Gość 24.05.2002 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2002 No wlasnie czy przy stosowaniu nowoczesnych okien (szczelnych) trzeba stosowac nawiewniki, czy to tylko "luksus" ? Czy ktos ma zamontowane to u siebie ? Warto bylo ? Nie chodzi mi tu o rozwazania teoretyczne a raczej jak to sprawuje sie w praktyce.Prosze o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 24.05.2002 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2002 To nie luksus. To potrzeba - wymiana powietrza w zależnoci od potrzeb. Zajrzyj do źródła a mianowicie http://www.aereco.com.pl albo http://www.ventair.com.pl. Producenci i dystrybutorzy nawiewników.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 28.05.2002 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2002 Całkowita zgoda z poprzednikiem.Bez mikrouszczelnień, nawiewników itp. nie warto kupować żadnego okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miazgociąg 28.05.2002 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2002 W nowo budowanym domu mam okna z nawietrzakami higrosterowanymi .Zdecydowanie polecam .W domu jeszcze nie mieszkam ale gdy bywam czasem na budowie po kilku dniach przerwy wilgoć w murowanym budynku jest mniej zauważalna niż w innych odwiedzanych nowo powstałych budynkach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 29.05.2002 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 Oglądałem nawiewniki na targach i przyznam, że wyglądają nieźle, choć gdyby ich nie trzeba było stosować byłoby lepiej - są raczej wątpliwą ozdobą ładnych okien.Problemu wentylacji rzeczywiście nie można bagatelizować.Nurtuje mnie jeden temat, o którym dowiedziałem się właśnie na targach.Podobno nawiewniki montowane na oknach nigdy nie zamykają się całkowicie, nawet jeżeli pomieszczenie chwilowo nie wymaga przewietrzania, np. przy otwartych oknach. Czyli w sytuacji gdybyśmy chcieli je zamknąć to sie nie da. Zawsze przepuszczają ok 5 m3 powietrza na godzinę (tu mogę się mylić gdyż nie pamiętam dokładnie co mówił gość z firmy ... - jak ktoś był na targach, wie o jaką chodzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.05.2002 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 No wlasnie. Nowe okna maja funkcje rozszczelniania. Do takich okien tez nalezaloby zamontowac nawiewniki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 29.05.2002 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 Aby być obiektywnym, niezależnie od jakości i funkcjonalności nawiewników, muszę przyznać, że nie da sie porównać wydajności mikrorozszczelnienia okien i wydajności nawiewników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 29.05.2002 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 Nawiewnik nawet zamknięty musi przepuszczać pewną minimalną ilość powietrza bo inaczej byśmy się w naszych mieszkaniach podusili - spadek zawartości tlenu o 3% już jest niebezpieczny. Okna nie mogą być hermetyczne.A sam nawiewnik daje ilość powietrza dostosowaną do potrzeb. Moim zdaniem mniej szpeci okno niż plamy zawilgoceń i grzyb na ścianie - od bardzo szczelnych okien.Natomiast jeśli chodzi i mikrouchylenie to działa ono tylko wtedy jak je użyjemy. Mikrouchylenie [to najmniejsze] daje około 20-30 m3 powietrza na godzinę, czyli dużo. Mikrouchylenie nie daje szczelności na przecieki deszczu - nawiewnik tak.Mikrouchylenie nie zabezpiecza przed ewentualnym włamaniem - okucia są częściowo zwolnione z zaczepów. Przez nawiewnik złodziej nawet najchudszy się nie przeciśnie.UWAGA nawiewniki higrosterowane nie mogą być stosowane w kuchniach z urządzeniami gazowymi. Do kuchni w tym przypadku są nawiewniki "zwykłe".Higrosterowane znaczy, że reagują na zawilgocenie powietrza - wilgotność wzrasta nawiewnik się otwiera, wilgotność maleje - nawiewnik przymyka.W zamierzchłych czasach w oknach były lufciki a wymianę powietrza i to w nadmiarze zapewniały nieszczelne bardzo okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.05.2002 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 Dlaczego