Porady - instalacje elektryczne w domach

[wykrot]

A na temat katalogów KNR, KNNR itp to coś koledzy powiedzieć możecie?

Umiecie się nimi posługiwać?

 

Możecie i umiecie. Tyle, że czasem nie ma z kim gadać, bo inwestor tak zbajerowany przez głupków, że przychodzi machnąć ręką na robotę i najwyżej potem poprawiać po fachofcach.

[jkr80]

Witam

 

Domek 150m2 dwie kondygnacje bez podpiwniczenia okolice Lublina.

Instalacja

-elektryczna

-TV

-internet

-telefon

-alarm

-monitoring

Proszę o podanie widełek cenowych za całość z rozgraniczeniem za robociznę i za materiały - u fachowców nie zdzierców. Ewentualnie ile średnio punktów należy brać pod uwagę przy tej wielkości domu. Dostałem właśnie ofertę i nie mam z czym porównać. Pozdrawiam

[Wakmen]

Witam

 

Domek 150m2 dwie kondygnacje bez podpiwniczenia okolice Lublina.

Instalacja

-elektryczna

-TV

-internet

-telefon

-alarm

-monitoring

Proszę o podanie widełek cenowych za całość z rozgraniczeniem za robociznę i za materiały - u fachowców nie zdzierców. ...

A wcześniej Ty nam powiedz mi ile kosztuje auto: ma 4 koła + jedno w bagażniku, silnik benzynowy, kierownicę i drzwi 4+1? Nowy nie kradziny oczywiście?

 

Zbyt mało danych. Ceny mogą się wahać od 13k do ... ciężko powiedzieć.

[jkr80]

Wiem że zadałem trudne pytanie. Ale w okolicy twierdzą że mogą wykonać za 5000 za robocizne ale i za 12000 (facet ma bardzo dobre referencje) a to juz spora różnica. Z tego co piszesz to te 12000 to nie tak kosmicznie. No właśnie o to mi chodzi. A może podpowie coś jeszcze ktoś z bliższych okolic. Dom z pracowni Dobre Projekty W49.12a

[ewemal]

Ceny materiałów możesz sprawdzić w Internecie, np. http://www.meskon.pl . My na dom 130m2 (Sonia midi lux) kupiliśmy 200 metrów kabla YDYp 2,5mm kw. na kontakty oraz 100 metrów YDYp 1,5mm kw. na żyrandole - jak braknie, to niewiele, więc dokupimy (nie ma sensu chomikować materiałów)

Bezpieczniki masz rozpisane w projekcie, więc bez problemu sprawdzisz ceny.

Kabel ziemny - policz ile masz od skrzynki na zewnątrz do tej z bezpiecznikami w domu i tyle musisz kupić.

Resztę (internet, monitoring, antena) dolicz sobie mniej więcej, ile metrów musisz kupić.

Do tego dochodzą gniazdka, kontakty, puszki.

Edytowane 27 Lutego 2012 przez ewemal

[tesoga]

co sądzicie o serii Ospel Impresja? albo ogólnie o samym Ospelu? ma dobrą cenę więc się zastanawiam poważnie nad ich ofertą

[mistrzkaskader]

Ceny materiałów możesz sprawdzić w Internecie, np. http://www.meskon.pl . My na dom 130m2 (Sonia midi lux) kupiliśmy 200 metrów kabla YDYp 2,5mm kw. na kontakty oraz 100 metrów YDYp 1,5mm kw. na żyrandole

 

Nie wiem jak to robicie. Nam na chałupki o metraży zbliżonym średnio wychodzi: 400m 2,5mm i 400-500 1,5mm. Triseta 113 białego ok 250m a żelowanego w zależności 50-100m. Może za dużo obwodów dajemy:p

[fenix2]

 

2. Nie oszczędzać na obwodach ( obwód to ilość urządzeń na jednym bezpieczniku)

 

Że co?!

