Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przeniesienie kuchni do pokoju jako aneks - pomocy!


ollo23

Recommended Posts

Witam serdecznie,

Chciałbym zapytać o możliwość przeniesienia kuchni do pokoju tworząc aneks kuchenny, a pomieszczenie gdzie była kuchnia zaadoptować jako pokój. Czyli przeniesienie wody i odpływu, prąd.

budownictwo nowe stan developerski

nie wiem czy opłaca się gaz przenosić, pozwolenia itp. (żółta rura aktualnie tam gdzie jest kuchnia - lecz kuchenka może być elektryczna albo płyta)

no i jaki by był tego koszt.

 

http://images46.fotosik.pl/1268/c5b0fe8a83a7d179gen.jpg

Edytowane przez ollo23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko da sie zrobić, tylko kwestia ceny. Ja przenosiłam łazienkę do pokoju. Rury poszły podłogą (trzeba było kuć). Przeniesienie prądu to najmniejszy problem z tego co się orientuję. Ale nie znam sie na tyle, aby udzielać fachowych rad. Musisz poszperać albo zaprosić sprawdzonego fachowca, aby powiedział co po kolei zrobić.

 

Jest jeszcze kwestia wentylacji, bo z tego, co widzę na planie, to okna w nowej kuchni nie będzie.

Edytowane przez amalfi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Możliwości przeniesienia kuchni jako aneks są spore. amalfi ma rację wszystko rozbija się o pieniądze. Instalacja wodkan do wkucia w podłogę. Instalacja elektryczna- jeśli odpuścisz sobie podciągnięcie gazu wymaga tylko zmiany przewodów do zasilania płyty. Zwykłe gniazdka mają przewód 2,5mm. Tutaj trzeba większy przekrój i dodatkowo inne zabezpieczenia (te akurat pewnie wystarczy tylko przepiąć w rozdzielnicy). Najlepiej ten temat dać do obróbki jakiemuś elektrykowi, coby w trakcie gotowania nie rozchodził się po domu apetyczny zapach smażonej izolacji :)

Podciągnięcie gazu stwarza problem, ponieważ rurki trzeba puścić po ścianach- nie można ich zabudować, ani wkuć w bruzdę w ścianach.

Jeszcze jedna uwaga- w pokoju nie masz wentylacji, więc albo pochłaniacz z wkładem węglowym i zwiększona wilgotność (można wietrzyć), albo kanał wentylacyjny przebity przez ścianę do dawnej kuchni.

Koszty wszystkiego na średnim poziomie- można obniżyć przez zastosowanie własnoręcznego wykonania. Trudno je będzie podać nie znając rodzaju materiałów i ewentualnego wkładu własnej pracy.

Jakby nie patrzeć zyskujesz mały pokój. Powodzenia!

Edytowane przez carver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zrobioną wentylację mechaniczną w łazience bez okna. Kanał idzie zabudową z KG na zewnątrz (u Ciebie to raczej trudne, bo to blok). Można też podpiąć do przewodów wentylacyjnych w dawnej kuchni albo łazience jak mówi carver. Wtedy jak zamontujesz wyciąg, to nie powinno być problemu z wilgocią (parą przy gotowaniu) i zapachami. Patrząc na plan, to wygodniej będzie pociągnąć przewód wentylacyjny do łazienki po ścianie nad drzwiami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwestia gazu raczej załatwiona - nie będzie ciągniety gaz z byłej kuchni - mam nadzieje że można obecną rurkę skrócić by na całej wysokości byłej kuchni nie było żółtej rury, a jedynie na górze.

no tak tylko czy do tego pionu można podłączyć wentylacje z kuchni - nie każdą można, poza tym raczej trzeba bedzie rurecze obudować by nie szpeciło. w owym pokoju gdzie będzie aneks jest duze okno w formie drzwi 150x210 oraz drzwi na balkon - może to starczy?

 

1. prąd raczej nie będzie problemu?

2. woda itp. raczej w stropie tak? też raczej nie będzie problemu?

3. przenoszenie gazu odpada.

4. wentylacja: albo okap z wkładem węglowym + otwieranie okien albo wentylacja do łazienki górą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej kuchni jak planujesz moim zdaniem musi być wyciąg. I trzeba go zaplanować teraz, aby nie żałować. Ja bym zrobiła wentylację do łazienki włączaną mechanicznie i pociągniętą pod sufitem w obudowie. W moim wąku pod koniec jest taka w łazience w piwnicy. Zaraz zobacze na której stronie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Na rysunku można wiele. Parkowanie d... w zlewie przy otwieraniu dolnej szafki? Zrób sobie model takiego rozstawu mebli z jakichś pudeł i spróbuj się w tym wszystkim poruszać. Jeśli dasz radę i przy okazji nie wytłuczesz nowiuśkich garnków, to znaczy, że może być. Kuchnia to miejsce wymagające minimalnej ergonomii i dobrze przemyślanej przestrzeni inaczej będzie męcząco. Co oczywiście nie znaczy, że się nie da...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...