Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymarzone eM


Recommended Posts

pokój dzienny ma 6,3 m, odliczając aneks pozostaje niewiele miejsca, a musi wejść tam stół (nie wyobrażam sobie inaczej), sofka do codziennego spania, stolik, malusia rtv, może wcisnę coś na książki. zadanie utrudnia ściana naprzeciwko wejścia i wielgachne okno, niemalże po całej długości. (Do problemu okna jeszcze wrócimy).

podłoga jaką zakupiliśmy to panele classen dąb hamilton, ułożone zostaną "po szerokości". zastanawialiśmy się co zrobić w kuchni, chyba głupio na małej powierzchni wyglądać będzie taki wycięty kwadrat? lepiej chyba zostawić jednolitą podłogę?jak myślicie?

lecimy dalej:)nasz półwysep odgrodziliśmy ścianką szerokości chyba 5 cm. od strony pokoju miała być położona cegła +dodatkowo na jakieś ścianie. z przyczyn "różnych" (czyt. finansów), na te chwile jest to niemożliwe, więc brak pomysłu co dalej. miało wyglądać tak (inny kolor)

dsc00533yg.jpg

(zdjęcie kradzione, przepraszam właściciela),

ale u nas jest wąska ścianka i mamy problem jak ją teraz wykończyć, jakieś pomysły?

miało być jeszcze tak: 527f4020.jpg,

lub tak 12809278450001.jpg,

albo tak: nelissen31.jpg,

a wyszło jak wyszło, może jeszcze coś z tego będzie?w planach powiększenie mieszkania o sąsiadów;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

kolory.

ze względu na połączenie części dziennej z aneksem, planując cokolwiek, staram się brać pod uwagę całość. nie jest to oczywiście proste, tym bardziej, jeśli szwankuje wyobraźnia, a jest się typowym wzrokowcem. szukając rozwiązań spodobały mi sie takie zdjecia13260_1294672966.jpg, zdjecie_2692_aranzacja_salonu_tradycyjnego_salon_styl_tradycyjny_aranzacje.jpg.

żółtym, beżowym, brzoskwiniowym ścianom mówię nie.

chciałam stworzyć spokojną bazę, tak aby dodatkami można było podkoloryzować codzienność i łatwo zmienić wystrój.

jak już wcześniej pisałam, kuchnia miała być biała, padło na kremową, a w moim ciemnym mieszkaniu wygląda na budyniową :(

blat miał być czarny, sprzęt stalowo- czarny. nie miałam pomysłu, co dać na ścianę. nie chcę mugatów, płytek formatu 10x10. nie chce tworzyć sielskiej kuchni, nie mam półek, ozdobników, witryn, szprosów.początkowo planowałam ściany w całym pomieszczeniu cappuccino,jasne kakao, ale przeraziłam się, jak zobaczyłam z jaka intensywnością zmieniają barwę na miejscu. będą w końcu szaro beżowe, może bardziej neutrale. mam nadzieje ze uda się uzyskać jakiś ładny efekt i będę zadowolona, bo sił pomału brak. i teraz masa pytań:

kuchnia. jaki kolor blatu?oczywiście wchodzą w grę laminaty. w ikea nie mogłam się zdecydować, nic mi się nie podobało, więc teraz będę przepłacać, pewnie w juanie.

dąb- chyba odpada, dla mnie za żółty, za sielski

ciemny orzech?może i fajnie będzie wyglądał, wtedy sprzęt kremowy, co na ścianę?co z dębową podłogą?nie za dużo tych grzybów?

czarny?kusi mnie oj kusi, boję się, że będzie za zimno, za sterylnie, za smutno. co na ścianę. chodzą mi po głowie białe lub szare płytki, najlepiej większego formatu, przełamane "czymś", albo listwą dekoru, albo paskiem mozaiki. a w ogóle najbardziej podobają mi się białe z delikatnym nadrukiem "czegoś", paski lub jakieś inne stwory. a najlepiej białe płytki z białym dekorem kuchennym, do tej pory ciężko było mi się wpasować z wymiarem...

