skibusia 22.01.2012 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Dziś humorek mam straszny. Nie dziewczyny, ja na serio nigdy tyle nie ważyłam i jestem przekonana, że gdybym nie kupiła tych baterii, to w życiu bym nie dostała takiego kopa w d....Także apel do wszystkich, którzy się nie ważyli -polecam zakup wagi, przeżycie szoku i zabranie się do roboty. Ja zarządziłam dziś wypad na basen, bo widzę, że bez ruchu jednak mogę pomarzyć o 57 kg na wakacje. Rany, ale wstyd z tymi kilogramami. Nawet mąż już nie marudził, że na dietę przeszłam (pisałam, że 1 raz w życiu to robię, więc on jest w permanentnym szoku z tej okazji). No i mam teraz mega problem. W przyszły weekend przychodzą do mnie goście (tacy co nie boją się jeść) i muszę coś przygotować. Oczywiście nie wytrzymam cały wieczór przy stole bez jedzenia i już myślę, jak się ratować. Może zjem tego dnia tylko śniadanie? Ale to chyba głupi pomysł. Może macie jakieś przepisy na niskokaloryczne sałatki etc. A czy jak przygotuję ze 2-3 z tych przepisów co Magda podała (np. melon z fetą, bo najlepiej mi ta smakowała) to będzie ok, a dla nich jeszcze jakieś inne przyjemności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) Skibusia śniadanie to na 100%. Ja bym na Twoim miejscu jadłam normalnie czyli co 2 godz.(jezeli stosujesz diete Madzi). Na kolacje sałateczka, jakieś warzywka. Nie pij alkoholu a będzie dobrze . Może z sałatek : sałatka cezara oczywiście bez grzanek, grecka; rolada z łososia Edytowane 22 Stycznia 2012 przez senmon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nazwa12 22.01.2012 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Magda ZZZ,czytałam i to bardzo dokładnie i napisałam,że tylko doradzam nikt nie musi się do tego stosować,ale wiem że objadanie se po 18 to najgorsze dla organizmu,nawet dla szczupłych osób.Ale każda niech robi jak chce,jeżeli komuś pasuje kolacja o 22 godz to co mi tam niech je.A tak ogólnie,to nie ma co za bardzo przejmować się wagą,ludzie mają gorsze problemy,choroba,utrata pracy itp.Każdy wygląda jak wygląda najważniejsze jest zdrowie i nic na siłę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 22.01.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Dziś humorek mam straszny. Nie dziewczyny, ja na serio nigdy tyle nie ważyłam i jestem przekonana, że gdybym nie kupiła tych baterii, to w życiu bym nie dostała takiego kopa w d....Także apel do wszystkich, którzy się nie ważyli -polecam zakup wagi, przeżycie szoku i zabranie się do roboty. Ja zarządziłam dziś wypad na basen, bo widzę, że bez ruchu jednak mogę pomarzyć o 57 kg na wakacje. Rany, ale wstyd z tymi kilogramami. Nawet mąż już nie marudził, że na dietę przeszłam (pisałam, że 1 raz w życiu to robię, więc on jest w permanentnym szoku z tej okazji). No i mam teraz mega problem. W przyszły weekend przychodzą do mnie goście (tacy co nie boją się jeść) i muszę coś przygotować. Oczywiście nie wytrzymam cały wieczór przy stole bez jedzenia i już myślę, jak się ratować. Może zjem tego dnia tylko śniadanie? Ale to chyba głupi pomysł. Może macie jakieś przepisy na niskokaloryczne sałatki etc. A czy jak przygotuję ze 2-3 z tych przepisów co Magda podała (np. melon z fetą, bo najlepiej mi ta smakowała) to będzie ok, a dla nich jeszcze jakieś inne przyjemności? Kochana, ja na tej diecie musiała przeżyć i wigilię i sylwestra (niezły sobie moment na odchudzanie wybrałam co;))... i dałam radę Miałam specjalne wytyczne dotyczące kolacji wigilijnej i sylwestra... (także spodziewajcie się dziur w menu;) na niektóre dni nie miałam gotowych dań, a jedynie wytyczne jak jeść, aby wszystkiego nie zmarnować)... Ogólnie sprowadzało się to do ZASADY JEDNEGO TALERZA Zasada 1 talerza: proszę wybrać z wieczerzy wszystko na co miałaby Pani ochotę, co mieści się na 1 talerzu. Nie wolno dokładać. Herbata i woda do picia I dało się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 22.01.2012 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Skibusia śniadanie to na 100%. Ja bym na Twoim miejscu jadłam normalnie czyli co 2 godz.