lukasza 11.01.2012 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Jak w temacie, czyli co można Waszym zdaniem zrobić w domu i nie bać się, że zniszczeje przez 2 zimy w domu nieogrzewanym? ja na pewno bez obaw zrobię gładź na ścianach i płytkina pewno nie zrobię podłogi i schodów drewnianych, odradzają mi też kładzenia paneli i listew. A Wy jakie macie zdanie, co nie przetrwało zimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 11.01.2012 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Dom nieogrzewany kojarzy mi się z dużą ilością wilgoci, a ta z kontakcie z mrozem jest już nieprzewidywalna. Ogólnie odradzam prac, w których wykorzystuje się wodę w okresie zimowym (lub tuż przed), bo to gorzej schnie, gorzej wiąże i później może krócej służyć, a według mnie ryzyko nie jest warte włożonej w to kasy. W zasadzie też nie można liczyć na taką zimę jak mamy teraz. W tym roku łaskawie, w zeszłym miałem temperatury bliskie - 20 stopni. Praca w takich warunkach bez ogrzewania jest już pracą ekstremalną. O jakości tej pracy również ciężko mówić. Na budowie przez cały czas wykorzystuje się spore ilości drewna, może jednak warto zainwestować w piecyk i utrzymywać temperaturę chociażby powyżej 0 stopni. To moja opinia na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasza 11.01.2012 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Dom nieogrzewany kojarzy mi się z dużą ilością wilgoci, a ta z kontakcie z mrozem jest już nieprzewidywalna. Ogólnie odradzam prac, w których wykorzystuje się wodę w okresie zimowym (lub tuż przed), bo to gorzej schnie, gorzej wiąże i później może krócej służyć, a według mnie ryzyko nie jest warte włożonej w to kasy. W zasadzie też nie można liczyć na taką zimę jak mamy teraz. W tym roku łaskawie, w zeszłym miałem temperatury bliskie - 20 stopni. Praca w takich warunkach bez ogrzewania jest już pracą ekstremalną. O jakości tej pracy również ciężko mówić. Na budowie przez cały czas wykorzystuje się spore ilości drewna, może jednak warto zainwestować w piecyk i utrzymywać temperaturę chociażby powyżej 0 stopni. To moja opinia na ten temat. Dzięki za odpowiedź, ale mniej mnie interesuje zima jako czas na wykonywanie prac a bardziej jakie prace można zrobić wiosna, lato, wczesna jesień i spokojnie zostawić je w domu na 1 lub 2 zimy bez obawy, że mróz je zniszczy. Ja się buduję już dwa pełna lata i zamierzam jeszcze dwa a czas wchodzić w tym roku z wykończeniówką do środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasza 11.01.2012 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 p.s. piecyk odpada przynajmniej przez 1 zimę. Nie będzie komu grzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 11.01.2012 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Ściany na zewnątrz zaizolowane? Balkony i posadzki na nich też? Woda nie ma którędy się dostawać? Tak czy inaczej nastaw się na wilgoć i niestety przez nią jakieś muchomorki na ścianach. Według mnie lepiej zacisnąć pasa, odkładać przed wykończeniówką i zrobić ją kompleksowo, zamieszkać i w normalnych warunkach użytkować dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 11.01.2012 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 (edytowane) Ja właśnie "testuję" glazurę położoną późną jesienią. Jak na razie jestem zachwycony tą ciepłą "zimą" i nawet wykonałem klejenie płyt kominkowych Super Isol jako tylnej ściany kominka. Dziś przy +3 st.C. i włączonym termowentylatorze przykleiłem na elastyczny klej gres pod zakupiony wkład kominkowy. Edytowane 11 Stycznia 2012 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.