Ktoś coś z tego zrozumiał?mam wrażenie, że napisałam chaotycznie, ale jak ubrać w słowa coś, co nie wiadomo do końca czym jest w głowie?

a może urządzając kuchnie nie zawracać sobie głowy pokojem?w końcu jakaś tam oddzielająca pół ścianka stoi...

sami widzicie, nie jest lekko, może znajdzie się jakaś uczynna duszyczka, która pomoże mi to ogarnąć???ja już w siebie zwątpiłam, pewne jest że: mam mało czasu do porodu, finansowo zrobiło się średnio, nie chce miszmaszu. Mam nadzieje, że na własne życzenie go sobie nie składam:)

POMOŻECIE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie skasowałam sobie post...:bash:

jeszcze raz

lidingo_kitchen.jpg

 

to jest lidingo, ładny kolor blatu. nie podoba mi się okap ( u nas zabudowany). nie podobają mi się przeszklone witryny, chociaż na pewno dodają lekkości. nie lubię tez pierdułek na relingach i innych tego typu kurzołapek. blachom czy co to jest na ścianie zdecydowanie nie.

 

9da65689c3b833107bbc610b0008d4f3.jpg

na tak: roleta (ja nie mam okna), blat, podłoga, kwiat:), piekarnik, na nie mugaty, przeszklenia, lampa, czerwone ozdóbki (u mnie akceptowane tylko na święta)

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRJnBpX6zK7DwI4dVM_T4-vtf4BurFoiTh9oiqLik7dKiVy4SDEJA

blat tak, okap tak, mugat nie, halogen nie.

 

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT5GoyKtdBejbfDWg2isEm1v5ia0wtVZDylQg-e3pveDH2wyusT

blat tak, reszta nie

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQfQw_H6nr7l-1Y4Q0BJHtfsvcFjt5POkiHWT7PQ_f4Kqec_8STig

kolor scian chyba tak, moze troche za zolty???na bank za zółty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC01248.JPG

ogólny zarys mieszkania.

 

DSC01249.JPG

moje największe ustrojstwo...półwysep pociągnęliśmy na długość 2,1, tak jak wcześniej opisałam, nie wiem właściwie czy dobrze...ale po prostu brakowało szafek

DSC01250.JPG

 

rere79na tę chwilę mam tylko takie fotki. mam nadzieje że coś widać?

Edytowane przez editg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kradzione od forumowej koleżanki

http://images40.fotosik.pl/1281/ce53341b9e5c675bmed.jpg

 

Wszytko ta tak, nawet przeszklenia;):rolleyes:, może da się i tak u mnie?????proszę napiszcie, że się da....

u mnie mozaika po całości odpada, z wiadomych względów...

 

 

witam Serdecznie

 

Bardzo mi miło że moja kuchnia jest dla Ciebie inspiracja :rolleyes:

 

Nie chcę być nie miła

 

Ale prosiłabym o zapytanie czy możesz pożyczyć sobie moje zdjęcie ( należałoby chociaż podpisac kto jest włąscielem foty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje zapisane inspiracje. wiele pochodzi z serwisu domowładni, reszta niestety nie pamiętam skąd...

 

zdjecie661-Dobrze-ukryty-szyk-salon-styl-tradycyjny-rodzaj-aranzacje.jpg

Podoba mi się stolik i połączenie brązu z kolorem widocznym w dodatkach, takim tabaczkowym (???)+ zieleń kwiatów.

 

zdjecie663-Ozdoby-bez-granic-salon-styl-tradycyjny-rodzaj-aranzacje.jpg

kształt sofki i stolika. zna ktoś może namiary na tego typu sofę do wygodnego spania???czy takie są jak yeti?

 

zdjecie_2681_aranzacja_salonu_tradycyjnego_salon_styl_tradycyjny_aranzacje.jpg znowu sofa, kwiaty (ja z tych zielnych jestem), galeria (taka gdzieś u mnie będzie, ramki już som ) cudny kominek (jak znaleźć miejsce na takowy???pewnie trzeba się pożegnać z pomysłem)

 

I1tTQA8mpONUOF79aX.jpg

znowu kwiaty, stolik. Pomięta kanapa, która dla mnie wygląda jak z pyska krowy na nie.

 

96_0000005e8_2b4c_orh550w550_IH0501-59.jpg

fajnie wyglądają takie gęste wnętrza. u mnie nietrudno o taki efekt:)ładna konsola i lampka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dość... mierzenie, oglądanie, porównywanie, chodzenie. myślałam, że w dwupaku będę miała 2x więcej siły, przeliczyłam się...

