Porady - instalacje elektryczne w domach

[robertsz]

Jeśli chodzi o osadzanie puszek to korzystam z tej samej metody co Dendrytus.

W momencie gdy tynkarze nie dają rady to mam swoich do poprawek, 25zł/rh i robią na spokojnie jak należy.

Płaci klient lub tynkarze nieudacznicy.

 

Mała uwaga, jeśli tynkarze mają zastrzeżenia: "kabel odstaje", "puszka źle wykuta", "narożniki nie podkute"..... to Ja wracam i poprawiam do skutku.

 

Poprawianie niedoróbek działa w obie strony.

[dendrytus]

Mała uwaga, jeśli tynkarze mają zastrzeżenia: "kabel odstaje", "puszka źle wykuta", "narożniki nie podkute"..... to Ja wracam i poprawiam do skutku.

 

Poprawianie niedoróbek działa w obie strony.

To jest akurat oczywiste. Również konsultuje z murarzami czy to co zrobiłem im wystarczy i ich satysfakcjonuje, żeby nie było zbędnej dyskusji "bo ja coś źle zrobiłem".

Osobiście usuwam też wszystkie nadlewki i wycieki betonu w pobliżu kabli jakieś 15-20 cm od kabli, aby panu murarzowi nie ośliznął się młotek i nie uszkodził moich kabli, które mógłby w stanie uszkodzonym elegancko zatynkować.

Zwracam też uwagę murarzom, aby za puszką też była zaprawa. Brak zaprawy często kończy się wyrwaniem puszki przy białym montażu, kiedy trzeba np. docisnąć gniazdko.

Dodam, że sprawdzam przed położeniem instalacji pion i doły/wybrzuszenia na ścianie, aby nie było problemów z tynkami lub niepotrzebnego jeżdżenia do drobnego podkucia.

Edytowane 11 Lutego 2013 przez dendrytus

[kasprzyk]

Jak to mówią "co kraj to obyczaj" , kurcze szkoda, że na moich "terenach" nie obowiązują zasady o których piszecie, zostałbym pogoniony przez inwestora jakbym zaproponował osadzanie puszek przez murarzy.

 

Pzdr

[dendrytus]

Jak to mówią "co kraj to obyczaj" , kurcze szkoda, że na moich "terenach" nie obowiązują zasady o których piszecie, zostałbym pogoniony przez inwestora jakbym zaproponował osadzanie puszek przez murarzy.

 

Pzdr

Tylko obsadzanie puszek przez murarzy gwarantuje równe ściany i kąty proste, bo to oni ustalają "płaszczyzny" montażu. Oczywiście o ile będą potrafili to zrobić lub będzie im się chciało. Elektryk nie jest w stanie.

O ile w przemysłówce nie ma większego znaczenia kto obsadza, bo najwyżej będzie trochę krzywo, to w domach mieszkalnych to nie przejdzie.

[kasprzyk]

Tu nie do końca się zgadzam - zarówno elektryk jak i murarz może "spieprzyć" robotę oraz wykonać ją poprawnie. Minęły czasy, kiedy stawiane ściany na 2,5 m wysokości odchodziły od pionu o 5cm i więcej, inwestor często "biega" z poziomicą laserową i nie pozwoli sobie na fuszerkę, dodatkowo zmienił się materiał - suporex, ytong i podobne, tworzą bardziej jednolitą strukturę - nie ma problemu - przynajmniej dla mnie - sprawdzić 2m poziomicą jak kształtuje się ściana i odpowiednio wystawić puszkę - jeżeli nawet schowie się klika milimetrów - nie przeszkadza to technicznie w wykańczaniu instalacji - zgodzę się, że nie wszytko da się zrobić idealnie, zdarzy się na jednej budowie poprawić kilka z kilkudziesięciu puszek.

Do przemysłówki podchodzę tak samo, niestety upierdliwy inspektor szybciej zwróci uwagę na nieprawidłowości, niż "normalny" klient w prywatnym domku

Pozdr.

