Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

20 letni domek


redius

Recommended Posts

Jako nowy gość forum witam wszystkich doświadczonych już w bojach budowlanych forumowiczów jednocześnie zwracam się do Was o pomoc. Otóż, ojciec jest właścicielem domu jednorodzinnego stanu surowego. Został on wybudowany początkiem lat dziewięćdziesiątych, i od 1994 nic w nim nie jest robione. Jako, że ja jestem już coraz starszy zastanawiam się czy nie zająć się tą budowlą. Znalazłem część dokumentacji do tego domku w postaci planu zagospodarowania, pozwolenia na budowę, projektem domu oraz"niezupełnym dziennikiem budowy". Z tego co się orientuję, układ domku, nie odpowiada temu z projektu. Pytanie do Was czy opłaca się wogóle coś robić przy tym domu, czy lepiej wybudować nowy od podstaw. Jeśli jego remont jest możliwy to od czego trzeba zacząć z dokumentacją, aby można było ruszyć z remontem. Czytałem już na ten temat troszkę ale ogólnie mam jeden wielki mętlik i proszę o jego rozwiązanie. Z góry dzięki za udzielone odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o jaki remont ci chodzi? Napisales, ze dom jest w stanie surowym, czyli rozumiem ze sa gole sciany z cegly lub bloczkow betonowych i dach.... Zacznij od pojscia (z cala dokumentacja) do powiatu z pytaniem, czy to pozwolenie jest aktualne, co z tym zrobic i znajdz jakiegos specjaliste od starych, niedokonczonych budynkow, ktory ci potwierdzi, ze to co masz nadajae sie do kontynuowania budowy. Moze ci ktos cos podpowie w urzedzie.... Edytowane przez Aleksandryta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Twój opis daję tylko delikatny ogląd sytuacji. Trudno będzie coś doradzić nie znając obecnego stanu technicznego budynku (po 20 latach, bez odpowiedniego zabezpieczenia ten dom może już być tylko w miarę stabilną kupą gruzu- bez urazy). Dobrze byłoby, gdyby sprawdził to fachowiec, który na co dzień prowadzi budowy domów jednorodzinnych (kierownik budowy). Może też być z tym problem, ponieważ brak obiektywnej oceny sytuacji może przyczynić się do niepotrzebnej rozbiórki domu, lub kosztownego remontu. Tu trzeba kogoś zaufanego (na forum na pewno znajdziesz namiary na kogoś takiego :) )

Nie wiadomo jak duże są rozbieżności w stanie rzeczywistym względem projektu. Ścianka działowa w innym miejscu to pikuś, gorzej jeśli zmiany dotyczą konstrukcji nośnej. Jakby nie patrzeć dokończenie budowy wymaga nadzoru ze strony kierownika. Nie da rady tego ominąć, więc przeprowadzenie inwentaryzacji obiektu będzie podstawą do dalszych działań. Czekamy na doniesienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze-jeśli się na tym nie znasz weź kogoś kto się zna,żeby to obejrzał.

Po drugie - będziesz musiał wystąpić o nowe pozwolenie na budowę ( a nie żaden remont) . Jeśli to co stoi jest zgodne z projektem to pół bidy.

Jeśli nie - to najpierw architekt i inwentaryzacja, zrobienie projektu zgodnego z rzeczywistością i PnB.

A po uzyskaniu pozwoleń - już możesz budować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ściana trójwarstwowa plus dach. Co do fachowca to jasna sprawa, że go ściągne aby te kupę gruzu oglądnął, hehe. Jeśli chodzi o te niezgodności, to zaczynają się na rodzaju użytego materiału do budowy ścian, ponadto układu ścianek działowych poprzez rozmieszczenie okien oraz zmianach pokrycia dachowego. Dodam jeszcze, ze jest to dom duży i w dwóch pomieszczeniach doszło do ugięcia stropu żelbetowego. jak będę tam na miejscu to wykonam kilka fotek. Czy cała ta operacja wiąże się z legalizacją 'samowoli? i opłatami z tym związanymi'? Edytowane przez redius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam ponownie, tak jak mi radziliście, na budowę ściągnąłem znajomego kierownika budowy. Stwierdził, ze domek jest zdrowy i nie widzi żadnaych przeszkód, do jego wykańczania. jak mi polecił, na chwile obecną mam zdobuć warunki techniczne energii i wodociągu bo tego w dokumentacji nie ma. i tak troszkę zamotałem się. Po zdobyciu warunków, robi sie plany przyłączy a następnie, mapkę do celów projektowych, czy odwrotnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem domek w takim stanie jak Twój, którego budowa została przerwana w 1980 roku. W 2009 r ponownie rozpoczęłem budowę a właściwie to już była mega przebudowa. Formalności takie jak przy budowie nowego domu.

Od 2010 mieszkamy w tym domu i jak na razie wszystko jest OK - nie żałujemy decyzji o przebudowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...