 

ogłoszenie parafialne, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

szukam sofy, kanapy, sofo-kanapy do mojego salonu, koniecznie z funkcja codziennego spania, wygodnej, delikatnej w formie, przystępnej cenowo, do 2 m szerokości

do tej pory znalazłam taką (zdjęcie ze str producenta)

http://www.wajnert.pl/files_pl/file_8908/alberto_2.Cx500x300.3fbc887e.jpg

byłam, widziałam, macałam, siedziałam. spełnia wszystkie wymagania, ale jest toporna, ma okropne boczyska, jest taka nabalonowana (jak ja:rolleyes:) i wcale mi się nie podoba, jest paskudna.

rozważam również opcję ikea

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/tidafors-sofa-rozkadana__0124884_PE281974_S4.JPG

byłam, macałam, zobaczyłam cene i nie usiadłam. teraz żałuję. jest za droga, ale delikatniejsza od w/w, ale jechać ze sz-na do poznania?m na to nie pójdzie. http://emoty.blox.pl/resource/th_dash1.gif

 

zdjęcia z Furninova

http://www.mti-furninova.pl/large/chicago.jpg

http://www.mti-furninova.pl/large/greg.jpg

chyba najzgrabniejsza, ale na oczy jeszcze nie widziałam. jak tu jechać w takie mrozy?

 

szukam dalej, pomożecie?

Edytowane przez editg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zupełnie z innej beczki. wymyśliłam rolety rzymskie (wiem wiem, jeszcze tynki schna, a wariat juz mysli o ozdabianiu okien), ale jak to u mnie, co ja chce to sie nie da (normalka). w czym rzecz: otóż okna mam 2, balkonowe, na 2,2 wysokości (chyba), sa one we wnęce. pomijam koszt uszycia, ale myślałam, żeby zrobić to na taśmie na ramie okna, teraz doszło do mnie, ze mam takie cuuuuuuuuuś. co teraz?kaplica? nie chce rolet na scianie nad oknem, miejsce jest, ale podciągać rolety za każdym razem jak sie chce wyjść???bez sensu. teraz zdjęcia, mam nadzieje że wiadomo o co chodzi.

 

i co teraz?rezygnować, upierać się?jak sciągne ten wywietrznik, to strasznie wieje. jakieś pomysły?

omijamy wzrokiem taśmę i widok za oknem. tam wcale nie stoi mur, nie ma wysokiego napięcia, nie pilnują mnie tacy panowie http://emoty.blox.pl/resource/policeman.gifto tylko złudzenie...

Edytowane przez editg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak to się fachowo nazywa, jakiś wywietrznik, odpowietrzacz, lufcik, wentylacja:) klima http://emoty.blox.pl/resource/laie_67.gifciul wie. jedno jest pewne, strasznie paskudne dziadostwo i strasznie przez nie wieje przy otwartej części...

 

PS. wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jest pozno to ja bardzo chaotycznie pisze. (chociaż post o roletach pisałam o 13:D)

 

chciałam roletę na ramę okna, na takich mocowankach specjalnych do rzymskich, albo na taśmie, takiej naklejanej na ramę.

nie znam też fachowych nazw.

a teraz jak?

nad wnękę?roleta z mechanizmem zajmuje miejsce, zawsze do wyjścia całą będę musiała podciągnąć.

nowy avatar:)im dalej w las tym lepsze:) w sensie bardziej wyraźne.

Edytowane przez editg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę ten odpowietrzacz do mega dziadostwo. Mam obecnie w mieszkaniu .Musiałam pozaklejać po piździ niemiłosiernie :o

W sprawie kuchni to powiem ci że ja mam spiżarkę wiec mogłam sobei pozwolic na luke w rogu. natomiast w twoim przypadku walczyłabym o każdy centymetr zabudowy. Jak sobie dobrze rozplanujesz wcale nie musi wyjść babcina meblościanka. Zawsze można użyć jakiś ciekawych trików co by oko zmylić ( jak ja ze zmywarką)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drop_Inn, admete witam u siebie!

 

pytań faktycznie dużo, wątpliwości masa, nic się nie chce wyklarować...

Karolek szafki do kuchni już zakupione, więc zostanie raczej tak jak jest.

co mamy?łazienkę wykończoną tak, aby można było się wprowadzić, brak szafki pod umywalkę, drzwi do obudowy pralki (raczej będziemy robić na zamowienie), drzwi Fiordy bez klamek :), szare ściany, podłogi.

szafki kuchenne, jeszcze w kartonach, nie ma kiedy się z tym wyrobić, brak płytek, blatu, sprzętu (mamy 2 lodówki;)), stół (na bank wylatuje- kiedyś)

mamy "postudenckie" meble, niestety brw, srednio nam wchodzą do sypialni/pokoju małej, planowo wylatują, ale to na pewno za jakiś czas. do zrobienia 2 szafy pod zabudowę, nie wiem kiedy, czy zdążymy.

dzidzia planowo na połowę marca, ale od początku spieszy jej się na świat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...