagę jest ciężko :cry: ale jak sie widzi efekty to nawet to jakoś buduje żeby jednak te 3 dołożone kartofelki przekazać migiem na talez męża
a co tu taka cisza ? przestałyście walczyć ?

mam nadzieję, że nie

 

znowu przyszłam się pochwalić :rotfl:

 

dzisiaj zanotowałam 7,5 kg na minusie :wave:

 

wczoraj zaliczyłam 2 godziny zumby - fajnie było, ale jak wróciłam do domu, to padałam na twarz :lol2: Za to dzisiaj czuję prawie wszystkie mięśnie i to takie, o których nie miałam nawet najmniejszego pojęcia :lol2:

 

 

 

Szacun Lidszu

 

Ja niestety przez tydzień odpuściłam sobie dietę i od wczoraj zaczęłam od nowa . :rotfl:

 

Kobitki piłyście kiedyś ocet jabłkowy ? Ostatnio czytałam o nim dużo dobrego ale nie jestem pewna czy jest faktycznie taki zdrowy, dobry itp.

Edytowane przez senmon

markoto ja piernicze, te linki to niezły wycisk :)

 

semon ja piłam kiedyś ocet jabłkowy ale nie było efektów i strasznie to niedobre :( BLEEEEE

Ale moja mama namierzyła coś lepszego : napój imbirowy. Ja jeszcze nie piłam ale chyba zacznę

Ja się zatrzymałam na - 8kg, ale też moja dieta nie przypomina diety. Jem rozsądniej, ale raczej wszystko, w tym słodycze. Po świętach mam zamiar jeszcze trochę śrubę przykręcić i zrzucić może jeszcze z 4 kg.

Lidszu - brawo!

A ja sie zatrzymałam na -7 ale staram się patrzeć co gotuję i co jem. ze słodyczy tylko gorzka czekolada.obiady dzis stanowią 1/3 tego co kiedyś :) A planuję jeszcze z 4 kg w tył.

Tym razem polecam

http://www.youtube.com/watch?v=BZEwjYPgkWw&feature=BFa&list=PL6F135DD9918D21E7&lf=plpp_video

rozgrzewka plus 7 czesci :)

 

melduje ze po tygodniu mam -2kg i -8cm w pasie :D

Edytowane przez markoto

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...