(jezeli stosujesz diete Madzi). Na kolacje sałateczka, jakieś warzywka. Nie pij alkoholu a będzie dobrze . Może z sałatek : sałatka cezara oczywiście bez grzanek, grecka; rolada z łososia Co 2 godziny?:mad: Monia minimum co 3:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Phiii ja jadam co 2,5 Tzn. 10 śniadanie, 12 jabłko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 22.01.2012 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Magda ZZZ,czytałam i to bardzo dokładnie i napisałam,że tylko doradzam nikt nie musi się do tego stosować,ale wiem że objadanie se po 18 to najgorsze dla organizmu,nawet dla szczupłych osób.Ale każda niech robi jak chce,jeżeli komuś pasuje kolacja o 22 godz to co mi tam niech je.A tak ogólnie,to nie ma co za bardzo przejmować się wagą,ludzie mają gorsze problemy,choroba,utrata pracy itp.Każdy wygląda jak wygląda najważniejsze jest zdrowie i nic na siłę co innego obrzeranie się po 18, a co innego zjedzenie pełnowartościowej kolacji na 3-4 godziny przed snem;) Nie wiem o której chodzisz spać, ale dla nocnych marków takich jak ja - ostatni posiłek o 18. oznaczałby 8-9 głodówkę To na pewno nie jest dobre dla organizmu:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 22.01.2012 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Phiii ja jadam co 2,5 Tzn. 10 śniadanie, 12 jabłko No tak;) 14 obiad, 16 podwieczorek, 18 kolacja, 20 przekąska:lol2: No ładnie sobie to wymyśliłaś Zawsze to jeden dodatkowy posiłek:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Madziu, kiedyś podawałaś mi przepiś na placki z cukinią z łososiem wiesz o którym mówię ?. Jeżeli tak to możemy go sobie włączyć do diety czy raczej nie?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) A nie prawda . Zapomniałaś że ja chodzę spać ok 21? czyli ostatni posiłek jem między 17-18. Kończe na kolacji, ostatnią przekąskę odrzucam Znacie może dobry przepis na chipsy warzywne (niedługo majątek strace na kupowanie gotowych) Edytowane 22 Stycznia 2012 przez senmon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 22.01.2012 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 A nie prawda . Zapomniałaś że ja chodzę spać ok 21? czyli ostatni posiłek jem między 17-18. Kończe na kolacji, ostatnią przekąskę odrzucam a no to przepraszam;) A wstajesz ok. 10? Znacie może dobry przepis na chipsy warzywne (niedługo majątek strace na kupowanie gotowych) hahaha:rotfl: no patrz jak wizyta u cioci Madzi dobrze wyszła młodemu na zdrowie:lol2: Ale faktycznie można na nich zbankrutować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 (edytowane) a no to przepraszam;) A wstajesz ok. 10? hahaha:rotfl: no patrz jak wizyta u cioci Madzi dobrze wyszła młodemu na zdrowie:lol2: Ale faktycznie można na nich zbankrutować Madziulek o 10 to wstajesz Ty, ja o 6:30 . Do 10 jadę na szklankach wody z cytryną Ciociunia ma dobry wpływ na naszą rodzinę. Ja się odchudzam a Maciek wcina chipsy. I jak jej nie lubić . Edytowane 22 Stycznia 2012 przez senmon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 22.01.2012 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Madziulek o 10 to wstajesz Ty, ja o 6:30 . Do 10 jadę na szklankach wody z cytryną Ciociunia ma dobry wpływ na naszą rodzinę. Ja się odchudzam a Maciek wcina chipsy. I jak jej nie lubić . A dlaczego prawie 4 godziny zwlekasz ze śniadaniem? To nie jest za zdrowe:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 A dlaczego prawie 