[thomyk]

Przy rozbudowanej instalacji do 1,5 km spokojnie kabelka można wykorzystać

Norma to jakies 700 m . Na elektryce oszczędza się po jej montażu tzn. jak długo służy bez żadnych problemów

[fenix2]

co sądzicie o serii Ospel Impresja albo ogólnie o samym Ospelu? ma dobrą cenę więc się zastanawiam poważnie nad ich ofertą

 

Ja nie narzekam.

[witu102]

Ja też mam Impresję i bardzo dobre wrażenie, na całość osprzętu do mieszkania zapłaciłem 1400zł (w tym 6x RTV-SAT, 2x czujka ruchu, 6x podwójny RJ45)

[Poni]

Jaka jest teraz metoda puszczania kabelków, wpadłem na taki pomysł żeby puścić sobie okablowanie w peszlu pod posadzką na chudziaku, a potem wkuć się w ścianę i do gniazdka, a na zaoszczędzonej ilości przewodów porobić więcej obwodów.

[fenix2]

Jaka jest teraz metoda puszczania kabelków, wpadłem na taki pomysł żeby puścić sobie okablowanie w peszlu pod posadzką na chudziaku, a potem wkuć się w ścianę i do gniazdka, a na zaoszczędzonej ilości przewodów porobić więcej obwodów.

 

No i dobrze wpadłeś.

[kasprzyk]

Jaka jest teraz metoda puszczania kabelków, wpadłem na taki pomysł żeby puścić sobie okablowanie w peszlu pod posadzką na chudziaku, a potem wkuć się w ścianę i do gniazdka, a na zaoszczędzonej ilości przewodów porobić więcej obwodów.

Jesteś pewien, że zaoszczędzisz na przewodach ? Rozdzielnie elektryczną będziesz miał przy podłodze ? Dlaczego nie poprowadzisz przewodów w strefie na wys.15-45 cm na ścianie od podłogi, ewentualne obejście futryn w posadce przy jednoczesnym odejściu od potencjalnego montażu listwy wykończeniowej pod drzwiami ?

Układanie przewodów w węże peszla, to nie taka szybka czynność, na koniec także musisz je przytwierdzić do podłoża przed wylewaniem posadzki.

Pzdr

[thomyk]

metod jest wiele kolego w szystkie zależne od zawartości portfela

[pietrowy]

A i zawsze można napaćkać rozetek. Roboty trochę więcej ale przewodu można oszczędzić.

A tak na poważnie metodę warto dostosować do panujących warunków:P Jak jest chudziak tylko to warto pomęczyć się z peszlami. Wydaje mi się że metoda o tyle fajna że mniej tych przewodów jest w ścianie.

A powiedzcie Koledzy Elektrycy, jaki wolicie/uważacie za słuszny (niepotrzebne skreślić) sposób układania przewodów na ścianie. Bruzdowanie, klej na gorąca czy uchwyty montażowe.

A jeśli chodzi o obsadzanie puszek przez tynkarzy. Oni jakoś tacy niezdecydowani są. Jedni owszem obsadzą (to Ci porządni). Zdarzają się jednak tacy, którzy chcą żeby to elektryk obsadził przed tynkowaniem(najlepiej na oko, bo listew jeszcze nie obsadzili), w trakcie tynkowania (lataj za takim z puszkami), no i moi faworyci: "My potynkujemy, zostawimy niewytynkowane tam gdzie masz przewody, a ty sobie później puszko poobsadzasz i zatrzesz).

[kasprzyk]

...

A powiedzcie Koledzy Elektrycy, jaki wolicie/uważacie za słuszny (niepotrzebne skreślić) sposób układania przewodów na ścianie. Bruzdowanie, klej na gorąca czy uchwyty montażowe.

Takie rzeczy ustalasz z inwestorem.

A jeśli chodzi o obsadzanie puszek przez tynkarzy. Oni jakoś tacy niezdecydowani są. Jedni owszem obsadzą (to Ci porządni). Zdarzają się jednak tacy, którzy chcą żeby to elektryk obsadził przed tynkowaniem(najlepiej na oko, bo listew jeszcze nie obsadzili), w trakcie tynkowania (lataj za takim z puszkami),

Dziwisz się, przecież nie należy to do ich prac, ten element Ty masz w kosztorysie.

no i moi faworyci:

 

"My potynkujemy, zostawimy niewytynkowane tam gdzie masz przewody, a ty sobie później puszko poobsadzasz i zatrzesz).

