CZy wylewki anhydrytowe są energooszczędne?

[alerion1]

Witam,

jestem na etapie wyboru rodzaju wylewki i od jednego z kandydatów na wylewkarza usłyszałam, ze przy ogrzewaniu podłogowym warto się zastanowić nad wylewką anhydrytową ze względu na jej lepsze przewodnictwo cieplne i związane z tym szybsze nagrzewanie pomieszczeń i niższa temp wody w podłogówce konieczną do grzania.

Ponoć równomierniejsze jest rozłożenie ciepła w posadzce.

 

Pytanie czy taka wylewka rzeczywiście da oszczędności lub znaczący komfort wart 2 krotnie wyższej ceny, i w przyszłości kjonieczności izolowania podłóg w łazience gumą w płynie i użyciem specjalnych klejów do glazury.

 

Czy ktoś ma w tym temacia jakąś wiedzę popartą doświadczeniem?

 

Pozdrawiam

[alerion1]

Dzieki serdeczne.

 

Czyli moge z czystym sumieniem dac wylewke z mixokreta na podłogówke?

[kaz1719505673]

No nie do końca z czystym sumieniem , bo mixokret wytwarza bombelki powietrza które są dobrym izolatorem

[ProMyst]

to może po prostu komfort użytkowania jest lepszy?

[firewall]

wylewka anhydrytowa jest tak energooszczędna jak grzejnik elektryczny (energooszczędny vs zwykły)

[surgi22]

Wylewka anhydrytowa zwiększa sterowalność ogrzewania podłogowego, stad przy odpowiednim sterowniu jest możliwość lepszego komfortu i mniejszego zużycia energii.

[adam_mk]

surgi22

TAK!

SAMA PRAWDA!!!

To teraz podaj tu O ILE!!!!!!!!!!!!!!

 

Bo jak jest to (czego się spodziewam - zakładając Twoją obiektywność) o jakieś 0,00NIC to może warto jednak się pozastanawiać?

 

Adam M.

[surgi22]

surgi22

TAK!

SAMA PRAWDA!!!

To teraz podaj tu O ILE!!!!!!!!!!!!!!

 

Bo jak jest to (czego się spodziewam - zakładając Twoją obiektywność) o jakieś 0,00NIC to może warto jednak się pozastanawiać?

 

Adam M.

 

Ale co mam podac o ile ????

PS. znasz obiektywne opinie ??? chętnie poczytam

Surgi22

[adam_mk]

Masz wnętrze z podłogówką a obok identyczne - z kaloryferami.

Tam, gdzie jest podłogówka to ciepło "pompowane jest" w połowie przez przewodnictwo cieplne do najniżej zalegających warstw powietrza a w połowie przez promieniowanie w głębokiej podczerwieni - w przestrzeń pomieszczenia.

Tam gdzie są kaloryfery - 90% ciepła dostarczane jest konwekcyjnie (bo kaloryfer, choć gorący, jest "punktowy" względem gabarytów pomieszczenia).

 

Różnica pomiędzy anhydrytem a zwykłym betonem jest dostrzegalna, ale pomijalna ze względu na procesy termodynamiczne.

DLATEGO tak a nie inaczej sformułowałem swą wypowiedź.

 

Adam M.

[surgi22]

Właściwość JASTRYCH ANHYDRYTOWY JASTRYCH CEMENTOWY

Klasa wytrzymałości na ściskanie C20, C30 C8/10, C12/15 ( ze zbrojeniem)

Klasa wytrzymałości na zginanie F5, F7 F1,F2

Grubość układania 35-60 mm (w tym co najmniej 15 - 20 mm nad przewodami grzewczymi) 50-80 mm (w tym co najmniej 35 mm nad przewodami grzewczymi)

Przewodnictwo cieplne U =2,0 W/m2K U =1,1-1,2 W/m2K

Dylatacje Pola co 300m2 z ogrzewaniem podłogowym, 900m2 bez ogrzewania Pola co 30m2

Ciężar przy 100m2 8800 kg 18000 kg

Porowatość Nie większa niż 8% Około 15-20%

 

 

Podaje zestawienie dla jastrychu anhydrytowego i cementowego. Jak wynika z powyższego jest kilka czynników wplywających na mniejsze zużycie energii:

1. mniejsza grubość wylewki i mniejeszy ciężar właściwy skutkuje ok. 2 krotnie mniejszą bezwładnością systemu ( dwukrotnie szybsze nagrzanie i stygnięcie ) co przy odpowiedniej automatyce daje wymierne korzyści, -

2. zdecydowanie mniejsza porwatość anhydrytu powoduje lepsze ,,otulenie'' rur podłogówk a co za tym idzie lepsze przekazywanie ciepła do jastrychu

Dodatkowym aspektem jest mniejsze obciążenie stropu oraz zdecydowanie równiejsza powierzchnia co daje np oszczedności przy kładzeniu gresu czy paneli ( klej nie jest za darmo ).

