Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Razem razniej czyli jak Forumki wypowiedzialy walke kilogramom


Recommended Posts

Dziewczyny a jak to jest z zawartością tłuszczu w organizmie - ja mam tak - ważę przy wzroście 170cm 55,2 kg ale zawartośc tłuszczu moja waga pokazauje23%(czyli najwięcej z moich tłuszczów dotychczasowych) - ustawiona chyba dobrze - czy są jakieś ogólne normy? bo waga kupowana dawno temu i pewnie było w instrukcji ale ta zaginęła;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 907
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pasiulka a z czego Ty chcesz się odchudzać?????????????????

Ty zdrowa chcesz być....

 

Nosz qźwa... ja mam z czego... ale.... nie mam siły.....

A Wy chude jesteście i o dietach rozprawiacie.....

 

ja się nie odchudzam -raczej chcę wygląd swojego ciała poprawić - tłuszcz na mięśnie zamienić:D i przy tym zdrowo się odżywiać bo ja stanowczo źle to robię:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny a jak to jest z zawartością tłuszczu w organizmie - ja mam tak - ważę przy wzroście 170cm 55,2 kg ale zawartośc tłuszczu moja waga pokazauje23%(czyli najwięcej z moich tłuszczów dotychczasowych) - ustawiona chyba dobrze - czy są jakieś ogólne normy? bo waga kupowana dawno temu i pewnie było w instrukcji ale ta zaginęła;)

 

http://www.odzywianie.info.pl/Zawartosc-tkanki-tluszczowej-i-wody-w-organizmie.html

 

Ale ... ale pomiary domowe obarczone sa dosc duzym bledem. Wynika to przede wszystkim z bledu urzadzenia (te wagi sa niedokladne i wynik pomiedzy stanem faktycznym a tym "wagowym" moze sie roznic nawet o 3 - 6%), roznic w nawodnieniu naszego organizmu w ciagu dnia, cieploty ciala itp. itd.

Aby to glebiej zrozumiec, trzeba wiedziec jak taki "wagowy" pomiar fatu zachodzi.

Troche mozna poczytac tutaj

http://tanita.sportkonsulting.pl/go/ac/521/id/9100

http://forum.dobreprogramy.pl/jakiej-zasadzie-wagi-lazienkowe-mierza-zawartosc-tluszczu-t265575.html

 

Dokladny pomiar mozna zrobic np. tym http://www.linear-software.com/calipers.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KURS DIETETYCZNY DRUGI TYDZIEŃ

 

Apetyt vs. Głód

Czy apetyt to już głód? Jak to odróżnić?

Jak radzić sobie z jednym i drugim

 

Wprowadzenie do Tygodnia 2

 

Skala głodu i sytości

 

1 Mam ochotę coś zjeść

0 Odczuwam lekki głód

-1 Bardzo chce mi się jeść

-2 Umieram z głodu

Zaprzyjaźnij się ze skalą głodu i sytości. Pomoże Ci ona ocenić realną potrzebę sięgnięcia po pożywienie. Być może odczucie głodu jest tylko kaprysem, a nie sygnałem organizmu? Dzięki przystępnej skali nauczysz się kontrolować swój organizm i realnie szacować jego potrzeby.

Żelazna Zasada Skali Głodu

 

Jeśli masz tylko ochotę, aby coś zjeść, poczekaj chwilę - jesteś na 1 etapie skali. Nie zwlekaj jednak z posiłkiem, w momencie gdy poczujesz lekkie objawy głodu: delikatna pustka w żołądku, burczenie. Jeśli zaobserwujesz pierwsze objawy zjedz posiłek w ciągu najbliższych 20 minut. Poziom -1 i -2 jest bardzo niebezpieczny, rozpoznasz go po ogólnym osłabieniu, zawrotach głowy, ścisku żołądka, a nawet rozdrażnieniu, problemach z koncentracją, apatii. Istnieje wtedy niebezpieczeństwo, że ogromny głód zmusi Cię do spożycia nadmiaru energii - wystrzegaj się tego. Ważna jest dokładna obserwacja organizmu. Jeżeli nauczysz się nie przekraczać poziomu „0” poprawisz swoją przemianę materii i zapobiegniesz napadom głodu.

 

Żelazna Zasada Skali Sytości

Poranek ma wpływ na wieczór

 

Jakość i objętość pierwszego posiłku ma wpływ na to, co zjesz przez resztę dnia. Jeśli śniadanie okaże się małowartościowe lub skąpe możesz spodziewać się napadów głodu zwłaszcza wieczorem.

