Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nawiewniki okienne - czy warto?


Recommended Posts

Hmmm.... ciekawe

Iny cytat z podaniem konkretów w Dzienniku Ustaw

 

Od 1 stycznia 2009 roku uległy zmianie przepisy dotyczące szczelności okien i drzwi. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 6 listopada 2008 r. (Dz. U. z 2008 r. Nr 201, Poz. 1238) dotyczącym warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki w sposób znaczący uległy zmianie wymagane parametry okien. Zgodnie z nowymi przepisami współczynnik infiltracji powietrza dla otwieranych okien i drzwi balkonowych powinien wynosić nie więcej niż 0,3 m3/(m*h*daPa) zachowując jednocześnie treść §*155 ust. 3, który mówi, że w przypadku zastosowania w*pomieszczeniach innego rodzaju wentylacji, niż wentylacja mechaniczna nawiewna lub nawiewno-wywiewna, dopływ powietrza zewnętrznego, w ilości niezbędnej dla potrzeb wentylacyjnych, należy zapewnić przez urządzenia nawiewne umieszczone w oknach, drzwiach balkonowych lub w innych częściach przegród zewnętrznych.

Stosowane urządzenia nawiewne powinny być stosowane zgodnie z wymaganiami określonymi w Polskiej Normie dotyczącej wentylacji w budynkach mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej (PN-83/B-03430-Az3). (§*155 ust. 4)

Od początku 2009 roku, aby spełnić wymagania nowych przepisów, dostarczając okna do budynków wielorodzinnych należy ze szczególną uwagą uwzględniać zalecenia projektów wentylacji grawitacyjnej, grawitacyjnej wspomaganej lub mechanicznej wywiewnej, które określają które okno spełnia w danym przypadku funkcję wentylacyjną i musi być wyposażone w nawiewnik powietrza. W przypadku wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej wszystkie dostarczane okna muszą pozostać szczelne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Niekompetentny sprzedawca powiedział mi, że jak 3 szyby to nie nawiewniki. I co niby mam być spokojna? Nie znają się i tyle, gadają głupoty.

 

Dla mnie te 3 szyby, to raczej skrót myślowy. Pakietów dwukomorowych nie stosuje się ot tak bez przyczyny. Nie wiem jaka była motywacja sprzedawcy, że powiedział co powiedział. Nie mniej ja bym powiedział to samo, co w Pani oczach czyni mnie równie niekompetentnym. Strasznie się tym przejąłem, ale mimo to nawiewnikowe rady FM w większości odpuścił bym sobie, co niekompetentnemu wolno jak najbardziej. Pani jako inwestor już "świadomie kompetentny" zrobi co uzna za stosowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego niby nie uzasadniona? Niekompetentny sprzedawca powiedział mi, że jak 3 szyby to nie nawiewniki. I co niby mam być spokojna? Nie znają się i tyle, gadają głupoty. .

Niekompetentny sprzedawca pewnie nie widział sensu w tym aby dopłacać do energooszczędnych pakietów szybowych w dziurawych oknach. Ja również uważam to za nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Co innego ucieczka ciepła przez okno a co innego prawidłowe funkcjonowanie wentylacji, gdzie by cokolwiek mogło uciec kominem musi napłynąć świeże powietrze.

Czy jest nawiewni czy nie, okno stanowi przegrodę przez którą ucieka ciepło i jak będzie najcieplejsza tym straty przypadające na okna i resztę chałupy będą najniższe. Przy wentylacji grawitacyjnej z założenia godzisz się na wydawanie kasy na ogrzewanie świata - przyjmuje sie że w bilansie ciepłym całej chałupy to 40-60 % strat !!!....

samar

Oddzielcie w końcu okno od wentylacji. Okno to okno a stosując wentylacje grawitacyjną godzisz się na większe zapotrzebowanie na energię co w prostej linii przekłada się na wzrost wydatków. Straty ciepła przez okno pozostają i im cieplejsze tym mniejsze zapotrzebowanie na energię.