w kuchni nie moga byc stosowane. Przeciez to idealna sprawa. Jak sie cos gotuje wilgotnosc wzrasta i nawiewnik otwiera sie. Wigotnosc spada nawiewnik przymyka sie. Aaa....chyba ze chodzi tu o staly doplyw powietrza potrzebnego do spalania. Czy tak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 29.05.2002 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 O ile wiem mikrorozszczelnienie proponowane przez wszystkich większych producentów okien nie jest tym samym co rozszczelnienie okien w znaczeniu norm, czy przepisów. Aby uzyskać to drugie należałoby podciąć uszczelki o kilka milimetrów, aby to działało ZAWSZE. Wtedy jest mowa o rozszczelnieniu okien i działającej wentylacji grawitacyjnej. Natomiast funkcja proponowana przez producentów po pierwsze nie jest funkcją ciągłą, tylko trzeba samemu odpowiednio zadziałaą, a po drugie nawet jeśli okno jest ustawione w pozycji mikro-rozszczelnienia, nie przepuszcza tyle powietrza co prawdziwie rozszczelnione. Natomiast sama zamontowałam sobie nawiewniki aereco w oknach stałych, ale to kosztuje 180zł za sztukę o długości ok 27cm. Oczywiście takich sztuk trzeba wiecej na pokój średniej wielkości (ja mam cztery na powierzchnie ok 48m, a pamiętam, że powinnam mieć jeszcze ze dwa), więc jest to niestety droga zabawa. Czyba taniej wychodzi podcięcie uszczelek? Tylko każdemu szkoda tych nowych ślicznych uszczelek niszczyć A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 29.05.2002 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 Zamiast ciąć uszczelki wystarczy wyciąć je na górze w jednej i w drugiej przyldze na mijankę w ilości około 4% całkowitej długości przylgi. Na okno dwuskrzydłowe wychodzi około 25 cm uszczelki - na każde skrzydło. W miejsce wyciętych uszczelek można wstawić [też śliczne] uszczelki płaskie. Każdy producent je powinien mieć. Jak ktoś bardzo marzy o takich uszczelkach to mogę przesłać - mam ponad 200 metrów [używamy do badań]. Można też zamówić uszczelki perforowane - od producenta okien. Te uszczelki rozszczelniające to skuteczny sposób na zbyt szczelne okna - trzeba się tylko przyzwyczaić, że okna nie są wtedy bardzo szczelne. Paradoks polega na tym, że marzą się nam okna szczelne.W tych nawiewnikach - to słuszne spostrzeżenie - chodzi właśnie o dostarczanie powietrza z tlenem do spalania gazu. Inaczej może być tak, że gaz przygaśnie. Jak np. w kuchni będzie suche powietrze.Nawiewniki są w różnych cenach - firmy BREVIS z Krakowa [nazwa ventair] są chyba najtańsze.Jest jeszcze inne rozwiązanie - nazywa się to REGEL-air [bardzo tanie] ma to VEKA, SCHUCO, ALUPLAST, TROCAL [podałem firmy sprawdzone]. Wstawia się to w przylgi skrzydła jest niewidoczne i bardzo skuteczne - kosztuje kilka złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomgor 29.05.2002 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2002 Aktualnie mieszkam w starej kamienicy (z przed 2 wojny!). Kilka lat temu zostały wymienione tu okna na drewniane, dobrze izolujące termicznie (spadły rachunki za ogrzewanie gazowe) ale niestety zbyt szczelne. Pojawiły się szaro-czarne wykwity w narożnikach pomieszczeń wiec zauważyłem problem. Kupiłem 3 nawiewniki higrosterowane (mieszkanie 37m2 i 2 duże okna) i po roku mogę powiedzieć, że różnica jest znacząca. Koszt nawiewnika AERECO to 145 zł (wstawienie to wiertarka + dobry frez + chęci). Powietrze jest suche. Prze kilka pierwszych miesięcy nawiewniki były otwarte na max. (myślałem ze są zepsute). Jednak jak mury wyschły to zaczęły działać. Jak wybuduję dom to na 100% zastosuję podobne rozwiązanie. Nie wiem jak mogłem mieszkać w mieszkaniu bez dobrej wentylacji. Pamiętajcie, że możecie zastosować nawiewnik higrosterowany montowany na ścianie i nie musicie "szpecić" okien (moje wyglądają elegancko).Nie wiem jakie są przeciwwskazania stosowania takich nawiewników w przypadku używania pieca gazowego. Posiadam piec gazowy CO zainstalowany w kuchni i tu dałem 2 nawiewniki w pokoju jeden i nie miałem nigdy przypadku zgaśnięcia świeczki, lub słabego