 

Zobacz z czego powinno składać się zbilansowane śniadanie:

 

 

B Białko Posiłek białkowy zawarty w chudych, dobrych jakościowo wędlinach, produktach

mlecznych o średniej zawartości tłuszczu

T Tłuszcz Tłuszcz w postaci oliwy, wartościowych, miękkich margaryn.

W Węglowodany Węglowodany złożone zawarte w pełnoziarnistym pieczywie i płatkach.

D Dodatki Dodatek w postaci bogatych w błonnik pokarmowy, witaminy i składniki pokarmowe warzyw i owoców.

 

Antidotum na głód w 5 krokach

 

Jedz regularnie

 

To podstawa. Jeśli Twoje posiłki zostaną zaplanowane w odstępach nie większych niż 3 godziny zapomnisz, czym jest głód.

 

Postaw na śniadanie

 

Osoby spożywające śniadanie w ciągu pierwszych dwóch godzin po przebudzeniu rzadziej doznają ataków głodu w dalszej części dnia. Dodatkowo w ostatecznym bilansie wprowadzają do diety mniej energii niż osoby zapominające o tym posiłku.

 

Delektuj się każdym kęsem

 

Jedzenie to przyjemność, wykorzystaj to. Daj sobie czas, sygnał o sytości potrzebuje kilku chwil, aby dotrzeć do mózgu. Przeżuwaj dokładnie każdy kęs i ciesz się nim.

 

Doceń błonnik

 

To Twój najlepszy przyjaciel w walce o wymarzoną sylwetkę. Pęczniejąc w żołądku daje uczucie sytości. Błonnik pokarmowy odnajdziesz m.in. w warzywach, pełnoziarnistym pieczywie, kaszy, brązowym ryżu, orzechach.

 

Zawsze miej pod ręką niskokaloryczne przekąski

 

Słupki surowych warzyw tj. kalarepa, rzodkiewka, marchewka znakomicie zaspokoją pierwsze objawy głodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy dzień płynny upłynął wspaniale. Zawsze czuję się po nim lżejsza. Podoba mi się ta dieta, najlepsze jest w niej to, że spokojnie można w niej wymieniać niektóre produkty (nie mam ochoty na plaster wędliny, to daję ser etc.).

 

Emirando -twoje wskazówki są nieocenione. Skala głodu jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się nie odchudzam -raczej chcę wygląd swojego ciała poprawić - tłuszcz na mięśnie zamienić:D i przy tym zdrowo się odżywiać bo ja stanowczo źle to robię:(

 

nie no Pasiulka prosze Cię gdzie ty masz ten tłuszcz ????!!!!!!!!!!!!!! bo z lupą go u ciebie się nie znajdzie :no::p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień płynny minął spokojnie - kiedyś robiłam sobie takie oczyszczające piątki, ale to było sto lat temu ;)

w takim dniu nie piję żadnych sztucznych, sproszkowanych barszczyków, bulionów itp. Piję dużo wody, herbat zielonych, czerwonych albo białych i soki warzywne z pomidorów, selera, buraka bo działają dobrze oczyszająco i mają przeciwutleniacze/antyoksydanty z nabiału nie odmawiam sobie kefiru bo jednak wapń jest potrzebny, kości już nie młode a o osteoporozę nie trudno...

 

a sniadanko: pół serka wiejskiego 3% tłuszczu, do tego łyżka płatków owsianych (nie błyskawicznych) i łyżeczka miodu, herbatka zielona z opuncją figową i jak na razie nie czuję głodu :)

 

 

a co do herbat to polecam Allegrowicza : nick UwielbiamHerbatę :http://allegro.pl/listing/user.php/run?us_id=20540408&category=74038

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj moje ulubione przedśniadanie, migdały (5) + 30 dkg truskawek + banan, wszystko razem zmiksowane, uwielbiam to. Nauczyłam się jeść owoce przed śniadaniem. :)

 

Po godzinie dopiero chlebek z mąki orkiszowej o niski IG + serek wiejski light + rzodkiewka + pomidor.

 

Uwaga, wszystkie nowalijki są bardzo podsypywane jakimiś świnstwami, bo ja po zjedzeniu wczoraj papryki mam czerwone plamy na twarzy (uczulenie), zobaczę co po dzisiejszym pomidorze.