To nie jest tak, że jak dasz zimniejsze okno to tyle samo zapłacisz za ogrzewanie.Zapłacisz więcej bo dochodzą Ci straty prze okno. Wentylacja grawitacyjne podwyższa straty globalne całego domu o minimum 40% choć nasz specjalista od wyliczeń, znaczy czółgista podał 300% co jest w sprzeczności z wszelkimi opracowaniami jakie nam.

reasumując jeśli wydajesz na ogrzewanie np.200 zeta miesięcznie to w przypadku wentylacji grawitacyjnej wydasz minimum 280 zł ale gdy okna będziesz mieć o słabych parametrach to dojdzie do tej kwoty jeszcze strata generowana przez te "zimniejsze" okna

Idąc Waszym tokiem myślenia - po co ciepłe ściany, dach skoro wentylacja grawitacyjna wnętrze schładza ?

Edytowane przez nikt ważny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

&150 pkt.2 - dlatego powinno sie unikać umieszczania nawiewników w kuchniach i łazienkach i pomieszczeniach gdzie jest kratka wentylacyjna gdyż ten przepływ zakłóci a ekstremalnie wogóle uniemożliwi, tym samym inne pomieszczenia tej wentylacji zostaną pozbawione

Ale do czorta - to jaki nawiewnik i gdzie powinien określić architekt - za to mu w końcu płacicie. Zacznijcie w końcu od najważniejszej osoby projektującej Wasze domy wymagać a nie tylko płacić kasę za niedorobione ich wymysły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieobowiązujące ? Skoro nie obowiązują to podaj link do nowych bym był na bieżąco - możesz?

 

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20020750690

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20130000926+2014%2401%2401&min=1

 

Akurat art 155 się nie zmieniał, ale wymagania co do szczelności okien już tak:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczy czółgista podał 300% co jest w sprzeczności z wszelkimi opracowaniami jakie nam.

Chodzi o proporcje ... jeśli dom przeciętny zjada Htr =200 W/K czyli dwieście wat na stopień różnicy temperatur to

przeciętnie wentylacja "grawitacyjna" zjada koło Hve 80 - 110 czy ciut więcej mniej .. czyli dokładnie się zgasza z tym co przedstawiłeś.

koło 40-50 %

ale jeśli dom który zjada 30-45 W/K a wentylacja nadal 80 -110 W/K to różnica idzie w setki % .

Można dawać 2 m izolacji ... np u mnie mając koło 32 W/K strata na wentylację była by jeszcze większa .. ponieważ 2 łazienki kuchnia garaż wsio jednej strefie .. spokojnie podstawiając dane może być 150-170 W/K co już jest stratą maskaryczną

 

Ale do czorta - to jaki nawiewnik i gdzie powinien określić architekt - za to mu w końcu płacicie. Zacznijcie w końcu od najważniejszej osoby projektującej Wasze domy wymagać a nie tylko płacić kasę za niedorobione ich wymysły

W moim repertuarze wentylacja kominowa nie istnieje do celów projektowych,

Jest masa innych rozwiązań, nie koniecznie robienie kominów z cegły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddzielcie w końcu okno od wentylacji.

 

Otóż Panie Kolego mam tu zupełnie odmienne zdanie. Producenci i sprzedawcy zacznijcie wreszcie traktować okno jako rzecz o wielu właściwościach wzajemnie na siebie oddziałujących. Wszystkie Wasze forumowe rozważania co do strat ciepła przez przewodzenie są "średnio" wartościowe, a to z tej prostej przyczyny, że współczynniki przenikania ciepła ustala się i oblicza dla okien 100% szczelnych, a takie nie istnieją. A zatem, choćby Pani Nani, kupując jakieś "ciepłe" okna o kosmicznie niskim Uw w realu kupuje zupełnie co innego:-). Na ile innego? O tym warto podyskutować! Podobnie z nawiewnikiem. On jest albo może być, ( o ile zostanie zastosowany), elementem konstrukcyjnym okna, a jeśli nie sam on, to "dziury" niezbędne do jego funkcjonowania, a zatem nie można abstrahować od wpływu tego elementu na poziom innych właściwości użytkowych zgrabnie przenosząc rzecz całą do krainy wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie kiksy wychodzą jak się chce robić "tradycyjnie". Okna powinny być jak najszczelniejsze, ale jak kiedy inwestor

chce kominy bo wg jego mniemania to jest "tradycja" medal od greepeace za grzanie wróbli na kominie .. Chcąc mieć świeże powietrze trzeba je gdzieś wpuszczać ..

https://www.google.pl/search?q=higrograf&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=aIRjVMuxEcavacu-gpAC&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1364&bih=683#tbm=isch&q=wilgotno%C5%9Bciomierz+powietrza i okna na mikro rozszczelnienie i też można.

