Nadbitka ?

[Andrzej Wilhelmi]

ad. 1. Nie polecam bo to osłabienia krokwi szczególnie przy dużym okapie.

ad.2. Najlepsze rozwiązanie, gwarantuje dobrą wentylację połaci.

ad. 3. Dobre rozwiązanie, umożliwia ulokowanie większej grubości izolacji cieplnej pomiędzy krokwiami.

ad.4. Słabe rozwiązanie, niepotrzebnie podraża koszt łat do tego brak płynnego przejścia z płaszczyzny krokwi na nadbitkę. Mogą w tym miejscu wystąpić zastoiny i zaburzenia przepływu powietrza.

18 mm w zupełności wystarczy.

Pozdrawiam.

[marcinollosso]

Dziękuję za konkretną i rzeczową odpowiedź. Nie ukrywam że liczyłem m.in na Pana wypowiedź.

Sam jeszcze się zastanawiam pomiędzy opcją 2 i 3.

Nurtuje mnie jedna rzecz, dlaczego opcja nr 2 jest lepsza? Wydaje mi się że w miejscu przejścia z płaszczyzny krokwi na nadbitkę lepiej spisze się opcja 3 ponieważ przejście jest "gładkie". W opcji 2 wydaje mi się że mogą wystąpić zastoiny o których mowa była odnośnie propozycji 4.

[Andrzej Wilhelmi]

Przy profesjonalnym wykonaniu bez obaw. Łagodne przejście powinno nastąpić pomiędzy kolejnymi łatami. Dla mnie najważniejsza jest wentylacja. Tak jak pisałem 3 rozwiązanie dobre nadbicie krokwi należy wykonać deską nadbitkową. Pozdrawiam.

[Tomciu]

Witam Panie Andrzeju,

 

Mam do Pana prośbę o ocenę rozwiązania proponowanego przez mojego wykonawcę.

Nadbitka będzie miała grubość 20mm, natomiast jako kontrłata będzie zastosowana łata o grubości 40x50 mm.

Różnica będzie 20mm. Czy taka szczelina wystarczy do wentylowania połaci o długości krokwi ~10m?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Andrzej Wilhelmi]

Radę zastosować na dachu kontrłatę o wymiarach 5x5 a na nadbitce kontłatę 3x5. Sugerowałbym również zastosowanie dachówek wentylacyjnych w dwóch rzędach: jeden na połowie połaci drugi w czwartym rzędzie od kalenicy. Pozdrawiam.