 

przekąska

otręby owsiane z miodem i kawałeczkiem masy kakaowej rozpuszczonej i jogurt.

kawa z mlekiem

 

obiad

wołowina duszona + buraczki + kasza gryczana

 

przekąska

jogurt z owocami

kawa z mlekiem

 

 

kolacja

 

szpinak z serkiem dorblu + kefir

 

 

Zamiast płatków polecam otręby owsiane wysokoblonnikowe firmy Sante

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuz@nko

dzięki za namiar na allegrowicza - obkupiłam się w herbatki i trochę przypraw przy okazji:)

 

A ja do chlebka dodaję też czarnuszki - bardzo mi w tym chlebku pasuje.

 

przyprawy ma super - zwłaszcza pomidory+czosnek+bazylia ( w obu wersjach, normalnej i tej premium) i zaskoczy cię ich ilość ;) bo porównując standardowe sklepowe opakowanie to za tą cenę jest 3 razy tyle a np. Majeranku to 30g gdzie np.Kamis ma za tę cenę 8g :)

 

a majeranek przy odchudzaniu jak znalazł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam? Ktoś na pomidorówkę z przepisu się skusił?:lol:

Moja wyszła pyszna:rolleyes: I powiem szczerze - nieźle się nią najadłam:o

Pełna energii lecę na budowę:wiggle:

 

A co najśmieszniejsze:lol2:- dorobiłam trochę literkowego drobnego makaronu i dałam z nim zupkę mojej małej - 7 razy powtórzyła: "Mamuniu - picha" "Mamuniu - picha, babusiu - śpróbuj":lol2::lol2:

 

Czyli jak na razie strzały w dziesiątkę - wszystko małej smakuje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam? Ktoś na pomidorówkę z przepisu się skusił?:lol:

Moja wyszła pyszna:rolleyes: I powiem szczerze - nieźle się nią najadłam:o

Pełna energii lecę na budowę:wiggle:

 

Wpadam na sekundkę pochwalić Madzi zupę. Jest pyszna.Miała byc na 2 dni a w ciągu godziny już jej nie było. Ja zjadłam 2 łyżki stołowe a resztę chłopaki :p

Edytowane przez senmon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co najśmieszniejsze:lol2:- dorobiłam trochę literkowego drobnego makaronu i dałam z nim zupkę mojej małej - 7 razy powtórzyła: "Mamuniu - picha" "Mamuniu - picha, babusiu - śpróbuj":lol2::lol2:

 

Czyli jak na razie strzały w dziesiątkę - wszystko małej smakuje;)

 

Ja po rozmowie z mezem gotuje te obiady z Twojej diety dla naszej 3 i moi Panowie stwierdzili ze super:) w takim ukladzie nie musze robic oddzielnych obiadow :) tylko dla meza i Synka gotuje ziemniaki lub ryz w wiekszej ilosci :)

 

A kiedy bedzie kolejna czesc diety? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paśku... grzeszysz.....

ojjjj grzeszysz......:no: nie dobrze....

Ja już się ruszać nie mogę, ale na dietę nie mam czasu... coraz bardziej zastanawiam się nad siłownią... i na przejście na same warzywa i jakieś sałatki... zero tłuszczu i węglowodanów.... Ale musi we mnie jeszcze to wykiełkować... Nie powiem ile ważę, bo nie wiem... ale ubrania już niestety w kosmicznym rozmiarze muszę kupować... co mnie wkurzać zaczyna, choć jeszcze nie aż tak bardzo, jak to, że na stoku jak się przewróciłam to nie mogłam się pozbierać... brrrr...

trzeba dojrzeć.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.odzywianie.info.pl/Zawartosc-tkanki-tluszczowej-i-wody-w-organizmie.html

 

Ale ... ale pomiary domowe obarczone sa dosc duzym bledem. Wynika to przede wszystkim z bledu urzadzenia (te wagi sa niedokladne i wynik pomiedzy stanem faktycznym a tym "wagowym" moze sie roznic nawet o 3 - 6%), roznic w nawodnieniu naszego organizmu w ciagu dnia, cieploty ciala itp. itd.

Aby to glebiej zrozumiec, trzeba wiedziec jak taki "wagowy" pomiar fatu zachodzi.

Troche mozna poczytac tutaj

http://tanita.sportkonsulting.pl/go/ac/521/id/9100

http://forum.dobreprogramy.pl/jakiej-zasadzie-wagi-lazienkowe-mierza-zawartosc-tluszczu-t265575.html

 

Dokladny pomiar mozna zrobic np. tym http://www.linear-software.com/calipers.html

 

ooooo dzięki:) moja waga to właśnie tanita tylko ma już swoje lata;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...