Straty przez taką "wentylację" na szczęście nie idą na karb okien w charakterystyce energetycznej budynku.

Okna Uw to raz.. dwa to Ur czyli efektywność okna wobec zysków słonecznych i przeliczenie to

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... a zatem nie można abstrahować od wpływu tego elementu na poziom innych właściwości użytkowych zgrabnie przenosząc rzecz całą do krainy wentylacji.
Oczywiście że masz prawo mieć inne zdanie, nikt Ci nie broni, tak samo jak nikt nie broni (jak widać) nie stosować nawiewników przy wentylacji grawitacyjnej.

Obliczając straty ciepła domu uwzględniasz parametry okna oraz wentylacji. Tu nikt nie przerzuca tematu na wentylację.

Skoro chałupa na przegrody potrzebuje ileś tam energii do całości zapotrzebowania dodaje się straty wynikające z wentylacji. Przy sprawności dzisiejszych rekuperatorów, dochodzącej do 95 % straty te są niewielkie i mają niewielki wpływ na bilans cieplny domu.

Zmniejszając parametry okien już zwiększasz zapotrzebowanie przy takiej samej rekuperacji A jak zamiast reku dasz wentylację grawitacyjną powodujesz radykalny wzrost zapotrzebowania na energię tym samy koszty jakie ponosić będziesz prze cały czas użytkowania domu

I będzie on spowodowany wentylacją a nie przegrodami i dachem.

Dlatego we wszystkich wyliczeniach traktuje się te straty oddzielnie.

To nie jest tak, że nawiewnik obniża Uw całego okna. (choć w zależności od zastosowanego typu minimalny wpływ na Uw będzie miał, bo wprowadza zimniejsze powietrze między skrzydło a ościeżnicę dlatego idealnym rozwiązaniem stosowanym wszędzie, tylko nie u nas, jest dodawanie od góry poszerzenia i montowania w nim wszelkich nawiewników zewnętrznych a nie między wrębowych. Między wrębówka dzięki swojej konstrukcji ma minimalny wpływ na powietrze między ościeżnicą a skrzydłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a będę wchodził zwłaszcza, że nie ma potrzeby wyposażania każdego okna w nawiewnik :) Wystarczy jeden na pomieszczenie pozbawione kratki wentylacyjnej - czyli bez kuchni i łazienek

A nawet jeśli uważasz że nie mam racji to spadek Uw w dwuszybówce też obniży nawiewnik

Które okno per saldo będzie cieplejsze - choć z Twoim punktem widzenia totalnie się nie zgadzam - trzyszybowe z szybą 0,5 czy dwuszybówka z 1,1 ?

Edytowane przez nikt ważny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna "skrzynkowe" mają/miały tą zaletę że nie trzeba ich otwierać aby mieć świeże powietrze.

Tego nie da się uniknąć przy wentylacji "grawitacyjnej" okno trza rozwierać/ uchylać/ wietrzyć itp

jak nie oknem to innym otworem.

I to nie na oknie jest strata przez nawiewnik / otwarcie .. choć czuć "chłód" przy tym rozszczelnieniu itp.

Powiedział bym że to powietrze napływające .. zgarnia część tych okiennych strat, nie jest to jakieś cudo .. jakiś procenciki

ale to głównie komin jest winny stratą na wentylacji. Bo to z niego ucieka powietrze w świat . Trudno żeby inaczej było.

 

Co daje WM? możliwość wstawiania ekonomiczniejszych witryn, więcej szkła oknie =cieplej.

Lepsze zyski słoneczne bo więcej szkła.