Dla mnie czynnikiem decydującym była sterowalność systemu, jak to się spisuje w praktyce mam nadzieje podzielić się w cigu kilku miesięcy.

[Rupi80]

surgi22 na sterowalność wpływa cała konstrukcja a nie tylko wylewka. Jeśli dom to szkieleciak to może i będzie to bardziej sterowalne aczkolwiek nie wiem czy praktycznie da się to odczuć. W technologii murowanej ciepło gromadzą również strop i ściany (silikat>ceramika>bk) które będą ci buforować temperaturę wiec "sterowalność" wydaje mi się będzie mizerna.

[surgi22]

Jest pewna różnica pomiedzy domem a garnkiem z wodą ( nadmierne uproszczenia prowadzą na manowce choć wygladają efektownie ). Mówiac o większej sterowalności miałem na myśli lepsze wykorzystanie tzw. darmowego ciepła tj. słońce przy dużych przeszkleniach od południa i zachodu , zyski bytowe ( kuchenki, komputery, sprzet AV itp ) w przypadku większej bezwładności ( która jest immannetną częścią podłogówki ) jest problem z przegrzewaniem . Przykładowo wychodzę z domu na kilkanaście godzin (np. wychodzę o 7.00 wracam o 17.00 ), wyjazd na weekend - mogę obniżyć temp ok. 1-2 stopni i zmnieszyć wielkość wymiany powietrza ( rekuperacja )co daje wymierne efekty finansowe. Nie twierdzę iż osiągnę taką sterowalność jak w przypadku grzejników bo jest to nie do osiągniecia przy ogrzewaniu podłogowym ale myślę że różnica bedzie zauważalna. O ile faktycznie ściany będą buforować zmiany temperatury to stropy już zdecydowanie mniej w przypadku gdy są sufity podwieszane.

[KrzysztofLis2]

No ale jak to...

 

Jeśli jest duża bezwładność, to właśnie nie odczuwasz przegrzewania, bo duża ilość pochłoniętego ciepła z energii słonecznej powoduje niewielki wzrost temperatury.

[surgi22]

Mowiąc o przegrzewniu nie miałem na mysli teperatury jastrychu tylko temperatury w pomieszczeniu ( tzn. że w przypadku wystąpienia dodatkowych zysków ciepła np. słoneczny, wyżowy dzień styczniowy czy lutowy w pomieszczeniach z ekspozycją południową może być za ciepło bo zanim zareguje automatyka podłowgówki zmniejszając temperature wody wobec dużej bezwładności jastrychu cementowego może to wystąpić).

Nie twierdzę że dom traci 1-2 stopnie w ciągu 10-12 godzin tylko, ze mając wylewkę anhydrytowa można zmniejszyć temperature w pomieszczniu o 1-2 stopienie.

[surgi22]

W pomieszczeniach od północny mam garaż, przedsionek, i zdecydowanie mniej okien niż od pozostałych stron.

Domek może i traci 0,3 stopnia na parę godzin ale przy jakiej temperaturze zewnetrznej ( 5 C, 0 C ) bo napewno nie przy - 5 C czy - 10 C.

[surgi22]

Pożyjemy , zobaczymy jak będe miał twarde dane to dam znać. Pozdrawiam.

[mirosag]

Ej czy aby na pewno ? Ja stosuję wprawdzie niewielkie bo 0.5 stopnia obniżenie temperatury na noc ale rano kociołek wcale nie staruje z max mocą chociaż chodzi ze 2 godz. bo jest jeszcze przecież ustawienie temperatury wody w obiegu i przy np. 38 stopniach chodzi na 30 % mocy a potem na minimalnej, kondensacja zależy od temperatury czynnika.

[mirosag]

Ja odnosiłem się do Twojego zdania, że nici z kondensacji bo to nieprawda.

[mirosag]

A co z tą kondensacją ?

[mirosag]

Pewnie jakaś niewielka ale jednak oszczędność jest, twoim argumentem było, że nie będzie kondensacji a ja twierdze ze będzie.