[dendrytus]

Tu nie do końca się zgadzam -.............

Pozdr.

 

Ja nie zakładam, że inwestor to sprawdza. Nie wiem też ile będzie tynku. Nie lubię tracić czasu na coś co mnie nie dotyczy, jak np. fakt, że nie ma kątów prostych. I co wtedy? Będą go tynkarze wyprowadzać poprzez nawalenie tynku czy może raczej inwestor ma to gdzieś.

 

Ale skoro to ty oprawiasz puszki, to może przydać ci się coś takiego

[elem]

Dobrym pytaniem jest czy liczenie instalacji elektrycznej przez elektryków, za tzw. punkt jest słuszne? Moim zdaniem lepiej liczyć instalację za robociznę i materiał jednak standardowo za wykonaną pracę, a nie mityczny punkt. Faktem jest że zły elektryk może nawet nieświadomie pomnożyć koszty zużywając więcej materiałów, lub nietrafionych. [wymoderowano link reklamowy] Edytowane 24 Września 2013 przez Jarek.P

[elpapiotr]

Jeżeli chodzi o poznań, to polecam tego elektryka

Nie masz roboty, że tak jawnie się reklamujesz, Tomku_E ?

http://www.forumbudowlane.pl/vt/28646/0/szukam-elektryka-poznan

PS. Czy jest, a jeżeli tak, to gdzie, taka miejscowość, jak poznań ? W Polsce nie znalazłem

Edytowane 24 Września 2013 przez Jarek.P

[kkas12]

Moim zdaniem lepiej liczyć instalację za robociznę i materiał jednak standardowo za wykonaną pracę...

Więc podaj przykład w jaki sposób to wykonać.

Nowy termin powstał na naszych oczach. "Instalacja za robociznę".

Proszę podać jego wartość.

[elpapiotr]

Oczywiście. Bez nienawiści.

W temacie Izolowanie kabli przy pomocy żywicy epoksydowej - dlaczego propagujesz łączenie w ziemi (puszka z żywicą epoksydową, rys. 4) kabli i przewodów ?

[fenix2]

Oczywiście. Bez nienawiści.

W temacie Izolowanie kabli przy pomocy żywicy epoksydowej - dlaczego propagujesz łączenie w ziemi (puszka z żywicą epoksydową, rys. 4) kabli i przewodów ?

Ale odgrzałeś suchara z przed 2 lat.

[elpapiotr]

Nic nie odgrzewałem.

Post poprzedzający zniknął, i w tym problem.

Nie odpowiadam na stare wypowiedzi.

 

Poprzednik podał nawet link : http://www.elektryk.oswietlenieilampy.pl/naprawy/laczenie-kabli-w-ziemi.html

[fenix2]

Nic nie odgrzewałem.

Post poprzedzający zniknął, i w tym problem.

Nie odpowiadam na stare wypowiedzi.

 

Poprzednik podał nawet link : http://www.elektryk.oswietlenieilampy.pl/naprawy/laczenie-kabli-w-ziemi.html

A nie zacytowałeś. MOże to jakiś spamer i dlatego wykasowali.

[morfosek]

Firma w której pracuję robi 3/4 domy tygodniowo. Klient dostaje fakturę za roboczo-godziny + materiał. Nie Bawimy się w wyceny za punkt bo to ma sens tylko przy dużych zleceniach. Zwykły domek 150m dwóch ludzi kabluje 3 dni, po tynkach i malowaniu dodatkowo 1 dzień na montaż osprzętu. Puszki osadzamy tak jak jest w projekcie, jak ma być 1 cm tynku, to 1 cm od lica ściany. Jak przyjdzie więcej tynku to nie problem, są przedłużki, długie śruby. Puszki osadzamy sami, kable kleimy na sztywno w bruzdach, po tynkach sami otwieramy puszki. Cena 45 Euro za godzinę.

[elekt1719514002]

dwóch ludzi kabluje 3 dni, po tynkach i malowaniu dodatkowo 1 dzień na montaż osprzętu.

