Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do rozpoczynających budowę wiosną 2012


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Albo przerażenie, wykończenówk ato jedna wielka masakra, ja akurat elektrykę miałem tanio, ale tynki, teraz ta hydraulika i posadzki.

Nasz dom też ma 280 m2 pow. użytkowej, całkowiotej prawie 450. Zatem jest co wykańczać.

Ostatno jadę resztką sił już mnie to męczy, dobrze że urlop przede mną.

Zaczynaliśmy podobnie u nas koparka wjechała 23 marca.

 

Jak na podobny termin początku prac to sporo macie już zrobione...!

U nas szlaki przeciera szwagier. Własnie kończą swoją budowę i dzięki temu jesteśmy zorientowani. Nie popełniamy ich błędów... tworzymy własne:D

oni mieli kiepskiego operatora koparki - my dobrego

oni mieli szybką i niedokładną ekipę budowlaną - my mieliśmy dokładną i bardzo wolną

oni mieli okna z szybami P4 - my mamy okna z szybami potrójnymi itp.

 

najważniejsze, że budowa idzie do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

optymistyczne plany są że przeprowadzka w październiku :) ale tylko parter na razie zajmujemy żeby jasność była!

zaczęliśmy pod koniec marca, a dokłądnie 28.03.2012

teraz mija 5 miesięcy od wbicia pierwszej łopaty pod fundamenty :)

 

i parapety na parterze są :) tzn trzeba tylko wykończyc, ładnie zabetonować itd :)

 

gratulacje Danonki!!

próbujemy Was gonić ale u nas metrarz większy - 250m2

zaczelismy tak jak Wy, a teraz czekamy na wylewki

cel na ten rok - zakończyć budowę z zewnątrz

 

ps. parapetów nie robiliście w czasie tynków? myślałem że tak trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś wredna świnia w czoraj w nocy włamała nam się na budowę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Złodzieje rozcieli siatkę, połazili po budowie i od nas poszli do sąsiada!!!! Ale mam nerwa, jak tego złodzieja złapie to nie ręczę za siebie. U nas na szczęście nic nie zginęło - bo nie ma w sumie co - mieszkamy 300m od budowy i staramy się nic nie trzyma na budowie. Sąsiadowi trochę rzeczy poszło :cry: . Przez tyle czasu był spokój! Budujemy od grudnia 2011 a teraz jak już jesteśmy prawie na finiszu to france jedne łażą!:mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratulacje Danonki!!

próbujemy Was gonić ale u nas metrarz większy - 250m2

zaczelismy tak jak Wy, a teraz czekamy na wylewki

cel na ten rok - zakończyć budowę z zewnątrz

 

ps. parapetów nie robiliście w czasie tynków? myślałem że tak trzeba

 

a to różnie chyba. My zrobiliśmy po. Teść z mężem wykuli szczeliny w ścianie, wyczyścili, przykleili parapety itd (drewniane), a teraz wszystko jest ładnie wypełnione, wygładzone przez mojego męża, tatę i szwagra i nawet nie widać że coś tam kute było :) nie wiem, może przy tynkach byłoby lepiej, nie znam się, my zrobiliśmy tak i jest ok :)

 

lily20, współczuje, ale dobrze że Wam nic nie wynieśli, szkoda też sąsiada

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

mamy już pierwsze kosztorysy

powiedzcie proszę czy drogo czy tanio

chodzi o wycenę dachu:

konstrukcja 18 zł/m2

deskowanie, papa 23zł/m2

dachówka lub blachodach. z opierzeniem i rynnami 25zł/m2

 

dodatkowo kosztorys budynku 220 m2 (powierzchnia użytkowa plus gospodarcza)

fundamenty 6 tyś

ściany parter 7 tyś

podciąg 3 tyś

strop (zaszalowanie zazbrojenie, zalanie) 8 tyś

ściany poddasza i wieńce 6 tyś

kominy 1 tyś

RAZEM 31 tyś.

 

Proszę o opinie cen

dom budowany na Pomorzu, niedaleko Gdańska

Ale to tylko robicizna?

Jestes pewien ze dekarz wezme ta sama stawke za dachowke i blachodachowke?