ciągu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miazgociąg 30.05.2002 00:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 Do Anonimowego .W kuchni nie może być nawiewnika gdyż powinno się wymieniać całe powietrze w mieszkaniu a nie tylko w kuchni w pokojach też jest wilgoć w powietrzu .Kanał wylotowy jest zwykle w kuchni i w łazience więc wlot musi być jak najdalej - w pokojach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 30.05.2002 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 Moja wypowiedź jest na razie głeboko teoretyczna - zamieszkam dopiero w lipcu/sierpniu. Oglądałem wyroby Aereco, ale zdecydowałe się na proste nawietrzaki podokienne, wymiar kanału ok 14x4 cm, montowane w pokojach - nie w kuchni, i nie w łazience. Regulacja najprymitywniejsza - żaluzją sterowaną ręcznie, do środka wprowadzę jeszcze jakiś element filtracyjny. Kanał obłożyłem styropianem 2 cm, by nie wychładzał całej bryły ściany wokół.Jak to działa - bedę wiedział gdzieś za 0,5 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robert_2 30.05.2002 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 To chyba jeszcze zależy od wielkości nieruchomości. (?) W mieszkaniu – jak najbardziej nawiewniki, w większych domkach jednorodzinnych – raczej niekoniecznie...? raczej nie. tzn. jaka jest wasza opinia, np. dla domu o pow.c. 250-300m2 -3 kondygnacje + piwnica... (3 szybowe okna sokółki –nie najszczelniejsze..., kominek, otwarte pow. od piwnicy do poddasza..., sypialnie niezamykane.... –NIE, nie trzeba dodatkowych nawiewników... (na pewno nie na widocznych objawów takiej potrzeby- dlatego właściwości okien też uzależniajcie od rodzaju nieruchomości...) pozdr Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 30.05.2002 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 Karolu z drugiego końca Polski - jasne, masz rację, to zależy od wielkości pomieszczeń, objętości płuc mieszkańców (najgorzej mieszkać z kolarzami...) etc. Wyszedłem jednak z prymitywnego założenia: zbadam to empirycznie. Zaślepić zawsze mogę, a serce bolało by mnie, gdybym w nowych ścianach miał zaraz wywalać dziury...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 30.05.2002 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 Ja u siebie w pracy wymieniłem okna i drzwi jest ciepło ale rano jest tragedia. Tam po prostu trudno odychać. W każdym pomieszceniu mam wentylację wyciągową (przychodnia lekarska) Ale co w wychodu jak nie ma wchodu. Na początku mialem pretensje do sprzataczki że nie sprząta w toaletach ale okazało się że ten nagromadzony zapach to od środków używanych do sprzątania. A więc musi być nawiew Pozostały mi do wymiany dwa okna na korytarzu i tam zamierzam założyć nawiewy pod oknem widziałem takie gdzieś na targach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miazgociąg 30.05.2002 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2002 Luna_tyk myślę ,że nawietrzaki sterowane ręcznie mają podstawową wadę .Można przy nich manipulować i jak przyjdzie większy rachunek za ogrzewanie to żaluzja da się przymknąć i z nawiewu nici.Druga wada :jak spadnie wilgotność w pomieszczeniu i wymiana powietrza nie będzie potrzebna to jak ręcznie nie zamkniesz to pieniądze wydane na ogrzewanie polecą w komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 31.05.2002 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2002 Do Luna_tyk Twoja wentylacja będzie działać Do araman - ciągnie Ci zapachy, bo okna są za szczelne. Rozszczelnij je [opis powyżej] bo się otrujesz lub udusisz, lub przesiąkniesz "zapachem". Zgodnie w wymaganiem okna wbudowywane w pomieszczeniach, w których nie ma mechanicznego mawiewu/wywiewu lub klimatyzacji powinny być rozszczelnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luna_tyk 01.06.2002 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2002 Plonskij, nie zwróciłeś uwagi na zdławienie przepływu elementem filtracyjnym. Nie zamierzam dmuchać na pokoje pełnym przekrojem 14x4 cm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.