Jeżeli faktycznie nie otynkują powierzchni gdzie będą docelowo gniazda, to dość rozsądne rozwiązanie - musiałbyś im wszędzie porysować ilość puszek.

Pzdr

[dendrytus]

Nigdy nie obsadzałem puszek. To robota dla tynkarzy i to oni biorą pieniądze, żeby było równo. Jeśli nie jest tak jak ja ustaliłem z inwestorem, to tynkują do skutku.

Nigdy też nie brałem pieniędzy za obsadzanie.

Jedyne puszki jakie obsadzam to karton gips.

[kasprzyk]

Nigdy nie obsadzałem puszek. To robota dla tynkarzy i to oni biorą pieniądze, żeby było równo. Jeśli nie jest tak jak ja ustaliłem z inwestorem, to tynkują do skutku.

Nigdy też nie brałem pieniędzy za obsadzanie.

Jedyne puszki jakie obsadzam to karton gips.

Nie wiem jakich masz tam tynkarzy, u mnie takie coś nie przejdzie, potrafią zatynkować zwinięty w pętle wypust czujki alarmowej, czy wypust oświetleniowy - nie wyobrażam sobie powierzyć im takich prac.

Skoro robią to u Ciebie murarze - jak ten proces wygląda - w/g projektu elektrycznego wykuwają pod puszki,zakupują je i osadzają - co z przewodami - wprowadzają je do wewnątrz, robią mostki? Czy po ich pracach przyjeżdżasz i sprawdzasz czy są prawidłowo osadzone zanim wejdą szpachlarze i malarze ?

Jak zaczynasz montować biały osprzęt, puszki są nierówno obsadzone, zdeformowane - co wtedy tłumaczysz inwestorowi ?

Pzdr

[dendrytus]

Nie wiem jakich masz tam tynkarzy, u mnie takie coś nie przejdzie, potrafią zatynkować zwinięty w pętle wypust czujki alarmowej, czy wypust oświetleniowy - nie wyobrażam sobie powierzyć im takich prac.

Skoro robią to u Ciebie murarze - jak ten proces wygląda - w/g projektu elektrycznego wykuwają pod puszki,zakupują je i osadzają - co z przewodami - wprowadzają je do wewnątrz, robią mostki?

Dla mnie osadzenie puszki, oznacza, że została ona przymocowana do ściany przy pomocy gipsu.

Ja kładę instalację, wykuwam niezbędne dziury i sprawdzam czy da się dobrze obsadzić. Czy wszystkie otwory gwarantują "swobodne" przemieszczanie puszek, aby uzyskać, to co ja chcę.

Np. końce puszki 5x mogą zmieniać położenie o około 1 cm, co gwarantuje, że uzyskanie dokładności na poziomie 3mm nie będzie stanowiło problemu.

To ile tynkarze doliczą sobie za obsadzenie puszek, to ich problem. Ma być dobrze.

Oczywiście zatynkowane przewody je odkuwam, ale oni łatają.

Czy po ich pracach przyjeżdżasz i sprawdzasz czy są prawidłowo osadzone zanim wejdą szpachlarze i malarze ?

Zawsze. To ja decyduję czy puszki są obsadzone prawidłowo czy wymagają poprawki. Zanim zaczną tynkować informuję ich, że będę latał z poziomicą i sprawdzał obsadzenie puszek. Tolerancja to 2mm dla puszki pojedynczej i 3mm dla pięciokrotnej.

Nie może też być pustej przestrzeni pod puszką.

Nie może też być oczywiście wybrzuszeń spowodowanych puszką.

 

Jak zaczynasz montować biały osprzęt, puszki są nierówno obsadzone, zdeformowane - co wtedy tłumaczysz inwestorowi ?

Pzdr

Nie mam takich sytuacji. Poprawiają do skutku.

Edytowane 11 Lutego 2013 przez dendrytus