Okno OW8.jpg

Mam moje cudo do robienia bilansu okna ... tu jest dość słabe ..

bo Uf 1,7 / Ug 1,1 .. Uw 1,7 ..(bo i mostki) ale widać Ur od południa wychodzi prawie na plus.

Gdzie okno ma dwa słupki i trzy skrzydła. 53 % szkła ..

przy 100% bilans jest już sporo lepszy

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a będę wchodził zwłaszcza, że nie ma potrzeby wyposażania każdego okna w nawiewnik :) Wystarczy jeden na pomieszczenie pozbawione kratki wentylacyjnej - czyli bez kuchni i łazienek

 

I to jest pierwszy dowód, że piszesz, aby pisać. Ilość nawiewników nie ma żadnego związku z ilością okien w domu albo co jeszcze gorsze ilością skrzydeł w oknach w tzw. pomieszczeniach czystych. Zasada jest prosta: ilość powietrza dostarczanego do pomieszczeń ma równoważyć ilość powietrza wywiewanego. To się liczy, a o ilości potrzebnych nawiewników przesądza ich wydajność wobec wymagań czy też zapotrzebowania na powietrze. W 9 przypadkach na 10 w domu jednorodzinnym Twoja zasada prowadzi jedynie do nadmiernego wychładzania powierzchni ogrzewanych. Wybacz, ale argument "Wystarczy jeden na pomieszczenie pozbawione kratki wentylacyjnej - czyli bez kuchni i łazienek" to fraza, której Tobie pisać nie przystoi.

 

Które okno per saldo będzie cieplejsze - choć z Twoim punktem widzenia totalnie się nie zgadzam - trzyszybowe z szybą 0,5 czy dwuszybówka z 1,1 ?

 

Ja odpowiem - nie wiem, które będą cieplejsze. Ty też nie wiesz, bo wiedzieć zwyczajnie nie możesz. Kolego aby precyzyjnie odpowiedzieć na Twoje pytanie uwzględniając stan faktyczny trzeba najpierw uwzględnić zbadaną przepuszczalność powietrza, potem dodać infiltrację nawiewników i określić wpływ obu czynników na wartość współczynnika przenikania ciepła. W związku z tym, że łatwe to nie jest... jest pomijane. Współczynniki przenikania ciepła, którymi operujecie dotyczą okien 100% szczelnych. Ja takich nie znam. A zatem w realu, kupując okno o Uw 0,8 ale mało szczelne straty ciepła mogą być większe niż w przypadku okna o Uw 1,1 ale bardziej szczelnego. Twoja teza sprawdzi się tylko w jednym przypadku. Wtedy jeśli dwa okna o takiej samej konstrukcji będą miały różne przeszklenia, ale będą idealnie tak samo nieszczelne i będą wyposażone w nawiewniki o dokładnie takiej samej wydajności. Dla mnie utopia i kolejna bajka rodem z okiennego rynku. Tobie nie godzi się takich opowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to była odpowiedź na najczęściej zadawane pytanie - czy w każdym oknie? Popatrz do jakiej paranoi doszło - choćby Babka Tower w Warszawie. Każde skrzydło wyposażone w nawiewnik, i każdy nawiewnik zaklejony przez domowników

Może i nie przystoi ale tezy jakie ty postawiłem są niestety prawdziwe.

W swoich rozważaniach mówię o tym samym profilu, takiej samej konfiguracji okuć z jedną różnica 2 lub 3 szyby

jeśli masz okno dwuszybowe będzie ono zimniejsze nawet przyjmując Twoje zdanie że nawiewnik ma radykalny wpływ na obniżenie Uw okna

Dalej idąc trzyszybówka także będzie zimniejsza ale i tak cieplejsza od dwuszybówki

Edytowane przez nikt ważny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie wchodź na pole minowe.

A ja w swojej naiwności takie mam pytanie, czy gdziekolwiek zbadano, opisano, zdefiniowano wpływ nawiewnika zamontowanego w oknie na Uw ? Bo nigdzie się z takimi nie spotkałem w przeciwieństwie do izolacyjności akustycznej okien a raczej jej spieprzeniu przez zamontowane nawiewniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...