Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZIELONA Projekt indywidualny k. Wrocławia


Moorela

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mila_Wroc, wpisałaś mi się w dzienniku, ale odpowiadam tutaj :)

 

W kwestii tynkarzy, są dobrzy, możesz poczytac peany na ich temat na grupie wrocławskiej. Naprawdę fajnie robią tynki, u mnie trochę orka była po murarzach, ale teraz rozwinięty sznureczek jest elegancko w jednej linii ;)

Atrakcyjni cenowo to oni chyba nie są, myślę, że to raczej wyższa stawka, ale po tym, co się naoglądałam u niektórych w dziennikach, naprawdę trudno o dobrą ekipę tynkarską i nie żałuję wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moorela wpis z dziennika juz usunełam i naprawiłam bałagan.

 

No to jak juz bede wiedziała kiedy u mnei bedzie co murować to biorę Twoich tynkarzy, by się nie stresować :)

 

Mila, ja z założenia jestem "żyłusem" budowlanym, tzn. oszczędziłabym wszędzie, gdzie się da (jakieś zboczenie zawodowe chyba). Jednak obecnie w mieszkaniu mam tynki gipsowe, które zadzierają się przy każdym drapnięciu krzesłem, że nie wspomnę, że nawet nasz magnes pinokio z drewna, który jest przypięty na lodówce, wbija się regularnie w tynk :rotfl: - no spójrz tylko :)

IMAG0761.jpg

i widzę, jak mnie te dziury i dziureczki denerwują, cały czas się na nie patrzę i powiedziałam sobie, że w domu tynki będą porządne!! Po pierwsze cementowo wapienne, po drugie równe!

 

PS. Trzeba było już nie sprzątać po sobie, nic się nie stało :)

IMAG0761.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Trzeba było już nie sprzątać po sobie, nic się nie stało :)

 

no coś Ty, trenuję przed przysżłym byciem perfekcyjną panią domu ;) Porządek to podstawa!

 

Pinokio świetny!

 

U nas w mieszkaniu tynki deweloperskie i jest masakra.. No Twój pinokio by się i u nas dobrze czuł.

 

 

Planujesz w tym reoku jeszcze przeprowadzkę?

 

A ile będzie miec Twoje małelństwo jak wracasz do pracy teraz? Macie opiekunkę czy jakis Klub Malucha planujesz?

 

A, jak tu juz u Ciebie jestem - ktoś Ci doradzał w kwestii łazienek, kuchni, salonu - w sensie architekt? Bo my chyba samodzielnie nie damy rady się z tym zmierzyc.. Wiemy co nam sie podoba ale nie wiemy jak to poskładac by razem było spójne.

 

A, i jeszcze jedno - ogród zamawialaś u Elfir? Bo chyba musze i ja zaczać o tym myślec..

Boze, o ilu ja rzeczach musze teraz pomysleć.. elewacja, dachówka, rolety, okna.. I to tak na szybko..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mila, wyluzuj ;)

 

U nas przeprowadzka za jakiś rok, nie ma co się spieszyć, niech te mury choć z rok odstoją, jeszcze sporo roboty przed nami, przez zimę chcemy pomału dłubać wykończeniówkę.

 

Mała będzie miała 6,5 miesiąca jak wrócę, zostaje z babcią,a potem przedszkole. Temat mamy już przećwiczony, bo starsza też takim trybem szła. Babcia (moja mama) jest bardzo "energetyczna", starszą tak przeorała codziennie, że zasypiała nam w 2 minuty ;) codziennie na dworze, czy lało, czy grzało, nie ma "to tamto" :)

 

W kwestii urządzania domu, od początku miałam mniej więcej wizję, co chcę. Wizja zmieniała się razem z dziesiątkami inspiracji, które przeglądnęłam + inne dzienniki. To chyba najlepsza metoda, pomału w głowie układa się obrazek przyszłego domu. Czasem trzeba było z czegoś zrezygnować, chę żeby wszyscy domownicy czuli się u siebie dobrze, dziewczynkom póki co, wszystko się podoba ;), kompromisy z mężem nawet nie są jakieś trudne, daje mi w większości spraw wolna rękę.

Wymiękłam trochę przy elektryce + funkcjonalności kuchni i wtedy poprosiłam naszą forumową Magdę34 o pomoc. To był dobry krok. Zrobiła nam pełny projekt kuchni i podpowiedziałam w tematach poza kuchnią. Kafle do łazienek po kilku wycieczkach do salonów z ceramiką też wybraliśmy ostatecznie sami. Zakładam, że jeśli nie wszystko wyjdzie tak jak chcieliśmy, dramatu nie będzie, nie ma co przesadzać i trzeba zachować zdrowy rozsądek :)

 

Dasz radę, jestem pewna :)

 

PS. Jak pinokio wywinął numer pierwszy raz, naszukaliśmy się go jak głupi, a młoda mówi "mamo, a dlaczego pinokion jest w ścianie? :) I tak juz mamy z tym naszym pinokionem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sharlotka, dzięki :) Zazdraszczam trochę tym, co mają rozpracowany każdy temat od a do z. My często budzimy się z ręką w nocniku, nadrabiamy, coś pójdzie za szybko, innym razem jest lepiej. Ale myślę sobie, że nie chodzi o to, żeby zrobić dobre wrażenie na innych forumowiczach, tylko żeby zbudować dom, w którym my się będziemy dobrze czuli. Ja na pewno wzorcem nie jestem i raczej korzystam z porad innych, niz sama ich udzielam, ale bardzo doceniam rolę forum, bo naprawdę dużo mi pomogli ludzie, którzy tu zaglądają i inne dzienniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - ja wychodzę z założenia, że budujemy WYSTARCZAJĄCA FAJNY/ ŁADNY DOM.

Taki "skrojony" dla nas, wg naszych potrzeb i możliwości.

 

O rany, doczytałam u Ciebie w dzienniku - to przed wylewkami trzeba odkurzyć podłogi super gruntownie?????:jawdrop:

Nikt nam tego nie mówił:( - a styro już jest; jutro akcja podłogówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sharlotka, nie wiem, czy faktycznie tak trzeba, u kogoś wyczytałam ;), że jak się nie odkurzy, to potem spod wylewki wyłazi ciągle ten kurz budowlany - którędy? Nie wiem, chyba przez dylatację ;) Daj już sobie spokój, przecież nie bedziesz folii zwijać i styropianu, posprzątasz 2 razy częsciej niż ja i tyle :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...