Kominki Piotr Batura 13.02.2012 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Palić też nie umiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 13.02.2012 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Ja u siebie stopiłem ruszt z żeliwa . Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 13.02.2012 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 (edytowane) "Palić też nie umiesz " Ja nigdzie nie napisałem, że to było "palenie".Ale powiem więcej - ja nic nie umiem. Nie umiem nawet przejść obojętnie obok czczego gadania... Edytowane 13 Lutego 2012 przez Fidelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 13.02.2012 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Ja u siebie stopiłem ruszt z żeliwa . Jan. Przy paleniu drewnem...? Żeliwo topi się przy prawie 1000stC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 13.02.2012 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 Drewnem . Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 14.02.2012 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Ruszt do prawidłowego palenia drewnem nie jest potrzebny. Jest częścią zamienną, która niektórym sprawia sporo kłopotów i częsty wydatek. Te 900 - 1000 stopni w Twoim palenisku, Mistrzu Janie, to 700 - 800 w kominie. Nie zawsze, ale najczęściej. Może ta informacja uruchomi wyobraźnię naszego zadziornego kolegi. Byleby nie tylko literacką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 14.02.2012 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Ruszt do prawidłowego palenia drewnem nie jest potrzebny. Jest częścią zamienną, która niektórym sprawia sporo kłopotów i częsty wydatek. Te 900 - 1000 stopni w Twoim palenisku, Mistrzu Janie, to 700 - 800 w kominie. Nie zawsze, ale najczęściej. Może ta informacja uruchomi wyobraźnię naszego zadziornego kolegi. Byleby nie tylko literacką . Ktoś pytał do czego potrzeby jest ruszt...? "niektórym"... "sporo kłopotów"... "częsty" Robi się elegancko-zabawnie i pozornie-profesjonalnie... panie bajkopisarzu "Nie zawsze, ale najczęściej" hmmm nadal ZERO konkretów, Self-marketing w czystej postaci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 14.02.2012 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Kominek mam duży, bez wkładu. Z szamotem. Doprowadzone powietrze z zewnątrz do komory. Nad tym kapa z bl. 3mm . Przez kapę przeprowadziłem rurę z kwasówki 13cm i w nią dmuchane jest powietrze. Rura jest pod kątem i bez wiatraczka też działa. Takie coś wymyśliłem i działa. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 14.02.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Skoro tak, i jeśli ruszt był rzeczywiście z żeliwa, ciekawe, jaką temperaturę osiągnąłeś w pomieszczeniu, W BEZPOŚREDNIM sąsiedztwie paleniska przy założeniu, że komora jest otwarta... W moich "testach" chwilowa temperatura na szamocie to max. 600stC (buczyna lub grabina, komora zamknieta). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 14.02.2012 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Komora zamknięta. Inaczej to głupota. Suche drewno to podstawa.Zależy jak intensywnie palę , ale jest ciepło. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 14.02.2012 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Czy głupota - tego nie wiem. Na pewno inna "jakość", która też ma swój urok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 14.02.2012 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Głupota w sensie straty ciepła. Co do uroku , nastroju , itp. zgadzam się w całej rozciągłości:yes:. Ale nie stać mnie na wywalanie złotówek przez komin. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fidelis 14.02.2012 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Cóż, komfort "naprawdę żywego ognia" kosztuje, podobnie jak kosztuje komfort CWU dzięki cyrkulacji. Latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.