Ten dekarz to wyjatkowo tanio - ja place za robocizne wiezba + deskowanie + folia + dachowka + orynnowanie = 100zl/m2.

Jeszcze nie liczylem - za swiezo ale mury (od law do scianek kolankowych i szczytow wyniosly mnie ok. 110 tys. Materialy + robocizna - i tez kolo Gdanska.

pozdrawam

Rafal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak wyszło:eek: Żeśmy kolankową podnieśli o dwa pustaki i doszło prawie 80 m2.

U mnie jet plan zagospodarowania przestrzennego który nie pozwala na dostawienie żadnego budynku gospodarczego itp. Więc wszystkie graty trzeba w domu trzymać dlatego wiele z tego domu to różne schowki i pomieszczenia gospodarcze.

 

Nie wiem czemu Wy się tak śpieszycie z tym wykańczaniem. Niech to wszystko dobrze przeschnie żeby potem nic nie paczyło się albo nie puchło.

Jak ktoś nie wynajmuje mieszkania to po co się śpieszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy, my zaczęliśmy swoje budowanie 16 maja 2012 i w tej chwili czekamy na dach. Zdecydowaliśmy się na dachówkę Brass. Rozglądamy się teraz, gdzie ją "dobrze" kupić i kto by nam ją "dobrze" położył. I jeszcze zastanawiamy się "ile zł" znaczy "dobrze"?

 

PS. panda68 trochę nas oświeciłaś swoim kosztorysem, my w tym tygodniu też dostaniemy jakieś kosztorysy to tu wrzucimy. Jakby ktoś jeszcze dorzucił swoje to byłoby co porównywać:)

Edytowane przez abbell
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak wyszło:eek: Żeśmy kolankową podnieśli o dwa pustaki i doszło prawie 80 m2.

U mnie jet plan zagospodarowania przestrzennego który nie pozwala na dostawienie żadnego budynku gospodarczego itp. Więc wszystkie graty trzeba w domu trzymać dlatego wiele z tego domu to różne schowki i pomieszczenia gospodarcze.

 

Nie wiem czemu Wy się tak śpieszycie z tym wykańczaniem. Niech to wszystko dobrze przeschnie żeby potem nic nie paczyło się albo nie puchło.

Jak ktoś nie wynajmuje mieszkania to po co się śpieszyć?

 

Ja też uważam, że lepiej powoli :)

http://img821.imageshack.us/img821/8482/dscn1954q.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Byle nie jak na fotce ;)

Edytowane przez maggs1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia, powoli, czy szybko;-) Nie przy dzisiejszej technologii. Jak ktoś ma pieniądze, to buduje szybko, nie ma, buduje powoli. Ja planowałam szybko, niestety o kredyt będziemy sie starali dopiero w przyszłym roku, to mam powoli:) Ale teorie że mury nie pekaja, ściany schną, to większości przesądy:yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zwolenniczką odczekania i widocznie jestem przesądna bo chcę, żeby mury ''wyschły'' i budynek sobie ''osiadł''. Technologia technogią ale wilgoci np. z tynków i wylewek tak szybko z murów nie wygonisz. To jest fakt, kto ma pieniądze to buduje szybko ale najczęściej ma je z kredytu, kto buduje powoli to zazwyczaj za własną gotówkę i się nie spieszy ale też nie oddaje bankowi :) Pozdrawiam Bocianki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia, powoli, czy szybko;-) Nie przy dzisiejszej technologii. Jak ktoś ma pieniądze, to buduje szybko, nie ma, buduje powoli. Ja planowałam szybko, niestety o kredyt będziemy sie starali dopiero w przyszłym roku, to mam powoli:) Ale teorie że mury nie pekaja, ściany schną, to większości przesądy:yes:

Gosia a co ma technologia do tego. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Porozmawiaj z tymi co tak się spieszą. Dla przykładu ile płacą w pierwszym roku a ile w trzecim za ogrzewanie. Wilgoci tak szybko się nie pozbędziesz a jest ona wszędzie, w betonie, bloczkach, tynkach, wylewce, drewnie i gdzie tylko jeszcze chcesz. Technologią tego nie przyspieszysz. Dlatego akurat w tej dziedzinie spiesz się powoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...