4 godziny zwlekasz ze śniadaniem? To nie jest za zdrowe:no: Biorę lek na tarczycę więc przez godz nic nie mogę jeść, a później... cholera Ty to znowu masz rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 22.01.2012 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Biorę lek na tarczycę więc przez godz nic nie mogę jeść, a później... cholera Ty to znowu masz rację ja mam dokładnie tak samo -wstaje ostatnio k. ósmej a jem między 11-12:sick: a jak zapomnę wziąć zaraz po wstaniu to czasem śniadania wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
senmon 22.01.2012 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 A więc Pasiu witaj w klubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 22.01.2012 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 A więc Pasiu witaj w klubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 22.01.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Wiecie co, wczoraj sobie pomarudziłam, a dziś wchodzę na wagę i -2,5 kg na liczniku Także faktycznie może coś mnie zblokowało;) ALe na pewno nie hormony (już raz próbowałam nimi wymówić swoją nadwagę - najpierw wysmiał mnie mąż (jak wiecie lekarz;)), a potem endokrynolog:lol2: Mój mąż zawsze mówi, że ze mni Konik Zachodniopomorski (konik - bo zdrowa jak koń, a zachodniomopomorski a nie morski;) bo ze Szczecina żem:wiggle:) Więc problemy hormonalne odrzucił od razu;) Okres też się mnie nie tyczy:lol: więc nie wiem czemu... ale to już nie ważne;) ważne, że ruszyło może trochę późno, ale jednak... Dokładnie - najważniejsze, że ruszyło w dół i oby tak dalej! MagdaZZZ trzymam kciuki za dalszy spadek -) Skibusia nie rób głodówki, bo wieczorem rzucisz się na jedzenie i nie zapanujesz nad głodem... Proponuję zrobić sałatkę dla siebie: mix sałat (zwykła zielona, bordowa, roszponka, rucola), na to biała lub czerwona cebulka pokrojona w pół księżyce, pomidorki koktailowe pokrojone na połówki (chyba, że są duże to na ćwiartki), chuda szynka pokrojona w kostkę lub np. grillowany kurczak w paseczki. Wszystko posypuję prażonymi migdałami lub prażonym słonecznikiem i różnymi kiełkami - można odpuścić jak ktoś nie lubi -) Na koniec wszystko polewam oliwą z oliwek, octem balsamicznym lub sosem vinegret! Czasami jak nie mam ochoty na mięso, to robię ją bez szynki czy kuraka. Możesz też dodawać inne warzywa typu ogórek zielony lub rzodkiewka -) Polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 22.01.2012 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 skibusianie głoduj, bo się na jedzenie rzucisz!!! Zrób sobie na kolację:- jakąś lekką sałatkę np. taką jak mario pisała - możesz dowolnie poszaleć z dodatkami warzywnymi - u mnie goście by taką jedli, goście mogą mieć dodatkowo mięsa pieczone, inne sałatki, bagietki czy ziemniaczki - nie wiem jakie menu planowałaś;- jako przegryzka super się sprawdzą warzywa (marchewki, brokuły, kalafior) do maczania w jakimś dipie na bazie jogurtu (np. czosnkowym);- do picia: mineralna z cytryną i miętą. Ja już na dietach przetrwałam mnóstwo imprez i było ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 22.01.2012 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Dziewczyny, wiem że głodówka to beznadziejny pomysł. Generalnie zrobię sałatki, ale jak macie jakieś sprawdzone pomysły, to dajcie proszę. Niestety do tej pory nie zastanawiałam się, która sałatka jest dietetyczna więc nawet nie wiem tego. Senmon, a jak robisz tą roladę z łososia? Zasada 1 talerza jest super. Menu jeszcze nie mam, ale powoli zaczęłam się zastanawiać i stąd moje problemy. Na deser zrobię chyba tiramisu, ale nie wiem jak się powstrzymam przed spróbowaniem (dla mnie to najlepszy deser na świecie). Ogólnie kiepsko to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.