No to policzmy:

4 dni pracy ekipy po np. 10 godzin to = 40 godz.

40 godz. x 45 uro x ca 4zł/za euro = 7200 zł

Mam nadzieję że te 45 euro dotyczą całej ekipy, a nie jednego pracownika.

Doliczmy teraz materiał i kosztorys gotowy.

[elpapiotr]

ciężko dyskutować o wycenach bo są bardzo różne mi instalacje robili [spamer] z Wrocławia i to bardzo dobrzy fachowcy nie ma mowy o fuszerce

Może jakieś zdjęcia, trollu weronkaa ?

 

PS. A mi nie robili, i bardzo dobrze. Pojęcia nie mają o strefach układania oprzewodowania, i tyle.

Edytowane 4 Lutego 2016 przez Elfir

[Mateusz127]

Witam serdecznie,

 

proszę o poradę. Otrzymałem wycene od elektryka polecanego z białej listy z Warszawy , cenę za punkt dał uważam że przystępną natomiast jego szacunki odnośnie zużytego materiału nieco mnie zastanawiają i zastanawiam się czy przystępna cena za punkt nie ma być nieco zrekompensowana w cenie materiału. Mianowicie wg.wyliczeń elektryka punktów będzie ok.90-95 , dom to parterówka (112m2) z wypuszczeniem (2-3 kabli na poddasze) plus garaż z kotłownią (45m2) w domu planowane jest zrobienie instalacji klimy(chyba to jakos przesadnie ciężki i skomplikowane dla elektryka ale wole napisać) plus kominek ( nie wiadomo czy z płaszczem wodnym) w instalacje ma wejść też alarm plus kontaktrony (otworów które będa otwierane jest 20), położenie kabla ziemnego i przeciągniecie kabla od skrzynki do domu ok.15mb - elektryk materiałowo wycenił te rzeczy na 6,5-7,5tyś plus kasa za punkt. Proszę o poradę i opinie czy ww.ocena kosztów materiału jest oszacowana dobrze czy jednak jest ona mocno na wyrost??

 

Pozdrawiam Mateusz

[krzcel]

Mam podobny problem, może ktoś przy okazji odpowiedzi na to pytanie pomoże i mnie. Malarze wycenili mi tanio za pomalowanie ale za materiały chcą 1200 zł. Do pomalowania jest mieszkanie 68m2. Proszę o poradę i opinie czy ww.ocena kosztów materiału jest oszacowana dobrze czy jednak jest ona mocno na wyrost??

[kasprzyk]

W obydwu przypadkach taniocha, brać nie pytać

[Gość grend]

Witam serdecznie,

 

proszę o poradę. Otrzymałem wycene od elektryka polecanego z białej listy z Warszawy , cenę za punkt dał uważam że przystępną natomiast jego szacunki odnośnie zużytego materiału nieco mnie zastanawiają i zastanawiam się czy przystępna cena za punkt nie ma być nieco zrekompensowana w cenie materiału. Mianowicie wg.wyliczeń elektryka punktów będzie ok.90-95 , dom to parterówka (112m2) z wypuszczeniem (2-3 kabli na poddasze) plus garaż z kotłownią (45m2) w domu planowane jest zrobienie instalacji klimy(chyba to jakos przesadnie ciężki i skomplikowane dla elektryka ale wole napisać) plus kominek ( nie wiadomo czy z płaszczem wodnym) w instalacje ma wejść też alarm plus kontaktrony (otworów które będa otwierane jest 20), położenie kabla ziemnego i przeciągniecie kabla od skrzynki do domu ok.15mb - elektryk materiałowo wycenił te rzeczy na 6,5-7,5tyś plus kasa za punkt. Proszę o poradę i opinie czy ww.ocena kosztów materiału jest oszacowana dobrze czy jednak jest ona mocno na wyrost??

 

Pozdrawiam Mateusz

 

Za towar elektryczny z rozdzielnia i kablem 4tys pln, kontrakton to 15 pln, czujka 50 pln, alarm z osprzetem 1200 , czyli jest dobrze